40 miliardów z funduszu covidowego. Na rekompensaty cen, bon turystyczny, budowę stadionu

Źródło:
Konkret24
Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus o funduszu covidowum
Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus o funduszu covidowumTVN24
wideo 2/4
Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus o funduszu covidowumTVN24

97 procent planowanych na ten rok wydatków z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 pójdzie na rekompensaty za wysokie ceny energii, gazu i węgla oraz na inwestycje samorządowe. Nie ma to nic wspólnego z pandemią koronawirusa. Na koniec pierwszego półrocza zadłużenie funduszu covidowego wynosiło już niemal 166 miliardów złotych. Konkret24 otrzymał najnowszy plan finansowy tego funduszu zwanego "złotą kieszenią premiera".

Tydzień po wyborach, 22 października w programie "Kawa na ławę" w TVN24 politycy dyskutowali o stanie finansów państwa. Marcin Horała, poseł PiS oraz wiceminister funduszy i polityki regionalnej, mówił, że "kondycja finansów publicznych w Polsce jest bardzo dobra". Na co wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski - zwracając się do wiceministra Horały - odparł: "To wy doprowadziliście do sytuacji, że polski parlament stracił kontrolę nad wydatkowaniem środków budżetowych, tworząc różnego rodzaju fundusze". Ten wątek kontynuowała Joanna Scheuring-Wielgus z Nowej Lewicy. "Czy pan wie, że covid już się skończył, a fundusz covidowy nadal funkcjonuje i nadal są wydawane pieniądze z funduszu covidowego? Czy pan o tym wie?" – zapytała Marcina Horałę. "I to nie są pieniądze wydawane na pomoc ludziom, którzy zachorowali na covid, tylko na... nie wiem... kupowanie jakiegoś boiska... różne rzeczy" – dodała.

Rzeczywiście: te pieniądze są wydawane "na różne rzeczy" niemające związku z COVID-19. Potwierdza to najnowszy plan finansowy na 2023 rok Funduszu Przeciwdziałania COVID-19, który Konkret24 otrzymał 24 października z Centrum Informacyjnego Rządu. CIR zastrzegł, że "plan finansowy na 2023 r. w dalszej części roku może ulegać kolejnym zmianom".

W tym roku z owego funduszu rząd Zjednoczonej Prawicy planuje wydać ponad 40 mld zł - znikoma część z tego ma związek ze skutkami pandemii.

Covidowy szyld funduszu

Najpierw wyjaśnijmy: Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 utworzono na mocy ustawy z 31 marca 2020 roku o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. Jest funduszem zarządzanym przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK); nie jest uwzględniany w ustawie budżetowej, a więc nie podlega kontroli parlamentarnej. Dochody funduszu covidowego pochodzą głównie z emisji obligacji BGK, dotacji budżetowych i funduszy europejskich.

Według pierwotnie uchwalonej na początku pandemii ustawy pieniądze z tego funduszu miałby być wykorzystywane na: finansowanie lub dofinansowanie realizacji zadań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19; zwrot wydatków poniesionych na realizację zadań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19; udzielanie pożyczek, wykup obligacji i odsetek. Ale w miarę upływu czasu, w kolejnych nowelizacjach ustawy z 31 marca 2020 roku do zadań związanych z przeciwdziałaniem skutkom pandemii zaliczono też: - dopłaty do czynszów udzielane przez gminy najuboższym mieszkańcom oraz dofinansowanie Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa; - wsparcie na inwestycyjne zadania dla jednostek samorządu terytorialnego; - wsparcie dla samorządowych instytucji kultury; - dofinansowanie remontów szkół i wyposażenia ich w pomoce dydaktyczne; - dofinansowanie działalności polskich szkół za granicą.

Na mocy uchwalonych w październiku i grudniu 2022 roku czterech ustaw fundusz finansuje też wszystkie dodatki i rekompensaty związane ze wzrostem cen paliw i energii elektrycznej oraz zakupem węgla po preferencyjnych cenach (te wzrosty cen są m.in. skutkiem inwazji Rosji na Ukrainę). "Co deficyt węgla ma wspólnego z pandemią, trudno się domyślić" - mówił w Sejmie poseł KO Jacek Protas. Jak zauważył Krystian Kamiński z Konfederacji: "pozabudżetowy fundusz covidowy staje się złotą kieszenią pana premiera Morawieckiego, kieszenią bez dna".

Ponad 22 mld zł na dodatki i rekompensaty. 17 mld zł dla samorządów

Rekompensaty i dodatki związane z kryzysem energetycznym - jak wynika planu finansowego funduszu na 2023 rok - pochłoną co najmniej 22,4 mld zł. Stanowi to 55 proc. całości wydatków funduszu Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, które w tym roku mają wynieść 40,3 mld zł. Z tego przeznaczono m.in.: - 13,2 mld zł na rekompensaty dla wytwórców energii za obniżenie cen energii; - 4,9 mld zł na rekompensaty za stosowanie maksymalnej ceny energii; - 2,3 mld zł dla firm ciepłowniczych za stosowanie średniej ceny wytwarzania ciepła, - 854 mln zł jako rekompensaty dla dostawców gazu.

Planowane wydatki Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w 2023 rokuCentrum Informacyjne Rządu

Również z funduszu covidowego rząd rozdaje pieniądze samorządom w ramach programu Polski Ład - konkretnie: z Programu Inwestycji Strategicznych. Na ten cel przeznaczono w tym roku prawie 17 mld zł - to ponad 42 proc. wszystkich wydatków funduszu. Samorządy występują o pieniądze na konkretne inwestycje, a rząd decyduje, czy chce je sfinansować. Na co idą te pieniądze?

