FAŁSZ

"Ta sama kobieta wyszczepiała ministra i brała udział w prowokacji grodziskiej"? Fałszywa teoria krąży w sieci

"Ta sama kobieta wyszczepiała ministra i brała udział w prowokacji grodziskiej"? Fałszywa teoria krąży w sieci Shutterstock

Antyszczepionkowcy rozpowszechniają w sieci tezę, że w Grodzisku Mazowieckim doszło do prowokacji, która "służy narracji propagandowej rządu". Jako dowód pokazują zdjęcia, na których jest rzekomo ta sama kobieta, która szczepiła ministra zdrowia i potem odbierała od niego w Grodzisku nagrodę. Jak ustaliliśmy: to nie ta sama kobieta, a teoria internautów jest fałszywa.

Lawina podejrzeń, wątpliwości i pytań ruszyła w mediach społecznościowych po tym, jak we wtorek 27 lipca minister zdrowia Adam Niedzielski wręczył odznaczenia "Zasłużony dla ochrony zdrowia" trojgu pracownikom punktu szczepień w Grodzisku Mazowieckim - dwóm mężczyznom i kobiecie. Dwa dni wcześniej, w niedzielę, odparli atak antyszczepionkowców, którzy chcieli dostać się do budynku, by uniemożliwić prowadzenie szczepień. Doszło wtedy do szarpaniny, interweniowała policja. Zatrzymano dwie osoby. Całe zajście sfilmowano, a nagrania szybko trafiły do sieci.

Po uroczystości wręczenia odznaczeń przez ministra resort zdrowia opublikował na Facebooku i Twitterze zdjęcia, na których widać nagrodzone osoby obok Adama Niedzielskiego. Internauci zaczęli je porównywać z fotografiami zrobionymi ministrowi podczas jego pierwszego i drugiego szczepienia - po czym w sieci zaczęła się rozchodzić teoria o podstawionych osobach, spisku i mistyfikacji szczepienia ministra.

Szarpanina przed punktem szczepień w Grodzisku Mazowieckim
Szarpanina przed punktem szczepień w Grodzisku Mazowieckim TVN24/twitter.com / piotr4913

"Są tak zdesperowani że zorganizowali prowokację!", "celowa ustawka"

Internauci zobaczyli na zdjęciu stojącą obok Niedzielskiego nagrodzoną kobietę z długimi blond włosami - i zaczęli ją porównywać z kobietą widoczną na zdjęciach opublikowanych przez resort na Twitterze po szczepieniu ministra zdrowia pierwszą i drugą dawką - w kwietniu i lipcu tego roku. Obie fotografie pokazują, że Niedzielskiego szczepi kobieta z długimi blond włosami. Jej twarzy nie widać.

Potem internauci zestawiali zdjęcia ze szczepienia ministra i z wręczenia odznaczeń w Grodzisku Mazowieckim - uznali, że na wszystkich trzech fotografiach widać tę samą kobietę. Tropem dla nich był smartwatch na kobiecej ręce, który widać na każdym zdjęciu.

Dodatkowo niektórzy wyciągnęli stare zdjęcie ze szczepienia szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka na Stadionie Narodowym. Obok ministra widać kobietę z długimi blond włosami i mężczyznę. Zdaniem części internautów, właśnie te osoby miały zostać nagrodzone przez ministra Niedzielskiego.

Rozsyłane w sieci porównania zdjęć stały się bardzo popularne TVN24/Facebook, Twitter

O co chodzi w tych porównaniach? Otóż zdaniem antyszczepionkowców ma to być dowód na spisek. Kobieta szczepiąca ministra i kobieta nagrodzona ma być tą samą osobą. A wraz z mężczyzną, który miał najpierw pozować z ministrem Dworczykiem, a potem zostać nagrodzonym przez ministra Niedzielskiego, oboje mają być z rządem w zmowie - i to oni dokonali prowokacji w Grodzisku, a potem dostali od ministra odznaczenie. Miałoby to więc znaczyć, że wcale nie środowiska antyszczepionkowców stoją za atakiem na punkt szczepień, tylko że była to rządowa prowokacja.

