Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
Rekordowo mała dziura ozonowa. Materiał z października 2019 roku
Rekordowo mała dziura ozonowa. Materiał z października 2019 rokuNASA Goddard
wideo 2/2
Rekordowo mała dziura ozonowa. Materiał z października 2019 rokuNASA Goddard

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

21 lipca w programie "Polityczna kawa" Telewizji Republika gościli poseł PiS Piotr Kaleta i senator Polski 2050 Robert Masłowski. Podczas dyskusji politycznej o wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych poruszyli też temat ekologii i zielonych inwestycji.

"Widać wyraźnie: 50 procent Amerykanów, według sondaży, popiera w tej chwili odejście - i to radykalne odejście - od Zielonego Ładu. Pomijam już te kwestie obyczajowe (...), które u nas się bardziej nazywa LGBT, kwestie migranckie (..) - ale przede wszystkim Zielony Ład, który bardzo obciąża gospodarkę europejską, obciążył też amerykańską" - twierdził prowadzący program Tomasz Sakiewicz. "Jak zatrzymać to szaleństwo?" - zapytał Sakiewicz, przedstawiając przy tym swoje poglądy. Potem poprosił o odpowiedź posła Kaletę. A ten odpowiedział:

"Panie redaktorze, jak zatrzymać to szaleństwo? Zawsze zasada jest prosta: odsunąć głupich ludzi od władzy. No to jest proste. Społeczeństwo musi dokonać po prostu jasnego wyboru: odsunąć głupich ludzi od władzy. A wybór mamy jeden. Albo będziemy szli po prostu w samozagładę - to, że będziemy uważać, że ekologia jest jakąś nową religią, zresztą za chwilę zadam pytanie panu senatorowi, bo na pewno w sprawach ekologicznych jest fachowcem - albo ktoś załatwi za nas te sprawy inaczej" - stwierdził Kaleta.

I zwrócił się do senatora Masłowskiego: "Czy pan pamięta może albo wie pan, co się stało... kiedyś też taka religia była, nie tak dawno: dziura ozonowa. Co się stało z dziurą ozonową, bo właśnie też kiedyś byliśmy tak straszeni, że tam takie różne rzeczy nam bardzo mocno zagrażają. Ja kurczę po prostu w tej chwili tego nie słyszę. I wiecie państwo co, ja myślę, że jak już ktoś zmądrzeje albo narobi sobie kupę kasy na tym Zielonym Ładzie, to o tym Zielonym Ładzie zapomnimy. I my znowu zostaniemy jak tacy, no po prostu ludzie dziwni, którzy dali się nabrać po prostu na kolejną ideologię, która była może w jakiś sposób dla niektórych ładnie opakowana".

Senator Masłowski odparł: "Chętnie odpowiem na to pytanie, bo jak pan zmądrzeje, to pan poczyta. Gazy wykorzystywane w przemyśle AGD na przykład, które powodowały tę dziurę ozonową, czy w aerozolach, zostały zastąpione innymi środkami. Dlatego dziura ozonowa zaczęła się zmniejszać". Poseł Kaleta ripostował: "To nieprawda".

Co zatem się stało z dziurą ozonową? Wątpliwości posła PiS nie są niczym nowym - wracają co jakiś czas w publicznych dyskusjach. Wyjaśnialiśmy je w Konkret24 nie raz. Przypominamy, w czym problem i prezentujemy najnowsze dane.

Czym jest dziura ozonowa

Ozon to trójatomowa cząsteczka tlenu, jeden z głównych gazów cieplarnianych występujących naturalnie, który reguluje temperaturę na Ziemi. Wysoko w stratosferze (warstwie znajdującej się od 10-20 km nad powierzchnią naszej planety do wysokości około 45-55 km) ozon działa jak filtr przeciwsłoneczny, chroniąc Ziemię przed potencjalnie szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym, które może powodować raka skóry, zaćmę, a także tłumić układ odpornościowy. Promieniowanie jest pochłaniane w czasie rozpadu ozonu w stratosferze.

