Kim jest lobbysta? Sprawdzamy przepisy

Jakie przepisy w Polsce regulują lobbing?

Na zaproszenie wicemarszałka Ryszarda Terleckiego doszło do spotkania w gmachu Sejmu posłów oraz osób z Ministerstwa Zdrowia z przedstawicielami jednego z koncernów tytoniowych. Nie wiedziała o nim Kancelaria Sejmu. Nie było protokołowane. Lobbing w Polsce reguluje ustawa, ale jest przez ekspertów krytykowana.

W czwartek portal RMF24 ujawnił, że w połowie maja w Sejmie politycy Prawa i Sprawiedliwości spotkali się z przedstawicielami koncernu tytoniowego Philip Morris Polska.

Wśród posłów partii rządzącej byli między innymi wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, ówczesny wiceszef sejmowej komisji zdrowia (obecnie jej szef) Tomasz Latos z PiS, były minister zdrowia, senator PiS Konstanty Radziwiłł oraz wiceminister zdrowia Zbigniew J. Król, a także przedstawiciele ministerstwa zdrowia.

Było to spotkanie, które rozpoczęło się prezentacją pod tytułem: "Nowoczesne wyroby tytoniowe. Nauka i Regulacje".

05.07.2019 | Nieoficjalne spotkanie marszałka z firmą tytoniową. "Ogromne pole do nadużyć"
05.07.2019 | Nieoficjalne spotkanie marszałka z firmą tytoniową. "Ogromne pole do nadużyć"Fakty TVN

Jak podało RMF24, informacji o spotkaniu nie było na sejmowych stronach, a jego przebieg nie został w żaden sposób udokumentowany.

"Działalność lobbingowa w szerokim tego słowa znaczeniu"

W rozmowie z dziennikarzem stacji marszałek Terlecki przyznał, że spotkanie odbyło się na jego zaproszenie.

- To było spotkanie wynikające z prac podkomisji - chyba podkomisji zdrowia - dotyczące zwalczania nikotyny w użyciu. Pojawiła się propozycja spotkania na temat sposobu używania nikotyny, podobno zdrowszego niż papierosy - powiedział.

- Z tego, co wiem, to spotkanie było z inicjatywy producentów papierosów podgrzewanych. Spotkanie było poświęcone prezentacji informacji na temat ich wyrobów - mówił z kolei Konstanty Radziwiłł. - Czy to była działalność lobbingowa? No wydaje mi się, że w szerokim tego słowa znaczeniu - tak, chociaż ja specjalistą od lobbingu nie jestem - stwierdził.

Terlecki o spotkaniu w Sejmie
Terlecki o spotkaniu w Sejmietvn24

- W tej chwili mamy wybuch różnych alternatywnych dróg konsumpcji tytoniu, nie ma co ukrywać, że zarówno producenci papierosów elektronicznych, jak i tych podgrzewanych, usiłują przekonać legislatorów - zresztą na wszystkich szczeblach legislacji dotyczącej tytoniu, a tu trzeba zacząć od Unii Europejskiej - że te papierosy są mniej szkodliwe - tłumaczył Radziwiłł.

Kancelaria Sejmu nic nie wie

Centrum Informacyjne Sejmu odpowiedziało dziennikarzowi RMF24, że Kancelaria Sejmu nie miała informacji o spotkaniu, "nie była jego organizatorem, ani uczestnikiem".

W oświadczeniu przekazanym RMF24 koncern tytoniowy poinformował, że "działa zgodnie z prawem i wewnętrznymi procedurami, w tym zasadami dotyczącymi kontaktów z urzędnikami państwowymi. Zgodnie z naszym kodeksem postępowania, żadne upominki ani prezenty nie zostały przekazane uczestnikom spotkania".

Oświadczenie marszałka i zakaz prezesa

Po publikacji tekstu RMF24, marszałek Terlecki wydał oświadczenie. "W Sejmie nie są prowadzone żadne prace nad przepisami dotyczącymi wyrobów tytoniowych. Nie było żadnego 'lobbingu', bo nie ma planów zmiany przepisów" - poinformował.

"Opisywane w mediach spotkanie dotyczyło szkodliwości nowych produktów tytoniowych oraz badań, także w Polsce, które na ten temat są prowadzone" - dodał.

