Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.
Ponad pół miliona wyświetleń wygenerował post na X, którego autorka alarmuje: "Koszalin!Płonie elektryk!" (pisownia oryginalna). Do wpisu załączyła trwające niecałą minutę nagranie, na którym widać stojące na parkingu przed blokiem mieszkalnym samochody. Z jednego z nich wydobywa się gęsty dym, widać też płomienie. Jedno z aut wycofuje z parkingu na drugą stronę ulicy, po chwili wyjeżdża kolejne. W międzyczasie podjeżdża wóz strażacki, po chwili pojawia się strażak, który zaczyna gaszenie. Zza kadru słychać komentarze dwójki obserwatorów zdarzenia. Na nagraniu jest znak wodny profilu na Instagramie Infopoland24, który zamieszcza głównie nagrania z wypadków drogowych czy z interwencji służb - policji, straży pożarnej, ratowników medycznych.
Wpis na X zdobył ponad tysiąc polubień, nagranie odtworzono ponad 560 tys. razy. Przeciwnicy aut elektrycznych przekonani, że to właśnie taki typ samochodu widać na nagraniu, komentowali: "A taki był fajny ekologiczny przyjazny naturze i się popsuł, oj jaka szkoda"; "Co w sytuacji, gdyby to miało miejsce w parkingu podziemnym? Nie widuje tabliczek z zakazem wjazdu na parking podziemny samochodów elektrycznych"; "Kolejna płonąca Tesla, kiedy zatrzymamy to szaleństwo?"; "i weź takie coś trzymaj w garażu we własnym domu... Nigdy" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).
Jednak cześć internautów nie uwierzyła w opis nagrania. "Nie pisz bzdur bo ludzie to kupują i powielają. Takie wpisy robią dużo złego"; "pani tu sieje dezinformacje!"; "kłamstwo dla oglądalności!" - komentowali.
Zdrzenie z kwietnia
Do zdarzenia faktycznie doszło w Koszalinie, na co wskazywać mogą tablice rejestracyjne aut z oznaczeniem "ZK" (pojazdy z numerem rejestracyjnym "ZK" pochodzą z województwa zachodniopomorskiego z miasta Koszalin). Ale było to kilka miesięcy temu. Jak wówczas informował portal TVP Szczecin, 19 kwietnia 2025 roku auto osobowe zaparkowane przy ulicy Holenderskiej w Koszalinie zaczęło się palić. Straż pożarna opanowała ogień, zanim ten zdążył się rozprzestrzenić. Nikt nie został poszkodowany. W relacji nie wspomniano o tym, że był to samochód elektryczny.
Lokalne media po 1 kwietnia 2025 roku nie opisywały żadnego pożaru auta elektrycznego w Koszalinie.
Po czym rozpoznać auto elektryczne
Na to, że samochód najprawdopodobniej autem elektrycznym nie jest, wskazuje jeden element. Jest nim tablica rejestracyjna. Bowiem samochody elektryczne oznaczane są zielonymi tablicami rejestracyjnymi. Obowiązują one od 1 stycznia 2020 roku; wcześniej auta elektryczne oznaczało się specjalnymi naklejkami, które umieszczało się na przedniej szybie. Oprócz koloru nic nie różni ich od klasycznych tablic - początek to oznaczenie lokalizacyjne, dalsza część to ciąg cyfr i liczb; wymiary także są takie same. Kolor jest jedynie sygnałem, że typ napędu stosowany w danym pojeździe jest elektryczny lub wodorowy.
Zgodnie z art. 71. ustawy Prawo o ruchu drogowym, "pojazd elektryczny i pojazd napędzany wodorem posiadają tablice rejestracyjne wskazujące na rodzaj paliwa wykorzystywanego do ich napędu". Z kolei w rozporządzeniu (par. 27) ministra infrastruktury z dnia 8 listopada 2024 roku w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów, wymagań dla tablic rejestracyjnych oraz wzorów innych dokumentów związanych z rejestracją pojazdów czytamy, że:
1. Każdemu pojazdowi przypisuje się jeden numer rejestracyjny, o którym mowa w art. 73 ust. 1d ustawy. 2. Na tablicy rejestracyjnej zwyczajnej będącej tablicą rejestracyjną samochodową albo tablicą rejestracyjną motocyklową jest wytłoczony numer rejestracyjny: 1) barwy czarnej na białym tle albo 2) barwy czarnej na zielonym tle w przypadku tablicy rejestracyjnej wydawanej dla pojazdu elektrycznego albo pojazdu napędzanego wodorem
Zielone rejestracje stanowią także informacje dla służb drogowych o tym, że dany pojazd może bezpłatnie wjeżdżać do stref czystego transportu ustanowionych w niektórych miastach, czy poruszać się buspasami.
A tablice rejestracyjne płonącego auta z nagrania są białe. Należy jednak pamiętać, że zielone tablice rejestracyjne nie są obowiązkowe. Nie było obowiązku wymiany rejestracji w przypadku aut elektrycznych rejestrowanych przed 2020 rokiem.
Model auta i stanowisko koszalińskiej straży pożarnej
Jest jeszcze jeden element, który wskazuje, że płonące auto z nagrania nie jest samochodem elektrycznym. Najprawdopodobniej jest to BMW X3, a jak czytamy na stronie producenta, ten model dostępny jest jedynie w wersji z napędem spalinowym lub hybrydowym (silnik spalinowy i silnik elektryczny).
Media informując o zajściu, nie podawały, że płonęło auto elektryczne, a o żadnym innym podobnym pożarze nie informowały. Zapytaliśmy więc z Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie o to, jakie auto brało w nagranym zdarzeniu udział. W odpowiedzi dla Konkret24 koszalińska komenda PSP przekazała, że: "Samochód, który płonął w dniu 19.04.2025 r. przy ulicy Holenderskiej w Koszalinie, nie był samochodem z napędem elektrycznym.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: X.com