Ta teoria stała się w mediach społecznościowych niezwykle popularna. "Poźniej wszyscy się dziwią, że ludzie mają wątpliwości co do szczepień. Prawdopodobnie ta sama kobieta zarówno dwukrotnie szczepiła @a_niedzielski, jak również otrzymała 'order' za antyszczepionkowców" - napisał np. jeden z użytkowników Twittera 27 lipca, publikując serię zdjęć (pisownia wszystkich postów oryginalna). Ten wpis polubiło niemal tysiąc osób.

fałsz

Zdaniem internauty zdjęcia są dowodem na prowokacjęTwitter

"To jest ekipa ze szpitala MSWiA - to oni szczepili Morawieckiego, Dworczyka oraz Niedzielskiego i są dziwnie podobni do obrońców punktu szczepień! Wygląda że są tak zdesperowani że zorganizowali prowokację!" - ocenił inny internauta 28 lipca.

Z kolei internauta, który ten sam kolaż zdjęć opublikował dzień później na Twitterze, pytał: "Czy Adam Niedzielski może wytłumaczyć publicznie kim jest kobieta ze zdjęć? Czy ta sama kobieta 'wyszczepiała' ministra dwukrotnie i jednocześnie później brała udział w PROWOKACJI Grodziskiej? Kim są ci ludzie i za co dokładnie zostali nagrodzeni przez ministra zdrowia?". Podobny wpis opublikował na Facebooku, gdzie udostępniło go 3,6 tys. użytkowników.

Tego typu wpisy trafiły na podatny grunt. Wielu internautów nie miało wątpliwości, że na wszystkich zdjęciach jest ta sama kobieta: "To może jest jego 'przyjaciółka'. Taka forma promocji 'po znajomości'. Brawo Panie Niedzielski"; "Zaraz jeszcze chwila i dostanie Oskara za najlepszą role w tym spektaklu dla naiwnych"; "Dostali nagrodę za dobre odegranie swojej roli. Aktorstwo pierwsza klasa jak widać"; "Ta sama kobieta od wyszczepiania i do odbierania nagrody".

W komentarzach pisano też o spisku: "Przygotowana prowokacja w Grodzisku służy narracji propagandowej rządu, jak to zostali zaatakowani przez antyszczepionkowów. Wszystko grubymi nićmi szyte"; "Tak jak pisałem wiele razy, celowa ustawka"; "Oni naprawdę myślą że w dobie Internetu nikt tego nie wyhaczy?"; "Tymi fotkami oszuści się wyłożyli całkowicie", "To jest cyrk".

Pielęgniarka: "Na tym zdjęciu to nie jestem ja"

Na tego typu komentarze internautów zareagowały władze. Na rządowym profilu na Twitterze @szczepimysie napisano 28 lipca: "Stanowczo dementujemy - kobieta szczepiąca Ministra Niedzielskiego i Przedstawicielka Punktu Szczepień w Grodzisku Mazowieckim to dwie różne osoby".

Zapytaliśmy Centralny Szpital Kliniczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który prowadzi punkt szczepień na Stadionie Narodowym - gdzie obie dawki przyjął minister - kto szczepił Adama Niedzielskiego. Iwona Kania, rzeczniczka prasowa szpitala, odpisała, że ministra obiema dawkami na Stadionie Narodowym szczepiła Angelika Świtalska, koordynatorka zespołu pielęgniarek w tamtejszym punkcie szczepień. Jak sprawdziliśmy, jest to również radna Prawa i Sprawiedliwości z Tarnowa, która jest z zawodu pielęgniarką.

Iwona Kania poinformowała też, że stojący obok ministra Dworczyka mężczyzna widoczny na innej rozsyłanej w sieci fotografii to dr n. med. Artur Zaczyński, zastępca dyrektora ds. medycznych CSK MSWiA. Rzeczniczka zdementowała teorie internautów: "Osoby widoczne na zdjęciu w towarzystwie pana ministra Niedzielskiego podczas uroczystości wręczenia odznaczeń pracownikom punktu szczepień nie są pracownikami CSK MSWiA. Nie jest to ani Pani Angelika Świtalska, ani dyrektor Artur Zaczyński".

"To dwie różne osoby. Notabene minister nigdy wcześniej ich nie znał. Doszukiwanie się podobieństw, żeby udowodnić jakieś oszustwo, jest kuriozalne i świadczy o dużej desperacji środowiska antyszczepionkowego" - napisał nam z kolei w odpowiedzi na przesłane pytania Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.

Zarówno Świtalska, jak i Zaczyński są osobami publicznymi, ich zdjęć w internecie jest dużo. Wystarczy porównać je z tymi z wtorkowego odznaczenia, by stwierdzić, że to ani Świtalska, ani Zaczyński nie zostali wówczas uhonorowani w Grodzisku Mazowieckim.

