Godło polski z gwiazdą Dawida. Gdzie kończy się sztuka, a zaczyna rzeczywistość?

Wielka awantura o godło w Kamieniu Pomorskimtvn24

Historia zdjęcia ukazującego zmodyfikowane polskie godło pokazuje, jak kluczowe w Internecie jest przedstawienie kontekstu. Bez niego wielu użytkowników interpretuje fakty po swojemu, co nie tylko może prowadzić do dezinformacji, ale i do pobudzenia skrajnych emocji. To jedna z takich sytuacji.

Cztery flagi obok siebie na zdjęciu zrobionym na placu Piłsudskiego w Warszawie - w ich tle widać Grób Nieznanego Żołnierza. Trzy z nich mogłyby tam się pojawić, w tym miejscu nie byłoby to nic zaskakującego. Wpis na Twitterze użytkownika "Zapraszam na portal – Polfejs.pl" koncentruje się jednak na czwartej fladze. Na czerwono zaznaczono na niej górną część polskiego godła, nad którym widać gwiazdę Dawida – narodowy symbol Izraela i religii żydowskiej. "Czy ktoś pytał Was o możliwość grzebania przy Naszym Godle?” pyta internauta i dodaje: "Bo ja się na takie nie zgadzam !!!" (pisownia oryginalna)

Atak na "nich"

Wpis trafił na podatny grunt, chętnie był na Twitterze podawany dalej i komentowany.Komentujących można podzielić na dwie grupy: jedni pytali o źródła i chcieli weryfikować autentyczność zdjęcia, inni od razu przeszli do ataku na Żydów i polskie władze, które dopuściły "do takiej sytuacji". Pojawiły się wulgaryzmy, treści antysemickie i prośby do urzędów oraz służb o interwencję.

Atmosferę niedopowiedzeń wokół zdjęcia podkręcał także początkowo sam autor, który komentował wpisy domagające się potwierdzenia autentyczności. "Tak sie zastanawiam czy aby na jakieś ich święta nie jest wtedy coś takiego wieszane ...", snuł przypuszczenia (pisownia oryginalna).

Warto zwrócić uwagę na stosowaną narrację. W swoim oryginalnym wpisie autor zastanawiał się, czy ktoś pytał "Was" o możliwość "grzebania przy godle". W komentarzu wspomniał o "ich" świętach. Mimo że można domyślać się, że "wami" lub "nimi" są najprawdopodobniej Żydzi, stosowanie tej stylistyki dodatkowo wzmocniło emocjonalność internetowej dyskusji.

Podejrzenia i weryfikacja

Kontrowersyjność zdjęcia wywołuje pytania o jego autentyczność. Przede wszystkim, w Polsce nie wywiesza się osobnej flagi z orłem, tym bardziej na całkiem czerwonym tle. Jedyna możliwość występowania godła na fladze państwowej to umieszczenie go na białym pasie znajdującym się nad pasem czerwonym. Zgodnie z obowiązującą ustawą, tej drugiej wersji mogą używać tylko oficjalne przedstawicielstwa kraju za granicą, cywilne lotniska i samoloty, kapitanaty portów, oraz polskie statki morskie jako banderę.

Do sprawdzenia takich budzących wątpliwości zdjęć, przydatnym narzędziem, które pozwala nam rozpocząć wędrówkę po nitce do kłębka, jest tzw. odwrócone wyszukiwanie obrazem, oferowane m.in. przez wyszukiwarkę Google Grafika. Po wprowadzeniu obrazu do obszaru wyszukiwania (co jest możliwe choćby przez zwykłe „przeciągnięcie” zdjęcia w pole wpisywania tekstu), internetowe narzędzie szuka haseł najbardziej zbliżonych do opisu zdjęcia (należy jednak pamiętać, że nie zawsze jest to opis realnie odnoszący się do tego, co widać na zdjęciu). W tym przypadku dopasowuje fotografię z hasłem „Judeopolonia”.

To nie jedyna korzyść, jaka płynie z odwróconego wyszukiwania. Analiza listy stron, na których wcześniej pojawiło się sprawdzane zdjęcie, pozwala dowiedzieć się, że nie jest ono wcale nowe – w sieci można znaleźć wpisy z nim nawet z 2012 roku. Przedstawiona "kariera" fotografii w sieci pokazuje też, że flaga z orłem i gwiazdą Dawida była popularna nie tylko w mediach społecznościowych, ale także na różnego typu blogach i forach internetowych, często o charakterze antysemickim. Co jakiś czas zdjęcie wraca do internetowych dyskusji, wywołując silne emocje i nierzadko skrajne komentarze.

