Europa podzielona pod względem zaufania do szczepionek. Linia podziału symptomatyczna

Europa podzielona zaufaniem do szczepionekShutterstock

Większa nieufność do szczepień w ogóle, podatność na teorie antyszczepionkowców, niewprowadzenie obowiązku certyfikatu covidowego - te trzy czynniki mogą być przyczyną różnic w poziomie zaszczepienia na COVID-19 między krajami Europy Zachodniej a Europy Środkowo-Wschodniej.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad 395 mln osób w Europie zostało w pełni zaszczepionych na COVID-19 - to 52,8 proc. mieszkańców kontynentu (dane Our World in Data, stan na 6 października).Z tego w krajach Unii Europejskiej mieszka 283 mln osób - to 63,3 proc. populacji Unii. Spośród 27 państw wspólnoty w 16 zaszczepione zostało ponad 60 proc. mieszkańców.

Odsetek zaszczepionych w krajach UE nie jest równomierny. Obok państw z najwyższym wskaźnikiem: Portugalii - 85,9 proc. (stan na 4 października), Malty - 81,7 proc. (stan na 27 września), Hiszpanii - 78,7 proc. (stan na 5 października) czy Danii (75,3 proc.) są kraje, w których wszystkie wymagane dawki szczepionki przyjęła mniej niż jedna trzecia populacji. Są to Bułgaria (19,6 proc.) i Rumunia (28,5 proc. - stan na 5 października).

Pięć państw Europy Zachodniej z najwyższym odsetkiem zaszczepionej populacji vs kraje Europy Środkowo-Wschodniej Our World in Data | ourworldindata.com

W 11 państwach UE - wśród nich jest Polska - zaszczepiono nie więcej niż 60 proc. populacji. Łączy je też to, że wszystkie leżą w dawnym tzw. bloku wschodnim. Spośród tych krajów blisko 60-procentowego progu zaszczepienia są Węgry (58,9 proc.; stan na 6 października).

Szczepienia na COVID-19 wolno postępują też w europejskich krajach z obszaru postradzieckiego, czyli byłych krajach Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Wśród nich pozytywnie wyróżnia się Litwa (ponad 60,5 proc. zaszczepionych mieszkańców). W pozostałych państwach zaszczepiono do tej pory mniej niż połowę populacji: Łotwa - 47 proc., Estonia - 46,7 proc., Mołdawia - 20 proc., Białoruś - 17,2 proc. (stan na 3 października), Ukraina - 13,7 proc. Za to w Rosji odsetek ten wynosi 29,7 proc.

Słowacja walczy z koronawirusem
Słowacja walczy z koronawirusemtvn24

Nieufni wobec szczepionek

Z czego mogą wynikać takie różnice? W maju tego roku Instytut Gallupa opublikował wyniki sondażu na temat gotowości do szczepienia się przeciw COVID-19. Badania przeprowadzono pod koniec 2020 roku w 116 krajach. W Europie najniższą gotowość przejawiali mieszkańcy Europy Środkowo-Wschodniej, krajów byłego Związku Radzieckiego i samej Rosji. W tej części Europy chęć zaszczepienia wyraziło:

na Węgrzech - 30 proc.

w Bułgarii - 33 proc.

w Serbii i Macedonii Północnej - 35 proc.

w Rumunii - 37 proc.

w Czechach - 38 proc.

Nieco lepiej wypadały:

Estonia i Słowacja - 50 proc.

Litwa i Ukraina - 44 proc.

Polska - 43 proc.

Chorwacja - 42 proc.

Łotwa - 41 proc.

W Rosji tylko 37 proc. ankietowanych deklarowało chęć przyjęcia szczepionki. Badania nie przeprowadzono w Mołdawii i na Białorusi.

Podobne nastawienie do szczepień było jednak w tych krajach także przed pandemią COVID-19 - raport Instytutu Gallupa Wellcome Global Monitor z 2018 roku pokazywał, że mieszkańcy Europy Środkowo-Wschodniej i obszaru postradzieckiego byli najmniej skłonni przyznać, że ogólnie szczepionki są bezpieczne i skuteczne. Tak uważało tylko 40 proc. respondentów z Europy Wschodniej - podczas gdy w Europie Zachodniej było to 59 proc. respondentów, a w Europie Północnej, czyli krajach skandynawskich - 73 proc.

Przykład Bułgarii: nieufność, dezinformacja, brak kampanii informacyjnej

"Nieprawdziwe informacje są jednym z najbardziej poważnych zagrożeń dla zdrowia publicznego i są najbardziej szkodliwe, ponieważ podsycają niechęć do szczepień" - ostrzegała w kwietniu dyrektor Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia (PAHO) Carissa F. Etienne. To ma odzwierciedlenie m.in. w krajach, których mieszkańcy niechętnie podchodzą do kwestii szczepień na COVID-19.

