Kim jest lobbysta? Sprawdzamy przepisy

Jakie przepisy w Polsce regulują lobbing?

Na zaproszenie wicemarszałka Ryszarda Terleckiego doszło do spotkania w gmachu Sejmu posłów oraz osób z Ministerstwa Zdrowia z przedstawicielami jednego z koncernów tytoniowych. Nie wiedziała o nim Kancelaria Sejmu. Nie było protokołowane. Lobbing w Polsce reguluje ustawa, ale jest przez ekspertów krytykowana.

W czwartek portal RMF24 ujawnił, że w połowie maja w Sejmie politycy Prawa i Sprawiedliwości spotkali się z przedstawicielami koncernu tytoniowego Philip Morris Polska.

Wśród posłów partii rządzącej byli między innymi wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, ówczesny wiceszef sejmowej komisji zdrowia (obecnie jej szef) Tomasz Latos z PiS, były minister zdrowia, senator PiS Konstanty Radziwiłł oraz wiceminister zdrowia Zbigniew J. Król, a także przedstawiciele ministerstwa zdrowia.

Było to spotkanie, które rozpoczęło się prezentacją pod tytułem: "Nowoczesne wyroby tytoniowe. Nauka i Regulacje".

05.07.2019 | Nieoficjalne spotkanie marszałka z firmą tytoniową. "Ogromne pole do nadużyć"
05.07.2019 | Nieoficjalne spotkanie marszałka z firmą tytoniową. "Ogromne pole do nadużyć"Fakty TVN

Jak podało RMF24, informacji o spotkaniu nie było na sejmowych stronach, a jego przebieg nie został w żaden sposób udokumentowany.

"Działalność lobbingowa w szerokim tego słowa znaczeniu"

W rozmowie z dziennikarzem stacji marszałek Terlecki przyznał, że spotkanie odbyło się na jego zaproszenie.

- To było spotkanie wynikające z prac podkomisji - chyba podkomisji zdrowia - dotyczące zwalczania nikotyny w użyciu. Pojawiła się propozycja spotkania na temat sposobu używania nikotyny, podobno zdrowszego niż papierosy - powiedział.

- Z tego, co wiem, to spotkanie było z inicjatywy producentów papierosów podgrzewanych. Spotkanie było poświęcone prezentacji informacji na temat ich wyrobów - mówił z kolei Konstanty Radziwiłł. - Czy to była działalność lobbingowa? No wydaje mi się, że w szerokim tego słowa znaczeniu - tak, chociaż ja specjalistą od lobbingu nie jestem - stwierdził.

Terlecki o spotkaniu w Sejmie
Terlecki o spotkaniu w Sejmietvn24

- W tej chwili mamy wybuch różnych alternatywnych dróg konsumpcji tytoniu, nie ma co ukrywać, że zarówno producenci papierosów elektronicznych, jak i tych podgrzewanych, usiłują przekonać legislatorów - zresztą na wszystkich szczeblach legislacji dotyczącej tytoniu, a tu trzeba zacząć od Unii Europejskiej - że te papierosy są mniej szkodliwe - tłumaczył Radziwiłł.

Kancelaria Sejmu nic nie wie

Centrum Informacyjne Sejmu odpowiedziało dziennikarzowi RMF24, że Kancelaria Sejmu nie miała informacji o spotkaniu, "nie była jego organizatorem, ani uczestnikiem".

W oświadczeniu przekazanym RMF24 koncern tytoniowy poinformował, że "działa zgodnie z prawem i wewnętrznymi procedurami, w tym zasadami dotyczącymi kontaktów z urzędnikami państwowymi. Zgodnie z naszym kodeksem postępowania, żadne upominki ani prezenty nie zostały przekazane uczestnikom spotkania".

Oświadczenie marszałka i zakaz prezesa

Po publikacji tekstu RMF24, marszałek Terlecki wydał oświadczenie. "W Sejmie nie są prowadzone żadne prace nad przepisami dotyczącymi wyrobów tytoniowych. Nie było żadnego 'lobbingu', bo nie ma planów zmiany przepisów" - poinformował.

"Opisywane w mediach spotkanie dotyczyło szkodliwości nowych produktów tytoniowych oraz badań, także w Polsce, które na ten temat są prowadzone" - dodał.

