Czy podczas Zgromadzenia Narodowego konieczne jest kworum? Sprawdzamy


Fala krytyki w internecie spłynęła na Romana Giertycha po tym, gdy napisał na Twitterze, że podczas Zgromadzenia Narodowego wymagane jest kworum - czyli obecność więcej niż połowy członków tego ciała. Jak się okazuje, konstytucjonaliści są w tej sprawie podzieleni.

Zgromadzenie Narodowe, czyli połączone izby parlamentu, zbiorą się w Sejmie w czwartek 6 sierpnia. Zgromadzenie odbierze przysięgę od Andrzeja Dudy, który został wybrany ponownie na urząd prezydenta.

Tymczasem u trzech senatorów potwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem. W sobotę o swoim pozytywnym teście poinformował senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki. W poniedziałek potwierdzono zakażenie u senatora Artura Dunina z Koalicji Obywatelskiej. Rozmawiając z redakcją "Faktów" TVN24, polityk przyznał, że na sali obrad siedział blisko Libickiego. Tego samego dnia pozytywny test na COVID-19 potwierdził także senator Ryszard Bober z Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15.

Senator Jan Filip Libicki o chorobie COVID-19
Senator Jan Filip Libicki o chorobie COVID-19tvn24

Obawa przed zakażeniem się koronawirusem może spowodować, że w czwartek w Sejmie pojawi się mniej parlamentarzystów, niż przypuszczano. Nawet mimo tego, że część z nich po rekomendacji szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej przeprowadza testy na obecność wirusa. W dodatku część polityków opozycji już zapowiedziało, że na zaprzysiężeniu się nie pojawi, ponieważ uważają, że wybory nie odbyły się w sposób uczciwy.

Roman Giertych: "przyjście opozycji da potrzebne kworum"

Na informację o zakażonych senatorach w kontekście posiedzenia Zgromadzenia Narodowego zareagował na Twitterze w poniedziałek 3 sierpnia mecenas Roman Giertych. "Ponieważ kilkudziesięciu senatorów powinno być na kwarantannie, to przyjście opozycji na Zgromadzenie Narodowe da kworum potrzebne do zaprzysiężenia PAD. Brawo! Opozycja zawsze powinna pomagać PiS, szczególnie gdy ten opiera się na orzeczeniu nielegalnej izby SN. To racja stanu" - napisał były poseł, były wicepremier i minister edukacji narodowej. Jego wpis zanotował 1,7 tys. polubień oraz niemal 350 podań dalej i komentarzy.

"Cóż za idiotyzmy"

Pod wpisem mecenasa jest dużo krytycznych komentarzy. Internauci kpią z Giertycha i piszą, że kworum (minimalna liczba członków danego zgromadzenia) nie jest konieczne w przypadku przyjęcia od prezydenta przysięgi.

"Do zaprzysiężenia potrzebne jest kworum?"; "Kworum jest wymagane do ważności GŁOSOWAŃ, ślubowania się NIE GŁOSUJE tylko ...wysłuchuje i jest ważne"; "Poproszę podstawę prawną"; "Nic się nie stanie bo kworum nie jest do niczego potrzebne"; "Cóż za idiotyzmy"; "Człowieku przeczytaj znaczenie słowa kworum" - piszą internauci. Pojawił się nawet termin "Quorum Romanum" (gra słów między nazwą najstarszego rzymskiego placu, a imieniem adwokata), którego użył m.in. senator PiS Marek Pęk.

"Brak w quorum oznacza brak złożenia przysięgi"

Po takich krytycznych komentarzach mecenas Giertych rozwinął swoją myśl w kilku kolejnych wpisach na Twitterze: "Zgromadzenie Narodowe składa się z 560 członków. I przyjmuje uchwały większością głosów przy obecności przynajmniej połowy. Ponieważ przysięga ma być składana wobec ZN i to zgromadzenie przyjmuje protokół z przyjęcia przysięgi, to brak w ZN quorum oznacza brak złożenia przysięgi".

A potem dodał: "Zgodnie z §9 Regulaminu Zgromadzenia Narodowego zbierającego się celem złożenia przysięgi prezydenckiej do spraw nieuregulowanych w tym Regulaminie stosuje się Regulamin Sejmu, który w art. 190 wymaga quorum. Każdy czł. ZN może zażądać też sprawdzenia quorum (art. 184§3 pkt. 11.)".

W poszukiwaniu kworum w przepisach

Zgodnie z art. 114 ust. 1 konstytucji: "W przypadkach określonych w Konstytucji Sejm i Senat, obradując wspólnie pod przewodnictwem Marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie Marszałka Senatu, działają jako Zgromadzenie Narodowe". Z kolei art. 130 Konstytucji stwierdza, że prezydent obejmuje urząd po złożeniu przysięgi wobec Zgromadzenia Narodowego.

