Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.
Ponad milion wyświetleń wygenerował post opublikowany 5 lipca na platformie X przez posła Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Wieczorka, w którym alarmował o bezrobociu wśród młodych Polaków. Konkretnie: poinformował o wzroście bezrobocia w tej grupie między majem 2024 a majem 2025 roku. Podkreślił "zdecydowanie najwyższy wzrost w całej UE".
Na wykresie, który polityk załączył w poście, Polska zaznaczona jest na czerwono, a słupek jest wiele wyższy od tych odpowiadających pozostałym krajom. Zdecydowanie "wybijamy" się negatywnie, a według posła Wieczorka wzrost bezrobocia wśród młodych w ciągu roku wynosi aż 27,4 proc.
"Rządy uśmiechniętej Polski"; "Tusk w formie"; "Kolejne pokolenie Polaków poznaje się na Tusku"; "Podpowiadam młodym wyborcom Tuska. Jest bardzo dużo pracy. Na przyklad na plantacjach czereśni, szparagów, truskawek i innych płodów rolnych u Niemca. Do wyboru do koloru" (pisownia postów oryginalna) - to przykładowe komentarze internautów do wykresu posła. Wielu pisało, że poziom bezrobocia jest efektem polityki migracyjnej obecnego rządu. "No ale będziemy słuchać że natychmiast potrzeba więcej migrantów bo 'nie ma rąk do pracy'"; "To są skutki przyjmowania legalnych imigrantów"; "Emigrantów się sprowadza"; "to w końcu nie ma komu pracować i potrzebujemy imigrantów czy nie ma pracy nawet dla Polakow?" - komentowaliśmy internauci.
Wykres faktycznie wygląda alarmująco, ale powstał w specyficzny sposób.
Procenty a punkty procentowe. Jest różnica
Dane, którymi Wieczorek się posłużył są prawdziwe i pochodzą z Europejskiego Urzędu Statystycznego (Eurostat). Ale sposób w jaki przedstawił je na wykresie, może wprowadzać w błąd.
Eurostat definiuje bezrobotnych jako "wszystkie osoby w wieku od 15 do 74 lat, które nie były zatrudnione w tygodniu odniesienia, aktywnie poszukiwały pracy w ciągu ostatnich czterech tygodni i były gotowe do podjęcia pracy natychmiast lub w ciągu dwóch tygodni". Wykres posła Wieczorka sugeruje, że bezrobocie w Polsce wśród osób poniżej 25. roku życia wzrosło rok do roku o 27,4 proc. To duża wartość. Ale skąd się wzięła?
Według Eurostatu w maju 2025 roku bezrobocie w naszym kraju wśród osób poniżej 25. roku życia wyniosło 13,5 proc. A w maju 2024 roku - 10,6 proc. Czyli rok do roku wzrost ten wyniósł 2,9 punktów procentowych.
A co oznacza wartość 27,4 proc. pokazana przez posła PiS? To odsetek, jaki wartość 2,9 stanowi wobec dla 10,6. Czyli poseł policzył, że 27,4 proc. z 10,6 to 2,9 - i tak zrobił wykres. To właśnie sposób wprowadzający odbiorcę w błąd, bo sugeruje wzrost bezrobocia o ponad jedną czwartą, podczas gdy w rzeczywistości był on dużo niższy. Prawidłowo wykonany wykres powinien wyglądać tak jak poniżej.
Bezrobocie młodych w UE: Polska poniżej średniej unijnej
Poza tym poseł wybrał i tak przedstawił dane, że odbiorca ma prawo myśleć, iż bezrobocie wśród młodych w Polsce jest wyższe niż w pozostałych wymienionych krajach UE. A to nieprawda. Według Eurostatu w maju 2025 roku wiele z wymienionych przez posła państw miało wyższy stopień bezrobocia wśród osób do 25. roku życia. Były to: 1. Słowacja - 15 proc. 2. Finlandia - 17,3 proc. 3. Francja - 18 proc. 4. Portugalia - 19,5 proc. 5. Grecja - 19,9 proc. 6. Estonia - 20,7 proc. 7. Włochy - 21,6 proc. 8. Luksemburg - 21,9 proc. 9. Szwecja - 24,9 proc. 10. Hiszpania - 25,4 proc.
Poziom tego bezrobocia w Polsce był także niższy niż unijna średnia - wynosiła 14,8 proc. Więc wzrost roczny jest największy, ale poziom bezrobocia już nie, o czym czytelnik postu posła się nie dowiaduje.
Na to, że wykres posła Wieczorka nie jest rzetelny, zwracali uwagę internauci w komentarzach. "Dynamiką wzrostu bardzo łatwo manipulować, gdy wartości bazowe potrafią się sporo różnić. Tego po prostu nie widać, a przekaz idzie w świat" - napisał jeden z nich. Wykres skomentował także Jarosław Wolski, politolog i analityk wojenny. "Oczywiście kolejna manipulacja 'siądzie' bo większości użytkowników tego portalu będzie pasować politycznie i ideologicznie i nikt nie sprawdzi danych eurostatu i gusu albo owe zbyje. Realny wzrost o 2,9pp zostanie zapamiętany jako 27,4 proc. a nikt oficjalnie pewnie tego nie sprostuje bo niedziela" - napisał.
Dlatego sprawdziliśmy i podajemy wszystkie właściwe dane.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP