Nagranie z niecodziennym zachowaniem europosła Roberta Biedronia krąży w sieci. Służy do obrażania polityka Lewicy. Wideo nie jest nowe i zostało edytowane. Przypominamy kontekst, w którym powstało.
Zalew hejtu w internecie spotkał europosła Roberta Biedronia po tym, jak na platformie X pojawiło się nagranie, na którym widać, jak polityk Lewicy zachowuje się w dość oryginalny sposób. Na stacji benzynowej Biedroń podchodzi do dystrybutora. Bierze do ręki pistolet do tankowania, dotyka jego końcówki dłonią, następnie pociera po obu stronach szyi, jakby to była woda kolońska. Następnie odchodzi. W tle słychać piosenkę "Gasolina" (ang. "Benzyna") Carlo Torrijosa. Nagranie zamieszczone 16 sierpnia przez trzy dni miało prawie 320 tys. odtworzeń, polubiono je prawie 2 tys. razy.
"Czy ja dobrze widzę, że Robert Biedroń, do walki z małpia ospą używa wyciągu z benzyny? Co tu się wydarzyło? XDDDD" - zapytał jeden z internautów, komentując 16 sierpnia to nagranie (pisownia oryginalna). "Nie próbuj nawet tego zrozumieć, ja sobie dałam spokój" - skwitowała w odpowiedzi jedna z internautek. "Co robi ten świr?" - zapytał inny użytkownik serwisu X, publikując filmik. Pod nim znaleźliśmy dużo krytycznych i niewybrednych komentarzy. "Perfumuje się. Macho... Zapach benzyny..."; "Czasami chce się poczuć prawdziwym mężczyzną"; "Organoleptycznie sprawdza czy już paliwo po 5.19 zł" - pisali internauci.
Część nie nadaje się w ogóle do cytowania. Niektórzy internauci twierdzą, że wideo nie jest prawdziwe. "Słabo spreparowany filmik A komentujecie..."; "Tylko taki debil jak ty uwierzy w ten fake"; "Jaką mam pewność że to wiarygodny filmik a nie jakaś ustawka lub AI?"; "A to nie jakiś fotomontaż?" - pytają w sieci. Sprawdziliśmy.
Kpina z cen paliw
Wideo nie jest nowe. Zostało nagrane pod koniec października 2021 roku. To był czas wysokich cen paliw - dochodziły wtedy do niemal 6 zł za litr (obecnie je przekraczają - red.). Na niektórych stacjach paliw już tę granicę przekraczały. Ceny innych produktów zaczynały wtedy szybko rosnąć - inflacja w październiku 2021 roku wyniosła 6,8 proc. W odpowiedzi na to w sieci pojawiało się wówczas wiele parodii, kpiących z ówczesnej polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości w tym zakresie.
Takie też humorystyczne wideo nagrał europoseł Robert Biedroń, a następnie umieścił je na TikToku. Do nagrania dodał podpis nawiązujący do rekordowych cen na stacjach paliw: "Kiedy idziesz na randkę i chcesz pachnieć drogo". "Też tak macie?" - zapytał Biedroń swoich obserwujących. Nagranie ma obecnie ponad cztery miliony odsłon. Napis o randce został usunięty z nagrania, które krąży obecnie.
Krótko je wówczas opisały media. Co ciekawe, wówczas spotkało się z ciepłym przyjęciem, także wśród osób na co dzień niepopierających polityka Lewicy. "Można go lubić albo nie, ale to było dobre"; "To akurat trafne"; "Nie lubię gościa, ale to mu się udało"; "Nie żebym go lubił ale zeekranizował świetny żart"; "Dobre", "Złoto"; "Ale ten żart mu wyszedł" - takie komentarze znaleźliśmy pod filmikiem na koncie Biedronia. Umieszczono ich w sumie niemal sześć tysięcy.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP