FAŁSZ

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24
Rogale świętomarcińskie stały się elementem obchodów 11 Listopada w Poznaniu
Rogale świętomarcińskie stały się elementem obchodów 11 Listopada w PoznaniuTVN24
wideo 2/4
Rogale świętomarcińskie stały się elementem obchodów 11 Listopada w PoznaniuTVN24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

11 listopada 2024 roku poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin napisał w serwisie X: "W Dzień Niepodległości Trzaskowski pojechał po rogale do Poznania, a Tusk na 'planowany' zabieg. Na miejscu zostawili Hołownię, który w Internecie popłakał się, że został źle potraktowany przez Polaków''. Zarówno informacja o Donaldzie Tusku, jak i o Rafale Trzaskowskim nie była prawdą. Bo o tym, że premier przeszedł zabieg medyczny, Centrum Informacyjne Rządu poinformowało już 10 listopada.

Jednak większą uwagę komentujących wpis posła (który szybko się zaczął rozchodzić, ma ponad 140 tys. wyświetleń) zwrócił fragment o prezydencie Warszawy. Internauci reagowali: "Trzaskowski w Poznaniu był wczoraj, a dzisiaj świętował w Warszawie. Dlaczego Pan kłamie?"; "Rafał wczoraj był w Poznaniu, a Jacek to kłamca!''; "Sasin łżesz jak bura s**a Trzaskowski był 10-go w Poznaniu" (cenzura od redakcji); "Łgarz, bezczelny łgarz z ciebie, Sasin!''.

Mimo to Jacek Sasin nie wycofał się z tego, co napisał, utrzymując, że prezydenta Warszawy w Dzień Niepodległości nie było w stolicy. I po dwóch dniach, 13 listopada, jako "dowód" załączył pod swoim postem komentarz ze zrzutem ekranu jednego z postów Trzaskowskiego na Facebooku. Na zdjęciu widać kadr z Trzaskowskim i mężczyzną trzymającym papierową siatkę. Panowie podają sobie ręce, na środku widnieje napis: ''rogale'', a nad tym kadrem: "Rogale marcińskie na 11 listopada''. Na zdjęciu posta z Facebooka Trzaskowskiego, które pokazał Sasin, na czerwono zakreślono informację: ''1 dzień''. Chodzi o datę publikacji, która miałaby być dowodem na obecność Trzaskowskiego w Poznaniu w Święto Niepodległości.

FAŁSZ
Jacek Sasin błędnie utrzymywał, że prezydent Warszawy rozdawał 11 listopada rogale w Poznaniu

Przekaz Sasina rozchodził się w mediach społecznościowych. Jego post podano dalej ponad 700 razy. Informację o wyjeździe prezydenta 11 listopada rozpowszechniali też inni. "Nie no hit. Prezydent stolicy Rafau Trzaskowski 11 listopada 'uciekł' z Warszawy do Poznania by tam spędzać Dzień Niepodległości" - napisała jedna z internautek w serwisie X. 13 listopada, po wizycie Trzaskowskiego w "Gościu Wydarzeń" Polsatu, jeden z komentujących tę rozmowę internautów napisał: "Pan Trzaskowski naprawdę wierzy że osoba która zakazała krzyży w UM, która w Święto Niepodległości ucieka z Warszawy i jedzie do Poznania jeść rogale, ma zdecydowaną przewagę w elektoracie Konfederacji?".

Stołeczne obchody Święta Niepodległości

"W 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości prezydent m.st. Warszawy złożył kwiaty pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze" - czytamy na stronie internetowej Urzędu Miasta Warszawa. W południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza rozpoczęły się centralne obchody święta, w których Trzaskowski brał udział. Następnie, o czym również informuje urząd miasta, o godzinie 18 prezydent otworzył koncert "Wspólna Niepodległa" na warszawskiej cytadeli. Wydarzenie to zakończyło stołeczne obchody święta.

W sieci dostępne są zdjęcia z obchodów 106. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Na wielu można zobaczyć Trzaskowskiego. On sam na profilach społecznościowych opublikował materiały m.in. z przemówienia po złożeniu kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego czy z otwarcia koncertu "Wspólna Niepodległa".

Kiedy Trzaskowski był w Poznaniu?

Post Trzaskowskiego, na który Sasin się powołał, został opublikowany na koncie prezydenta Warszawy na Facebooku. Data publikacji to jednak 10 listopada. I tego samego dnia na profilu prezydenta Warszawy pojawiły się zdjęcia z poznańskiego spotkania z wyborcami. Bo właśnie 10 listopada Trzaskowski odwiedził stolicę Wielkopolski.

"Oczywiście dementujemy"

Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym Urzędu Miasta Warszawa w sprawie przekazu posła Sasina, jakoby Trzaskowski Święto Niepodległości miał spędzić w Poznaniu. "Oczywiście dementujemy. Prezydent Rafał Trzaskowski był w Poznaniu, ale dzień wcześniej. 11 listopada cały dzień spędził w Warszawie'' - poinformowała nas przedstawicielka biura prasowego. Dodała, że prezydent był w stolicy od samego rana.

Do posta Sasina odniósł się zresztą też Trzaskowski. 12 listopada napisał w swoich mediach społecznościowych: "Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni (w tym 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości!!!) dwoje polityków związanych z PiS zdążyło kłamliwie mnie zaatakować za pośrednictwem mediów społecznościowych (...) Za to były minister Sasin sugerował, że jako prezydent stolicy 11.11 przebywałem poza Warszawą. I jeszcze się tym chwaliłem. Dowód? Nagranie z Poznania, gdzie faktycznie byłem, ale... dzień wcześniej''. I dodał: "Musimy być czujni na fałsz. Musimy być odporni na kłamstwa''.

Temat, gdzie Trzaskowski spędził Święto Niepodległości, pojawił się już jednak 13 listopada na spotkaniu prezydenta Warszawy z mieszkańcami Olsztyna. Młoda kobieta będąca na sali stwierdziła: ''Oddałam w drugiej turze wyborów na pana głos i do tej pory męczą mnie wyrzuty sumienia, jak mam być szczera. I pewnie większość osób na sali się ze mną nie zgodzi, dlatego że tutaj są praktycznie sami sympatycy pana'' - mówiła. "Chciałam się zapytać, jak to jest, że jest pan prezydentem Warszawy, chce pan być prezydentem Polski, a na Marszu Niepodległości wyjeżdża pan z Warszawy do Poznania i nagrywa pan TikToki tam?'' - pytała. Trzaskowski odpowiedział: "Nieprawda. Niestety nieprawda. No widzi pani, na tym polega dzisiaj kłamstwo i manipulacja, że ja cały Dzień Niepodległości spędziłem w Warszawie. Od świtu do wieczora, natomiast w Poznaniu byłem dzień wcześniej''.

Po czym zrelacjonował, jak spędził tegoroczny 11 listopada. Transmisja ze spotkania w Olsztynie dostępna jest na Facebooku polityka.

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marek Zakrzewski/PAP

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24