FAŁSZ

"Ukraińcom wstęp wzbroniony"? Fałszywy przekaz o antyukraińskich plakatach w Warszawie i Pradze

"Ukraińcom wstęp wzbroniony"? Fałszywy przekaz o antyukraińskich plakatach w Warszawie i PradzeTwitter, Facebook

Mieszkańcy Warszawy i Pragi rzekomo mają dość Ukraińców, dlatego wywieszają w sklepach i na ulicach antyukraińskie plakaty. To przekaz pochodzący z rosyjskich kanałów społecznościowych i wzmocniony przez tamtejsze media. Zdjęcia dowodzące antyukraińskich nastrojów zostały przerobione.

W ostatnich dwóch tygodniach w rosyjskich mediach społecznościowych pojawił się przekaz o tym, jakoby w Polsce i Czechach narastało niezadowolenie z obecności i zachowania ukraińskich uchodźców. Zarówno Polacy, jak i Czesi już mają nimi być zmęczeni. Ukraińcy mają zachowywać się chamsko, głośno przeklinać na ulicach, wszczynać bójki, kraść w supermarketach i butikach. Ten przekaz szybko podchwyciły rosyjskie media. Potwierdzeniem narastania antyukraińskich nastrojów w Warszawie mają być pojawiające się w witrynach plakaty z komunikatem "Tu jesteście gośćmi". Z kolei na ulicach Pragi rzekomo można znaleźć kartki z napisem "Ukraińcom wstęp wzbroniony". Jednak żadna z fotografii publikowanych jako dowód, że w Polsce i Czechach uchodźcy ze wschodu są niemile widziani, nie jest prawdziwa.

25.05.2022 | Uchodźcy z Ukrainy wciąż potrzebują pomocy
25.05.2022 | Uchodźcy z Ukrainy wciąż potrzebują pomocyFakty TVN

Zdjęcia z Warszawy: "Tu jesteście gośćmi"

19 maja na jednej z rosyjskojęzycznych grup telegramowych, subskrybowanej przez ponad 240 tys. osób pojawił się wpis: "'Tu jesteście gośćmi': Polacy są zmęczeni ukraińskimi uchodźcami. W polskich sklepach zawieszono żółto-niebieskie ogłoszenia specjalnie dla uchodźców z Ukrainy. Ponadto przy wyjściu zaczęto sprawdzać ukraińskich klientów ze względu na wzrost liczby kradzieży. Ukraińcy często wywołują skandale, akty wandalizmu i bójki. Niekończące się przygody z uchodźcami męczą także Polaków" (tłumaczenie redakcji).

Na dowód do wpisu dołączono trzy zdjęcia rzekomo zrobione na ulicach stolicy. Widać na nich: witrynę sklepu sieci "Żabka", drzwi wejściowe do nieokreślonego budynku, reklamę obok wejścia do placówki medycznej. Na wszystkich zdjęciach pojawiają się antyukraińskie treści.

fałsz

Wpis z załączonymi zdjęciami rzekomo pochodzącymi z WarszawyTelegram

"Dla nas azjatów gość jest główną osobą w domu"

Wpis z Telegrama ma już niemal 740 tys. odsłon. Ponad 3 tys. użytkowników dało kciuk w górę. Jest 145 komentarzy. Dominuje krytyka zarówno ukraińskich uchodźców, jak i goszczących ich narodów. "Ach ci europejczycy! Dla nas azjatów gość jest główną osobą w domu, wszystko jest dla gościa. A dla nich, jeśli jesteś gościem, to siedź i nie przeszkadzaj. Mentalność..."; "Kochamy gości i oni też kochają nas... To jest różnica między uchodźcami z Donbasu a tymi głupkami, którzy są w Europie. A nie minęły nawet 3 miesiące. Zobaczmy, co Polacy zrobią za pół roku"; "Taaa, Europa zrobiła prezent swoim obywatelom!!! Niech więcej ich tam jeździ!!!" - piszą użytkownicy Telegrama (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Te zdjęcia krążą także po rosyjskojęzycznym i anglojęzycznym Twitterze.

Fotografie publikowane są też przez polskojęzyczne konta: "Bardzo dobra inicjatywa. W Polsce przybyłym ukraińskim braciom przypomina się: 'Tu jesteście gośćmi!'. Zdjęcia z Warszawy #stopukranizacjiPolski"; "'Tu jesteście gośćmi' – antymigracyjne plakaty widywane na warszawskich ulicach" - to niektóre z polskich komentarzy. Przy tych wpisach pojawiło się także dodatkowe zdjęcie. Kartkę z antyukraińskim komunikatem rzekomo wywieszono także w witrynie jednego z warszawskich barów z kebabami.

fałsz

Zdjęcia pojawiły się również z komentarzami po polskuTwitter

Zdjęcia rzekomych antyukraińskich plakatów na ulicach Warszawy znaleźliśmy też na jednym z bośniackich portali - Nultatacka.rs.