- Na tym zdjęciu to nie jestem ja. Nie odbierałam żadnego odznaczenia. Nie znam nawet tej kobiety. Zresztą w tym czasie (we wtorek 27 lipca - red.) byłam na urlopie i fizycznie nie było mnie w Polsce - informuje w rozmowie z Konkret24 Angelika Świtalska. - Jestem oburzona tymi wpisami. Ciężko to nawet skomentować. Brak słów - dodaje.

Kogo więc nagrodził minister?

Ministerstwo Zdrowia nie podało imion i nazwisk uhonorowanych osób. Jak informował 27 lipca rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz, odznaczenia otrzymali: "pani koordynator punktu szczepień oraz dwaj ochroniarze, którzy dali odpór środowisku antyszczepionkowemu, które zaatakowało w sposób brutalny personel tego miejsca". A w przesłanej nam odpowiedzi przekazał, że uhonorowane osoby prosiły, żeby nie ujawniać ich personaliów z uwagi na środowisko antyszczepionkowe.

Fakt, że widoczni na zdjęciu nagrodzeni mężczyźni są pracownikami Mediateki w Grodzisku Mazowieckim, gdzie jest punkt szczepień, a kobieta jest koordynatorką tego punktu, potwierdziliśmy nieoficjalnie w Ośrodku Kultury w Grodzisku Mazowieckim. Nie udało nam się porozmawiać z jego dyrektorem. Próbowaliśmy się skontaktować z widoczną na zdjęciu kobietą, ale nie odbierała telefonu, zaś dyrektorka szpitala, w którym ona pracuje, jest na urlopie. Jednak na podstawie dostępnych w sieci zdjęć i materiałów wideo możemy stwierdzić, że znana nam z imienia i nazwiska koordynatorka punktu szczepień jest kobietą widoczną na zdjęciu obok ministra Niedzielskiego.

Wrócił też stary fejk

Przy okazji porównywanie zdjęć szczepionego ministra zdrowia wróciła inna teoria części internautów. Antyszczepionkowcy uważają bowiem, że skoro Adam Niedzielski był tak samo ubrany podczas przyjmowania pierwszej i drugiej dawki - co widać na zdjęciach - to dowód, że fotografie zrobiono tego samego dnia, więc całość została zainscenizowana.

Opublikowane na Twitterze resortu zdrowia zdjęcia ze szczepienia ministra NiedzielskiegoTwitter/@MZ_GOV_PL

Sprawę tę wyjaśniał już 15 lipca portal AFP Sprawdzam. W tekście było dementi Angeliki Świtalskiej czyli koordynatorki zespołu pielęgniarek w punkcie szczepień na Stadionie Narodowym. Nam przekazała to samo. - Nie dość, że pan minister był szczepiony w dwóch różnych terminach, to jeszcze w dwóch różnych miejscach na Stadionie Narodowym - podkreśliła.

- Lipcowe zdjęcie, gdy minister był szczepiony drugą dawką, ukazuje obecną lokalizację: teren szpitala tymczasowego. W prawym górnym rogu widać nawet kawałek napisu "Punkt pielęgniarski" będący dawną konsolą pielęgniarek w czasie, gdy na terenie szpitala przebywali pacjenci zakażeni koronawirusem. Z prawej strony widać również oznaczenia łóżek, a na podłodze widnieje niebieska naklejka "D". Tak zaznaczaliśmy odcinki i sektory oddziału covidowego - wyjaśnia Konkret24 rzeczniczka CSK MSWiA Iwona Kania.

Punkt szczepień zmienił lokalizację na stadionie pod koniec czerwca. Nawet gdyby przyjąć, że minister tego samego dnia, czyli 29 kwietnia, był szczepiony w dwóch lokalizacjach, nie byłoby to możliwe, bo miejsce przyjęcia drugiej dawki było tego dnia w tzw. strefie brudnej. - To przykre, że część użytkowników portali społecznościowych skupia się tak mocno na tworzeniu teorii spiskowych. Każdy z nas jest przecież odpowiedzialny za tworzenie dobrych i bezpiecznych wzorców, które pomogłyby w przeciwdziałaniu pojawieniu się kolejnej fali pandemii; mamy wpływ chociażby na swoje najbliższe środowisko. Uważam, że na tym powinniśmy się solidarnie skupiać, również w aktywności medialnej - podsumowuje Iwona Kania.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24