Ile było lotów marszałka Kuchcińskiego? Sprzeczne dane Kancelarii Sejmu i wojska

Marszałek Kuchciński z oficjalną wizytą na Litwie, lipiec 2019Flick: Sejm RP (CC BY 2.0)

Zestawienie lotów marszałka Marka Kuchcińskiego, jakie opublikowało Centrum Informacyjne Sejmu, nie uwzględnia kilkunastu lotów, o których informacje znajdują się w dokumentach, jakie posłowie PO-KO otrzymali z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Poza jednym, wszystkie te pominięte w dokumencie CIS przeloty były realizowane na trasie Warszawa-Rzeszów i z powrotem.

Opublikowany w poniedziałek wieczorem na stronach sejmu wykaz lotów Marka Kuchcińskiego obejmuje 85 pozycji – od 17 marca 2016 r. do 22 lipca 2019 r. Zawiera daty przelotów, trasę, liczbę pasażerów i cel podróży.

Czego nie ma w wykazie CIS?

Liczba ta różni się od tej podawanej w ostatnich dniach w mediach - analiza dziennikarzy tvn24.pl pokazała, że takich lotów było ponad 100. Różnica ta wynika z faktu, że w zestawieniu CIS loty np. na trasie Warszawa-Rzeszów-Warszawa były liczone jako jeden przelot, a nie dwa loty.

W sumie, z zestawienia CIS można wyliczyć, że było ponad 120 lotów z udziałem marszałka Sejmu.

Marek Kuchciński z kartki odczytał oświadczenie w sprawie rodzinnych lotów
Marek Kuchciński z kartki odczytał oświadczenie w sprawie rodzinnych lotówtvn24

Dokumenty, na których bazowali dziennikarze, uzyskali posłowie PO-KO w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. To 400 stron dokumentów, stanowiących wykaz zapotrzebowań na loty, jakie kancelaria Sejmu zgłosiła do DGRSZ. W dokumentach są informacje o datach, trasie lotu, a także liczbie pasażerów i typie statku powietrznego.

Daty lotów marszałka Kuchcińskiegotvn24.pl | PO | Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych

Z porównania obu wykazów wynika, że lista sejmowa nie uwzględnia 14 lotów, które odbyły się w dniach od 7 lipca 2018 r. do 7 czerwca 2019 r., a które są wymienione w dokumentach udostępnionych przez KO-PO (przyjmując za lot podróż w jednym kierunku). Dwa dodatkowe loty, których nie ma w zestawieniu CIS, zostały anulowane.

Dwie godziny w Rzeszowie

W lipcu 2018 r. Kancelaria Sejmu zamówiła dla marszałka dwa loty śmigłowcem na trasie Warszawa-Rzeszów-Warszawa. 7 lipca Marek Kuchciński rano poleciał do Rzeszowa, a po południu wrócił do Warszawy. To właśnie jeden z przelotów, który nie znalazł się w zestawieniu CIS, a jest w dokumentacji, jaką otrzymali posłowie PO-KO. Konto marszałka w mediach społecznościowych tego dnia nie wykazuje żadnej oficjalnej aktywności na Podkarpaciu. Na Facebooku można znaleźć opublikowane 7 lipca zdjęcia z obchodów 550-lecia polskiego parlamentaryzmu - sfotografowana uroczystość odbyła się jednak dzień wcześniej.

Kolejny niewykazany przelot odbył się 11 lipca 2018 r. Wylot śmigłowca do Rzeszowa miał nastąpić o godz. 8.45, lądowanie w Rzeszowie o godz. 10.05. Start z Rzeszowa miał nastąpić o godz. 12.00, a lądowanie w Warszawie o 13.20. Czas startów i lądowań pokazuje, że Marek Kuchciński (figuruje jako pasażer obu lotów) spędziłby w Rzeszowie 1 godzinę i 55 minut, by potem wrócić do Warszawy.

W stolicy tego dnia Kuchciński wziął udział w uroczystościach rocznicy Rzezi Wołyńskiej.

Sejmowy wykaz pomija także zamówienie lotu śmigłowcem 14 sierpnia 2018 r. z Rzeszowa do Warszawy. Poprzedniego dnia Marek Kuchciński, o czym informuje wykaz sejmowy, poleciał na odpust w Kalwarii Przecławskiej.

Sejm nie uwzględnił także lotu z 17 sierpnia – śmigłowcem z Okęcia do Rzeszowa. W tych dniach nie ma informacji o oficjalnych aktywnościach marszałka Sejmu. Zamówienie na lot - jak wynika z dokumentacji pozyskanej przez PO - miało stopień pilności "bardzo pilny" i zostało złożone dzień wcześniej.