Art. 114 ust. 2 mówi o tym, że Zgromadzenie Narodowe uchwala swój regulamin. Obecnie obowiązujący został uchwalony przez to ciało 6 grudnia 2000 roku. Mówi m.in. o tym, że to marszałek Sejmu zwołuje Zgromadzenie Narodowe w celu złożenia przysięgi i określa, kiedy ma to nastąpić. Stwierdza, że obradom przewodniczy marszałek Sejmu lub w jego zastępstwie marszałek Senatu, a porządek dzienny obejmuje sprawy związane z przyjęciem przysięgi od prezydenta. Wymienia, komu przysługuje wstęp na obrady. Regulamin określa także, jak ma wyglądać składanie i przyjmowanie przysięgi. Stwierdza, że z obrad powstaje protokół, który następnie jest odczytywany na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, co kończy jego obrady. Protokół jest publikowany później w Monitorze Polskim.

Jak sprawdziliśmy, po 1997 roku, gdy uchwalono konstytucję, podczas posiedzeń Zgromadzenia Narodowego nigdy nie sprawdzano kworum.

Zaprzysiężenie w cieniu zakażeń u polityków
Zaprzysiężenie w cieniu zakażeń u politykówtvn24

Paragraf 9 regulaminu ZN określa, że "w sprawach nieuregulowanych w uchwale (czyli w regulaminie ZN - red.) stosuje się odpowiednio przepisy regulaminu Sejmu". Właśnie na ten paragraf powołał się mecenas Giertych. Przypomniał, że regulamin Sejmu w art. 190 (w rozdziale Głosowanie) wymaga kworum. Ten przepis brzmi tak:

Sejm uchwala ustawy większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, chyba że Konstytucja stanowi inaczej. W tym samym trybie Sejm podejmuje uchwały i inne rozstrzygnięcia, jeżeli przepisy Konstytucji, ustaw albo Regulaminu Sejmu nie stanowią inaczej. Art. 190 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

Tak więc krytykujący wpis Romana Giertycha niekoniecznie mają rację. Ale i on może jej nie mieć. Bo z konsultacji Konkret24 z prawnikami konstytucjonalistami wynika, że nie są zgodni w tej sprawie.

Argumenty za i przeciw

- Zgromadzenie Narodowe jest wtedy, gdy jest kworum - stwierdza krótko w rozmowie z Konkret24 prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem wynika to art. 114 konstytucji. - Jest tam mowa o tym, że Sejm i Senat obradują wspólnie, tworząc Zgromadzenie, a obradować może ten, kto ma zdolność podejmowania uchwał - uważa konstytucjonalista. Dodaje, że choć Zgromadzenie Narodowe nie podejmuje uchwał w przypadku przyjęcia przysięgi od prezydenta czy przyjęcia protokołu, to teoretycznie podczas swojego posiedzenia może podjąć inne uchwały, np. w sprawie nowelizacji swojego regulaminu.

- Z pewnością przy zaprzysiężeniu prezydenta nie jest wymagane kworum - stwierdza z kolei w rozmowie z Konkret24 dr hab.Anna Rakowska-Trela, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Łódzkiego. - Jednak mam wątpliwość, jeśli chodzi o przyjmowanie protokołu z posiedzenia Zgromadzenia Narodowego. Praktyka wprawdzie jest taka, że prowadzący obrady po prostu pyta, czy ktoś jest przeciwny i jeśli nie, protokół jest przyjęty, ale wydaje się, że jest to właśnie rozstrzygnięcie wymagające kworum, o którym mowa w regulaminie Sejmu - ocenia. - Taka praktyka jest odbiciem odpowiednio stosowanego artykułu 176 ustęp 6 regulaminu Sejmu, który mówi o tym, że protokół przyjmuje się, jeśli nikt nie wniesie uwag - dodaje.

Kto weźmie udział w zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy, a kogo zabraknie?
Kto weźmie udział w zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy, a kogo zabraknie?tvn24

- W mojej ocenie mecenas Giertych nie ma racji - ocenia z kolei dr Bogna Baczyńska, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Kworum jest zastrzeżone tylko do ustaw bądź innych rozstrzygnięć. Nigdy nie było takiej praktyki, aby podczas obrad Zgromadzenia Narodowego było wymagane kworum: czy to przy wysłuchiwaniu prezydenckiego orędzia, czy zaprzysiężenia - mówi w rozmowie z Konkret24. I dodaje, że frekwencja nigdy nie była problemem. - Ale teraz przecież mamy pandemię... - zauważa.

- Zgromadzenie Narodowe przy zaprzysiężeniu nie podejmuje żadnej uchwały. Jest bierne, jest jakby "narodowym uchem" wysłuchującym prezydenta - mówi natomiast w rozmowie z Konkret24 dr Marcin Krzemiński z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Kworum jest potrzebne do podjęcia uchwały, a podczas posiedzenia, na którym przyjmuje się prezydencką przysięgę, taka uchwała nie zapada - tłumaczy konstytucjonalista. Podkreśla, że podczas obrad nie przyjmuje się jego porządku, ponieważ reguluje to wprost regulamin ZN, a protokół podpisuje marszałek i podlega on jedynie odczytaniu. - Kwestia przyjmowania protokołu jest wyczerpująco opisana w regulaminie Zgromadzenia Narodowego - uważa konstytucjonalista.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcia: Jerzy Dudek/Forum

Pozostałe wiadomości

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24