FAŁSZ

PRL-owska fałszywka o Geremku żyje w internecie. "Utwór przez ubeków napisany" 

Źródło:
Konkret24
To on otwierał Polsce drogę do NATO. Od śmierci Bronisława Geremka mija dziesięć lat
To on otwierał Polsce drogę do NATO. Od śmierci Bronisława Geremka mija dziesięć latFakty TVN
wideo 2/5
To on otwierał Polsce drogę do NATO. Od śmierci Bronisława Geremka mija dziesięć latFakty TVN

Według fałszywego przekazu rozpowszechnianego w sieci profesor Bronisław Geremek miał kiedyś przyznać w wywiadzie robionym przez Hannę Krall, że nienawidzi Polaków. To nieprawda – co wyjaśniała już sama Krall, ale także historycy. W PRL-u Geremek był ofiarą czarnej propagandy.

Cytat z rzekomego wywiadu, jakiego miał udzielić Bronisław Geremek w 1981 roku, co jakiś czas wraca w internecie – ostatnio w lipcu tego roku, przy okazji 16. rocznicy jego śmierci. W odpowiedzi na post Tomasza Lisa, który przypomniał o "jednym z ojców założycieli III RP", anonimowy internauta zareagował wpisem: "Dz****rz i antypolak. Na pochybel" (cenzura od redakcji, pisownia oryginalna). Dołączył ilustrację ze zdjęciem Geremka i cytatem z rozmowy, jaką miała z nim rzekomo przeprowadzić Hanna Krall. Był to zrzut ekranu z facebookowego wpisu sprzed pięciu lat na profilu Ojczyzna Moja Polska. Tekst brzmi:

"Hanna Krall: Panie profesorze, wydaje mi się, że pan niezbyt lubi Polaków! Niezbyt lubię? Takie określenie jest niezbyt ścisłe! Ja ich po prostu nienawidzę. Tak nienawidzę, że nie wiem jak to wyrazić słowami. Cały ruch społeczny, który tworzymy oraz ożywimy go najróżnorodniejszymi nurtami politycznymi, ma na celu doprowadzić do takich zmian w strukturze państwowo-gospodarczej Polski, aby Żydom w Polsce żyło się zawsze lepiej jak Polakom".

FAŁSZ
Fałszywka o Bronisławie Geremku spreparowana przez służby w czasach PRL - a teraz przypominana w interneciex.com

Na grafice podano, że to fragment z "utajnionego wywiadu Hanny Krall z 1981 roku". Post wyświetlono ponad 12 tysięcy razy. Wśród komentarzy było wiele wpisów obrażających Geremka, lecz niektórzy internauci pisali: "Farmazony"; "To fałszywka bezpieki. Dosyć oczywista, choć nie dla wszystkich jak widać"; "Fejk spreparowany w l. 80-tych przez SB. Opublikowany w komunistycznym ''Żołnierzu Wolności'".

Bo rzeczywiście sprawa tego rzekomego cytatu jest znana – to jedna z fałszywek spreparowanych w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przez służby specjalne. W erze internetu i mediów społecznościowych wróciła i wykorzystują ją ci, którzy obrażając pamięć Bronisława Geremka, próbują podważyć jego dokonania.

Krall: "Utwór" spreparowany przez służby PRL

Bronisław Geremek urodził się w Warszawie 6 marca 1932 roku w rodzinie żydowskiej. Podczas drugiej wojny światowej ocalał dzięki ucieczce z warszawskiego getta. Wybitny historyk, związany z Instytutem Historii Polskiej Akademii Nauk. Był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ale wystąpił z niej w 1968 roku. Od drugiej połowy lat 70. był zaangażowany w działalność opozycji demokratycznej w PRL-u. Członek i wykładowca nielegalnego Towarzystwa Kursów Naukowych; po ogłoszeniu stanu wojennego w 1981 roku został internowany. Jako główny strateg "Solidarności" przyczynił się do opracowania planów i negocjacji zmian ustroju politycznego. Współprzewodniczył zespołowi ds. reform politycznych, który pracował podczas rozmów Okrągłego Stołu.

Po 1989 roku Geremek był posłem na Sejm, do 2001 roku. W latach 1997-2000 był ministrem spraw zagranicznych. Pracował na rzecz włączenia Polski zarówno w struktury Unii Europejskiej, jak i NATO. 12 marca 1999 roku, jako minister spraw zagranicznych w rządzie Jerzego Buzka, podpisał dokumenty potwierdzające przystąpienie Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego. W 2004 roku został wybrany posłem do Parlamentu Europejskiego z komitetu Unii Wolności. Zginął w 2008 roku w wypadku samochodowym.

Rzekome słowa Geremka o nienawiści do Polaków mają pochodzić z wywiadu przeprowadzonego przez pisarkę i dziennikarkę Hannę Krall. Rozmowę przeprowadziła w 1981 roku, ale żaden fragment wywiadu nie został ocenzurowany, by później zostać "ujawnionym". W 1997 roku Hanna Krall napisała w "Gazecie Wyborczej" artykuł tłumaczący, jak powstała fałszywka, który przypomniano w "GW" w 2008 roku. Tytuł: "Bronisław Geremek w 'utworze' SB. Człowiek uwierzy we wszystko".

