Czy będzie można łączyć szczepionki różnych producentów? Odpowiada "Koronawirus Konkret24"

"Koronawirus Konkret24"

Mamy jedną publikację bardzo cenną z Hiszpanii, która oceniała skuteczność takiego mieszanego schematu. Po pierwszej dawce AstraZeneki, podano szczepionkę Pfizera. Osoby tak zaszczepione miały wyższe stężenia przeciwciał, niż osoby szczepione tą samą szczepionką dwukrotnie - mówił w programie "Koronawirus Konkret24" w TVN24 doktor Paweł Grzesiowski.

W programie "Koronawirus Konkret24" eksperci rozwiewają wątpliwości związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, wpływem epidemii na nasze codzienne funkcjonowanie oraz szczepionkami przeciw COVID-19. Kwestie i tematy poruszane w programie przekazała redakcja Konkret24. W sobotę 29 maja do pytań ustosunkował się doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw walki z COVID-19.

Jest coraz więcej mutacji koronawirusa. Jak dobrze chronią dostępne w Polsce szczepionki?
Jest coraz więcej mutacji koronawirusa. Jak dobrze chronią dostępne w Polsce szczepionki?tvn24

"Jest coraz więcej mutacji koronawirusa. Jak dobrze chronią dostępne w Polsce szczepionki?"

Dr Paweł Grzesiowski: Nowe warianty szlifują białko s, żeby jak najskuteczniej nas zarażać, a jednocześnie zmieniają trochę strukturę tego białka, co powoduje, że nasze białka odpornościowe, nasze przeciwciała słabiej neutralizują wirusa, a więc słabiej go zwalczają. Nie ma tutaj absolutnie żadnej wątpliwości, że każdy nowy wariant wykazuje pewne cechy osłabienia naszej odporności czy to poszczepiennej, czy to po przechorowaniu. Pytanie jest tylko o stopień tego osłabienia. Okazuje się, że szczepionki świetnie jeszcze radzą sobie z wariantem brytyjskim, nieźle z wariantem brazylijskim, natomiast zdecydowanie najsłabiej radzą sobie z wariantem afrykańskim i indyjskim. Przy czym słowo "najsłabiej" nie oznacza, że te szczepionki tracą swoją aktywność. Można powiedzieć, że około 30 do 50 procent słabiej nasza odporność neutralizuje te nowe warianty, w szczególności wariant afrykański i indyjski.

Czy będzie można łączyć szczepionki różnych producentów? Na przykład pierwsza dawka wektorowa, a druga mRNA?
Czy będzie można łączyć szczepionki różnych producentów? Na przykład pierwsza dawka wektorowa, a druga mRNA? tvn24

"Czy będzie można łączyć szczepionki różnych producentów? Na przykład pierwsza dawka wektorowa, a druga mRNA?"

Dr Paweł Grzesiowski: To bardzo ważne pytanie, zostało również postawione naukowcom. Mamy już w tej chwili jedną publikację bardzo cenną z Hiszpanii, która oceniała skuteczność takiego mieszanego schematu. Po pierwszej dawce AstraZeneki, podano szczepionkę Pfizera. Okazuje się, że osoby tak zaszczepione miały nawet lepsze wyniki, w sensie wyższe stężenia przeciwciał, niż osoby szczepione tą samą szczepionką dwukrotnie. Równolegle ukazało się badanie z Wielkiej Brytanii, które mówi o tym, że łączenie dwóch różnych szczepionek w tym samym cyklu jest bezpieczne, że nie powoduje poważnych działań niepożądanych, a więc mamy z dwóch już różnych źródeł informację o tym, że moglibyśmy zacząć realizować cykle mieszane. Może nie są to jeszcze badania na wielką skalę, powinniśmy tych badań mieć więcej. Spodziewamy się, że takich badań będzie przybywało, ale wygląda na to, że pierwsze wyniki są zachęcające, wręcz my immunolodzy uważamy, że będzie to korzystniejsze z punktu widzenia rozwoju odporności, bo taka stymulacja różnymi metodami może dawać lepsze wyniki na przyszłość.

Pojawiają się informacje o trzeciej dawce szczepionki mRNA. Czy to oznacza, że dwie to za mało?
Pojawiają się informacje o trzeciej dawce szczepionki mRNA. Czy to oznacza, że dwie to za mało?tvn24

"Pojawiają się informacje o trzeciej dawce szczepionki mRNA. Czy to oznacza, że dwie to za mało?"