Wszystkie zdjęcia przerobione komputerowo

Korzystając z opcji wyszukiwania obrazem, oryginały dwóch fotografii znaleźliśmy w sieci. Pozostałe dwa zdjęcia, to zrzuty ekranu z Google Maps. Kartka z napisem "Tu jesteście gośćmi" zastępuje widoczne na oryginałach: reklamę festiwalu w przypadku sklepu spożywczego, a w przypadku kebaba - informację, by w tym okienku składać zamówienia. Z kolei w nośniku reklamowym typu citylight wywieszona jest reklama kosmetyków, a w przeszklonych drzwiach tak naprawdę nie ma żadnej kartki, czy ogłoszenia.

Wszystkie zdjęcia zostały komputerowo przerobioneFacebook, Google Maps

Zdjęcia z Pragi: "Ukraińcom wstęp wzbroniony"

W tym samym czasie podobne w wydźwięku komunikaty miały pojawić się w sklepach w Pradze. Donosiły o tym rosyjskie media, powołując się na wpisy w mediach społecznościowych. W stolicy Czech ma narastać "niezadowolenie z zachowania ukraińskich uchodźców" i to zarówno wśród zwykłych mieszkańców, jak i sklepikarzy. Dowodem są zdjęcia witryn dwóch sklepów - pończoszniczego i odzieżowego. W obu witrynach widać kartki w niebiesko-żółtych, ukraińskich barwach.

"W Czechach na sklepach pojawiły się napisy 'Ukraińcom wstęp wzbroniony'. Właściciele butików postanowili walczyć ze wzrostem kradzieży" - donosiła "Komsomolskaja Prawda", największy rosyjski dziennik. "Sprzedawcy i menedżerowie twierdzą, że mają dość ciągłych kradzieży i przerażającego zachowania uchodźców z Kijowa. Przypomnijmy, że w Europie goście z Ukrainy nie są już mile widziani. Mieszkańcy Ukrainy, którzy uciekli z rodzinnego kraju, zachowują się chamsko, przeklinają na ulicach, biją się, kradną w butikach i supermarketach" - informował inny rosyjski dziennik - "Prawda". "Ukraińskich uchodźców przestano wpuszczać do czeskich sklepów. W Europie wzrasta niezadowolenie z zachowania ukraińskich uchodźców" - pisze portal Expert.ru. Z kolei portal Polit.info donosi, że "Mieszkańcy Czech zaczynają rozumieć, kim są ukraińscy 'uchodźcy', którzy zalali europejskie miasta i stopniowo zmieniają gościnny stosunek do nich. Ponadto mieszkańcy Pragi narzekają na bezczelne i agresywne zachowanie Ukraińców".

fałsz

Zdjęcia rzekomo witryn praskich mediów pojawiły się w mediach społecznościowych i rosyjskich mediach

Rzekome zdjęcia z Pragi pojawiły się także w mediach społecznościowych. "Sprzedawcy i menedżerowie twierdzą, że mają dość ciągłych kradzieży i chamskiego zachowania uchodźców z UPAdliny"; "W Czechach mają dość ukrów i ich zachowania i zakazują im wstępu do sklepów" - to komentarze z polskiego Twittera (pisownia oryginalna).

Właścicielki sklepów dementują

Czeskie media sprawdziły, że zdjęcia pokazują witryny dwóch praskich sklepów. Jednak dziennikarze, którzy się w nich pojawili, nie znaleźli żadnych plakatów z antyukraińskim przekazem. Porozmawiali z właścicielkami obu punktów. "Nie zajmuje się teraz niczym innymi. Klienci i znajomi pytają nas, czy to prawdziwe zdjęcie. Nigdy nie mieliśmy takiego napisu. Nie interesuje mnie polityka i nie interesuje mnie już w ogóle zabranianie komukolwiek wchodzenia do sklepu" – powiedziała czeskiemu portalowi Denik.cz Marcela Abdel Fattahová, właścicielka sklepu z pończochami.

Do całego zamieszania odniosła się również na Facebooku. Opublikowała zdjęcie kartki, która wisi na szybie jej sklepu. To zwykła biała kartka, formatu A-4 z informacją, jaki jest internetowy adres jej sklepu. "Taka jest rzeczywistość!!!! (...) Wszyscy są u nas mile widziani" - przekazała w poście (pisownia oryginalna).

prawda

Również właścicielka sklepu odzieżowego, Lenka Vrzalová w rozmowie z telewizję Seznam powiedziała, że krążące w sieci zdjęcia witryny jej sklepu są nieprawdziwe.

Autor: Jan Kunert, Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Facebook, Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter, Facebook

Pozostałe wiadomości

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24