Czwarta fala pandemii w Europie. Dlaczego w Polsce "poza kontrolą"?


Średnia tygodniowa liczba zakażeń na milion mieszkańców w wielu krajach Unii Europejskiej jest wyższa niż w Polsce. Jednak pod względem liczby wykonywanych testów na koronawirusa jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii. Dlatego zdaniem ekspertów nie kontrolujemy już nowych zakażeń.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Epidemia jest w rozkwicie i fala jest już poza kontrolą" - stwierdził 3 listopada doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19. Przedstawiając obecną sytuację epidemiczną, uprzedzał: "Trzeba się spodziewać, że w następnych tygodniach przekroczymy kolejne granice - 15, 20 czy nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie. Wariant Delta przenosi się bardzo łatwo i w tej chwili zakaża całe mikropopulacje".

Inni eksperci potwierdzają. "Poważna, wielka fala jeszcze przed nami" - mówiła na antenie TVN24 doktor Grażyna Cholewińska-Szymańska, specjalistka chorób zakaźnych z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. "Wcześniejsze prognozy pokazywały wyraźnie wzrost zachorowań w Polsce po 20 października. I to się potwierdza. Ale jak się patrzy na te prognozy, to widać wyraźnie, że ogromny wzrost na tej krzywej jest między 8 a 15 listopada" - dodała. Paweł Zmora, wirusolog z Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu, w rozmowie z Polską Agencją Prasową 31 października oświadczył: "Nie kontrolujemy już nowych zakażeń. W ciągu dwóch, trzech tygodni będziemy mieli szczyt czwartej fali". W piątek 5 listopada resort zdrowia poinformował już o 15 904 kolejnych nowych zakażeniach i 152 zgonach z COVID-19.

Grzesiowski: spodziewamy się kolejnych wzrostów w następnych 4-6 tygodniach
Grzesiowski: spodziewamy się kolejnych wzrostów w następnych 4-6 tygodniachtvn24

Które kraje w Unii Europejskiej mają teraz najtrudniejszą sytuację epidemiczną i jak w porównaniu z nimi wypada Polska? Otóż dane o liczbie zakażeń u nas w porównaniu z innymi europejskimi państwami mogłyby uspokajać - gdyby nie statystyki wykonywanych testów. To w nich tkwi wyjaśnienie twierdzeń ekspertów o "fali poza kontrolą".

Tygodniowa średnia zakażeń na milion mieszkańców: Polska na 19. miejscu w UE

Średnia tygodniowa liczby zakażeń na milion mieszkańców to jeden ze wskaźników pozwalający porównać dynamikę zakażeń w krajach o różnej populacji. Im wyższa średnia, tym bardziej sytuacja w danym kraju jest niepokojąca.

Dane Our World in Data z 4 listopada o średniej tygodniowej liczbie zakażeń na milion mieszkańców dla 27 państw UE pokazują, że najtrudniejsza sytuacja jest w Estonii (1366,1), Słowenii (1202) i na Łotwie (1159,9). Mniej niż tysiąc, ale więcej niż 500 wynosiła tygodniowa średnia na Litwie (985), w Chorwacji (876,8), Słowacji (784,4), Austrii (674), Bułgarii (642,2), Belgii (634,1), Czechach (599,5), Irlandii (580,4) i Rumunii (517,1).

W porównaniu z tymi państwami sytuacja w naszym kraju była lepsza: 4 listopada Polska była na 19. miejscu (ze średnią tygodniową 233,3) na 27 państw UE. Poniższy wykres przedstawia dynamikę średniej tygodniowej liczby zakażeń na milion mieszkańców od 15 września w Polsce i w 10 państwach z najwyższym obecnie wskaźnikiem.

Średnia tygodniowa liczby zakażeń na milion mieszkańców - 10 państw UE z najwyższą średnią vs Polska (15 września - 4 listopada 2021)Our World in Data | ourworldindata.org

W Estonii widać stały wzrost średniej zakażeń już od połowy września, natomiast w Słowenii sytuacja zaczęła się pogarszać w połowie października - wcześniej analizowana średnia w tym kraju utrzymywała się między 380 a nieco ponad 500. Na Łotwie zakażeń zaczęło przybywać pod koniec października, podobnie na Litwie. W Bułgarii średnia tygodniowa liczba zakażeń rosła od drugiej połowy października, ale pod koniec miesiąca trend zaczął wyhamowywać.

Średnia zakażeń w Polsce zaczęła rosnąć w drugiej połowie października - 19 października wynosiła 74,2; 22 października - 106,2; 4 listopada - już 233,3.

Jeśli chodzi procent w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 w tych krajach, według stanu na 3 listopada wyglądało to następująco: Belgia - 73,7 proc., Litwa - 64,3 proc., Austria - 62,4 proc., Czechy - 57,1 proc., Łotwa - 55,8 proc., Słowenia - 53,9 proc., Chorwacja - 44,3 proc., Słowacja - 42,3 proc., Bułgaria - 22,5 proc. Natomiast w Polsce było to 52,9 proc.

