Jak Edgar K. zniknął z tekstów na rządowych stronach. Przykłady

Źródło:
Konkret24
Czuchnowski: Edgar K. wyszedł z aresztu ze statusem tak zwanego małego świadka koronnego
Czuchnowski: Edgar K. wyszedł z aresztu ze statusem tak zwanego małego świadka koronnegoTVN24
wideo 2/5
Czuchnowski: Edgar K. wyszedł z aresztu ze statusem tak zwanego małego świadka koronnegoTVN24

Jeden z efektów afery wizowej. Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że z tekstu opublikowanego kiedyś na stronie rządu zniknęło nazwisko Edgara K., byłego współpracownika odwołanego wiceministra Piotra Wawrzyka. Konkret24 sprawdził, że zniknęło nie tylko to nazwisko w jednym artykule, ale też całe strony z tekstami, w których pisano o byłym współpracowniku Wawrzyka.

W poniedziałek, 18 września, posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk opublikowała na platformie X zrzuty ekranu stron internetowych, z których wynika, że imię i nazwisko Edgara K. - byłego współpracownika odwołanego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka - zniknęło z jednego z tekstów, który był na stronie rządowej. Według informacji mediów Edgar K. był zaangażowany w proceder sprzedaży polskich wiz obywatelom Indii. Posłanka Lewicy tak skomentowała fakt zniknięcia nazwiska K. z tekstów na stronie rządu: "Wow. Wizy za łapówki to tak bardzo 'nie-afera', że ktoś pracujący dla rządu niszczy dowody na powiązania Edgara K. z politykami PiS. Czystki są tak totalne, że wzmianki o Edgarze K. zaczęły znikać nawet ze starych newsów na stronach rządowych. Komuś zależy na ukryciu prawdy...".

Według informacji Wirtualnej Polski Edgar K. w kwietniu usłyszał zarzuty płatnej protekcji i został aresztowany. "Rzeczpospolita" dotarła natomiast do treści zarzutów postawionych mu przez Sąd Rejonowy Lublin-Zachód, z których ma wynikać, że "pełnił kluczową rolę 'pośrednika' pomiędzy tymi, którzy chcieli za pieniądze 'przepchnąć' wizy dla określonych osób". Dziennikarze piszą, że prokuratura wnioskowała o przedłużenie aresztu dla Edgara K. o trzy miesiące, na co nie zgodził się jednak pod koniec sierpnia sąd. Edgar K. miał wyjść na wolność po wpłaceniu 200 tys. zł poręczenia majątkowego.

W jakim zakresie prawdą jest to, co pokazała posłanka Lewicy? Z dwóch screenów dotyczących tego samego tekstu na stronie w domenie gov.pl, które opublikowała Dziemianowicz-Bąk, wynika, że nazwisko Edgara K. zniknęło z archiwalnej informacji podsumowującej pracę Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Młodzieżowej Piotra Mazurka. Pierwotnie napisano: "Ministerstwo Spraw Zagranicznych, po uwzględnieniu wyników postępowania konkursowego przeprowadzonego przez Radę Dialogu z Młodym Pokoleniem oraz po przeprowadzeniu rozmów ze wskazanymi przez Radę kandydatami, wybrało po raz pierwszy w historii aż trzech Młodzieżowych Delegatów RP na 76. Sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Zostali nimi Karol Jędruszek, Edgar K(... - tu było pełne nazwisko, skrót od red.) oraz Piotr Okulski". W nowej wersji informacji jest zdanie o trzech delegatach, ale wymienia się już tylko dwa nazwiska.

Jak sprawdziliśmy, teraz efekt tej zmiany można zobaczyć tylko w archiwalnych wersjach tekstu - bo tego tekstu nie ma już na stronie w domenie gov.pl poświęconej projektom młodzieżowym realizowanym przez kancelarię premiera. Ustaliliśmy też, że nie jest to jedyne miejsce na stronach w domenie gov.pl, w którym były kiedyś teksty wymieniające Edgara K. (oczywiście pod pełnym nazwiskiem) - a teraz ich nie ma. Nie ma też tekstów, które były ilustrowane zdjęciem Edgara K. z Piotrem Wawrzykiem.

Teksty, które były, ale ich nie ma

Strony rządu, na których stwierdziliśmy zniknięcie frazy "Edgar K(....)" lub całych tekstów z tym nazwiskiem, dotyczą Komitetu do spraw Pożytku Publicznego przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i zakładki "Dla młodych". Pisano tam o współpracowniku Piotra Wawrzyka, ponieważ Edgar K. dwie kadencje działał w Radzie Dialogu z Młodym Pokoleniem, czyli organie doradczym przewodniczącego Komitetu do spraw Pożytku Publicznego i dwukrotnie był Młodzieżowym Delegatem RP do ONZ.