W latach siedemdziesiątych odkryto, że równowagę naturalnych procesów mogą zaburzać freony. Jak wyjaśniał serwis "Nauka o klimacie", są to "chloro-fluoropochodne węglowodorów, czyli związki powstające, gdy w metanie (CH4), etanie (C2H6) czy propanie (C3H8) zamienimy atomy wodoru (H) na atomy chloru (Cl) lub fluoru (F)". Te niegroźne dla człowieka związki są stosowane w chłodnictwie, a także jako gazy nośne w aerozolach. Freony uwolnione do atmosfery pozostają w niej bardzo długo. Mogą się rozpaść tylko w górnych warstwach warstwy ozonowej, gdy przywędrują tam niesione ruchami powietrza. Z powodu promieniowania ultrafioletowego rozbiciu ulegają wiązania tych związków. Następuje uwolnienie atomów chloru, które z kolei mogą wchodzić w reakcję z cząsteczkami ozonu.

Znaczące ubytki warstwy ozonowej są regularnie notowane w okolicach bieguna południowego i sporadycznie wokół północnego. Warstwa ozonowa nie jest idealnie równa, jej średnia grubość to 300 dobsonów - w przybliżeniu 3 mm. Dobson (ang. Dobson Unit, DU) to jednostka nazwana na cześć jednego z pierwszych badaczy warstwy ozonowej Gordona Dobsona. Obszar, w którym grubość warstwy ozonowej spadnie poniżej 220 DU, nazywa się dziurą ozonową.

Mapa NASA Earth Observatory na grafice poniżej przedstawia, jak we wrześniu 2023 roku wyglądała dziura ozonowa nad biegunem południowym. "To bardzo niewielka dziura ozonowa" - ocenił wtedy, cytowany w komunikacie NASA Earth Observatory, Paul Newman, szef zespołu badawczego NASA ds. ozonu i główny naukowiec ds. nauk o Ziemi w Goddard Space Flight Center. "Obniżające się poziomy wytwarzanych przez człowieka związków chloru w połączeniu ze wsparciem pogody stratosferycznej Antarktydy nieznacznie poprawiły poziom ozonu w tym roku" - przekazał.

Grubość i kształt warstwy ozonowej nad biegunem południowym. 21 września 2023 rokuearthobservatory.nasa.gov

Załatać dziurę, czyli o znaczeniu protokołu montrealskiego

A działalność człowieka mająca na celu ograniczenie wielkości dziury ozonowej ma w tym wypadku niemałe znaczenie. Społeczność międzynarodową do działania skłoniły dowody naukowe na zagrożenie dla zdrowia wynikające z powiększania się dziury ozonowej. W 1985 roku państwa ONZ uchwaliły konwencję wiedeńską o ochronie warstwy ozonowej, a dwa lata później powstało międzynarodowe porozumienie - protokół montrealski w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową. Dokumenty, ratyfikowane w kolejnych latach przez wszystkie kraje świata, zawierały zobowiązanie do stopniowej rezygnacji ze stosowania substancji niszczących warstwę ozonową, przede wszystkim freonów - co nastąpiło i radykalnie poprawiło sytuację.

"W chwili podpisania protokołu montrealskiego na świecie produkowano 1,3 miliona substancji niszczących warstwę ozonową. Dziesięć lat później o milion ton mniej, czyli niecałe trzysta tysięcy ton. Po kolejnych dziesięciu latach, w 2009 roku, było to mniej niż sto tysięcy. A dzisiaj praktycznie takich substancji nie produkuje się wcale" - tłumaczył w opublikowanym na YouTube w 2020 roku filmie dr Tomasz Rożek, fizyk, dziennikarz naukowy, popularyzator nauki i prezes Fundacji Nauka To Lubię. Powoływał się na dane United Nations Environment Programme.

To, jak malała światowa emisja substancji zubożających warstwę ozonową, pokazuje wykres poniżej (lata 1986-2021):

Jedną z najmniejszych powierzchni dziury zanotowano w 2019 roku

Udostępniane przez NASA dane pomiarów warstwy ozonowej i powierzchni dziury ozonowej z lat 1979-2023 pokazują, że jakość tej warstwy stopniowo się poprawia. Widać to na wykresie maksymalnej zaobserwowanej dziennej powierzchni dziury w południowej hemisferze.

Największą powierzchnię - 29,9 mln km2, co jest niemal równe powierzchni Afryki - zaobserwowano w 2000 roku. W kolejnych latach najwyższe wartości notowano: w 2006 roku - 29,6 mln km2; w 2014 roku - 24,1 mln km2; w 2018 roku - 24,8 mln km2. W 2019 roku największa zaobserwowana powierzchnia dziury ozonowej wyniosła już tylko 16,4 mln km2 - i była to najniższa wartość od 30 lat, jedna z najniższych w historii.

