PiS o wzroście gospodarczym: jesteśmy drugą gospodarką po Chinach. To manipulacja

Źródło:
Konkret24
Jarosław Kaczyński w Kraśniku o Polsce i Chinach
Jarosław Kaczyński w Kraśniku o Polsce i ChinachTVN24
wideo 2/7
Jarosław Kaczyński w Kraśniku o Polsce i ChinachTVN24

Jesteśmy na drugim miejscu na świecie po Chinach, jeśli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego w ostatnich 30 latach - mówili wiceminister finansów Artur Soboń i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tłumaczymy, skąd wziął się ten przekaz i co się w nim nie zgadza.

Wiceminister finansów Artur Soboń był pytany 5 maja w Programie I Polskiego Radia o inflację i o to, jak wpłynęła na nią wojna w Ukrainie. Odpowiedział, że eksperci w Polsce "zgodnie twierdzą", iż jest to "powód numer jeden [inflacji]", a "inaczej sądzi opozycja, bo ma w tym polityczny interes".

"My sami bardzo często nie wiemy, jak wielką drogę jako Polska wykonaliśmy, bo jeśli spojrzymy na te trudne ostatnie cztery lata różnego rodzaju turbulencji zewnętrznych, od COVID-u począwszy, na wojnie skończywszy, to jesteśmy poza Irlandią najszybciej rozwijającą się gospodarką Unii Europejskiej" - stwierdził, po czym dodał:

Jeśli spojrzymy na PKB i jego wzrost zagregowany przez te wszystkie 30 lat na świecie, to jesteśmy drugą gospodarką po Chinach, jeśli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego.

Nie był to pierwszy raz, kiedy wiceminister przedstawił taką tezę. Już w kwietniu 2023 roku w rozmowie z Wirtualną Polską mówił: "Gdybyśmy uczciwie spojrzeli na Polskę od chrztu Polski do dzisiaj, zrobili taką miarę PKB na mieszkańca w stosunku do innych państw europejskich, to jesteśmy w swojej historii państwem najbogatszym. Jesteśmy państwem drugim po Chinach w tym trzydziestoleciu, jeśli chodzi o sukces gospodarczy".

O drugim miejscu Polski za Chinami pod względem rozwoju mówił już też w zeszłym roku prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na spotkaniu w Szczecinie na początku października 2022 stwierdził:

Jeżeli chodzi o rozwój, tempo rozwoju w świecie, to zostaliśmy przez OECD (Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju - red.) zakwalifikowani na drugim miejscu po Chińczykach w ciągu tych ostatnich trzydziestu paru lat.

Natomiast na spotkaniu w Kraśniku 23 października 2022 powtórzył: "Jeśli spojrzeć na te trzydzieści trzy lata od roku 1989, to mimo że mieliśmy w tym czasie naprawdę wiele kiepskich rządów, albo nawet zupełnie złych rządów, to i tak jesteśmy dzisiaj na listach światowych na drugim miejscu na świecie po Chińczykach, jeżeli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego. Ta statystyka jest taka nie do końca precyzyjna, już nie będę tłumaczył, na czym to polega, ale mimo wszystko na pewno jesteśmy w czołówce".

Nie cały świat, tylko 25 krajów

Teza o drugim miejscu Polski za Chinami pod względem wzrostu gospodarczego w ostatnich 30 latach wzięła się z mapy rozpowszechnianej w sieci ponad rok temu: w lutym 2022 roku. W mediach społecznościowych udostępniał ją wtedy m.in. Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS czy Janusz Michałek, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Andrzeju Dudzie. Portal Tvp.info opisał dane z mapy w artykule zatytułowanym "Historyczny wynik polskiej gospodarki. Lepsi tylko Chińczycy".

Od razu można zauważyć, że mapa nosi tytuł: "Zmiana PKB 25 największych gospodarek w latach 1990-2020 (w procentach)". Pokazane na mapie dane nie dotyczą więc całego świata, jak sugerowali Soboń i Kaczyński, a jedynie 25 krajów o największym PKB (według Banku Światowego w 2021 roku Polska była 21. gospodarką świata). Autor mapy wyliczył, że spośród tych 25 państw największy wzrost PKB między 1990 a 2020 rokiem miały odnotować Chiny (3593 proc.), drugi Polska (857 proc.), a trzeci Indie (703 proc.). Najmniej miały urosnąć gospodarki Francji (105 proc.), Japonii (62 proc.) i Włoch (61 proc.).