Podobne stanowisko wyraziła firma Philip Morris Polska w piątek. W oświadczeniu przekazano, że spotkanie dotyczyło "prezentacji wyników badań naukowych nad wyrobami tytoniowymi do podgrzewania oraz ostatnich wydarzeń w tym obszarze", nie dotyczyło natomiast - wedle oświadczenia - kwestii zmian legislacyjnych, "bowiem ani 16 maja, ani dzisiaj nie są prowadzone żadne prace legislacyjne dotyczące uregulowania wyrobów tytoniowych".

Z kolei Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości wydał decyzję o zakazie dla parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości udziału w spotkaniach o charakterze lobbystycznym lub co do których można domniemywać, że mają taki charakter. Wyjątkiem są spotkania spełniające wymogi z ustawy o działalności lobbingowej.

Reakcja opozycji

Przedstawiciele opozycji zapowiedzieli, że będą żądać szerszych wyjaśnień i skrytykowali fakt zorganizowania takiego spotkania przez marszałka Terleckiego. - Złamał przynajmniej dobre obyczaje - mówił Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. - To coś przynajmniej dwuznacznego moralnie - dodał.

- Jestem tutaj (w Sejmie - red.) ponad dwadzieścia lat i nie pamiętam takich rzeczy, żeby ktoś, kto jest wicemarszałkiem, organizował spotkanie z lobbystami i udawał, że nic się nie dzieje.

- To wygląda bardzo nieciekawie - oceniła z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu (PO).

- Kluczowe pytanie, o czym na tym spotkaniu rozmawiali - stwierdziła Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej.

Pytania o spotkanie posłów PiS z firmą tytoniową. "Nie ma żadnego drugiego dna"
Pytania o spotkanie posłów PiS z firmą tytoniową. "Nie ma żadnego drugiego dna"Maria Bilińska | Fakty po południu

Kim jest lobbysta?

Polskie przepisy wiążą lobbing ze stanowieniem prawa. Według ustawy z 2005 roku, jest to zatem "każde działanie prowadzone metodami prawnie dozwolonymi, zmierzające do wywarcia wpływu na organy władzy publicznej w procesie stanowienia prawa krajowego".

Zawodowym lobbystą jest ten, kto prowadzi zarobkową działalność lobbingową w procesie stanowienia prawa na rzecz osób trzecich "w celu uwzględnienia w procesie stanowienia prawa interesów tych osób".

Każdy, kto chce rozpocząć działalność lobbystyczną, musi dokonać wpisu do rejestru. Prowadzi go Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jest on jawny i ogólnie dostępny. Znajduje się tam obecnie 465 nazwisk.

Swoje wykazy prowadzą też Sejm, Senat oraz poszczególne ministerstwa. Zarejestrowany lobbysta ma prawo do lobbowania w siedzibie urzędu obsługującego organ władzy publicznej. Zgodnie z regulaminem Sejmu, "osobie wykonującej zawodową działalność lobbingową oraz osobie uprawnionej do reprezentowania podmiotu wykonującego zawodową działalność lobbingową przysługuje prawo wstępu do budynków pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu w zakresie umożliwiającym wykonywanie tej działalności". Osobie takiej wydawana jest okresowa karta wstępu na czas określony. Musi mieć ją przypiętą do ubrania w miejscu umożliwiającym identyfikację.

Zgodnie z regulaminem Sejmu, zawodowy lobbysta może brać udział w wysłuchaniu publicznym dotyczącym projektu ustawy, co do którego zgłosił zainteresowanie (pismem do Marszałka Sejmu, na urzędowym formularzu). Osoby takie mogą także przedkładać dokumenty, w szczególności propozycje rozwiązań prawnych oraz ekspertyzy i opinie prawne, jedynie komisji rozpatrującej dany projekt ustawy albo komisji właściwej ze względu na przedmiotowy zakres jej działania. Podlegają one udostępnieniu "w Systemie Informacyjnym Sejmu lub poprzez wskazanie ogólnodostępnego miejsca wyłożenia lub przechowywania tych dokumentów w Kancelarii Sejmu".

Lobbyście, który nie uzyskał wpisu do rejestru, a mimo to wykonuje zawodową działalność lobbingową, grozi kara od 3000 do 50 000 zł.

Zmiana przepisów

Obecnie w Sejmie nie toczą się żadne prace związane z tytoniem czy wyrobami tytoniowymi. Ostatnią wprowadzoną przez Sejm regulacją jest uchwalona w lutym nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, tzw. ustawy antytytoniowej.

