"Eksperci od zamykania lasów", "ludzie, którzy wymyślili, żeby zamknąć parki i lasy" - tak o członkach Rady Medycznej przy premierze wypowiadają się niektórzy politycy. Taki sam przekaz rozpowszechniany jest w internecie. A wystarczy porównać daty, by stwierdzić, że to bezpodstawne zarzuty.
Decyzja o rezygnacji 13 z 17 członków Rady Medycznej doradzającej rządowi w sprawie pandemii wywołała lawinę komentarzy w sieci. W oświadczeniu wydanym 14 stycznia członkowie rady przekazali, że decyzja zapadła z uwagi na "brak wpływu rekomendacji na realne działania" i "wyczerpanie się dotychczasowej współpracy". W dyskusji, jaka toczy się w mediach społecznościowych na temat sensowności działań rady, jeden z wątków dotyczy wydawanych przez nią rekomendacji - konkretnie: w sprawie zakazu wstępu do lasów, który rząd wprowadził w kwietniu 2020 roku. Ten przekaz przejęli również niektórzy politycy.
"Rada medyczna podała się do dymisji. Przypominam, że ta sama rada rekomendowała zamknięcie lasów"; "Będę tęsknił za rekomendacjami odnośnie zamykania lasów i cmentarzy"; "Eksperci od zamykania lasów i stoków"; "Nie no zamykanie lasów (...) to genialne decyzje rady"; "Wszystkim którzy płaczą o byłych asach z Rady Medycznej, przypominam kilka ich sukcesów: - zakaz wstępu do lasów (...)"; "Dziękujemy za zamknięcie lasów i cmentarzy"; "Uznani lekarze? I co wymyślili poza zamknięciem lasów?" - piszą internauci na Twitterze.
Politycy Konfederacji i PiS powielają przekaz
Kwestia "Rada Medyczna a zamknięcie lasów" weszła też do dyskusji polityków. "Kolejne kłamstwo Konfederacji. Poseł @krzysztofbosak w @PolsatNewsPL stwierdził, że Rada Medyczna zasuflowała rządowi zamykanie lasów" - napisał 16 stycznia na Twitterze Miłosz Motyka, rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego. "Brawo za #factchecking" - skomentowała wiceprzewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer.
Jeszcze tego samego dnia Bosak odpierał zarzuty. "114 osób podało dalej kłamstwo, a ponad 500 je polubiło. Nie oglądali programu i podają dalej wpis z fałszywą informacją człowieka, który też nie oglądał lub słuchał nieuważnie i poprzekręcał" - napisał na Twitterze i zwrócił się do Motyki: "weź to skasuj". Obaj politycy dalej prowadzili spór i publikowali fragmenty programu na poparcie swoich tez.
Jak zauważył na Twitterze Rafał Mrowicki z Wirtualnej Polski, Radę Medyczną z zamknięciem lasów połączył także poseł Artur Dziambor z Konfederacji. 15 stycznia powiedział w programie "Wywiadówka" w TVP Gdańsk: "Przypomnę tylko, że Rada Medyczna to są między innymi ci ludzie, którzy wymyślili, żeby zamknąć parki i lasy wtedy, kiedy mieliśmy po 200-300 przypadków na całą Polskę".
A 24 listopada 2021 roku Anna Maria Siarkowska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, powiedziała w Polsat News: "Jeśli Rada Medyczna rekomenduje zamykanie lasów, to ja - jako obywatel - pytam, na jakiej podstawie".
Co dokładnie powiedział poseł Bosak?
Sprawdziliśmy, kto w sporze Motyka - Bosak ma rację. Goście programu "Śniadanie Rymanowskiego" w Polsat News 16 stycznia byli proszeni o komentarz w sprawie rezygnacji członków Rady Medycznej. Krzysztof Bosak powiedział wtedy: "Dla mnie rezygnacja większości członków Rady Medycznej była dobrą wiadomością. Dlatego, że uważam, że to oni odpowiadają za dotychczas realizowaną politykę przez państwo i większość ich rekomendacji została spełniona".
I wymieniał: "W pierwszej kolejności zostały zrobione lockdowny. Oni to popierali i chcieli jeszcze dużo radykalniejszej wersji, co doprowadziłoby polską gospodarkę i społeczeństwo do ruiny. Druga sprawa, oni popierali wprowadzenie tego całego przeorganizowania całego systemu ochrony zdrowia polegającego na zamknięciu oddziałów specjalistycznych i przekształcaniu całych szpitali w covidowe, co spowodowało wstrzymanie normalnego funkcjonowania szpitali. (...) Oni odpowiadają za częściowy paraliż normalnego funkcjonowania ochrony zdrowia, który wygenerował część zgonów nadmiarowych. (...) Gwałtowny wzrost zgonów w domach. Oni również za to odpowiadają, ponieważ nie protestowali, kiedy rząd realizował tę politykę. (...) Oni również popierali tworzenie szpitali specjalistycznych tych covidowych. (...) Oni na to wszystko się zgadzali". Po czym podsumował: "Ci ludzie firmowali system zafałszowany, nieoparty na faktach naukowych. (...) Ci ludzie się ośmieszyli. Oni skompromitowali tytuły swoje". Bosak nic o lasach nie powiedział.
Po tych słowach do posła Konfederacji zwrócił się Marcin Kierwiński, poseł Koalicji Obywatelskiej. Jego zdaniem członkowie Rady Medycznej odeszli, ponieważ "nie byli słuchani". "Jeżeli pan mówi o lockdownach... To lockdowny, to zamykanie lasów itd., to były decyzje pana premiera Morawieckiego. Absurdalne!".
"A kto je suflował?" - zapytał dwukrotnie Kierwińskiego Bosak.
"To proszę popatrzeć na oś czasu. Pan zrozumie, że ci ludzie mówili o tym, żeby promować szczepienia, żeby zachowywać się w sposób racjonalny" - odparł Kierwiński.
Radę Medyczną powołano siedem miesięcy po zamknięciu lasów
Podstawą wprowadzenia zakazu wstępu do lasów w związku z pandemią COVID-19 było rozporządzenie z 30 marca 2020 roku. Zakaz miał obowiązywać najpierw do 11 kwietnia, ale rząd przedłużył go do 19 kwietnia.
Tymczasem Rada Medyczna do spraw COVID-19 przy prezesie Rady Ministrów została powołana przez premiera Morawieckiego 6 listopada 2020 roku, czyli siedem miesięcy po decyzji o zamknięciu lasów.
Do zadań Rady Medycznej należy:
- dokonywanie analiz i ocen bieżącej sytuacji zdrowotnej w kraju, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji epidemicznej wywołanej pandemią COVID-19;
- przygotowywanie i przedstawianie propozycji działań zmierzających do poprawy sytuacji zdrowotnej w kraju w zakresie przeciwdziałania COVID-19;
- opiniowanie projektów aktów prawnych oraz innych dokumentów rządowych o istotnym wpływie na zagadnienia ochrony zdrowia dotyczących przeciwdziałania COVID-19;
- wykonywanie innych zadań zleconych przez prezesa Rady Ministrów.
Rada Medyczna do tej pory wydała 36 stanowisk i sześć komunikatów. Sprawdziliśmy - w żadnym nie ma postulatu zamknięcia lasów.
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Krystian Maj/KPRM/Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Krystian Maj/KPRM/Twitter