FAŁSZ

"Ukraińcom wstęp wzbroniony"? Fałszywy przekaz o antyukraińskich plakatach w Warszawie i Pradze

"Ukraińcom wstęp wzbroniony"? Fałszywy przekaz o antyukraińskich plakatach w Warszawie i PradzeTwitter, Facebook

Mieszkańcy Warszawy i Pragi rzekomo mają dość Ukraińców, dlatego wywieszają w sklepach i na ulicach antyukraińskie plakaty. To przekaz pochodzący z rosyjskich kanałów społecznościowych i wzmocniony przez tamtejsze media. Zdjęcia dowodzące antyukraińskich nastrojów zostały przerobione.

W ostatnich dwóch tygodniach w rosyjskich mediach społecznościowych pojawił się przekaz o tym, jakoby w Polsce i Czechach narastało niezadowolenie z obecności i zachowania ukraińskich uchodźców. Zarówno Polacy, jak i Czesi już mają nimi być zmęczeni. Ukraińcy mają zachowywać się chamsko, głośno przeklinać na ulicach, wszczynać bójki, kraść w supermarketach i butikach. Ten przekaz szybko podchwyciły rosyjskie media. Potwierdzeniem narastania antyukraińskich nastrojów w Warszawie mają być pojawiające się w witrynach plakaty z komunikatem "Tu jesteście gośćmi". Z kolei na ulicach Pragi rzekomo można znaleźć kartki z napisem "Ukraińcom wstęp wzbroniony". Jednak żadna z fotografii publikowanych jako dowód, że w Polsce i Czechach uchodźcy ze wschodu są niemile widziani, nie jest prawdziwa.

25.05.2022 | Uchodźcy z Ukrainy wciąż potrzebują pomocy
25.05.2022 | Uchodźcy z Ukrainy wciąż potrzebują pomocyFakty TVN

Zdjęcia z Warszawy: "Tu jesteście gośćmi"

19 maja na jednej z rosyjskojęzycznych grup telegramowych, subskrybowanej przez ponad 240 tys. osób pojawił się wpis: "'Tu jesteście gośćmi': Polacy są zmęczeni ukraińskimi uchodźcami. W polskich sklepach zawieszono żółto-niebieskie ogłoszenia specjalnie dla uchodźców z Ukrainy. Ponadto przy wyjściu zaczęto sprawdzać ukraińskich klientów ze względu na wzrost liczby kradzieży. Ukraińcy często wywołują skandale, akty wandalizmu i bójki. Niekończące się przygody z uchodźcami męczą także Polaków" (tłumaczenie redakcji).

Na dowód do wpisu dołączono trzy zdjęcia rzekomo zrobione na ulicach stolicy. Widać na nich: witrynę sklepu sieci "Żabka", drzwi wejściowe do nieokreślonego budynku, reklamę obok wejścia do placówki medycznej. Na wszystkich zdjęciach pojawiają się antyukraińskie treści.

fałsz

Wpis z załączonymi zdjęciami rzekomo pochodzącymi z WarszawyTelegram

"Dla nas azjatów gość jest główną osobą w domu"

Wpis z Telegrama ma już niemal 740 tys. odsłon. Ponad 3 tys. użytkowników dało kciuk w górę. Jest 145 komentarzy. Dominuje krytyka zarówno ukraińskich uchodźców, jak i goszczących ich narodów. "Ach ci europejczycy! Dla nas azjatów gość jest główną osobą w domu, wszystko jest dla gościa. A dla nich, jeśli jesteś gościem, to siedź i nie przeszkadzaj. Mentalność..."; "Kochamy gości i oni też kochają nas... To jest różnica między uchodźcami z Donbasu a tymi głupkami, którzy są w Europie. A nie minęły nawet 3 miesiące. Zobaczmy, co Polacy zrobią za pół roku"; "Taaa, Europa zrobiła prezent swoim obywatelom!!! Niech więcej ich tam jeździ!!!" - piszą użytkownicy Telegrama (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Te zdjęcia krążą także po rosyjskojęzycznym i anglojęzycznym Twitterze.

Fotografie publikowane są też przez polskojęzyczne konta: "Bardzo dobra inicjatywa. W Polsce przybyłym ukraińskim braciom przypomina się: 'Tu jesteście gośćmi!'. Zdjęcia z Warszawy #stopukranizacjiPolski"; "'Tu jesteście gośćmi' – antymigracyjne plakaty widywane na warszawskich ulicach" - to niektóre z polskich komentarzy. Przy tych wpisach pojawiło się także dodatkowe zdjęcie. Kartkę z antyukraińskim komunikatem rzekomo wywieszono także w witrynie jednego z warszawskich barów z kebabami.

fałsz

Zdjęcia pojawiły się również z komentarzami po polskuTwitter

Zdjęcia rzekomych antyukraińskich plakatów na ulicach Warszawy znaleźliśmy też na jednym z bośniackich portali - Nultatacka.rs.

