"Jeśli chcesz wygrać, musisz walczyć. Yes you can" - miał napisać były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama w liście do polityków Platformy Obywatelskiej z Dolnego Śląska. Internauci mieli jednak wątpliwości, czy list jest autentyczny.
Ponad 215 tys. wyświetleń i 4,6 tys. polubień na Twitterze ma zdjęcie listu, jakie były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama miał skierować do polityków Platformy Obywatelskiej z Dolnego Śląska. Na liście jest nazwa miasta San Francisco i data 26 czerwca 2023 roku. "Dla przyjaciół z Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku. Jeśli chcesz wygrać, musisz walczyć. Yes you can. Barack Obama" - miał napisać były prezydent. "Yes we can! Wygramy te wybory" - skomentował internauta, który opublikował zdjęcie 6 sierpnia.
Komentujący tweeta internauci zdawali się wierzyć, że pismo jest autentyczne. "Mamy wielką misję! Nie możemy zawieźć przyjaciół z Ameryki!"; "Wygramy" - pisali. Inni wyrażali dezaprobatę dla Obamy, Platformy Obywatelskiej czy Donalda Tuska, ale również najprawdopodobniej wierzyli, że list jest prawdziwy.
Znacząca grupa internautów przekonywała jednak, że pismo to fejk. "Barack podpisywał to pismo chyba stopą" - ironizował jeden z nich, zwracając uwagę na budzący podejrzenia, nierówny podpis. Według wszelkiego prawdopodobieństwa pismo jest fałszywe.
"Nie mam informacji na temat korespondencji"
Zdjęcie zyskało duże zasięgi tylko na Twitterze. W innych mediach społecznościowych nie zdobyło popularności.
Internauci nie bez przyczyny zwracali uwagę na dziwny, pisany jakby niepewną ręką wygląd podpisu Baracka Obamy. Podpis jest podobny do dostępnych w sieci zdjęć autentycznych pism byłego prezydenta. Autograf można znaleźć na przykład na stronie internetowej amerykańskiej Administracji Narodowych Archiwów i Rejestrów czy w bibliotece jego imienia.
Autor tweeta przekonuje, że pismo jest autentyczne i zostało sfotografowane w biurze PO regionu dolnośląskiego. Twierdzi, że spotkał się z byłym prezydentem w czerwcu tego roku przy okazji konferencji organizowanej w San Francisco. "Przygotowane pismo odebrałem w dniu 26.06 z biura Partii Demokratycznej w San Francisco" - utrzymuje.
Omawiany list znacząco różni się wyglądem od dostępnych w sieci przykładów listów pochodzących z biura byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. W liście z kwietnia 2018 roku skierowanym do stypendystów The Stanley Ann Dunham Scholarship Fund widać na górze pisma złotą pieczęć, poniżej jest imię i nazwisko byłego prezydenta na niebiesko oraz data. Dalej następuje treść i podpis Obamy. Podpis jest duże mniej czytelny niż ten, który znajdujemy na "liście do dolnośląskiej PO". Bardzo podobnie wygląda list Obamy z kwietnia 2019 roku do rodziny rapera Nippsey'a Hussle, który zginął w strzelaninie w Los Angeles.. Z kolei w otwartym liście do amerykańskich bibliotekarzy z lipca 2023 roku brakuje pieczęci.
O liście od Obamy nie słyszał Michał Jaros, przewodniczący Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku. "Nie mam informacji na temat korespondencji, o którą pan redaktor pyta i jej autentyczności" - odpisał na nasze pytanie.
Aby potwierdzić autentyczność pisma, skontaktowaliśmy się z Biurem Baracka i Michelle Obamów, a także z Fundacją Obamów, ale do czasu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.
Źródło: Konkret24