Fałszywe wiadomości o "radioaktywnej chmurze znad Czarnobyla". PAA: "Nie ma żadnego zagrożenia"


Zgodnie z treścią masowo rozpowszechnianych wiadomości, w sobotę i niedzielę nad Polskę miała dotrzeć "radioaktywna chmura ze wschodu" lub "radioaktywny pył znad Czarnobyla". Dodatkowo w sieci krąży filmik z jej rzekomą wizualizacją. Państwowa Agencja Atomistyki stanowczo zaprzecza, że istnieje jakiekolwiek zagrożenie. "Sytuacja radiacyjna pozostaje w normie" – uspokajają eksperci.

Walka z pożarami lasów w strefie czarnobylskiej trwa od 4 kwietnia. Od początku pożarów w przestrzeni publicznej pojawiały się pytania o ewentualne zagrożenie radiacyjne, które mogłoby spowodować zajęcie się budynków samej Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej czy jej składów odpadów radioaktywnych.

Niestety cała sytuacja sprzyja także rozprzestrzenianiu się dezinformujących, nieprawdziwych informacji powodujących strach i dezorientację. W ostatnich dniach masowo rozpowszechniano i udostępniano wiadomości o rzekomej radioaktywnej chmurze, która miała nadciągać nad terytorium Polski, niesiona wiatrami znad Ukrainy.

Podobnie jak w przypadku wielu nieprawdziwych informacji dotyczących koronawirusa, teraz również elementem wspólnym dla takich wiadomości było ich rzekome, bliżej niezidentyfikowane źródło: "znajomy rodziny pracujący w elektrowni", "wujek super profesor naukowiec", "koledzy z Danii" czy nawet "znajomy z sanepidu", mimo że Główny Inspektorat Sanitarny nie zajmuje się kwestią zagrożenia radiacyjnego.

Przykładowe wiadomości, m.in. wysłane nam przez czytelników do weryfikacji prawdziwości, miały zbliżoną treść:

"Wiadomość od znajomych mojej rodziny pracujących w elektrowni w Swierku: Idzie chmura radioaktywna ze wschodu. Do soboty należy ograniczyć wychodzenie z domu i nie wietrzyc mieszkania" sms

"Kochani jutro i w Nd ma być największe stężenie dymu nad Polską z tych lasów spod Czarnobyla i naukowcy radzą nie wychodzić zwłaszcza z dziećmi na dwór. Zadzwoniła w tej sprawie do mojej mamy koleżanka której wujek jest takim super profesorem naukowcem i ostrzega kogo może" wiadomość na messengerze

"Informacja z wiarygodnego źródła: pozamykać okna i nie wychodzić w najbliższej dobie. Z Danii dostali informację o przetaczającym się nad Polską pyle radioaktywnym znad Czarnobyla w związku z pożarami lasów wokół dawnej elektrowni. Proszę powiadomcie, kogo możecie…" wiadomość z mediów społecznościowych

fałsz

Przykładowe wiadomości o ostrzegające przed chmurą, przesłane do sprawdzenia przez czytelnikówKonkret24

Ogień nie dotarł do elektrowni

Krążące w Polsce wiadomości o nadciągającej chmurze najintensywniej rozchodziły się w czwartek i piątek, 16 i 17 kwietnia. W tym czasie pożar czarnobylskich lasów został już ugaszony.

We wtorek, 14 kwietnia, szef ukraińskiej służby ds. sytuacji nadzwyczajnych Mykoła Czeczotkin na pytanie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o to, kiedy przestanie się palić w strefie wykluczenia, odpowiedział, że "pożaru już nie ma". Dodał, że na ugaszenie żaru, który po nim pozostał, potrzeba kilku dni.

Co szczególnie istotne, Czeczotkin przekazał również w oficjalnym komunikacie, że ogień nie dotarł ani do Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, ani do składów odpadów radioaktywnych. Zapewnił jednocześnie, że "tło promieniowania w strefie wykluczenia pozostaje w normie i nie wzrasta".

W piątek informacje o braku skażenia radiacyjnego w Kijowie potwierdził mer stolicy Ukrainy – Witalij Kliczko. Nad miasto dotarła co prawda chmura pyłów, ale nie pochodziła ona wyłącznie znad Czarnobyla, gdyż dodatkowo została wzmocniona pożarami lasów i traw w obwodach żytomierskim i kijowskim.

Mieszkańcom stolicy zalecono pozostanie w domach i nieotwieranie okien, ale powodem takich apeli nie był poziom radiacji, a niebezpiecznie przekroczone normy zanieczyszczenia powietrza.

"Pożary nie wpływają na sytuację w Polsce"

Podobne apele o niewychodzenie z domów i nieotwieranie okien w związku z chmurą w Polsce nie miały jednak żadnych podstaw.

Już 13 kwietnia zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz zapewnił na Twitterze, że "trwające od 4 kwietnia pożary lasów wokół elektrowni w Czarnobylu na Ukrainie nie mają wpływu na sytuację radiacyjną w Polsce". "Wskazania ze stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych nie odbiegają od normy i nie wskazują na pojawienie się izotopów promieniotwórczych" – dodał Świszcz.

Dzień później własne zaprzeczenie opublikował Prezes Państwowej Agencji Atomistyki, która na bieżąco zajmuje się monitorowanie sytuacji radiacyjnej w Polsce. "Poziomy skażeń promieniotwórczych powietrza wynikające z pożarów lasów w otoczeniu Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej nie mają obecnie wpływu na sytuację radiacyjną na terenie Polski"– zapewniono w oficjalnym komunikacie.

Dementi ws. nieprawdziwych informacji

Polska Agencja Atomistyki zareagowała także na falę fałszywych informacji, które zaczęły masowo rozchodzić się przed weekendem. W piątek na jej stronie opublikowano komunikat, w którym eksperci PAA informują, że "w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej nieprawdziwymi informacjami na temat rzekomego wystąpienia skażenia promieniotwórczego na terenie Polski Państwowa Agencja Atomistyki stanowczo zaprzecza tego rodzaju informacjom".

Agencja potwierdziła informacje strony ukraińskiej, że obecnie w strefie "trwa dogaszanie tlącej się ściółki", choć miejscami występuje jeszcze "zagrożenie pojawieniem się otwartego ognia". "W dalszym ciągu nie ma zagrożenia dla kluczowych obiektów znajdujących się w strefie, tj. czarnobylskiej elektrowni jądrowej oraz miejsca przechowywania wypalonego paliwa jądrowego" – dodano.

Na stronie PAA można znaleźć także stale aktualizowaną mapę sytuacji radiacyjnej na terenie Polski z podziałem na województwa. Zgodnie z prezentowanymi na niej danymi według pomiarów na godzinę 8 rano 18 kwietnia na terenie Polski notowano "brak jakichkolwiek zagrożeń radiologicznych”.

Aktualna mapa sytuacji radiacyjnej w Polsce PAA

"Sytuacja radiacyjna na terenie Polski pozostaje w normie" – zapewniło także Ministerstwo Klimatu, zaprzeczając jednocześnie "pojawiającym się w przestrzeni publicznej nieprawdziwymi informacjami w tym zakresie".

Jedna dziesięciotysięczna Bekerela

Argumentem za realnym zagrożeniem nadciągającym nad Polskę miał być filmik, który - podobnie jak wiadomości o "chmurze" - zaczął intensywnie rozchodzić się w sieci przed weekendem. Pod wskazującym na tłumaczenie z języka obcego tytułem "radioaktywna chmura poleciała w wyniku pożaru w Czarnobylu 2020" zamieszczono wideo, na którym widać mapę Europy z animowaną "chmurą" oznaczoną różnymi kolorami.

Legenda mapy opisana jest w języku ukraińskim. Tytuł wizualizacji to "chwilowe stężenie w powietrzu". Kolory chmury mają odpowiadać jednostce "bekerel na metr sześcienny" - Bq/m3, która jest używana do określania radioaktywności.

Zrzut ekranu z filmu o radioaktywnej chmurzeYoutube

Oryginalną wizualizację stworzyło ukraińskie Państwowe Naukowo-Techniczne Centrum Bezpieczeństwa Jądrowego. Podobne nagrania ze specjalistycznego programu zamieszcza ono na swojej stronie i profilach w mediach społecznościowych co kilka dni. Specjaliści z Centrum podkreślają, że są to jedynie symulacje oparte o zaawansowane wyliczenia biorące pod uwagę m.in. prognozy pogody, a nie zapisy prawdziwej trasy rozchodzenia się chmury.

Najnowsze pochodzi z 15 kwietnia. Eksperci uspokajają, że stężenie radioaktywnego pierwiastka Cez-137 "nie stanowi zagrożenia dla zdrowia publicznego". "Według zaktualizowanych wyników, potencjalne najwyższe stężenia Cs-137 w warstwie przyziemnej powietrza w Kijowie były niższe niż 0,1 mBq/m3 i ponad 1000 razy niższe niż dopuszczalne normy" – wyjaśniono.

Także autorzy facebookowego wpisu ze specjalistycznego portalu napromieniowani.pl zwracali uwagę, żeby odpowiednio odczytać jednostki z legendy filmiku. "Do zrozumienia tego filmu kluczowe jest zrozumienie liczb, które podane są w jednostce Bekerel (Bq). W bekerelach podajemy radioaktywność: 1 bekerel oznacza jeden rozpad promieniotwórczy na sekundę" – wyjaśniono we wpisie.

Kolor niebieski, jaki osiąga chmura nad terytorium Polski, oznacza maksymalnie jedną dziesięciotysięczną bekerela na metr sześcienny (1.0E-4 = 0,0001 Bq/m3). Dopuszczalna roczna dawka pochłoniętego izotopu cezu-137, określona przez amerykańską Agencję Ochrony Środowiska, to 3,7 miliona Bq. Dla porównania według raportu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w 2016 roku w polskiej glebie występowało średnio 1,5 tysiąca Bq/m3, a więc ponad 15 milionów razy więcej niż obecnie mogłoby docierać do Polski w ramach "chmury ze wschodu".

Francuzi potwierdzają

Swoje własne symulacje dotyczące chmury z czarnobylskich pożarów przeprowadził także francuski Instytut Ochrony Radiologicznej i Bezpieczeństwa Jądrowego. Na zamieszczonym przez instytut nagraniu widać, że część kolorowej chmury dociera nad terytorium Polski jedynie między 6 a 10 kwietnia. Kolor żółty potwierdza jednak, że maksymalny poziom promieniowania nie przekroczył 0,1 Bq/m3.

Mimo że masowo przesyłane komunikaty dotyczące radioaktywnej chmury nie mają potwierdzenia w danych o radiacji, jeden apel można w nich uznać za prawdziwy. W ten weekend, jak i przez kilka poprzednich tygodni, rzeczywiście w Polsce zaleca się pozostawanie w domu. Powodem nie jest jednak promieniowanie, a inne niewidzialne zagrożenie – koronawirus – który w przeciwieństwie do "chmury ze wschodu", realnie może wpłynąć na nasze zdrowie.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie główne: YAROSLAV YEMELIANENKO/EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24