Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24
Ruch Obrony Granic ciągle "pilnuje" granicy
Ruch Obrony Granic ciągle "pilnuje" granicyTVN24
wideo 2/5
Ruch Obrony Granic ciągle "pilnuje" granicyTVN24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

"To skandal, że w sytuacji, kiedy nasze drony, działając prewencyjnie ograniczają przemyt migrantów i patrzą na ręce nieudolnej władzy, która nas nie broni przed niemieckim zagrożeniem – wy zakazujecie nam tych działań. Więc komu służycie? Ponadto informujemy, że drony niemieckich służb wciąż latają po polskim niebie" - napisał Robert Bąkiewicz w serwisie X (pisownia oryginalna). Bąkiewicz założył Ruch Obrony Granic, który przeprowadza "patrole obywatelskie" na zachodniej granicy i używa do tego dronów (także tych z kamerami termowizyjnymi), by wykrywać dostających się do Polski migrantów i działania niemieckiej straży granicznej. W przeszłości (do 2023 roku) kierował Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości, kandydował też z list PiS do Sejmu (nie uzyskał mandatu).

"Policja zakazuje latania dronami Ruchowi Obrony Granic. To tak jakby przy powodzi policja zakazała ludziom worki z piaskiem napełniać"; "Ruch Obrony Granic kupuje specjalistyczne drony - wprowadzono zakaz latania dronami przy granicy z Niemcami" - komentowali w sieci wzburzeni internauci.

Poseł PiS Dariusz Matecki w swojej interpelacji dopytuje o szczegóły zakazu i pisze między innymi tak: "Drony były wykorzystywane do legalnego monitorowania i wykrywania przypadków nielegalnego przekraczania granicy. Działania te wspierały bezpieczeństwo publiczne i wypełniały lukę pozostawioną przez niedostateczną obecność służb państwowych na niektórych odcinkach zielonej granicy. Tam gdzie wy celowo zawiedliście, tam pojawiła się aktywność obywatelska" (pisownia oryginalna).

"Brak podstawy prawnej dla zakazu używania dronów"?

Matecki wraz z innymi z politykami PiS był 9 lipca - między innymi w tej sprawie - z interwencją poselską w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. W resorcie przyjął ich wiceminister Maciej Duszczyk wraz z jedną z dyrektorek. Dzień później Matecki opublikował fragmenty tej rozmowy. W jej trakcie dopytywał wiceministra, który dokładnie dokument mówi o tym, gdzie na granicy z Niemcami nie można latać dronami.

Wpis posła Mateckiego z interwencji poselskiej w MSWiAx.com

"W tej chwili mamy tylko w Dron Radarze (aplikacja pomagająca operatorom dronów w sterowaniu nimi zgodnie z przepisami - red.) kółeczka na czerwono, ale ja bym chciał jakiś dokument, papier dostać z rozporządzeniem, które mogę sobie wydrukować i przedstawić tym ludziom: tu nie możecie robić zdjęć, tu nie możecie latać dronem. No bo w tej chwili opieramy wszystko na tym, co Donald Tusk mówił na konferencji. A ja bym chciał mieć jednak jakiś papier" - przekonywał wiceministra. Po wyjściu z gmachu budynku poseł Zbigniew Bogucki stwierdził jeszcze, że "brak podstawy prawnej dla zakazu używania dronów i dokumentowania tego, co się tam naprawdę dzieje!".

Internauci pod filmikiem z rozmowy w ministerstwie komentowali: "bo tego zakazu formalnie nie ma"; "oni nie wiedzą, nie mają podstawy prawnej. Wymyślili sobie coś bez podstawy prawnej jak zwykłe zbóje"; "czyli żadna podstawa prawna nie istnieje"; "skoro nie ma żadnego oznakowania to znaczy ze nie ma takiego prawa".

To nie zakaz a ograniczenie lotów. Podstawa: prawo lotnicze

A wszystko zaczęło się od 7 lipca i konferencji prasowej Donalda Tuska po spotkaniu z premierem Holandii Dickiem Schoofem. Szef rządu powiedział najpierw, że "na granicy z Niemcami wszystkie przejścia graniczne stały się obiektami infrastruktury krytycznej. To znaczy, że te miejsca podlegają szczególnej ochronie", a chwilę potem, że "przejścia graniczne będą objęte tą zasadą infrastruktury krytycznej".