Oficjalnie jako marszałek

W przypadku kolejnych lotów można wskazać na bazie dostępnych w sieci materiałów, że były związane z wykonywaniem funkcji marszałkowskiej. 5 września śmigłowcem z Warszawy (poprzedniego dnia przyleciał z Rzeszowa) Marek Kuchciński miał lecieć do Nowego Sącza, by wziąć udział w Forum Ekonomicznym w Krynicy. Tego lotu w zestawieniu sejmowym nie ma, choć w opisie lotu z 4 września z Warszawy do Krakowa jest informacja o wylocie do Krynicy na konferencję Europa Karpat (w dokumentach wojskowych z kolei nie ma lotu 4 września).

6 września marszałek wracał z Nowego Sącza do Warszawy.

Loty do Rzeszowa to nie wszystko. Marek Kuchciński korzystał także z wojskowej CASY
Loty do Rzeszowa to nie wszystko. Marek Kuchciński korzystał także z wojskowej CASYFakty w Południe

8 września 2018 r. to kolejny lot nieujęty w wykazie sejmowym – także śmigłowcem z Warszawy do Rzeszowa. Tego dnia Marek Kuchciński wziął udział w odsłonięciu 25-metrowego krzyża w Tuligłowach z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Obecność marszałka na Podkarpaciu tego dnia potwierdzają jego media społecznościowe.

Dzień wcześniej Kuchciński na pewno był w Warszawie. 7 września podczas uroczystego apelu około 100 funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej złożyło ślubowanie przed marszałkiem Sejmu. 9 września natomiast w wykazie CIS wskazany jest lot powrotny do Warszawy z Rzeszowa.

Przesiadka na Gulfstreama

Z kolei 18 listopada – wg dokumentów wojska – Marek Kuchciński wrócił z Rzeszowa do Warszawy samolotem Gulfstream. Tego lotu także nie uwzględniono na liście CIS. Podobnie jak lotu z 23 listopada na trasie Warszawa-Rzeszów. Wg zapotrzebowania, marszałek poleciał wieczorem do Rzeszowa po sejmowej konferencji o życiu abpa Tokarczuka, by następnego dnia spotkać się w Krasiczynie z szefem parlamentu Węgier. Na Podkarpaciu był do 25 listopada.

31 stycznia 2019 r. Gulfstreamem (ten lot także nie jest ujęty na liście CIS) Marek Kuchciński poleciał do Rzeszowa.Do Warszawy wrócił 5 lutego - ten lot w zestawieniu CIS już jest. Jak wynika z mediów społecznościowych marszałka, w tych dniach m.in. jeździł na nartach. 4 lutego opublikował także zdjęcie opisane "dzisiaj przed południem w Ustrzykach Dolnych u Starosty Powiatu Bieszczadzkiego Marka Andrucha odbyliśmy roboczą naradę na temat inwestycji rozwojowych w Bieszczadach".

Na 1 maja Kancelaria Sejmu zamówiła lot Gulfstreama z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem. Samolot z dwoma pasażerami miał przylecieć do Rzeszowa o 6 rano, by po 10 godzinach odlecieć z czterema pasażerami do Warszawy.

Ostatni lot, jakiego nie ma w wykazie sejmowym, to lot wg zapotrzebowania Kancelarii Sejmu śmigłowcem do Rzeszowa 7 czerwca. Tego dnia w Warszawie marszałek wziął udział w obchodach 500-lecia śmierci Leonarda da Vinci. Jak wynika z zapotrzebowania na przydzielenie transportu lotniczego (dokumenty pozyskane przez PO-KO), lot do Rzeszowa miał nastąpić tego dnia o godz. 20:00, a powrót 9 czerwca. W dokumentach udostępnionych przez CIS wymieniony jest lot Warszawa-Rzeszów-Warszawa z datą 9 czerwca.

Obchody 500-lecia śmierci Leonarda da Vinci z udziałem Marszałka SejmuMarta Olejnik | sejm.gov.pl

Kolejne różnice

Sejmowy wykaz lotów zawiera również opisy przelotów marszałka, co do których posłowie PO-KO nie otrzymali dokumentów z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Chodzi o 10 lotów: sześć z 2018 r i cztery z 2019 r. Były to loty m.in. do Krakowa, Gdańska i Lublina, związane z różnymi uroczystościami (70. Rocznica urodzin L. Kaczyńskiego czy rocznica Unii Lubelskiej), w których Marek Kuchciński brał udział jako marszałek Sejmu.

O wyjaśnienie rozbieżności zwróciliśmy się do Centrum Informacyjnego Sejmu.

Autor: pj, red. / Źródło: Konkret24, tvn24.pl; zdjęcie: Flickr: Sejm RP, lipiec 2019, wizyta marszałka na Litwie (CC BY 2.0)

Źródło zdjęcia głównego: Flick: Sejm RP (CC BY 2.0)

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+