Polska vs sąsiedzi

Porównaliśmy też, jak zmieniała się średnia tygodniowa liczba zakażeń na milion mieszkańców u naszych sąsiadów: w Niemczech, na Słowacji, w Czechach, na Ukrainie, Białorusi i Litwie. Na tle tych państw sytuacja Polski wygląda lepiej - niższą średnią ma tylko Białoruś (209,2). Ale to jedyny kraj, który według raportów z tej jesieni nie odnotował przyrostów zakażeń, co każe wątpić w te dane.

Średnia tygodniowa liczba zakażeń na milion mieszkańców - Polska vs sąsiedzi (15 września - 4 listopada 2021)Our World in Data | ourworldindata.org

Najwyższą średnią tygodniową liczbę zakażeń na milion mieszkańców 4 listopada miała Litwa (985), a następnie: Słowacja (784,4), Czechy (599,5), Ukraina (533), Niemcy (286,7).

Te kraje Europy wcześniej borykały się z największymi falami zakażeń. Jak jest teraz?

Natomiast niektóre kraje Europy, w których poprzednie fale zakażeń były szczególnie mocne, teraz mają jedne z najniższych średnich tygodniowych liczb zakażeń na milion mieszkańców - z jednym wyjątkiem. Na wykresie przedstawiamy te średnie dla: Wielkiej Brytanii, Francji, Portugalii, Włoch i Hiszpanii (dynamika od 15 września do 4 listopada).

Średnia tygodniowa liczby zakażeń na milion mieszkańców dla: Wielkiej Brytanii, Francji, Portugalii, Włoch, Hiszpanii (15 września - 4 listopada 2021)Our World in Data | ourworldindata.org

4 listopada analizowana średnia dla Hiszpanii wynosiła tylko 41,7 - to w ogóle najmniej w UE. We Włoszech było to 74,5; w Portugalii - 83,1, we Francji - 92,9. W tych krajach odsetek populacji zaszczepiony wszystkimi wymaganymi dawkami szczepionki jest wysoki i wynosi: w Portugalii - 87,4 proc. (stan na 1 listopada), Hiszpanii - 79,9 proc., Włoszech - 71,8 proc., Francji - 68,1 proc. (trzy ostatnie - stan na 3 listopada).

Natomiast w Wielkiej Brytanii sytuacja jest inna; tam już od 15 września średnia tygodniowa liczba zakażeń na milion mieszkańców była dużo wyższa; 23 października wynosiła 695,4. W ostatnich dwóch tygodniach zaczęła spadać - do 574,3 (4 listopada). Do 3 listopada w pełni zaszczepiło się 67,1 proc. populacji Wielkiej Brytanii - najmniej spośród analizowanych tu pięciu państw.

"Fala poza kontrolą"? Bo robimy najmniej testów w UE

Doktor Paweł Grzesiowski 3 listopada przypomniał, że oficjalne statystyki wskazują, iż od początku epidemii w Polsce koronawirusem zakaziło się ponad 3 mln osób, zmarło 77 tysięcy chorych. Te dane są jego zdaniem znacznie niedoszacowane. "Szacujemy, że prawdziwa liczba zakażeń w Polsce przekroczyła ponad 15 milionów, a liczba zgonów około 140 tysięcy. Musimy patrzeć na COVID nie tak, jakby chciał wirus, byśmy myśleli, że jest to choroba rzadka i rzadko prowadząca do ciężkich powikłań" - powiedział Grzesiowski.

Statystyki zakażeń COVID-19 mówią tylko o wykrytych zakażeniach. Te potwierdzane są testem na koronawirusa. A z testowaniem nie jest u nas dobrze. Z danych Our World in Data wynika, że robimy najmniej testów w UE. Na wykresie pokazujemy średnią tygodniową liczbę testów na tysiąc mieszkańców w krajach UE według stanu na 1 listopada (najnowsze dostępne statystyki).

Tego dnia Polska była na ostatnim miejscu w Unii - ze średnią 1,35 na tysiąc mieszkańców. Nieco wyższą średnią miały Finlandia - 1,45 (stan na 30 października); Niemcy - 1,52; Holandia - 1,58 i Szwecja - 1,78 (dla trzech ostatnich państw - stan na 24 października).

Średnia tygodniowa liczba wykonywanych testów na COVID-19 na tysiąc mieszkańców w krajach Unii Europejskiej, stan na 1 listopada 2021 Our World in Data | ourworldindata.com

Najwięcej średnio testów na tysiąc mieszkańców wykonywano na Cyprze - 53,4; w Austrii - 36,5; Grecji - 18,7; Danii - 14,4 i na Litwie - 11,9 (dla wszystkich stan na 31 października).

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Robin Utrecht/ABACA/PAP

Pozostałe wiadomości

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+