Zakłada między innymi, że producent lub importer wyrobów tytoniowych przeznaczonych na polski rynek będzie musiał wystąpić o niepowtarzalny identyfikator oraz stosować odpowiednie zabezpieczenia, służące do śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych, co umożliwi sprawdzenie, czy pochodzą one z legalnego źródła. Celem tych przepisów jest dostosowanie prawa krajowego do unijnej dyrektywy.

Ponadto, zgodnie z nowelizacją Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie mogła w miejscu produkcji papierosów pobierać ich próbki do badań. Poprzednio były one pobierane przez producentów, czyli przez podmioty kontrolowane, co – zdaniem resortu zdrowia – rodzi wątpliwości dotyczące przestrzegania przez nich norm jakościowych.

Jak wynika z ustaleń RMF FM część branży tytoniowej - w tym firma, której przedstawiciele spotkali się z politykami PiS - od ubiegłego roku zabiegała o poprawkę do ustawy tytoniowej, która pozwalałaby informować o nowoczesnych wyrobach tytoniowych. "Wtedy się nie udało, poprawka ostatecznie nie znalazła się w ustawie", informowała stacja.

Sejmowa Komisja Ochrony Zdrowia jednego dnia dwukrotnie zajmowała się projektem tej ustawy. 21 lutego 2019 roku na posiedzeniach były obecne przedstawicielki przemysłu tytoniowego. Obie kobiety nie znajdują się jednak w wykazie osób prowadzących działalność lobbingową w Sejmie.

Jest tam 16 nazwisk. Żadna z tych osób bezpośrednio nie reprezentuje któregokolwiek koncernu tytoniowego. Zarejestrowani tam lobbyści, na postawie regulaminu Sejmu, mają prawo do poruszania się po budynkach sejmowych. Mogą również uczestniczyć i zabierać głos w dyskusji na posiedzeniach komisji, na których rozpatrywane są projekty ustaw. Nie mają jednak prawa uczestnictwa w posiedzeniach podkomisji.

Coraz mniej zarejestrowanych lobbystów w Sejmie

Od trzech lat spada liczba zarejestrowanych w Sejmie osób prowadzących działalność lobbingową. W 2016 roku było ich 31, rok później - 25, a w 2018 roku - 20 osób. W latach 2015-2018 58 razy wzięli udział w posiedzeniach komisji, a głos na nich zabrali siedmiokrotnie. Od 2017 roku do dziś nie ma ani jednego lobbysty, który deklarowałby wprost działalność w interesie przemysłu tytoniowego. W 2015 i 2016 ten sektor miał po jednej takiej osobie.

Nie wiadomo, kto z imienia i nazwiska uczestniczył ze strony koncernu tytoniowego w majowym spotkaniu w Sejmie. W wykazie zarejestrowanych w tej Izbie lobbystów nie ma osób pracujących w tej firmie. Z oświadczenia firmy wynika, że "pracownicy Philip Morris obecni na spotkaniu nie prowadzą zawodowej działalności lobbingowej, są bowiem zatrudnieni w PMPLD na podstawie umowy o pracę".

"Ogromne pole do nadużyć"

Ustawa o lobbingu, ani Regulamin Sejmu RP wprost nie zabraniają, ale też nie przewidują formy organizacji spotkań, którą wykorzystał wicemarszałek Terlecki.

- Mimo, że mamy ustawę, to ta ustawa bardzo pozornie reguluje ten lobbing. To byli pracownicy firmy, którzy się spotkali z panem marszałkiem Terleckim na jakimś spotkaniu przy kawie i ciasteczkach - ocenia w rozmowie z Faktami TVN Grzegorz Makowski z Fundacji Batorego. - Z punktu widzenia prawa, nie istnieje ta sytuacja jako lobbing - dodaje.

Negatywnie ocenia istniejącą ustawę lobbingową. - Niczego nie reguluje i politycy świetnie się z tym czują. Mówią, że jest jakaś tam ustawa, wszystko jest załatwione. Natomiast wszystko tak naprawdę dzieje się poza tą ustawą i to jest ogromne pole do nadużyć - stwierdza Makowski.

Autor: Jan Kunert, Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, RMF24, PAP; zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+