Gdyby wszystkie przejścia graniczne na zachodniej granicy stały się obiektami infrastruktury krytycznej, to by automatycznie oznaczało obowiązywanie tam zakazu fotografowania i filmowania bez zezwolenia. Od kwietnia 2025 roku bowiem nie można fotografować ani filmować żadnych obiektów infrastruktury krytycznej. Mówi o tym rozporządzenie ministra obrony wydane na podstawie nowelizacji ustawy o ochronie ojczyzny jeszcze z 2023 roku. W Polsce wykaz obiektów infrastruktury krytycznej nie jest jawny. Można je poznać po umieszczonych na nich lub w pobliżu tabliczkach.

5 lipca policja w mediach społecznościowych ogłosiła wprowadzenie od 4 lipca do 5 sierpnia 2025 roku ograniczenia lotów bezzałogowych statków powietrznych (BSP, drony), w związku z czasowym przywróceniem kontroli na granicy polsko-niemieckiej i w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców. I to ten komunikat tak wzburzył część opinii publicznej. "Prosimy o zapoznanie i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Sprawdź strefy DRA-R i EP-R w obowiązkowej aplikacji DroneTower" - napisano. Do wpisów dołączono link do rozporządzenia szefa MSWiA o przywróceniu tymczasowych kontroli.

Wpis policji z dodaną Uwagą Społecznościx.com

Do wpisu jednak szybko dołączono uwagę społeczności, w której podano, że załączone rozporządzenie nic nie mówi o zakazie lotów, nie zostało wydane żadne nowe rozporządzenie w tej sprawie i że internetowa aplikacja nie jest źródłem prawa. W bardzo podobny sposób informację policji skomentował poseł PiS Jerzy Polaczek, podsumowując: "Brak podstawy prawnej dla zakazu. Brak podstaw do karania".

8 lipca policja zamieściła już dużo bardziej szczegółowy wpis. Poinformowała, że podstawą prawną wprowadzonych ograniczeń lotów jest art. 156h ustawy Prawo lotnicze. "Strefy ograniczeń lotów zostały wyznaczone przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej na wniosek Komendanta Głównego Policji, do którego uprzednio zwrócili sie komendanci wojewódzcy Policji z garnizonów graniczących z Niemcami. Informujemy, że ne granicy polsko-litewskiej takie ograniczenia obowiązują już od kilku lat w związku z trwającą wojną na Ukrainie" - czytamy we wpisie " (pisownia oryginalna). Co do tego, gdzie obowiązują strefy z ograniczeniem lotów, to funkcjonariusze przekazali, że są to takie same miejsca, jak w załączniku do rozporządzenia w sprawie przywrócenia tymczasowych kontroli na granicach. A do tego, że "lokalizacje ograniczonych stref widoczne są w aplikacji DroneTower, która jest obowiązkowa dla wszystkich pilotów BSP.

Wspomniany artykuł 156h ustawy Prawa lotniczego mówi o tym, że:

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wyznacza strefy geograficzne: 1) z własnej inicjatywy, w przypadku konieczności zapewnienia bezpieczeństwa operacji wykonywanych z użyciem systemów bezzałogowych statków powietrznych, 2) na wniosek podmiotu uprawnionego do złożenia wniosku (...) – z uwzględnieniem zakazów lub ograniczeń lotów (...).

Zaznaczmy tutaj, że wprowadzono nie zakaz lotów dronami a ograniczenie lotów. Loty są nadal możliwe, ale po uzyskaniu zgody zarządzającego daną strefą.

"Utworzenie stref ograniczeń podyktowane jest przede wszystkim zwiększeniem bezpieczeństwa obywateli w rejonie prowadzonych działań, a także zabezpieczeniu działań własnych Policji oraz innych służb" - przekazała w odpowiedzi na pytania Konkret24 Komenda Główna Policji. Dodała, że "W trakcie prowadzonych działań mogą być również wykorzystywane bezzałogowe statki powietrzne Policji, które w wielu przypadkach są maszynami o stosunkowo dużej masie startowej. W zdecydowanej większości rejon przejść na zachodniej stronie RP znajduje się w przestrzeni powietrznej niekontrolowanej, co przy obecności kilku BSP bez koordynacji lotów mogłoby zwiększać ryzyko incydentów lotniczych oraz zwiększyć zagrożenie dla osób znajdujących się na ziemi".