Podobne stanowisko wyraziła firma Philip Morris Polska w piątek. W oświadczeniu przekazano, że spotkanie dotyczyło "prezentacji wyników badań naukowych nad wyrobami tytoniowymi do podgrzewania oraz ostatnich wydarzeń w tym obszarze", nie dotyczyło natomiast - wedle oświadczenia - kwestii zmian legislacyjnych, "bowiem ani 16 maja, ani dzisiaj nie są prowadzone żadne prace legislacyjne dotyczące uregulowania wyrobów tytoniowych".

Z kolei Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości wydał decyzję o zakazie dla parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości udziału w spotkaniach o charakterze lobbystycznym lub co do których można domniemywać, że mają taki charakter. Wyjątkiem są spotkania spełniające wymogi z ustawy o działalności lobbingowej.

Reakcja opozycji

Przedstawiciele opozycji zapowiedzieli, że będą żądać szerszych wyjaśnień i skrytykowali fakt zorganizowania takiego spotkania przez marszałka Terleckiego. - Złamał przynajmniej dobre obyczaje - mówił Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. - To coś przynajmniej dwuznacznego moralnie - dodał.

- Jestem tutaj (w Sejmie - red.) ponad dwadzieścia lat i nie pamiętam takich rzeczy, żeby ktoś, kto jest wicemarszałkiem, organizował spotkanie z lobbystami i udawał, że nic się nie dzieje.

- To wygląda bardzo nieciekawie - oceniła z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu (PO).

- Kluczowe pytanie, o czym na tym spotkaniu rozmawiali - stwierdziła Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej.

Pytania o spotkanie posłów PiS z firmą tytoniową. "Nie ma żadnego drugiego dna"
Pytania o spotkanie posłów PiS z firmą tytoniową. "Nie ma żadnego drugiego dna"Maria Bilińska | Fakty po południu

Kim jest lobbysta?

Polskie przepisy wiążą lobbing ze stanowieniem prawa. Według ustawy z 2005 roku, jest to zatem "każde działanie prowadzone metodami prawnie dozwolonymi, zmierzające do wywarcia wpływu na organy władzy publicznej w procesie stanowienia prawa krajowego".

Zawodowym lobbystą jest ten, kto prowadzi zarobkową działalność lobbingową w procesie stanowienia prawa na rzecz osób trzecich "w celu uwzględnienia w procesie stanowienia prawa interesów tych osób".

Każdy, kto chce rozpocząć działalność lobbystyczną, musi dokonać wpisu do rejestru. Prowadzi go Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jest on jawny i ogólnie dostępny. Znajduje się tam obecnie 465 nazwisk.

Swoje wykazy prowadzą też Sejm, Senat oraz poszczególne ministerstwa. Zarejestrowany lobbysta ma prawo do lobbowania w siedzibie urzędu obsługującego organ władzy publicznej. Zgodnie z regulaminem Sejmu, "osobie wykonującej zawodową działalność lobbingową oraz osobie uprawnionej do reprezentowania podmiotu wykonującego zawodową działalność lobbingową przysługuje prawo wstępu do budynków pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu w zakresie umożliwiającym wykonywanie tej działalności". Osobie takiej wydawana jest okresowa karta wstępu na czas określony. Musi mieć ją przypiętą do ubrania w miejscu umożliwiającym identyfikację.

Zgodnie z regulaminem Sejmu, zawodowy lobbysta może brać udział w wysłuchaniu publicznym dotyczącym projektu ustawy, co do którego zgłosił zainteresowanie (pismem do Marszałka Sejmu, na urzędowym formularzu). Osoby takie mogą także przedkładać dokumenty, w szczególności propozycje rozwiązań prawnych oraz ekspertyzy i opinie prawne, jedynie komisji rozpatrującej dany projekt ustawy albo komisji właściwej ze względu na przedmiotowy zakres jej działania. Podlegają one udostępnieniu "w Systemie Informacyjnym Sejmu lub poprzez wskazanie ogólnodostępnego miejsca wyłożenia lub przechowywania tych dokumentów w Kancelarii Sejmu".

Lobbyście, który nie uzyskał wpisu do rejestru, a mimo to wykonuje zawodową działalność lobbingową, grozi kara od 3000 do 50 000 zł.

Zmiana przepisów

Obecnie w Sejmie nie toczą się żadne prace związane z tytoniem czy wyrobami tytoniowymi. Ostatnią wprowadzoną przez Sejm regulacją jest uchwalona w lutym nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, tzw. ustawy antytytoniowej.

