Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24
Krakowski Alarm Smogowy o wyroku w sprawie strefy czystego transportu: jeżeli nie zajmiemy się zanieczyszczeniami komunikacyjnymi, trudno będzie o poprawę
Krakowski Alarm Smogowy o wyroku w sprawie strefy czystego transportu: jeżeli nie zajmiemy się zanieczyszczeniami komunikacyjnymi, trudno będzie o poprawęTVN24
wideo 2/6
Krakowski Alarm Smogowy o wyroku w sprawie strefy czystego transportu: jeżeli nie zajmiemy się zanieczyszczeniami komunikacyjnymi, trudno będzie o poprawęTVN24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Rada Miasta Krakowa 23 listopada 2022 roku przyjęła uchwałę w sprawie ustanowienia strefy czystego transportu (SCT) w mieście. Miała ona obowiązywać od 1 lipca 2024 roku, a do wyznaczonego obszaru w centrum miasta nie mogłyby wjechać samochody osobowe i ciężarowe zarejestrowane po 1 marca 2023 roku, które nie spełniałyby europejskich norm spalania. 11 stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, po zaskarżeniu uchwały m.in. przez wojewodę małopolskiego, stwierdził jej nieważność w całości. Zdaniem WSA, uchwała krakowskich radnych nie określała prawidłowo ani granic obszaru strefy czystego transportu, ani sposobu organizacji ruchu w tej strefie. Z kolei radni Warszawy uchwałę o ustanowieniu SCT w mieście podjęli 7 grudnia 2023 roku. SCT ma objąć 37 kilometrów kwadratowych w centrum miasta, od 1 lipca 2024 roku do strefy nie wjadą samochody z silnikiem diesla starsze niż 18 lat i pojazdy benzynowe starsze niż 27 lat.

Konfederacja: SCT ogranicza prawo własności i wolność poruszania się

Sprawa stref czystego transportu pojawiła się też w kampanii samorządowej, najmocniej w przekazie kandydatów Konfederacji. Jej kandydat na prezydenta Warszawy Przemysław Wipler zaskarżył do WSA uchwałę o utworzeniu SCT w Warszawie. "SCT w obecnej wersji to realizacja przez Rafała Trzaskowskiego i Lewicy hasła 'biedaki na rowery'. Najubożsi Polacy mają być pozbawieni możliwości użytkowania samochodu" - stwierdził Wipler.

"Tak, sprzeciwiam się powstaniu Strefy 'Czystego' Transportu we Wrocławiu. Jest to pomysł dyskryminujący mniej zamożnych mieszkańców, który z czystością nie ma nic wspólnego" – to opinia Roberta Grzechnika, kandydata Konfederacji na prezydenta Wrocławia (pisownia oryginalna). W tym mieście przeprowadzono wiosną 2023 roku konsultacje społeczne w sprawie SCT, któa miałaby obowiązywać od początku 2025 roku. Podobnie jak w przypadku Krakowa, uchwałą o SCT będzie zajmowała się rada miasta wyłoniona w ostatnich wyborach.

O SCT mówił też jeden z liderów Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. "Zapominamy o tym, że w konstytucji mamy prawo do przemieszczania się, a ci wszyscy modni prezydenci wymyślili, że zrobią kastę uprzywilejowaną, którą stać na elektryka nowego i oni wszędzie będą mogli wjechać i cała reszta, prawda, biedoty, która nie będzie mogła wjeżdżać do centrów miast" – mówił 4 kwietnia na antenie radiowej Trójki. Jego zdaniem, takie strefy "to jest jakaś paranoja" oraz "to jest sprzeczne z polską konstytucją. I tu ktoś musi bronić mieszkańców przed tą antysamochodową... czy wojną z kierowcami, czy antysamochodową obsesją. To już się zaczęło".

Wsparcie ze strony ultrakonserwatystów

Argumentacja wicemarszałka Bosaka jest zbieżna z argumentami prawników dwóch ultrakatolickich organizacji. Instytut Ordo Iuris we wniosku do wojewody mazowieckiego zwrócił się o uchylenie uchwały warszawskich radnych o utworzeniu SCT, argumentując, że "przyjęte w uchwale naruszają liczne prawa i wolności gwarantowane w ustawie zasadniczej, w szczególności wolność przemieszczania się, prawo do własności, wolność wyboru zawodu i miejsca pracy, prawo do bezpiecznych warunków pracy, prawo do ochrony zdrowia, prawo osób niepełnosprawnych do pomocy państwa czy prawo rodziny do szczególnej pomocy państwa". Ordo Iuris występowało również przeciw strefie we Wrocławiu.

Z kolei wiceprezes Stowarzyszenia "Polonia Christiana", prawnik dr Paweł Momro napisał w swojej analizie propozycji wrocławskiej SCT, że ograniczyłaby ona konstytucyjne prawo swobodnego przemieszczania się "nie tylko mieszkańcom miasta Wrocławia, ale również innym osobom, w tym przemieszczającym się do centrum miasta w celu zarobkowym, a zamieszkałym na jego obrzeżach lub w ogóle poza Wrocławiem". A z kolei "uniemożliwienie właścicielom korzystania z uprzednio homologowanych i zarejestrowanych samochodów przemieszczania się nimi po trzecim największym obszarowo i ludnościowo mieście w Polsce uderza bezpośrednio w gwarancje art. 64 Konstytucji RP." Ten artykuł dotyczy ochrony własności.

Zastrzeżenia do uchwały o SCT w Warszawie zgłosił też Rzecznik Praw Obywatelskich. W piśmie z 27 lutego do Biura Zarządzania Ruchem Drogowym Urzędu m. st. Warszawy RPO napisał m.in. o zastrzeżeniach dotyczących nierównego traktowania właścicieli pojazdów dieslowskich i benzynowych. "Wydaje się, że zróżnicowanie to nie ma racjonalnych podstaw. Rodzi też obawy, czy spełnia standardy konstytucyjne, które gwarantują obywatelom prawo do równego traktowania przez władze publiczne" – napisał RPO Marcin Wiącek.

Ograniczenie wolności nie jest niezgodne z konstytucją

To, że samorządy mogą tworzyć SCT umożliwiła ustawa z 11 stycznia 2018 roku o elektromobilności i paliwach alternatywnych, a dokładnie jej artykuł 39:

W celu ograniczenia negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie ludzi i środowisko na terenie gminy można ustanowić strefę czystego transportu obejmującą drogi, których zarządcą jest gmina, do której zakazuje się wjazdu pojazdów samochodowych (…).

Kwestia zgodności stref z konstytucją w zakresie respektowania wolności obywatelskich w dyskusji nad projektem ustawy się nie pojawiła. Jedynie poseł Kukiz’15 Krzysztof Sitarski mówił, że samorządy je wprowadzą, co skończy się tym, że "centra miast mogą pozostać tylko dla pięknych, bogatych i jeżdżących samochodami elektrycznymi". Co ciekawe, klub Kukiz’15 był przeciwny tej ustawie, ale w ostatecznym głosowaniu poparło ją 10 z 26 posłów tego klubu, w tym poseł Sitarski. Ustawa przeszła także głosami posłów PiS oraz koła Wolni i Solidarni. Przeciw byli posłowie ówczesnej opozycji: PO, Nowoczesnej, PSL, a więc ugrupowań, których radni przegłosowali uchwały w sprawie SCT w Krakowie i Warszawie.

W opinii dla Konkret24 dr Mateusz Radajewski z Wydziału Prawa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu przyznaje, że "strefy czystego transportu niewątpliwie ograniczają niektóre prawa i wolności, jak choćby swobodę korzystania przez właścicieli samochodów z ich własności". Ale podkreśla jednocześnie: "nie oznacza to jednak od razu, że są one niekonstytucyjne".

Przywołuje przy tym jeden z artykułów konstytucji:

Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

Na ten sam artykuł konstytucji wskazuje dr hab. Joanna Juchniewicz, konstytucjonalistka z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. "Ograniczenia zostały wprowadzone ustawą [o elektromobilności], służą ochronie wartości wskazanych w art. 31 ust. 3 konstytucji, takich jak ochrona środowiska, ale także zdrowie publiczne" - napisała w opinii dla Konkret24. Zdaniem dr Juchniewicz, "zarzut, że strefy naruszają istotę praw i wolności jest nietrafiony, bo w tych strefach przemieszczać się tak w ogóle można, tyle że nie będzie można poruszać się określonymi pojazdami, chyba że wniesie się opłatę (pogrubienie od redakcji). Co do pozostałych wartości również nie mamy do czynienia z naruszeniem istoty wolności i prawa, bo nie mamy do czynienia z wprowadzeniem zakazu posiadania określonych samochodów, to jest decyzja jednostki, jakiego rodzaju auto chce mieć" - podkreśla konstytucjonalistka.

Zdaniem dr. Radajewskiego "największe wątpliwości budzić może kwestia proporcjonalności, tj. czy spodziewany efekt wynikający z utworzenia takiej strefy jest proporcjonalny do ograniczeń, jakie zostaną nałożone na właścicieli 'mniej ekologicznych' samochodów". I jak pisze dalej w opinii: "nie ma natomiast podstaw do twierdzenia, że strefy czystego transportu naruszają istotę określonych praw lub wolności. W przypadku prawa własności naruszeniem jego istoty byłoby zupełne pozbawienie możliwości korzystania z samochodu przez jego właściciela, utworzenie wspomnianej strefy skutkuje zaś co najwyżej tym, że z danego samochodu nie można korzystać na określonym obszarze albo że wymaga to poniesienia dodatkowej opłaty (wytłuszczenie od redakcji). Jak podkreśla dr Radajewski "istota prawa własności - ogólna możliwość dysponowania swoją rzeczą - zostaje więc w tym przypadku niewątpliwie zachowana".

Podobnie jest w kwestii przemieszczania się. "Nie odbiera się istoty swobody przemieszczania - nie ma ogólnego zakazu poruszania się - tylko zabrania się na pewnych obszarach poruszania w określony sposób (za pomocą konkretnych pojazdów). Także więc i w tym wypadku wątpliwości budzić może jedynie kwestia proporcjonalności takich ograniczeń w stosunku do spodziewanych efektów, które mają z nich wynikać" - stwierdza dr Radajewski (wytłuszczenie od redakcji).

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24