Wszystkie zdjęcia przerobione komputerowo

Korzystając z opcji wyszukiwania obrazem, oryginały dwóch fotografii znaleźliśmy w sieci. Pozostałe dwa zdjęcia, to zrzuty ekranu z Google Maps. Kartka z napisem "Tu jesteście gośćmi" zastępuje widoczne na oryginałach: reklamę festiwalu w przypadku sklepu spożywczego, a w przypadku kebaba - informację, by w tym okienku składać zamówienia. Z kolei w nośniku reklamowym typu citylight wywieszona jest reklama kosmetyków, a w przeszklonych drzwiach tak naprawdę nie ma żadnej kartki, czy ogłoszenia.

Wszystkie zdjęcia zostały komputerowo przerobioneFacebook, Google Maps

Zdjęcia z Pragi: "Ukraińcom wstęp wzbroniony"

W tym samym czasie podobne w wydźwięku komunikaty miały pojawić się w sklepach w Pradze. Donosiły o tym rosyjskie media, powołując się na wpisy w mediach społecznościowych. W stolicy Czech ma narastać "niezadowolenie z zachowania ukraińskich uchodźców" i to zarówno wśród zwykłych mieszkańców, jak i sklepikarzy. Dowodem są zdjęcia witryn dwóch sklepów - pończoszniczego i odzieżowego. W obu witrynach widać kartki w niebiesko-żółtych, ukraińskich barwach.

"W Czechach na sklepach pojawiły się napisy 'Ukraińcom wstęp wzbroniony'. Właściciele butików postanowili walczyć ze wzrostem kradzieży" - donosiła "Komsomolskaja Prawda", największy rosyjski dziennik. "Sprzedawcy i menedżerowie twierdzą, że mają dość ciągłych kradzieży i przerażającego zachowania uchodźców z Kijowa. Przypomnijmy, że w Europie goście z Ukrainy nie są już mile widziani. Mieszkańcy Ukrainy, którzy uciekli z rodzinnego kraju, zachowują się chamsko, przeklinają na ulicach, biją się, kradną w butikach i supermarketach" - informował inny rosyjski dziennik - "Prawda". "Ukraińskich uchodźców przestano wpuszczać do czeskich sklepów. W Europie wzrasta niezadowolenie z zachowania ukraińskich uchodźców" - pisze portal Expert.ru. Z kolei portal Polit.info donosi, że "Mieszkańcy Czech zaczynają rozumieć, kim są ukraińscy 'uchodźcy', którzy zalali europejskie miasta i stopniowo zmieniają gościnny stosunek do nich. Ponadto mieszkańcy Pragi narzekają na bezczelne i agresywne zachowanie Ukraińców".

fałsz

Zdjęcia rzekomo witryn praskich mediów pojawiły się w mediach społecznościowych i rosyjskich mediach

Rzekome zdjęcia z Pragi pojawiły się także w mediach społecznościowych. "Sprzedawcy i menedżerowie twierdzą, że mają dość ciągłych kradzieży i chamskiego zachowania uchodźców z UPAdliny"; "W Czechach mają dość ukrów i ich zachowania i zakazują im wstępu do sklepów" - to komentarze z polskiego Twittera (pisownia oryginalna).

Właścicielki sklepów dementują

Czeskie media sprawdziły, że zdjęcia pokazują witryny dwóch praskich sklepów. Jednak dziennikarze, którzy się w nich pojawili, nie znaleźli żadnych plakatów z antyukraińskim przekazem. Porozmawiali z właścicielkami obu punktów. "Nie zajmuje się teraz niczym innymi. Klienci i znajomi pytają nas, czy to prawdziwe zdjęcie. Nigdy nie mieliśmy takiego napisu. Nie interesuje mnie polityka i nie interesuje mnie już w ogóle zabranianie komukolwiek wchodzenia do sklepu" – powiedziała czeskiemu portalowi Denik.cz Marcela Abdel Fattahová, właścicielka sklepu z pończochami.

Do całego zamieszania odniosła się również na Facebooku. Opublikowała zdjęcie kartki, która wisi na szybie jej sklepu. To zwykła biała kartka, formatu A-4 z informacją, jaki jest internetowy adres jej sklepu. "Taka jest rzeczywistość!!!! (...) Wszyscy są u nas mile widziani" - przekazała w poście (pisownia oryginalna).

prawda

Również właścicielka sklepu odzieżowego, Lenka Vrzalová w rozmowie z telewizję Seznam powiedziała, że krążące w sieci zdjęcia witryny jej sklepu są nieprawdziwe.

Autor: Jan Kunert, Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Facebook, Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter, Facebook

Pozostałe wiadomości

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24