Portal Samorządowy 12 października opublikował wyniki ósmej edycji naboru wniosków o dofinansowanie z Programu Inwestycji Strategicznych. Maksymalna kwota dofinasowania, o którą mogły się ubiegać samorządy, wynosiła 30 mln zł. I tak np.: - Płońsk dostał pieniądze na sfinansowanie budowy stadionu; - Tomaszów Mazowiecki – na realizację inwestycji "termy Niebieskie Źródła"; - Piekary Śląskie – na budowę basenu; - we Włocławku zostanie za to zrekonstruowany chodnik na stalowym moście.  

W poprzednich latach - co szeroko opisywaliśmy w Konkret24 - ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 przekazanych na Program Inwestycji Strategicznych oraz Rządowy Program Inwestycji Lokalnych samorządy także finansowały przeróżne inwestycje, które nie miały związku z pandemią koronawirusa. Na przykład przeznaczono: - 5,5 mln zł – na budowę 1600-metrowej drogi rowerowej i wiaty spoczynkowej dla rowerzystów razem z samoobsługową stacją obsługi rowerów w Prudniku (woj. opolskie); - 4,9 mln zł - na budowę Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sokołowie Podlaskim (mazowieckie); - 4,7 mln zł - tyle powiat sokołowski dał na rozbudowę drogi powiatowej; - 4,5 mln zł – na budowę Regionalnego Centrum Patriotyzmu im. Marii i Lecha Kaczyński w Chocianowie (dolnośląskie); - 2,8 mln zł – na budowę "Ogrodów Pielgrzyma" w Wadowicach (małopolskie); - 2,2 mln zł – na budowę platformy widokowej i trasy rowerowej na górze Trojak w Lądku-Zdroju (dolnośląskie).

Lecz nie tylko samorządy otrzymują pieniądze z tego funduszu. W 2022 roku 443 mln zł z niego przeznaczono na wsparcie dla producentów loch, a prawie 165 mln zł poszło na szkolne "Laboratoria Przyszłości", czyli wyposażenie szkół w sprzęt komputerowy.

CZYTAJ W KONKRET24: Co mają wspólnego wydatki na węgiel, lochy i wieżę widokową? Źródło: fundusz covidowy

Wydatki funduszu maleją, ale zadłużenie rośnie

Dane publikowane przez zarządzający funduszem covidowym Bank Gospodarstwa Krajowego pokazują, że wydatki funduszu maleją, ale wciąż są wysokie. W 2020 roku wyniosły prawie 93 mld zł, w 2021 roku - 48 mld zł, a plan na ten rok przewiduje je na poziomie 40,3 mld zł

W sumie, od utworzenia funduszu do końca 2022 roku, rząd Zjednoczonej Prawicy wydał w jego ramach 184,7 mld zł. Z tegorocznymi wydatkami będzie to niemal 225 mld zł.

Wydatki z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19Bank Gospodarstwa Krajowego; Centrum Informacyjne Rządu

Tymczasem zadłużenie funduszu rośnie. Na koniec 2022 roku jego zobowiązania z tytułu emisji obligacji wynosiły 149 377 444 000 zł , na koniec pierwszego półrocza 2023 roku – już 165 986 625 000 zł. Wynika to z samej konstrukcji wpływów funduszu: większość pochodzi z emisji państwowych obligacji, czyli z długu, jaki BGK zaciąga u instytucji kupujących te obligacje. Tegoroczne wpływy funduszu mają wynieść prawie 32 mld zł, z czego 18,3 mld (57 proc.) to wpływy z emisji obligacji.

Według wyliczeń ministerstwa finansów zobowiązania funduszu - czyli jego zadłużenie - w 2026 roku mogą wynieść nawet 249,9 mld zł.

OGLĄDAJ W "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24 GO: "Fundusz za długi"

"Wehikuł do omijania konstytucyjnego progu długu publicznego"

Od początku fundusz covidowy budził zastrzeżenia. Kilka miesięcy po jego powołaniu dr hab. Beata Kucia-Guściora, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w opracowaniu "Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 – antidotum finansowe na czas pandemii" zwracała uwagę na małą transparentność wydawania publicznych środków. "Nawet zakres przeznaczenia środków, ich poziomu i proporcji wykorzystania nie jest w pełni upubliczniony" - pisze ekspertka. Jak podkreśla prof. Kucia-Guściora, ten fundusz stanowi "kolejny wehikuł do omijania konstytucyjnego progu długu publicznego".

Do krytyków funduszu należy dr Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych. Jak tłumaczył w reportażu "Fundusz za długi" emitowanym w "Czarno na białym" w TVN24, "jest to fundusz wydatków wszelakich". Były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski w tym samym materiale stwierdził, że "jest to kasa partyjna dla swojaków". Na dowód autor reportażu przytaczał dane Najwyższej Izby Kontroli, według której zdecydowanie najwięcej pieniędzy dostały województwa, w których największe poparcie miała partia rządząca.

NIK po kontroli wykonania budżetu państwa na 2022 rok "negatywnie oceniła zarządzanie przez Prezesa Rady Ministrów Funduszem Przeciwdziałania COVID-19, a także działania podejmowane w tym zakresie przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, w okresie od kwietnia 2020 r. do czerwca 2022 r."

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+