Zakłada między innymi, że producent lub importer wyrobów tytoniowych przeznaczonych na polski rynek będzie musiał wystąpić o niepowtarzalny identyfikator oraz stosować odpowiednie zabezpieczenia, służące do śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych, co umożliwi sprawdzenie, czy pochodzą one z legalnego źródła. Celem tych przepisów jest dostosowanie prawa krajowego do unijnej dyrektywy.

Ponadto, zgodnie z nowelizacją Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie mogła w miejscu produkcji papierosów pobierać ich próbki do badań. Poprzednio były one pobierane przez producentów, czyli przez podmioty kontrolowane, co – zdaniem resortu zdrowia – rodzi wątpliwości dotyczące przestrzegania przez nich norm jakościowych.

Jak wynika z ustaleń RMF FM część branży tytoniowej - w tym firma, której przedstawiciele spotkali się z politykami PiS - od ubiegłego roku zabiegała o poprawkę do ustawy tytoniowej, która pozwalałaby informować o nowoczesnych wyrobach tytoniowych. "Wtedy się nie udało, poprawka ostatecznie nie znalazła się w ustawie", informowała stacja.

Sejmowa Komisja Ochrony Zdrowia jednego dnia dwukrotnie zajmowała się projektem tej ustawy. 21 lutego 2019 roku na posiedzeniach były obecne przedstawicielki przemysłu tytoniowego. Obie kobiety nie znajdują się jednak w wykazie osób prowadzących działalność lobbingową w Sejmie.

Jest tam 16 nazwisk. Żadna z tych osób bezpośrednio nie reprezentuje któregokolwiek koncernu tytoniowego. Zarejestrowani tam lobbyści, na postawie regulaminu Sejmu, mają prawo do poruszania się po budynkach sejmowych. Mogą również uczestniczyć i zabierać głos w dyskusji na posiedzeniach komisji, na których rozpatrywane są projekty ustaw. Nie mają jednak prawa uczestnictwa w posiedzeniach podkomisji.

Coraz mniej zarejestrowanych lobbystów w Sejmie

Od trzech lat spada liczba zarejestrowanych w Sejmie osób prowadzących działalność lobbingową. W 2016 roku było ich 31, rok później - 25, a w 2018 roku - 20 osób. W latach 2015-2018 58 razy wzięli udział w posiedzeniach komisji, a głos na nich zabrali siedmiokrotnie. Od 2017 roku do dziś nie ma ani jednego lobbysty, który deklarowałby wprost działalność w interesie przemysłu tytoniowego. W 2015 i 2016 ten sektor miał po jednej takiej osobie.

Nie wiadomo, kto z imienia i nazwiska uczestniczył ze strony koncernu tytoniowego w majowym spotkaniu w Sejmie. W wykazie zarejestrowanych w tej Izbie lobbystów nie ma osób pracujących w tej firmie. Z oświadczenia firmy wynika, że "pracownicy Philip Morris obecni na spotkaniu nie prowadzą zawodowej działalności lobbingowej, są bowiem zatrudnieni w PMPLD na podstawie umowy o pracę".

"Ogromne pole do nadużyć"

Ustawa o lobbingu, ani Regulamin Sejmu RP wprost nie zabraniają, ale też nie przewidują formy organizacji spotkań, którą wykorzystał wicemarszałek Terlecki.

- Mimo, że mamy ustawę, to ta ustawa bardzo pozornie reguluje ten lobbing. To byli pracownicy firmy, którzy się spotkali z panem marszałkiem Terleckim na jakimś spotkaniu przy kawie i ciasteczkach - ocenia w rozmowie z Faktami TVN Grzegorz Makowski z Fundacji Batorego. - Z punktu widzenia prawa, nie istnieje ta sytuacja jako lobbing - dodaje.

Negatywnie ocenia istniejącą ustawę lobbingową. - Niczego nie reguluje i politycy świetnie się z tym czują. Mówią, że jest jakaś tam ustawa, wszystko jest załatwione. Natomiast wszystko tak naprawdę dzieje się poza tą ustawą i to jest ogromne pole do nadużyć - stwierdza Makowski.

Autor: Jan Kunert, Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, RMF24, PAP; zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24