FAŁSZ

Bocheński: strefa czystego transportu w Warszawie "bez konsultacji społecznych". Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Bocheński o Strefie Czystego Transportu: odbyła się praktycznie bez konsultacji społecznych
Bocheński o Strefie Czystego Transportu: odbyła się praktycznie bez konsultacji społecznychPoranna Rozmowa w RMF FM
wideo 2/6
Bocheński o strefie czystego transportu: odbyła się praktycznie bez konsultacji społecznychPoranna Rozmowa w RMF FM

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński zarzuca obecnym władzom miasta, że praktycznie nie konsultowały się z mieszkańcami w sprawie wprowadzenia strefy czystego transportu - która, jak wiadomo, budzi duże emocje. Przeanalizowaliśmy działania ratusza w tej sprawie. Bocheński się myli.

W poniedziałek 12 lutego gościem Roberta Mazurka w "Porannej rozmowie w RMF FM" był Tobiasz Bocheński, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy w wyborach samorządowych, w przeszłości wojewoda łódzki, a później mazowiecki. Pod koniec rozmowy mówił o strefie czystego transportu (SCT), czyli wydzielonym i oznakowanym obszarze, który ma objąć drogi w stolicy, po których będą się mogły poruszać wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji spalin, tak zwane normy Euro powiązane z datą produkcji pojazdu (o tym czytaj dalej). "Uważam, że [SCT] powinna być mniejsza niż w wersji, którą zaproponował Rafał Trzaskowski. Ona obejmuje obecnie jedną trzecią miasta. Powinna być o jedną trzecią mniejsza w porównaniu z tym, jak została wprowadzona i powinien istnieć harmonogram stosownego rozszerzania jej w latach po to, żeby mieszkańcy mogli się dostosować do jej wprowadzenia" - mówił Bocheński. Po czym stwierdził:

FAŁSZ

Za to odbyła się ona praktycznie bez konsultacji społecznych, na podstawie jakiegoś sondażu przeprowadzonego na zamówienie miasta, gdzie wyszło, że 70 procent kierowców jest za.

Sprawdziliśmy słowa kandydata PiS na prezydenta Warszawy. Ale najpierw przypomnijmy, czym jest i dlaczego ma powstać Strefa Czystego Transportu.

Strefa czystego transportu: walka z zanieczyszczeniem powietrza w stolicy

Władze Warszawy postanowiły rozpocząć prace nad SCT między innymi w związku z obowiązkiem miasta wynikającym z realizacji programu ochrony powietrza dla województwa mazowieckiego. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK) z 2014 roku wynika bowiem, że ruch samochodowy odpowiada za 63 proc. zanieczyszczenia pyłami zawieszonymi PM10 w Warszawie (to mieszanina zawieszonych w powietrzu cząsteczek, których średnica nie przekracza 10 mikrometrów, wdychanie ich może powodować na przykład kaszel lub trudności z oddychaniem). Inny raport NIK z 2018 roku podaje, że z zanieczyszczeń transportowych pochodzi około 75 proc. tlenków azotu (NOx) w Warszawie.

Według analizy ekspertów Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu z listopada 2023 roku, wariant podstawowy strefy czystego transportu doprowadziłby do redukcji połowy samochodowych emisji pyłów zawieszonych w 2025 roku, a tlenków azotu (NOx) w 2027 roku, czyli od sześciu do dziewięciu lat wcześniej niż w scenariuszu bazowym zakładającym brak SCT.

Miasto zaprezentowało wstępny projekt dotyczący SCT pod koniec stycznia 2023 roku. W tym samym czasie ruszył proces konsultacji społecznych, które trwały trzy miesiące. Po ich przeprowadzeniu decyzja o kształcie strefy zapadła 7 grudnia 2023 roku, gdy stołeczni radni przegłosowali uchwałę o wprowadzeniu strefy czystego transportu od lipca 2024 roku. Według projektu obejmie ona większość Śródmieścia i fragmenty otaczających dzielnic. Strefa ma być wdrażana w pięciu etapach. Pierwszy z nich ma nastąpić w tym roku. Następnie, co dwa lata zwiększałyby się wymagania dotyczące standardów emisji spalin dla aut poruszających się po tym obszarze. SCT ma objąć obszar 37 kilometrów kwadratowych, czyli 7 proc. powierzchni Warszawy.

Granice obowiązywania strefy czystego transportuUM Warszawa

W SCT od 1 lipca 2024 roku będzie obowiązywał zakaz wjazdu dla samochodów z silnikiem Diesla starszych niż 18 lat i pojazdów benzynowych starszych niż 27 lat. W kolejnych latach możliwe jest powiększania obszaru SCT w Warszawie - zdecydować o tym może rada miasta, jednak ratusz zwraca uwagę, że decyzja ta "będzie wymagała wcześniejszych konsultacji z mieszkańcami". Wymagania dotyczące standardów emisji spalin będą się zwiększać konsekwentnie od 1 stycznia 2026 roku co dwa lata. Oznacza to, że od 2032 roku do SCT nie wjadą: auta z silnikiem benzynowym starsze niż 17 lat i auta z silnikiem Diesla starsze niż 11 lat.

Etapy wdrażania SCTNormy emisji spalin Euro: Euro 1 (1993-1996), Euro 2 (1997-2000), Euro 3 (2001-2005), Euro 4 (2006-2010), Euro 5 (2011-2014), Euro 6 (2015-2020)UM Warszawa

Zwolnione ze spełniania wymagań do stycznia 2028 roku będą osoby zamieszkałe wewnątrz obszaru SCT i płacące podatki w Warszawie. Po tym terminie nie będą mogły poruszać się po strefie pojazdami z silnikiem Diesla starszymi niż 13 lat i pojazdami benzynowymi starszymi niż 22 lata.

Wprowadzony został również wyjątek dla seniorów (osób, które do końca 2023 roku ukończą 70 lat), o ile już przed przyjęciem uchwały o SCT byli właścicielami pojazdów. Po spełnieniu określonych warunków będą oni zwolnieni bezterminowo z zasad obowiązujących w ramach SCT.

Od wymogów przewidziane są dodatkowe wyjątki, dotyczące między innymi pojazdów służb, pojazdów, którymi poruszają się osoby z niepełnosprawnością, pojazdów zabytkowych i historycznych czy pojazdów specjalnych (np. samochody pomocy drogowej czy karawany pogrzebowe).

Konsultacje społeczne odbyły się. Trwały trzy miesiące

Stosowny projekt - wbrew temu, co twierdził Tobiasz Bocheński - został przedyskutowany z mieszkańcami Warszawy w czasie konsultacji społecznych. Informacja o projekcie uchwały o strefie czystego transportu w Warszawie oraz o starcie konsultacji została ogłoszona na konferencji 25 stycznia ubiegłego roku. Potem miasto rozesłało trzy komunikaty informujące o projekcie oraz związanych z nim konsultacjach - pierwszy komunikat opublikowany został 24 stycznia, drugi 25 stycznia, a trzeci - 10 marca.

O konsultacjach społecznych w sprawie wprowadzania strefy czystego transportu miasto informowało między innymi na Facebooku lub na specjalnej podstronie. Informację o konsultacjach można było także zobaczyć w marcu 2023 roku na nośnikach reklamowych w komunikacji miejskiej, ekranach na stacji metra Świętokrzyska (łącząca obie linie metra), na plakatach oraz w prasie.

Raport z konsultacji społecznych, które trwały od 25 stycznia 2023 roku do 25 kwietnia 2023 roku Urząd Miasta udostępnił w czerwcu 2023 roku. Na stronie 8. przedstawiono kalendarium konsultacji:

start konsultacji społecznych - 25 stycznia 2023 roku; spotkanie online - 6 lutego (poniedziałek), 17.30; punkt konsultacyjny w CAM Nowolipie (Wola) - 6 marca (poniedziałek), 16-20; spotkanie online - 8 marca (środa), 17.30; punkt konsultacyjny w MAL Grójecka 109 (Ochota) - 15 marca (środa), 16-20; punkt konsultacyjny w CAM przy alei Armii Ludowej 9 (Śródmieście) - 16 marca (czwartek), 16-20; spotkanie online - 22 marca (środa), 17.30; punkt konsultacyjny w Centrum Kreatywności Targowa (Praga-Północ) - 29 marca (środa), 16-20; punkt konsultacyjny w Centrum Promocji Kultury Praga-Południe - 12 kwietnia (środa), 16-20; przesyłanie opinii mailowo - od 25 stycznia do 25 kwietnia; formularz opinii - od 25 stycznia do 25 kwietnia; zakończenie konsultacji społecznych - 25 kwietnia 2023.

W raporcie wymieniono, że: - w trzech spotkaniach online uczestniczyło 129 osób. Rozmawiano przez 15 godzin i 45 minut; - do końca konsultacji transmisje z trzech spotkań wyświetlono odpowiednio: 1685, 507 i 723 razy; - z możliwości spotkania w punktach konsultacyjnych skorzystało ponad 160 osób, z czego pisemne uwagi złożyło 111 osób; - wypełniono 2529 formularzy online; - na konsultacyjny e-mail wpłynęło 418 wiadomości.

Zgłoszone w trakcie konsultacji uwagi i opinie przedstawiono w załącznikach do raportu i uporządkowano wokół najczęściej pojawiających się wątków: obszar, standardy, harmonogram, inne oraz te niedotyczące tematu konsultacji. Uwagi te podsumowane zostały na stronach 12-23 raportu.

We wnioskach i rekomendacjach przekazano, że osoby, które poparły pomysł wprowadzenia SCT, zwracały uwagę m.in. na perspektywę poprawy jakości powietrza i ograniczenia emisji zanieczyszczeń, a przy tym wiążący się z tym wyższy standard życia mieszkańców Warszawy.

Przeciwnicy punktowali natomiast, że może dojść do utrudnień w życiu codziennym (takich jak dojazdy do miejsc pracy czy szkół), a także do ograniczeń w ruchu czy braku miejsc parkingowych. Zwracali oni uwagę także na możliwe zwiększone wydatki, na przykład te związane z koniecznością zakupu nowego samochodu.

W raporcie poinformowano, że po konsultacjach zdecydowano wprowadzić do projektu zmiany, które: "- będą uwzględniać sytuację ekonomiczną mieszkańców strefy; - ułatwią mieszkańcom dostosowanie samochodów do wymogów SCT; - będą brały pod uwagę szczególną sytuację seniorów i osób z niepełnosprawnościami; - uwzględnią specyfikę wydarzeń kulturalnych organizowanych na obszarze strefy; - pozwolą utrzymać nadrzędny cel wprowadzenia strefy (poprawa jakości powietrza), dlatego rozważamy powiększenie obszaru strefy w porównaniu z projektem skierowanym do konsultacji".

Zaznaczono także, że planowana jest zmiana wymogów wobec pojazdów - kluczowa będzie data produkcji auta, a nie pierwszej rejestracji, jak w konsultowanym projekcie.

Konsultacje w sprawie SCT zatem odbyły się - zarówno w postaci spotkań online, jak i bezpośrednich. Proces trwał kilka miesięcy i miał wpływ na zmiany w projekcie.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Według Mariusza Błaszczaka, posła i szefa klubu PiS, jego ugrupowanie zostało wykluczone z Prezydium Sejmu i pozbawione stanowiska wicemarszałka. Przypominamy, jak przebiegały wybory marszałka i wicemarszałków oraz co się działo później.

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ubranego w togę sędziego Waldemara Żurka rzekomo pokazującego środkowy palec wzburzyło jedną z organizacji prokuratorów i wielu internautów. Tyle że te zarzuty opierają się na manipulacji. Wyjaśniamy, co naprawdę pokazywał sędzia.

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Źródło:
Konkret24, AFP Sprawdzam

"Cała UE i pseudoekologia", "to jest masakra" - tak internauci komentowali zdjęcie, które miało przedstawiać, jak łopaty wiatraka są odmrażane "helikopterem i wodą z olejem napędowym". Zdjęcie udostępnił też poseł PiS Michał Woś. Przypominamy, gdzie powstała fotografia i co przedstawia.

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Źródło:
Konkret24

"Wysokość tego mandatu to absurd" - piszą internauci, komentując nagranie, którego autor twierdzi, że od nowego roku kara za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h jest wyższa niż minimalne wynagrodzenie. Informacja o podwyżkach mandatów została już jednak zdementowana w zeszłym roku.

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywódców innych państw nie zapraszano nigdy dotychczas na inaugurację prezydentury w Stanach Zjednoczonych, ale Donald Trump zmienia ten obyczaj. Na zaprzysiężenie zaprosił wybranych, wśród których nie ma polskiego prezydenta i premiera. Ekspert tłumaczy, dlaczego "nie jest to aż takie ważne".

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Źródło:
Konkret24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, broniąc uchwały rządu o bezpieczeństwie izraelskiej delegacji w Polsce, tłumaczył, że bez wpisania premiera Netanjahu na listę Interpolu i tak nie można go aresztować. Sprawdziliśmy.

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24