FAŁSZ

Warchoł: "został pobity ksiądz, bo nie chciał udzielić bandytom homomałżeństwa". To nieprawda

Źródło:
Konkret24
Dwóch mężczyzn zostało skazanych za napaść na księdza
Dwóch mężczyzn zostało skazanych za napaść na księdzatvn24
wideo 2/3
Dwóch mężczyzn zostało skazanych za napaść na księdzatvn24

Według wiceministra sprawiedliwości ksiądz miał zostać pobity w szczecińskiej bazylice za to, że "nie chciał udzielić bandytom homomałżeństwa". Ani sam zaatakowany, ani prokuratorski akt oskarżenia, ani prawomocny wyrok sądu tego nie potwierdzają.

Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski, występując w programie "Polski punkt widzenia" w TV Trwam 4 stycznia, mówił między innymi o tym, że trzeba przeciwstawiać się "promocji ideologii LGBT". "Promocji ideologii, która jest ideologią siejącą nienawiść, sięgającą po opresję, wykluczającą inaczej myślących, łamiącą sumienia, doprowadzającą de facto do tyranii" - perorował. Według Warchoła "ideologia LGBT" opanowała już kraje Zachodu. Podał szereg przykładów, w tym dwa z Polski. "Mieliśmy nawoływanie do zabójstwa księdza biskupa Marka Jędraszewskiego. W bazylice w Szczecinie został pobity ksiądz, bo nie chciał udzielić bandytom homomałżeństwa. Z tymi sytuacjami mamy już do czynienia. Ich celem jest przeoranie społeczeństwa, żeby nie można było grzechu nazywać grzechem" - przekonywał.

Sprawdziliśmy historię ze Szczecina. To była głośna sprawa, w której doszło do rozprawy sądowej i zapadł już prawomocny wyrok. Nie potwierdza on tego, co powiedział wiceminister sprawiedliwości.

2019 rok, atak na szczecińskiego księdza

W niedzielę, 28 lipca 2019 roku przed godziną 18, do zakrystii bazyliki św. Jana Chrzciciela w Szczecinie wtargnęło trzech pijanych mężczyzn. Jak relacjonował portal Tvn24.pl, w środku natknęli się na zakrystiankę, od której mieli zażądać wydania ornatów, bo "teraz będą odprawiać mszę". Stwierdzili, że mają zgodę proboszcza - której nie mieli. Kobieta odmówiła i zadzwoniła po pomoc do księdza proboszcza Aleksandra Ziejewskiego. Gdy ten przybył i próbował wyrzucić mężczyzn, zaczęła się awantura. Jeden z mężczyzn miał rzucić się na księdza, a potem na kościelnego, który stanął w obronie proboszcza. Jak zeznali poszkodowani, mężczyzna poturbował ich obu, przeciął policzek duchownego różańcem owiniętym wokół ręki. Krew zalała mu koszulę. Wtedy mężczyźni uciekli.

Po zdarzeniu portal TVN24.pl rozmawiał z księdzem Ziejewskim. Jego policzek musiał zostać zszyty. Andrzej Melerski, poszkodowany kościelny, opowiadał, że jeden z mężczyzn uderzył go raz. "Odciągnąłem go od księdza, a on mi w twarz dał. Padłem jak kawka. Zachowywał się jak szatan" - opowiadał portalowi. Wkrótce policjanci zatrzymali wszystkich trzech mężczyzn - jak się okazało, z racji kryminalnej przeszłości byli oni już znani organom ścigania.

