FAŁSZ

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Źródło:
Konkret24
Bogucki: Donald Tusk "zaorał" inwestycje, w tym port kontenerowy w Świnoujściu
Bogucki: Donald Tusk "zaorał" inwestycje, w tym port kontenerowy w ŚwinoujściuTVN24
wideo 2/8
Bogucki: Donald Tusk "zaorał" inwestycje, w tym port kontenerowy w ŚwinoujściuTVN24

Według posła Zbigniewa Boguckiego z PiS Donald Tusk rzekomo zakończył projekt budowy portu kontenerowego w Świnoujściu. Nic jednak nie wskazuje na to, by odziedziczony po Zjednoczonej Prawicy projekt budowy portu w Świnoujściu został "zaorany".

W czwartek, 29 sierpnia, Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości z wyborów parlamentarnych przeprowadzonych w październiku 2023 roku. PKW zarzuciła partii nieprawidłowości o wartości ponad 3,6 mln zł dotyczące pozyskiwania lub wydatkowania środków i przyjmowania korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym. Łączna kwota, którą może stracić Prawo i Sprawiedliwość w najbliższych latach, to prawie 58 mln zł, co szczegółowo wyliczyliśmy w Konkret24. Partii przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego.

Tuż po ogłoszeniu decyzji przez PKW konferencję prasową zorganizował Mariusz Błaszczak, wiceprezes PiS i przewodniczący jej klubu parlamentarnego. "My będziemy się odwoływać, oczywiście od tej decyzji będziemy składać skargę do Sądu Najwyższego" - zapowiedział. Jak dodał, PiS będzie "prowadzić działalność", choć "ona będzie ograniczona ze względu na zabranie finansowania".

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Możliwe scenariusze

Na tej samej konferencji głos zabrał Zbigniew Bogucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wojewoda zachodniopomorski w latach 2020-2023. "Donald Tusk najpierw zaorał obietnice wyborcze, więc w jakimś sensie swoich wyborców. Później zaorał polskie marzenia o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, o elektrowni atomowej, o porcie kontenerowym w Świnoujściu i wiele innych. A na koniec, żeby to nie było pokazywane, chce zaorać Prawo i Sprawiedliwość, chce zaorać największą partię opozycyjną w Polsce, największe środowisko opozycyjne w ogóle i to jest jego marzenie. My nie pozwolimy, żeby to jego marzenie się ziściło" - powiedział Bogucki (pogrubienie od redakcji).

Sprawdziliśmy więc, jak się ma sytuacja z budową portu kontenerowego w Świnoujściu i czy rząd Donalda Tuska "zaorał" tę inwestycję.

Projekt zapoczątkowany przez Zjednoczoną Prawicę...

Budowa portu kontenerowego w Świnoujściu to jedna ze strategicznych inwestycji zapoczątkowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Ma on przyjmować największe kontenerowce, jakie mogą pływać po Bałtyku.

Rząd w maju 2023 roku przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia programu wieloletniego "Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu w latach 2023-2029". Wartość programu to 10,26 mld zł. Z budżetu państwa zaplanowano wydać 7,46 mld zł. Celem programu jest zapewnienie odpowiedniej infrastruktury dostępowej dla głębokowodnych terminali w porcie w Świnoujściu.

10 lipca 2023 roku Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o podpisaniu przedwstępnej umowy na 30-letnią dzierżawę terenów zlokalizowanych w porcie zewnętrznym w Świnoujściu, na finansowanie, budowę i eksploatację głębokowodnego terminalu kontenerowego. Stronami umowy są Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA oraz konsorcjum firm DEME Concessions oraz QTerminals.

Dwa tygodnie później, czyli 25 lipca, podpisano wstępną umowę dofinansowania zadania "Przeprowadzenie prac dla umożliwienia transportu wodnego do Portu Zewnętrznego w Świnoujściu". Stronami umowy są Centrum Unijnych Projektów Transportowych i Dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie odpowiedzialny za realizację zadania, podał resort infrastruktury. Całkowita wartość zadania wynosi 7,33 mld zł, z czego około 2,8 mld zł to dofinansowanie ze środków unijnych.

13 listopada 2023 roku prezydent Andrzej Duda w swoim przemówieniu na pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji zadeklarował: "Tych ambitnych projektów jako prezydent RP będę bronił, będę im patronował, będę dbał o to, by zostały zrealizowane". Obok Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych wymienił budowę portu kontenerowego w Świnoujściu.