W 2021 roku powierzchnia dziury ozonowej zwiększyła się aż do 24,8 mln km2 i - jak podała NASA - była to trzynasta największa wartość od 1979 roku. W kolejnych latach powierzchnia dziury nadal rosła - w 2022 roku wynosiła 26,5 mln km2, a w 2023 roku - 26,0 mln km2.

Na podstawie tych danych widać zatem, że od 2019 roku powierzchnia dziury ozonowej znowu rosła i dopiero w 2023 roku spadła.

Maksymalna zaobserwowana powierzchnia dziury ozonowej w południowej hemisferzeKonkret24 / NASA Ozone Watch

W październiku 2022 roku zespół międzynarodowych ekspertów, wspieranych przez Organizację Narodów Zjednoczonych, potwierdził w raporcie, że warstwa ozonowa Ziemi jest na dobrej drodze do odbudowy dzięki temu, że przez lata zrobiono dużo, by pozbyć się chemikaliów niszczących warstwę ozonową. "Potwierdzono wycofanie prawie 99 procent zakazanych substancji zubożających warstwę ozonową. Działania te doprowadziły do zauważalnego przywrócenia ochronnej warstwy ozonowej w górnej stratosferze i zmniejszenia narażenia ludzi na szkodliwe promienie ultrafioletowe ze Słońca. Według raportu, przy zachowaniu obecnej polityki wobec wycofania szkodliwych substancji zakłada się, że warstwa ozonowa zostanie przywrócona do stanu z 1980 roku (sprzed pojawienia się dziury ozonowej) do 2040 roku. W przypadku Antarktydy regeneracja warstwy spodziewana jest około 2066 roku, a w Arktyce do 2045 roku" - opisał wnioski z raportu współpracujący z Uniwersytetem Wrocławski zespół Life-Mappingair/pl.

Ekspertka: "to, że jakieś zjawisko prowadzi do zmian w prawie, nie zmniejsza jego realności"

Czy więc rzeczywiście - jak twierdzi poseł Kaleta - dziura ozonowa to "kolejna ideologia ładnie opakowana"?

Doktor Aleksandra Kardaś, redaktorka naczelna serwisu Naukaoklimacie.pl, fizyczka atmosfery i popularyzatorka, w odpowiedzi dla Konkret24 podkreśla, że "dziura ozonowa to nie ideologia, tylko realne zjawisko, którego występowania potwierdzają pomiary prowadzone zarówno z powierzchni Ziemi, jak i z kosmosu, za pomocą satelitów". I tłumaczy: "Zagrożenia związane z zanikiem ozonu są na tyle poważne, że zmotywowały rządzących do podpisania chroniącego warstwę ozonową traktatu - tzw. protokołu montrealskiego. Jednak to, że jakieś zjawisko prowadzi do zmian w prawie, nie zmniejsza jego realności. Nikt nie neguje występowania powodzi, chorób zakaźnych czy wypadków w pracy tylko dlatego, że tworzymy przepisy, które mają im zapobiegać". Ekspertka wyjaśnia, że dziura ozonowa pojawia się nad biegunem południowym na początku antarktycznej wiosny, czyli we wrześniu, a jej zasięg w konkretnym roku zależy z jednej strony od koncentracji substancji niszczących ozon, a z drugiej - od warunków meteorologicznych. "Wpływ miewają także duże erupcje wulkaniczne. Obecnie zawartość substancji niszczących ozon w atmosferze powolutku spada i w związku z tym w ostatnich dekadach antarktyczna dziura ozonowa przestała rosnąć. W ostatnich dwóch latach (2022-2023) zanik ozonu był mocniejszy niż w poprzednich, co prawdopodobnie było efektem erupcji wulkanu Hunga-Tonga. W jej wyniku w górne partie atmosfery dostało się sporo pary wodnej ułatwiającej działanie substancjom niszczącym ozon" - tłumaczy dr Kardaś.

Temat dziury ozonowej - wbrew temu, co twierdzi polityk PiS - nie stracił więc na aktualności, a wysiłki w zakresie ograniczenia zjawiska zapoczątkowane protokołem montrealskim nie ustają.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24