Dr Paweł Grzesiowski: Szczepienie dwoma dawkami uruchamia odporność na bardzo wysokim poziomie u większości osób. Niestety ta odporność nie jest wieczna. To nie jest coś, co będzie trwało przez wiele lat. My znamy to zjawisko z innych szczepionek, że stopniowo stężenia przeciwciał się obniżają, pamięć immunologiczna się troszkę zaciera i najprawdopodobniej dawka przypominająca, tak jak stosujemy to przy innych wielu różnych chorobach, będzie potrzebna. Natomiast drugim zjawiskiem oprócz takiego naturalnego, fizjologicznego, wygasania odporności, jest pojawianie się nowych wariantów. Tu mamy, moim zdaniem, znacznie większe prawdopodobieństwo, że trzecia dawka będzie potrzebna, bo będzie inną szczepionką niż te dwie pierwsze dawki, czyli będzie to szczepionka drugiej generacji, która będzie miała już inne białko wirusa SARS-CoV-2, które będzie odporne na nowe warianty. Musimy poczekać jeszcze na wyniki badań, ale takie szczepionki już są w tej chwili testowane i być może to będzie właśnie główny powód podawania trzeciej dawki.

O ile czasu można przesunąć drugą dawkę szczepionki. Kiedy będzie to najbardziej korzystne?
O ile czasu można przesunąć drugą dawkę szczepionki. Kiedy będzie to najbardziej korzystne?tvn24

"O ile czasu można przesunąć drugą dawkę szczepionki. Kiedy będzie to najbardziej korzystne?"

Dr Paweł Grzesiowski: Szczepionki zostały przebadane, w ramach badań klinicznych, w bardzo konkretnych schematach. Początkowo te schematy były bardzo napięte, czyli podawano drugą dawkę krótko po pierwszej. To było trzy tygodnie, potem zmieniono to na cztery, a potem okazało się, że tak naprawdę najlepiej byłoby szczepić, jeżeli chodzi o szczepionki mRNA, czyli Pfizer i Moderna, mniej więcej między piątym a szóstym tygodniem. Dlaczego tak jest? Otóż okazuje się, że szczepionki powodują, że komórki, które aktywują się w naszym organizmie po szczepieniu krążą jeszcze przez kilka tygodni i za wczesne podanie tej drugiej dawki po prostu ma mniejszą efektywność. A więc dla szczepionek mRNA ten odstęp wynosi pięć-sześć tygodni, a dla jedynej szczepionki DNA wektorowej, czyli dla AstraZeneki nawet powinien wynosić między 10 a 12 tygodni. Także te odstępy zostały w programie szczepień skrócone dla wszystkich szczepionek do pięciu tygodni, ale tak jak mówią badania naukowe, dla szczepionki AstraZeneki byłyby te odstępy nawet korzystniejsze powyżej 8, 10 do 12 tygodni.

Wideo komentowano także na Twitterzetvn24 | Twitter

"Czy to prawda, że podczas testów szczepionek przeciw COVID-19 umierały zwierzęta?"

Gabriela Sieczkowska, Konkret24: Tak stwierdził niedawno pewien senator ze stanu Teksas. Według niego testowanie szczepionek na COVID-19 na zwierzętach wstrzymano, ponieważ te umierały. Tezę podchwycili anglojęzyczni internauci, tezę, muszę podkreślić, fałszywą, którzy publikowali w mediach społecznościowych krótkie wideo, gdzie padają te słowa senatora. Nagranie i nieprawdziwa teza zyskały także na popularności w polskich mediach społecznościowych. Senator nie ma racji. Szczepionki przeciw COVID-19 dopuszczone do użytku zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i na terenie Unii Europejskiej były badane, były testowane na zwierzętach. Były to testy pomyślnie przeprowadzone. Producenci tych preparatów informowali o testach na zwierzętach oraz część z nich publikowała wyniki badań właśnie z tych testów. W przypadku szczepionek przeciw COVID-19 naukowcy mieli już na wczesnym etapie dobrze uargumentowane dane wskazujące na to, że preparaty te są bezpieczne. To właśnie umożliwiło naukowcom prowadzenie badań na zwierzętach równolegle z początkowymi etapami badań na ludziach. Jak podkreślił jeden z ekspertów, gdyby zwierzęta niespodziewanie umierały podczas testów tych szczepionek, próby na ludziach zostałyby natychmiast wstrzymane.

Autor: akw, momo, mp, akr,js//rzw / Źródło: TVN24, Konkret24; zdjęcie: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24