Jak opisywała, jej rozmowa z Geremkiem dotyczyła głównie doradców "Solidarności" i ich roli w związku zawodowym. "Rozmawialiśmy w prywatnym mieszkaniu. Nie było postronnych osób. Notowałam w zeszycie. Nikt nie nagrywał, nie filmował i nie robił zdjęć" - pisała Krall. Rozmowa ukazała się w "Polityce" – "bez ingerencji cenzury i bez skreśleń". Krall relacjonuje, że już w pierwszym tygodniu stanu wojennego "Wiadomości Szczecińskie" i "Żołnierz Wolności" opublikowały słowa, które w trakcie rozmowy nie padły, przypisały je politykowi i dziennikarce, informując, że "jest to fragment rozmowy z Bronisławem Geremkiem" usunięty z tekstu autorstwa Krall przez wydawców i cenzorów "Polityki". Gazety twierdziły, że cała rozmowa została zarejestrowana przez "ekipę radia i telewizji KKP NSZZ 'Solidarność'".

Krall postanowiła oskarżyć obie redakcje o zniesławienie, jednak zrezygnowała z procesu po słowach swojego adwokata: "Nie można wygrać w stanie wojennym z 'Żołnierzem Wolności'. Przegramy, to oczywiste" - miał jej powiedzieć mec. Krzysztof Piesiewicz. "Uważam, że - jak wiele innych fałszywek - i ta powstała w bezpiece. (...) Utwór ten, przez ubeków napisany czy przez wojskowych, mniejsza o to, jest jednym z najbardziej idiotycznych tekstów, jakie czytałam w życiu"- podsumowała Hanna Krall. "Na co cierpią ludzie, którzy poważnie traktują fałszywkę o Geremku? Na wszystko. Na biedę, na nieudolność, na brak wykształcenia i na lęk przed wymagającym światem. Czytając tę brednię - uspokajają się. Już wiedzą, dlaczego jest źle, dlaczego stracili pracę, córka się rozwodzi, a syn stał się narkomanem" - oceniła.

Profesor Friszke: Geremek ofiarą czarnej propagandy

Konkret24 zapytał prof. Antoniego Dudka, historyka i politologa z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, co wiadomo o sprawie cytatu z wywiadu Hanny Krall. "Ten rzekomy wywiad B. Geremka dla Hanny Krall z 1981 r. został oczywiście sfabrykowany - najpewniej przez SB" – odpisał nam profesor.

Już w 2019 roku grafika z tym cytatem zyskiwała popularność w polskim internecie. W 2023 roku, gdy rozpowszechniano ją na Facebooku, fałszywkę weryfikowała redakcja fact-checkingowa Demagog. Skontaktowała się z działającą od 2008 roku Fundacją Geremka, której przedstawiciele stwierdzili, że "cytat znajdujący się na grafice nie jest prawdziwy".

W 2007 roku głos w tej sprawie zabrał prof. Andrzej Friszke z Polskiej Akademii Nauk. W artykule opublikowanym przez "Więź" opisywał, jak prof. Geremek padł ofiarą komunistycznej propagandy. "Jednocześnie Geremek był przedmiotem ataków większych niż ktokolwiek z doradców. Jego osobowość — intelektualisty zachowującego pewien dystans, a zarazem cieszącego się bezgranicznym zaufaniem Wałęsy — budziła nieufność i podejrzenia o to, że manipuluje Związkiem. Oskarżenia o manipulacje powracały falami od marca 1981 r. i przyczyniły się do tego, że Geremek otrzymał na Zjeździe zbyt mało głosów, aby wejść do Komisji Krajowej. Była to dla niego przykra porażka, ale też dowód, że mechanizm wyborczy często eliminował ludzi najwybitniejszych. Do porażki zapewne przyczyniła się też czarna propaganda, którą przeciw Geremkowi operowały władze. Jej szczególnie dobitnym wyrazem był rzekomy wywiad udzielony Hannie Krall, w którym Geremek miał się przedstawiać jako rzecznik interesów żydowskich i wróg Polski. Fałszywka opublikowana w organie wojska 'Żołnierzu Wolności', krążyła po kraju i nie było sposobu, by jednoznacznie wykazać, że jest to produkt haniebnej dezinformacji. Niestety, ta fałszywka, najpewniej spreparowana przez MSW lub nawet KGB, służy do dnia dzisiejszego oczernianiu postaci Geremka (jest eksponowana na niektórych stronach internetowych). Dla tworzącej się w 'Solidarności' nacjonalistycznej frakcji 'prawdziwych Polaków' takie treści były przyjemną strawą" - czytamy w tekście z "Więzi".

Jak pokazuje cytowany wyżej post i powracająca co jakiś czas w sieci fałszywka, profesor ma rację – sfabrykowany najprawdopodobniej przez PRL-owskie służby "utwór" zyskał dzięki internetowi drugie życie i znowu służy dyskredytowaniu postaci oraz dorobku profesora Geremka. Przestrzegamy więc przed rozpowszechnianiem tego fejka.

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Kula

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24