...i kontynuowany przez obecną koalicję

Po przejęciu władzy przez rząd Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy pojawiły się wątpliwości, czy inwestycja na Pomorzu Zachodnim powstanie. Jak sprawdziliśmy, nic nie wskazuje na to, by rząd Donalda Tuska wycofał się z jej realizacji. Przedstawiciele rządu w 2024 roku wielokrotnie deklarowali, że port głębokowodny w Świnoujściu to jeden z priorytetowych projektów infrastrukturalnych. Za rządów obecnej koalicji podejmowane są kolejne decyzje i działania kluczowe dla powstania tej inwestycji.

"Port kontenerowy w Świnoujściu jest jednym z kluczowych projektów inwestycyjnych w sektorze morskim w Polsce" - 23 stycznia 2024 roku podkreśliło Ministerstwo Infrastruktury w odpowiedzi na pytanie posła Boguckiego. Zadał je Donaldowi Tuskowi po jego expose w Sejmie. Posłowie, którzy pytali premiera z trybuny sejmowej, otrzymali odpowiedzi na piśmie.

Resort zauważył, że "głębokowodny Terminal Kontenerowy w Świnoujściu jest jednym z kluczowych projektów inwestycyjnych w sektorze morskim w Polsce, ujętym w krajowych dokumentach strategicznych, za który odpowiada Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A.". Jak dodał, terminal będzie "zdolny do przyjęcia i obsługi największych kontenerowców oceanicznych wchodzących na Morze Bałtyckie".

Pierwszym punktem posiedzenia sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej 8 lutego 2024 roku było rozpatrzenie informacji na temat budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu. Przedstawił ją wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

"Na samym wstępie chcę powiedzieć, że głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu jest jednym z kluczowych projektów inwestycyjnych w sektorze morskim w Polsce" - zadeklarował. "(...) I na samym wstępie chcę jasno powiedzieć, że naszym celem jest realizacja tej inwestycji. Uważamy, że budowa portu kontenerowego jest wielką szansą na rozwój nie tylko Pomorza Zachodniego, ale całego wybrzeża i z dużym znaczeniem dla Polski w kontekście możliwości przypływania do Świnoujścia statków z kontenerami, do tej pory niespotykanych w Świnoujściu. I to się oczywiście wiąże z szeregiem działań, które chcemy podjąć, aby zrealizować tę inwestycję" - powiedział wiceminister.

7 marca 2024 roku, także na komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, poseł PiS Czesław Hoc pytał wiceministra Marchewkę, czy ten podtrzymuje deklarację budowy portu kontenerowego w Świnoujściu. "Tak, panie pośle, zgodnie z tym, co powiedziałem na wstępie mojego pierwszego wystąpienia, kwestię i inwestycję, jaką jest budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu, uznajemy za inwestycję strategiczną, uznajemy ją jako inwestycję, która jest wielką szansą na rozwój gospodarki morskiej i całej polskiej gospodarki" - odpowiedział wiceminister.

"Podejmujemy konkretne działania, które temu służą" - zapewnił dalej wiceminister. Przypomniał, że na początku marca Urząd Morski w Szczecinie ogłosił przetarg "na rzecz może nie spektakularną, ale istotną z tego punktu widzenia, czyli wywiad ferromagnetyczny w miejscu, w którym powstanie falochron dla tego terminala".

Marchewka wymieniał dalej podjęte działania: "Zostały już również zebrane oferty dotyczące analizy nawigacyjnej toru podejściowego do terminala kontenerowego. Zostały uzupełnione dokumenty w urzędzie wojewódzkim w ramach wydania pozwolenia lokalizacyjnego. Zostały uzupełnione dokumenty dotyczące decyzji środowiskowych, które trwają już teraz w instytucjach, które nam bezpośrednio nie podlegają. (...) Przed nami jest etap realizacji wszystkich działań, które mają charakter dużo bardziej istotny, niż te, które wydarzyły się do tej pory". Na koniec powtórzył: "traktujemy tę inwestycję jako strategiczną". 17 kwietnia 2024 roku wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski wydał decyzję lokalizacyjną dla terminalu kontenerowego w Świnoujściu. Dała ona zielone światło do projektowania infrastruktury dostępowej do tego miejsca.