Media prorządowe informują o próbie homoseksualnego ślubu

Zdarzenie to szeroko relacjonowały ogólnopolskie media. Niektóre prorządowe eksponowały wątek rzekomego homoseksualnego ślubu - choć nie było do końca jasne, czy mężczyźni sami go sobie chcieli udzielić, czy domagali się tego od duchownego, jak twierdzi teraz wiceminister Warchoł. W TVP Info pojawiła się wówczas belka z komunikatem: "Atak na księdza. Sprawcy chcieli homoseksualnego ślubu", zaś portal Telewizji Republika podał, że jeden z napastników, najbardziej agresywny, "domagał się szat liturgicznych i mówił, że chce udzielić ślubu swoim kolegom". Tak samo informował na tytułowej stronie dziennik "Gazeta Polska Codziennie". "Sprawcy - zresztą znani policji bandyci - żądali wydania im szat liturgicznych. Jeden z nich szukał obrączek. Chcieli udzielić sobie homoseksualnego 'ślubu' w zakrystii" - pisał z kolei portal Fronda.pl.

Głos zabrał nawet premier Mateusz Morawiecki. "Na akty agresji nie może być żadnego przyzwolenia. Wczorajsze pobicie księdza i próba profanacji Mszy Świętej w Szczecinie zasługują na szczególne potępienie ze wszystkich stron - bez względu na poglądy polityczne. Dziękuję polskiej policji za sprawną akcję i ujęcie napastników" - napisał szef rządu na Twitterze. Potem prokurator generalny Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski, zadecydował o nadzorze Prokuratury Krajowej nad tą sprawą.

Homoseksualny ślub? Zaatakowany ksiądz zaprzecza, sąd też

Gdy o ataku w szczecińskim kościele i rzekomym wątku homoseksualnego ślubu zrobiło się głośno, dziennikarze portalu Fakt24.pl zapytali po prostu o to na początku sierpnia 2019 roku zaatakowanego duchownego. "Czy mężczyźni chcieli ukraść szaty, bo zamierzali odprawić ślub z udziałem dwóch mężczyzn?". Ksiądz Aleksander Ziejewski odpowiedział: " Nie mogę tego potwierdzić, niczego takiego nie słyszałem".

Jak poinformował Konkret24 Janusz Jaromin, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, kwestia rzekomego homoseksualnego ślubu nie pojawiła się nawet w sporządzonym przez prokuraturę akcie oskarżenia. - Nie było to również w ogóle rozważane przez sąd - dodał w rozmowie z nami.

Prokuratura: przestępstwo na tle wyznaniowym

Za to śledczy w akcie oskarżenia, który dwa miesiace po zdarzeniu przekazali do sądu, wyeksponowali rzekomy motyw religijny sprawców. Podstawowym zarzutem była kradzież rozbójnicza - zdaniem prokuratury dokonana "z powodu przynależności wyznaniowej pokrzywdzonych", czyli proboszcza i dwóch innych osób. Przedmiotem, który mieli chcieć ukraść sprawcy, był różaniec. Oskarżono ich także o naruszenie nietykalności cielesnej, oszustwo i zakłócenie miru domowego. Oskarżonym groziło do 10 lat więzienia.

Sąd zmienia kwalifikację czynów. Wyklucza motyw religijny

W maju 2020 roku wyrok w tej sprawie wydał Sąd Okręgowy w Szczecinie. A na początku 2021 roku, po złożonej przez prokuraturę i oskarżyciela posiłkowego apelacji, wyrok podtrzymał w całości Sąd Apelacyjny. Dwóch z trzech oskarżonych zostało uznanych winnymi naruszenia miru domowego oraz doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Jeden z mężczyzn skazany został ponadto za grożenie pozbawieniem życia pokrzywdzonym i za naruszenie nietykalności cielesnej zakrystianki (poprzez jej odepchnięcie), a księdza proboszcza i kościelnego kilkukrotnie uderzył ręką w twarz, "co skutkowało powstaniem u nich obrażeń ciała w obrębie twarzy na okres nieprzekraczający 7 dni".

Jak nam przekazał Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, choć pierwotnie śledczy postawili mężczyznom zarzut między innymi z art. 119 par. 1 Kodeksu karnego (treść poniżej), uznając, że doszło do ataku na osoby z racji ich przynależności wyznaniowej, to sąd zmienił opis tego czynu. - Sąd uznał, że sprawcy nie kierowali się tym, że pokrzywdzeni należeli do Kościoła kKatolickiego. Ich czyny miały charakter chuligański - wyjaśnia w rozmowie z Konkret24 Michał Tomala. Jak poinformował nas Janusz Jaromin, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, prokuratura złożyła apelację właśnie w tym zakresie, polemizując ze stanowiskiem sądu.

Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

- To był prymitywy rozbój pod wpływem alkoholu - podsumował w rozmowie z Konkret24 rzecznik szczecińskiego Sądu Apelacyjnego.

Sędzia o wersji prokuratury: "wyolbrzymiona", "wysoce przejaskrawiona"

Adam Zadworny, dziennikarz portalu Wyborcza.pl, który na bieżąco śledził przebieg procesu i był na ogłoszeniu wyroku w Sądzie Apelacyjnym, zanotował słowa uzasadniającej wyrok sędzi Sądu Apelacyjnego Małgorzaty Jankowskiej: "Ocena prawna tego wydarzenia została wyolbrzymiona przez prokuraturę"; "sąd pierwszej instancji ocenił to wydarzenie racjonalnie"; "wizja przedstawiona przez prokuraturę jest wysoce przejaskrawiona".

"Wystarczyło znać dialog z pierwszej rozprawy w tym procesie, aby wiedzieć, że prokuratorska konstrukcja mówiąca o ataku na religię legnie w gruzach" - napisał Zadworny. Zacytował odpowiedź księdza, zapytanego przez sędziego, czy słyszał, by główny oskarżony wypowiadał jakieś słowa o nienawiści do Kościoła albo w ogóle na temat Kościoła. "Nie, nic takiego nie słyszałem" - odparł ks. Aleksander Ziejewski.

Dziennikarz napisał, że oskarżeni deklarowali się jako katolicy, a jeden tak mówił w rozmowie z "Wyborczą" po wyjściu z aresztu: "Policjanci mówili, że rano puszczą mnie do domu, a zatrzymają młodego, bo on szarpał się z księdzem. Ale rano wszystko się zmieniło. Jeden z policjantów śmiał się i mówił: 'Skoro sam Ziobro się tobą zainteresował, to na pewno będzie wniosek o areszt'".

Podsumowując: nie ma żadnego potwierdzenia na to, co mówił wiceminister Warchoł - jakoby w Szczecinie "został pobity ksiądz, bo nie chciał udzielić bandytom homomałżeństwa". Nie potwierdził tego sam zaatakowany duchowny. W dodatku słowa wiceministra sprawiedliwości nie odpowiadają temu, co było w prokuratorskim akcie oskarżenia. A sąd wątkiem rzekomego homomałżeństwa nawet się nie zajmował.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Adam Chelstowski/Forum

Pozostałe wiadomości

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przekaz o tym, że szkocki rząd rzekomo rozważa wprowadzenie zakazu posiadania kotów, wywołał sporo zamieszania w brytyjskich mediach. Stamtąd dotarł do polskich internautów. Jednak raport, który jakoby miał rekomendować taki zakaz, nigdzie o nim nie wspomina.

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji Komisja Europejska poinformowała poprzez swojego komisarza, że "Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności" w ramach paktu migracyjnego. "Tusk blagował!", "Polacy ograni przez Tuska", "Tusk okłamuje Polaków" - alarmują politycy i część serwisów informacyjnych. Ale unijny komisarz wcale tak nie napisał.

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

Źródło:
Konkret24

Administracja Donalda Trumpa wykorzystała katastrofę lotniczą w Waszyngtonie, by walczyć z polityką inkluzywności w amerykańskiej armii. A wypowiedzi prezydenta dały początek fałszywej teorii, jakoby za wypadek odpowiadała transpłciowa kobieta, która rzekomo siedziała za sterami wojskowego śmigłowca.

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

Źródło:
Konkret24

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Po zapowiedzi Donalda Trumpa o wysłaniu dodatkowych żołnierzy na granicę z Meksykiem w sieci zaczęły krążyć filmy pokazujące rzekomo przejazdy sprzętu wojskowego pod tę granicę. Wśród nich można zobaczyć.... wozy bojowe polskiej armii. Przestrzegamy, to fake news.

Polskie czołgi i kolumna "w kierunku Teksasu". Warszawa w dezinformacji

Polskie czołgi i kolumna "w kierunku Teksasu". Warszawa w dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Góra McKinley zamiast Denali, Zatoka Amerykańska zamiast Meksykańskiej. Prezydent Donald Trump zarządził zmianę tych dwóch nazw geograficznych. Dlaczego mógł tak zrobić? Czy świat musi się dostosować do tych zmian? Jakie nazwy będą obowiązywały w Polsce? Wyjaśniamy.

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Źródło:
Konkret24

Według ministry z kancelarii prezydenta Andrzej Duda nie jest zadowolony z szybkości prac Trybunału Konstytucyjnego. Spojrzeliśmy więc w statystyki. Pokazują, że w ostatnim roku prezesury Julii Przyłębskiej wyroków znowu było mniej, a statystyki poprawiano metodą zakończonych postępowań.

Prezydent "wolałby, aby sprawy w Trybunale szły sprawnie". Dane potwierdzają zły trend

Prezydent "wolałby, aby sprawy w Trybunale szły sprawnie". Dane potwierdzają zły trend

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Przemysław Czarnek podczas dyskusji w telewizyjnym studiu straszył "lewacką ideologią", a jako rzekomy dowód jej złego wpływu na dzieci wskazał uczniów amerykańskich szkół, którzy "utożsamiają się z kotami, ćmami" i "chodzą na czworakach". Sprawdziliśmy, o co posłowi może chodzić. Okazuje się, że powiela fałszywy spin republikanów w USA. Sprawa dotyczy popularnej od lat subkultury.

Czarnek o szkołach w USA: "dzieci utożsamiają się z kotami". Czego poseł nie rozumie

Czarnek o szkołach w USA: "dzieci utożsamiają się z kotami". Czego poseł nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Amerykańska działaczka antyaborcyjna Bevelyn Williams opuściła więzienie po tym, gdy ułaskawił ją prezydent Donald Trump. Politycy i działacze prawicowi - a za nimi internauci - twierdzą, że Williams trafiła do więzienia "za modlitwę" i "pokojowe protesty" przed kliniką aborcyjną. A to nieprawda.

Trafiła do więzienia "za modlitwę", a Trump ją ułaskawił? Historia jest inna

Trafiła do więzienia "za modlitwę", a Trump ją ułaskawił? Historia jest inna

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki - krytykując Rafała Trzaskowskiego - na spotkaniu z wyborcami wrzucił do niszczarki okładkę książki rzekomo "dla dzieci", podając ją jako przykład "indoktrynacji" i "nawoływania do zmiany płci". Chodzi o pozycję, która była w księgarni Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Lecz książkę oferuje wiele księgarni, nie jest skierowana do dzieci. Wyjaśniamy.

Nawrocki: "obsceniczny komiks dla dzieci" w MSN. Nie dla dzieci, w księgarniach od lat

Nawrocki: "obsceniczny komiks dla dzieci" w MSN. Nie dla dzieci, w księgarniach od lat

Źródło:
Konkret24

Internauci spierają się o to, w jakim języku została zaśpiewana piosenka "Lusterka" duetu Swada i Niczos, która ubiega się o reprezentowanie Polski w konkursie Eurowizji. Jedni twierdzą, że to język lub gwara podlaska. Inni uważają, że to białoruski, ukraiński, rosyjski lub ich mieszanka. Zapytaliśmy ekspertów.

W języku podlaskim, po swojomu, po białorusku czy ukraińsku? W jakim języku śpiewają kandydaci na Eurowizję

W języku podlaskim, po swojomu, po białorusku czy ukraińsku? W jakim języku śpiewają kandydaci na Eurowizję

Źródło:
Konkret24