Judeopolonia

Pod hasłem "Judeopolonia" w serwisie Wikipedia można przeczytać między innymi, że jest to „hipoteza historyczna. Termin pierwotnie oznaczający rzekome zagrożenie polskości przez obecność na ziemiach polskich zbyt dużej liczby Żydów”. Używane jest także do opisywania rzekomego "żydowskie państwa w państwie polskim".

Widoczny na czerwonej fladze ze zdjęcia znak, czyli połączenie orła z gwiazdą Dawida to symbol "Judeopolonii". Widnieje on także na manifeście rozpoczynającym się słowami „Chcemy wrócić”, autorstwa Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce. Ta nazwa okazuje się ostatnim odcinkiem nitki przed dotarciem do kłębka.

Artykuł poświęcony manifestowi tej organizacji w portalu culture.pl na podstronie "Sztuki wizualne" informuje już na początku, że "Jego historię [Ruchu – red.] opowiada filmowa trylogia Yael Bartany pokazywana na wystawie '...i zadziwi się Europa' w polskim pawilonie na 54. Międzynarodowej Wystawie Sztuki w Wenecji (2011)". Trylogię tę tworzą trzy filmy: "Mary Koszmary", "Mur i wieża" i "Zamach". Bliższe zapoznanie się z twórczością artystki pozwala rozwiązać zagadkę zdjęcia.

"Zamach"

W sieci dostępne są fragmenty tych krótkometrażówek. W utworze "Zamach" widoczne są czerwone flagi z białym orłem i gwiazdą Dawida, w tym właśnie na placu Piłsudskiego.

Symbol orła z połową gwiazdy Dawida pojawia się także bardzo często na pozostałych obrazach tworzących trylogie. Flagi są w nich zawieszone między innymi na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Jeden z najbardziej prowokacyjnych elementów

Yael Bartana jest izraelską artystką, reżyserką i performerką, która od 2008 roku tworzy filmy także w Polsce. Trylogię nakręciła z myślą o 54. Międzynarodowym Biennale Sztuki w Wenecji, na którym w 2011 roku reprezentowała Polskę. Wszystkie trzy filmy, z których pochodzi analizowany symbol, opowiadają o idei wspomnianego Ruchu Odrodzenia Żydowskiego, który został stworzony przez samą Bartanę jako temat wystawy na weneckie Biennale. Jego głównymi postulatami jest powrót polskich Żydów do Polski oraz gotowość Polaków do ich przyjęcia w kraju. Czy idea stworzona przez reżyserkę oznacza jednak, że to wcielenie "Judeopolonii" jest tylko artystyczną fikcją? Nie do końca.

Efektem stworzenia podwalin Ruchu przez reżyserkę, a także kolportowania jego manifestu na weneckiej wystawie oraz później także w warszawskiej Narodowej Galerii Sztuki Zachęta było zorganizowanie pierwszego Kongresu ROŻ, który odbył się w maju 2012 roku w Berlinie. Oficjalnie był częścią berlińskiego Biennale Sztuki Współczesnej.

W przypadku Kongresu ciężko jednak jasno określić, gdzie kończy się sztuka, a zaczyna rzeczywistość. Sebastian Cichocki, kurator wystawy w Pawilonie Polskim na Biennale Sztuki w Wenecji, pytany zarówno o tę kwestię, jak i o „wyreżyserowanie” kongresu przez artystkę, odpowiadał na łamach wyborczej.pl: - [Kongres jest – red.] inicjowany, ale nie reżyserowany. Mimo że będzie miał miejsce w ramach berlińskiego Biennale Sztuki Współczesnej, wychodzi poza pole sztuki.

W tym samym wywiadzie kurator potwierdza także, że symbol orła połączonego z gwiazdą Dawida jest stworzony przez Bartanę na potrzeby wystawy. - To logo jest jednym z najbardziej prowokacyjnych elementów projektu. Najczęściej irytuje. Szukaliśmy prostego, wyraźnego komunikatu wizualnego i projekt studia The League spełnił te wymogi. Powiewający na sztandarach nad wejściem do Pałacu Kultury znak wyglądał bardzo totalitarnie, groźnie – mówił Cichocki w rozmowie z "Wyborczą".

Zadziwi się Europa

Mimo że od wystawienia prac związanych z ROŻ w Wenecji minęło już ponad 8 lat i od 2011 r. w sieci można przeczytać, że omawiane symbole były pracą i prowokacją artystyczną, nawet pojedyncze zdjęcia scenografii z filmów Bartany nadal wywołują zamieszanie i nierzadko skrajne emocje w mediach społecznościowych. Być może takie założenie miała i sama artystka. Swojej trylogii i całej wystawie weneckiej Yael Bartana nadała tytuł "…And Europe Will Be Stand", czyli "…i zadziwi się Europa".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; foto:tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24