Na mapie podano źródło: "Międzynarodowy Fundusz Walutowy: raport dla wybranych krajów, październik 2020". Zapytaliśmy więc MFW, czy ta organizacja jest autorem mapy. W odpowiedzi 5 maja przedstawiciele funduszu przekazali, że "na podstawie tego, jak cytowane jest źródło, nie wygląda na to, że zrobił to ktoś z MFW". Dodali również, że nie są w stanie ustalić, na podstawie jakich danych MFW stworzono to zestawienie, ale mogły się one zmienić od czasu stworzenia mapy, ponieważ dane dla 2020 roku najpierw były szacunkami, a następnie je aktualizowano.

"Nie tylko realny wzrost gospodarczy, ale też wysoka inflacja lat 90-tych"

O komentarz do tak zaprezentowanych danych poprosiliśmy doktora Adama Czerniaka z Kolegium Gospodarki Światowej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. "Dane faktycznie pokazują, że Polska gospodarka rozwijała się bardzo szybko. Należy jednak zwrócić uwagę, że są to dane nominalne, a zwykle wzrost gospodarczy podajemy w ujęciu realnym, czyli przy cenach stałych" - odpowiedział.

Oznacza to, że za wysokim wynikiem Polski stoi nie tylko realny wzrost gospodarczy, ale też wysoka inflacja lat 90-tych.

Przypomnijmy, że w 1990 roku Polska dopiero zaczynała transformację gospodarczą, a inflacja w Polsce według GUS wynosiła nawet 685 procent. Jeśli więc nominalnie porówna się obecne PKB Polski do tamtej sytuacji, Polska będzie wyglądała dużo lepiej niż bogatsze kraje Zachodu, ponieważ ich sytuacja gospodarcza na początku lat 90. była nieporównywalnie lepsza, a tym samym wzrost od tamtego czasu mniejszy.

Właśnie dlatego dr Czerniak podkreśla, że "dużo lepszym miernikiem jest analizowanie danych w cenach stałych lub według parytetu siły nabywczej. W takim ujęciu Polska wciąż jest w czołówce największych gospodarek (i to niewątpliwy sukces), ale po uwzględnieniu krajów rozwijających się spadamy na dużo dalszą pozycję".

Różne miejsca Polski

Jak ustaliliśmy, do stworzenia mapy użyto danych MFW o PKB w cenach stałych wyrażonych w dolarach dla 25 największych gospodarek świata. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wszystkie państwa, których dane analizuje MFW, a nie tylko 25 największych, pierwsze po względem rozwoju PKB w latach 1990-2020 nie będą Chiny, ale Gwinea Równikowa, gdzie nominalne PKB wzrósł o 7 440 proc. (głównie dzięki odkryciu tam ogromnych złóż ropy naftowej w 1996 roku). Drugi będzie Wietnam (4 045 proc.), a dopiero trzecie Chiny (3 647 proc.). Polska natomiast nie będzie na drugim, a na 18. miejscu za Bhutanem i przed Bangladeszem. Gwinea Równikowa, Wietnam, Bhutan i Bangladesz nie są jednak wśród 25 największych gospodarek świata, więc autor mapy nie brał ich pod uwagę.

Wzrost nominalnego PKB w latach 1990-2020Konkret24/MFW

Doktor Adam Czerniak rekomendował jednak przedstawianie danych o PKB nie nominalnie, a w cenach stałych lub pod względem siły nabywczej. MFW w cenach stałych publikuje tylko PKB w przeliczeniu na mieszkańca. Pod tym względem najwyższy wzrost PKB per capita w latach 1990-2020 zaliczyły Chiny (2 951 proc.), drugi był Wietnam (2 774 proc.), a trzecia Gwinea Równikowa (2 185 proc.). Polska ze wzrostem 841 proc. zajmuje szóste miejsce: najwyższe spośród krajów europejskich.

Natomiast według parytetu siły nabywczej, czyli uwzględniając różnice w cenach pomiędzy krajami, PKB najbardziej wzrósł w latach 1990-2020 w Gwinei Równikowej (13 417 proc.), Chinach (2 081 proc.) i Etiopii (1 321 proc.). W takim zestawieniu Polska ze wzrostem 403 proc. jest na 56. miejscu. Z krajów europejskich PKB według parytetu siły nabywczej bardziej wzrosło w Irlandii (779 proc.; 17. miejsce) i na Malcie (444 proc., 50. miejsce).

Wzrost PKB per capita i według parytetu siły nabywczej w latach 1990-2020Konkret24/MFW

Polska nie jest więc drugim krajem na świecie pod względem tempa wzrostu gospodarczego w ostatnich 30 latach. Jest druga spośród 25 największych gospodarek, jeśli PKB będziemy liczyć nominalnie. Jeśli spojrzymy jednak na dane ogólnoświatowe, to w zależności od sposobu liczenia Polska znajdzie się w pierwszej, drugiej lub szóstej dziesiątce.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes