Orlen jedyną państwową spółką, która nie zgodziła się na kontrolę NIK? Nie jedyną

Źródło:
Konkret24
Prezes NIK zapowiada kontrole w spółkach skarbu państwa po postanowieniu sądu
Prezes NIK zapowiada kontrole w spółkach skarbu państwa po postanowieniu sąduTVN24
wideo 2/4
Prezes NIK zapowiada kontrole w spółkach skarbu państwa po postanowieniu sąduTVN24

PKN Orlen dwukrotnie w 2022 roku nie zgodził się na kontrolę NIK. Odmówiła też firma Energa z tej grupy. Czy to jedyne spółki państwowe, które "nie wpuściły kontrolerów NIK"? Jak sprawdziliśmy, takich firm było więcej - ale 2022 rok był rekordowy pod tym względem.

W piątek 3 lutego gdański sąd orzekł, że Najwyższa Izba Kontroli ma prawo kontrolować spółki z udziałem Skarbu Państwa. Ta decyzja dotyczyła odmowy Grupy Energa do skontrolowania jej przez NIK, ale szef NIK Marian Banaś w rozmowie z "Faktami" TVN stwierdził, że to orzeczenie można rozszerzyć na inne spółki Skarbu Państwa, w tym PKN Orlen. Koncern został wymieniony nieprzypadkowo: w 2022 roku Orlen dwukrotnie nie dopuścił kontrolerów NIK do wykonywania ich ustawowych obowiązków. Teraz prezes Banaś zapowiedział kolejną kontrolę, w której NIK "skorzysta z prawomocnego orzeczenia sądu".

Sprawa niewpuszczenia kontrolerów NIK do Orlenu budzi polityczne emocje od ubiegłego roku. 29 grudnia wiceszef klubu Lewicy Tomasz Trela zamieścił na Twitterze skan pisma, które prezes NIK Marian Banaś skierował do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Pisał, że "pomimo wielokrotnych prób podjęcia kontroli w powyżej wskazanej spółce [PKN Orlen - red.], jej pełnomocnicy odmawiali kontrolerom Najwyższej Izby Kontroli możliwości rozpoczęcia czynności kontrolnych, podkreślając, że PKN Orlen SA nie podlega kontroli Najwyższej Izby Kontroli".

Na temat niewpuszczenia kontrolerów NIK wypowiadało się wielu polityków, zarówno z PiS, jak i opozycji. Poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna 7 stycznia w radiowej Trójce stwierdził: "Orlen jest jedyną firmą państwową, jedyną instytucją państwową, która pozwoliła sobie na to, (...) żeby nie wpuścić sobie kontrolerów NIK-u do firmy. Przecież to znaczy, że to jest państwo w państwie".

Czy ma rację? 9 stycznia zapytaliśmy NIK, czy zdarzało się wcześniej, by państwowe firmy uniemożliwiały przeprowadzenie kontroli swojej działalności - a jeśli tak, to kiedy i które to firmy. Z odpowiedzi, którą dostaliśmy od NIK 1 lutego wynika, że poseł Schetyna nie ma racji: takie przypadki się już zdarzały, ale najwięcej było ich w 2022 roku.

Od 2000 roku kontrolę utrudniało 11 państwowych spółek

Przypomnijmy: Najwyższa Izba Kontroli na podstawie ustawy o NIK z 1994 roku ma prawo kontrolować działalność organów administracji rządowej, NBP, państwowych osób prawnych i państwowych jednostek organizacyjnych, a także "innych jednostek organizacyjnych i przedsiębiorców w zakresie, w jakim wykorzystują one majątek lub środki państwowe". Kierownicy kontrolowanych jednostek mają ustawowy obowiązek przedstawiać wszystkie dokumenty i materiały niezbędne do przygotowania lub przeprowadzenia kontroli na żądanie NIK. Co więcej, kontroler jest upoważniony do swobodnego poruszania się na terenie jednostki kontrolowanej, a kierownik tej jednostki musi mu zapewnić warunki i środki niezbędne do prowadzenia kontroli. Tego obowiązku nie zrealizował PKN Orlen.

Konsekwencje prawne takiej odmowy również zapisano w ustawie o NIK. Art. 98 tego dokumentu mówi: "Kto osobie uprawnionej do kontroli, (...) utrudnia wykonanie czynności służbowej, w szczególności przez nieprzedstawienie do kontroli dokumentów lub materiałów, nie informuje bądź niezgodnie z prawdą informuje o wykonaniu wniosków pokontrolnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3".

Jak przekazał nam rzecznik prasowy NIK Łukasz Pawelski, w latach 2000-2022 izba skierowała 21 zawiadomień i wniosków w sprawach o naruszenie wymienionego wyżej artykułu przez spółki z udziałem Skarbu Państwa i podmioty publiczne. Najwięcej - sześć takich zawiadomień - NIK złożył w 2022 roku.

W sumie 21 zawiadomień dotyczyło 14 spółek, z których w 11 w momencie kontroli miał wtedy udział Skarb Państwa. Co do pozostałych trzech NIK nie miał takiej pewności.

PKP, KGHM, Poczta Polska, Energa...

Państwowe spółki, które w różny sposób utrudniały lub uniemożliwiały przeprowadzenie kontroli, to: Telekomunikacja Polska (próba kontroli: 2000), Kombinat Górniczo-Hutniczego Miedzi "Polska Miedź" (2002), KGHM Polska Miedź (2005, 2006, 2019), PKP SA Oddział dworce Kolejowe ds. zarządzania Rejonem Dworców Kolejowych (2008), Zakłady Chemiczne "Jelchem" w Jeleniej Górze (2010, 2012), Centrala Poczty Polskiej (2015), Agencja Rozwoju Przemysłu (2022), GPW Benchmark (2022), Energa (2022), Sigma Bis (2022) i PKN Orlen (2022).

Oprócz nich NIK wymienia także: Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych "Dragmor" w Szczecinie (2002), Podlaską Wytwórnię Wódek "Polmos" w Siedlcach (2003, 2005) i Fundusz Wczasów Pracowniczych w Warszawie (2004), ale jednocześnie zastrzega, że nie ma informacji, czy na pewno w dniu kontroli były to spółki z majątkiem Skarbu Państwa.

Utrudnianie kontroli w większości przypadków polegało na niedopuszczeniu kontrolerów do rozpoczęcia pracy (sześć spółek) lub nieudostępnianiu dokumentów (pięć spółek). Inne sposoby utrudnienia kontroli to m.in. niezgodne z prawdą poinformowanie o wykonaniu wniosków pokontrolnych czy odmowa udzielenia informacji na temat wielkości wynagrodzeń i odpraw finansowych kadry kierowniczej.

NIK poinformował także, że utrudnianiem kontroli było ponadto trzykrotne niestawiennictwo w charakterze świadka bez uzasadnionej przyczyny przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek w trakcie kontroli państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu w 2022 roku.

Od 2010 roku brak kar

Jeśli izba uzna, że doszło do utrudniania kontroli, kieruje zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa do prokuratury (do 2012 kierowano je do sądu). NIK przekazał nam, jak zakończyły się konkretne sprawy, w których wysyłano takie zawiadomienia.

W większości spółki uniknęły kary. Sprawy umarzano z powodu przedawnienia, braku znamion czynu zabronionego czy braków formalnych. Na pewno państwową spółką, która została ukarana przez sąd za utrudnianie kontroli, są Zakłady Chemiczne "Jelchem" w Jeleniej Górze: w 2010 roku za nieudostępnienie dokumentów kontrolerom sąd zarządził karę grzywny. NIK dodaje jednak, że "rozpatrzenie sprawy przez sąd nie spowodowało przeprowadzenia postępowania kontrolnego w tej sprawie". Kary grzywny zasądzono jeszcze Podlaskiej Wytwórni Wódek "Polmos" i Przedsiębiorstwu Robót Czerpalnych i Podwodnych "Dragmor". W pierwszej spółce było to łącznie 11 tys. zł (po pozytywnym rozpatrzeniu trzech zawiadomień), a w drugiej 2 tys. zł (po pozytywnym rozpatrzeniu jednego zawiadomienia).

Od 2010 roku żadna spółka nie została już ukarana za utrudnianie kontroli. W 2022 roku aż cztery państwowe firmy nie dopuściły do rozpoczęcia u nich prac przez kontrolerów NIK (GPW Benchmark, Energa, Sigma Bis, PKN Orlen). W przypadku Agencji Rozwoju Przemysłu i PKN Orlen Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia dochodzenia, a w przypadku Sigma Bis, domu mediowego utworzonego przez Orlen i PZU, sprawę umorzono przez brak znamion czynu zabronionego.

Większość spółek unikała więc dotychczas odpowiedzialności karnej za utrudnianie kontroli NIK.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24