Ograniczenie tylko nad miejscami kontoli

Zwróciliśmy się do PAŻP z prośbą o dokument, który wprowadza ograniczenie lotów BSP na granicy z Niemcami. "PAŻP nie przekazuje do publicznej wiadomości dokumentów dotyczących stref geograficznych wyznaczanych w związku z zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku publicznego, bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, bezpieczeństwa lub obronności państwa, a także w związku z ochroną granicy państwowej oraz przeciwdziałaniem przestępczości środowiskowej i prowadzeniem kontroli podmiotów w tym zakresie" - odpowiedział nam Marcin Hadaj, rzecznik prasowy PAŻP. Gdy dopytaliśmy o podanie zatem tylko miejsc, gdzie obowiązuje ograniczenie, skierował nas do opublikowanej na stronie PAŻP mapy i do aplikacji DroneTower.

Wróćmy do wyznaczonych lokalizacji, czyli gdzie obecnie ograniczone są na zachodniej granicy loty dronami. Przypomnijmy, że policja tłumaczyła, że to miejsca z załącznika do rozporządzenia ministra o wprowadzeniu tymczasowych kontroli. Zajrzeliśmy tam - w załączniku wymieniono kilkadziesiąt przejść granicznych z Niemcami i określony zasięg terytorialny tych przejść. Czyli nad tymi miejscami można latać dronem, ale tylko po uzyskaniu zgody.

Widoczne w aplikacji DroneTower miejsca z ograniczeniem lotów dronamiDroneTower

W obowiązkowej dla operatorów dronów aplikacji, stworzonej przez PAŻP - DroneTower widać wyraźnie, że ograniczenia lotów zostały wprowadzone punktowo właśnie nad przejściami granicznymi i miejscami kontroli funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej, na przykład: Gryfino-Mescherin, Rosówek-Rosow, Kołbaskowo-Pomellen, Warnik, Lubieszyn-Linek, Buk-Blankensee i Dobieszczyn, a nie wzdłuż całej zachodniej granicy. W aplikacji są duże lub małe czerwone koła oznaczone jako obszar DRA-R, czyli miejsca, w których operacje dronów mogą odbywać się za zgodą i na warunkach określonych przez PAŻP lub uprawniony podmiot.

"Jeśli działania szeroko rozumianych służb mają być skuteczne to muszą im towarzyszyć statki powietrzne a skoro muszą im towarzyszyć to dla bezpieczeństwa załóg owych statków powietrznych, ludzi na ziemi warto pomyśleć żeby zagubiony dron się z jakimś śmigłowcem nie spotkał" - skomentował w serwisie X Dawid Kamizela, z serwisu Strefaobrony.pl. Dodał: "Tak to działa juz od lat na granicy z Białorusią, tak od lat działa w pobliżu Jasionki i granicy z Ukrainą, tak chwilowo działało w miejscach dotkniętych powodzią. Klucz jest jeden, ciekawość ludzka sprowadzała tam BSP które zwyczajnie zagrażały funkcjonariuszom. Zresztą drony tej lub innej klasy mogą "tylko" załatwić silnik śmigłowca albo załatwić drona służb. Jedno i drugie może się skończyć rachunkiem od kilku tysięcy do milionów złotych. Oczywiście gdyby coś takiego wystąpiło byłby płacz, że służby nie zadbały".

Zapytaliśmy Centrum Informacyjne Rządu, czy wszystkie przejścia granicznej na granicy z Niemcami już stały się obiektami infrastruktury krytycznej, a jeśli nie, kiedy to nastąpi. Do czasu publikacji artykułu nie dostaliśmy odpowiedzi. Takowej nie dostaliśmy też na wysłane do MSWiA pytanie, czy decyzja PAŻP o ograniczeniu latania dronami nad przejściami granicznymi z Niemcami jest jedynym takim obowiązującym ograniczeniem.

Aktualizacja 11 lipca 2025 godz. 11.40 Odpowiedź MSWiA otrzymaliśmy 11 lipca. Ministerstwo napisało, że "operatorami przejść granicznych są poszczególni wojewodowie. 53 przejścia graniczne (z wszystkich 65) zostały zaliczone do infrastruktury krytycznej na wniosek wojewodów: zachodniopomorskiego, lubuskiego, dolnośląskiego i podlaskiego". Dodano, że "informacje techniczne i organizacyjne związane z funkcjonowaniem infrastruktury krytycznej są informacjami niejawnymi", a "wykaz obiektów, instalacji, urządzeń i usług wchodzących w skład infrastruktury krytycznej z podziałem na systemy ma klauzulę 'tajne'".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: SHUTTERSTOCK

Pozostałe wiadomości

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24