O Edgarze K. nie przeczytamy teraz już w tekście pt. "Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej już od dwóch lat wspiera młodych Polaków!" (to ten pokazany przez posłankę Lewicy). W ostatniej archiwalnej wersji tej strony z 11 września po zdaniu: "Ministerstwo Spraw Zagranicznych (...) wybrało po raz pierwszy w historii aż trzech Młodzieżowych Delegatów RP na 76. Sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ", było zdanie: "Zostali nimi Karol Jędruszek, Edgar K(...) oraz Piotr Okulski". 18 września w tym tekście dalej pisano o "trzech Młodzieżowych Delegatach RP", ale nowa wersja kolejnego zdania brzmiała: "Zostali nimi Karol Jędruszek oraz Piotr Okulski". Natomiast 19 września tekst zniknął z rządowej strony - link, który zachował się w przeglądarce Google, odsyła do głównej strony w domenie gov.pl. Pierwotną wersję omawianego tekstu cały czas można jednak przeczytać w archiwach pamięci podręcznej Google (ostatnia wersja z 11 września).

Znaleźliśmy jeszcze cztery artykuły, w których wspominano o Edgarze K., a które zniknęły z sieci i linki do nich odsyłają teraz do strony głównej gov.pl. Były to teksty dotyczące wyboru Edgara K. na Młodzieżowego Delegata RP do ONZ zatytułowane: "Wybór Młodzieżowego Delegata RP coraz bliżej!"; "Wyniki I etapu konkursu na Młodzieżowego Delegata RP do ONZ"; "Młodzieżowi Delegaci RP do ONZ wyłonieni!"; "Uroczystość mianowania Młodzieżowego Delegata RP". Poniżej na dowód publikujemy screen z wyszukiwarki Google, gdzie widać zachowane linki do tekstów, które istniały, ale nie są już dostępne.

Wyszukiwarka Google pokazuje linki do tekstów, które istniały, ale teraz nie są już dostępne - po kliknięciu w linku jesteśmy przerzucani na stronę główną w domenie gov.pl Google

W dwóch z tych tekstów były wspólne zdjęcia Edgara K. z Piotrem Wawrzykiem. Teraz można je zobaczyć tylko w archiwalnych wersjach tych artykułów zapisanych w pamięci podręcznej Google lub w archiwum internetu Web Archive.

W dwóch tekstach, które zniknęły, były zdjęcia Edgara K. z byłym wiceministrem Piotrem Wawrzykiemarchiwum Google Cache

Nazwisko, którego już w tekstach nie ma

Ponadto znaleźliśmy dwa artykuły, które są wciąż na stronach w domenie gov.pl, ale nie ma już w nich wspomnienia o Edgarze K. Oba dotyczą posiedzeń Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem. W tekście pt. "Drugie posiedzenie Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem II kadencji" Edgar K. był wymieniony jako członek trzech zespołów roboczych: Zespołu ds. Edukacji, Wychowania i Nauki; Zespołu ds. Zdrowia Dzieci i Młodzieży oraz Sportu oraz Zespołu ds. Współpracy Międzynarodowej - już go tam nie ma. Pierwotna wersja tego tekstu, jeszcze z jego nazwiskiem, jest jednak dostępna w archiwum Google Cache (zapisana wersja z 11 września).

Tekst "Drugie posiedzenie Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem II kadencji" z nazwiskiem Edgara K. - i po jego zniknięciugov.pl/archiwum Google Cache

Natomiast w tekście pt. "VI posiedzenie plenarne II kadencji Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" zdanie: "Sprawozdanie z okresu pełnienia funkcji przez Młodzieżowych Delegatów RP na 76. Sesję ZO ONZ, które przedstawili Maciej Kudra – Bartkowiak, Karol Jędruszek oraz Edgar K(...) – Młodzieżowi Delegaci RP" zamieniono na: "Sprawozdanie z okresu pełnienia funkcji przez Młodzieżowych Delegatów RP na 76. Sesję ZO ONZ, które przedstawili Maciej Kudra – Bartkowiak, Karol Jędruszek – Młodzieżowi Delegaci RP". Pierwotną wersję wciąż można znaleźć w archiwum Google Cache (zapisana wersja z 6 września).

Tekst "VI posiedzenie plenarne II kadencji Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów", z którego także zniknęło nazwksko Edgara K. gov.pl/Google Web Archive

18 września Konkret24 zapytał Centrum Informacyjne Rządu oraz Departament Społeczeństwa Obywatelskiego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (jemu podlega Komitet do spraw Pożytku Publicznego), z jakiego powodu nazwisko Edgara K. zniknęło z tekstów na stronie w domenie gov.pl i z jakiego powodu zniknęły całe teksty z tym nazwiskiem. Do publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Tam "możecie wszędzie mówić po polsku", "czujecie się lepiej niż w domu", bo to "jest naprawdę piękne miasto". Tak przekonują polscy vlogerzy, którzy pojechali do Moskwy, zachwycili się nią i wrzucają do sieci film za filmem. Relacje publikują też z innych rosyjskich miast. W ten sposób dołączyli do długiej listy osób, które dały się oczarować bombonierką Kremla. Są na niej znakomite nazwiska.

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

Źródło:
TVN24+

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24