6 maja 2024 roku w Urzędzie Morskim w Szczecinie podpisano umowę na "przygotowanie studium wykonalności, przygotowanie raportów o oddziaływaniu na środowisko oraz na odkład urobku, a także opracowań pomocniczych" dla wschodniego toru podejściowego do portu w Świnoujściu. Jego powstanie jest kluczowe dla budowy w Świnoujściu terminala obsługującego wielkie kontenerowce. Umowa z konsorcjum firm Projmors Biuro Projektów Budownictwa Morskiego i Eko-Konsult opiewa na 9,8 mln zł. Wykonawcy dostali 32 miesiące na przygotowanie dokumentacji.

Temat portu kontenerowego w Świnoujściu poruszył 19 czerwca 2024 roku wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Podczas inauguracji XII Kongresu Infrastruktury Polskiej zapewnił: "Jesteśmy za wielkimi inwestycjami, chcę to bardzo wyraźnie powiedzieć. Wielką inwestycją o charakterze bezpieczeństwa, ale i infrastrukturalnym jest Tarcza Wschód. Tak jak wielką inwestycją jest port kontenerowy, tunel średnicowy pod Łodzią, największy tunel kolejowy na linii Limanowa-Nowy Sącz czy wreszcie dokończenie przekopu Mierzei Wiślanej". Poseł Bogucki 26 czerwca 2024 roku ponownie pytał o projekt budowy portu w Świnoujściu. "Dlaczego na przykład nie powstanie port kontenerowy w Świnoujściu? Z tego miejsca pytałem o to pana premiera Tuska. Dostałem od ministra infrastruktury zapewnienie, że ten port będzie realizowany, że to inwestycja ważna, strategiczna. Do dzisiaj nie stało się w tym zakresie nic. Decyzja, która została wydana wtedy, kiedy jeszcze byłem wojewodą, przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Szczecinie, od ponad pół roku leży w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska" - stwierdził z mównicy sejmowej.

Dwa miesiące później, 26 sierpnia 2024 roku, na konferencji prasowej Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście obecny był wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Tam omówił obecny stan prac nad projektem budowy portu w Świnoujściu i zapowiedział, jakie będą kolejne kroki. "Decyzja lokalizacyjna, którą wydał wojewoda, jest decyzją ostateczną i została utrzymana. Jesteśmy na etapie uzupełniania materiałów jeśli chodzi o decyzję środowiskową. W ciągu najbliższych trzech tygodni wszystkie informacje, które Generalny Dyrekcja Ochrony Środowiska oczekuje od portu, zostaną przesłane po to, aby ostatecznie ta decyzja mogła zostać wydana" - powiedział wiceminister (cyt. za Polskie Radio Koszalin).

Jak dodał, "wszystkie działania, które przez ostatnich kilka miesięcy podjęliśmy, to są ważne kroki w realizacji tego przedsięwzięcia, aby na przełomie 2028-2029 roku największe na świecie kontenerowce mogły zawijać na Pomorze Zachodnie do portu w Świnoujściu".

Zapytaliśmy Ministerstwo Infrastruktury o stan inwestycji w porcie w Świnoujściu. Do czasu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Aktualizacja, 5 września 2024 roku, godz. 16.45 5 września br. w odpowiedzi na nasze pytania resort infrastruktury podkreślił, że budowa Głębokowodnego Terminala Kontenerowego w Świnoujściu jest jednym ze strategicznych projektów, który obecnie jest realizowanych w polskich portach morskich. Dalej czytamy w odpowiedzi (pisownia oryginalna): "Projekt jest obecnie w fazie planowania i przygotowania inwestycji; decyzja lokalizacyjna, wydana przez Wojewodę Zachodniopomorskiego 15 kwietnia 2024 r. z końcem lipca została utrzymana w mocy w związku z zakończeniem procedury odwoławczej. Trwa natomiast procedura odwoławcza prowadzona przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w sprawie odwołań od decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie z 10 października 2023 r. o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia 'Budowa Terminalu Kontenerowego w Porcie Zewnętrznym w Świnoujściu'. Zakończenie procedury odwoławczej i wydanie ostatecznej decyzji środowiskowej pozwoli na podjęcie dalszych działań". 6 września 2024 roku zostanie podpisana umowa na wykonanie skanu magnetycznego dna akwenu morskiego na wschód od Falochronu Wschodniego, otaczającego Terminal LNG w Świnoujściu, przekazało nam Ministerstwo Infrastruktury. Wykonanie skanu pozwoli na bezpieczne wykonanie planowanych robót związanych z realizacją projektu budowy terminalu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP, Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24