Mariya Sharkova, specjalistka w dziedzinie prawa zdrowia publicznego, wyjaśnia w rozmowie z Associated Press, że niepokojąco niski poziom przyjmowania szczepionek w Bułgarii jest wynikiem małego zaufania mieszkańców do organów państwowych, rozprzestrzeniania się nieprawdziwych twierdzeń na temat szczepionek, niestabilności politycznej i słabej ogólnokrajowej kampanii szczepień. "W Bułgarii nie mamy dobrego poziomu wiedzy na temat zdrowia. Wiele osób decyduje się wierzyć w teorie spiskowe i fake newsy" - powiedziała Sharkova. Wyjaśniała, że tylko te szczepionki, które są obowiązkowe w Bułgarii - jak przeciw odrze, śwince czy różyczce - mają wysoką akceptację. Jej zdaniem część winy za sytuację ponosi rządowy program szczepień. "Nie stworzono żadnej strategii, jak walczyć z niepewnościami dotyczącymi szczepionek" - mówił Sharkova. "Nie mieliśmy żadnej prawdziwej kampanii informacyjnej na temat szczepionek. Ministerstwo zdrowia opiera się głównie na ogłoszeniach na swojej stronie internetowej, a nie sądzę, żeby ktokolwiek faktycznie na nią wchodził i ją czytał" - stwierdziła w rozmowie z AP.

Matyja: odpowiedzialność za rozmiar czwartej fali spoczywa na niezaszczepionych
Matyja: odpowiedzialność za rozmiar czwartej fali spoczywa na niezaszczepionychtvn24

Polska: poniżej średniej europejskiej

W Polsce poziom zaszczepienia przeciw COVID-19 też jest niższy niż większości państw Unii - choć wyższy niż w krajach obszaru postradzieckiego. Według danych Our World in Data z 4 października w Polsce wszystkie wymagane dawki szczepionki przyjęło 51,7 proc. mieszkańców, co daje nam 20. pozycję w UE. To jest poniżej średniej dla UE i dla całej Europy. Poziom 50 proc. przekroczyliśmy dopiero 3 września. Tempo szczepień znacząco spadło w wakacje i trend ten się utrzymuje.

Odsetek populacji zaszczepionej na COVID-19 w krajach Unii Europejskiej (stan na 6 października 2021)Our World in Data | ourworldindata.org

Problem zaufania do szczepień istniał również w Polsce przed pandemią. Z roku na rok rośnie liczba uchyleń dotyczących szczepień obowiązkowych, o czym pisaliśmy w Konkret24. Dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego pokazują, że w 2010 roku odnotowano 3437 uchylających się od szczepień obowiązkowych, w 2011 - 4689, w 2012 - 5340, w 2013 - 7248.

W 2014 roku liczba uchylających wzrosła już do 12 681, w 2015 roku wynosiła 16 689, w 2016 - 23 147, w 2017 roku - 30 090, w 2018 roku - 40 342, a w 2019 roku - 48 609. Trend utrzymał się w 2020 roku. Dostępne niepełne dane za 10 miesięcy (od stycznia do października) pokazują, że już w tym okresie odnotowano 50 088 uchylających się od obowiązkowych szczepień.

Liczba osób uchylających się od obowiązkowych szczepień w latach 2010-2019
Liczba osób uchylających się od obowiązkowych szczepień w latach 2010-2019Liczba osób uchylających się od obowiązkowych szczepień w latach 2010-2019NIZP-PZH/GIS

W styczniu 2019 roku na rosnący problem odmawiania szczepień obowiązkowych zwracał uwagę Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas. W piśmie do Rzecznika Praw Obywatelskich stwierdził: "Powodem uchylania się od obowiązku poddawania dzieci szczepieniom ochronnym są głównie działania ruchów antyszczepionkowych głoszących fałszywe tezy o rzekomej szkodliwości szczepień ochronnych i braku bezpieczeństwa szczepień, nie zaś obawy rodziców przed wystąpieniem odczynów poszczepiennych".

Kraje Europy Zachodniej: obowiązek certyfikatu covidowego dał efekt

Analizując różnice w poziomie zaszczepienia w państwach Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej, trzeba pamiętać, że w tych pierwszych władze wprowadziły niekiedy obowiązek przedstawienia dowodu szczepienia w niektórych przestrzeniach publicznych czy w pracy. Tak więc by móc wejść do restauracji, muzeum czy urzędu w Portugalii, Francji, Włoszech czy Irlandii, trzeba taki certyfikat przedstawić.

Od wprowadzenia tych zasad Portugalia wkrótce stała się unijnym liderem szczepień na COVID-19: odsetek zaszczepionych mieszkańców wzrósł ta z 34,5 proc. (30 czerwca) do 85,7 proc. (4 października). Znacząco wzrósł też odsetek zaszczepionych we: Francji - z 43,5 proc. (21 lipca) do 66,4 proc. (6 października), Irlandii - z 51,9 proc. (25 lipca) do 74,2 proc. (5 października) czy Grecji - z 43,7 (16 lipca) do 59,9 proc. (7 października).

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Obecne kierownictwo MON chwali się, że przywrócono produkcję czołgów w Polsce. Poprzedni szef MON utrzymuje, że właśnie z tej produkcji zrezygnowano. Na przykładzie umów na koreańskie czołgi K2 widać, że "polonizacja" przemysłu zbrojeniowego to nie taka prosta sprawa.

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Źródło:
TVN24+

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

"Beztroskie wydawanie na rzeczy, które zastanawiają ludzi" - jak to ocenił Donald Tusk - to skutek nie tylko nieprawidłowości w rozdzielaniu środków z KPO. Wynika też z koniecznego pośpiechu i dwuletniego opóźnienia wobec innych krajów UE. Tam pieniądze wydawano wcześniej i nieco inaczej.

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Po ujawnieniu nieprawidłowości w dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy w sieci zaroiło się od przykładów inwestycji, na które mają pójść unijne pieniądze. Tylko że nie wszystkie publikowane teraz projekty są prawdziwe. Powstałe fake newsy rozpowszechniali między innymi politycy opozycji.

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Źródło:
Konkret24

Zakup mikrofalówki do apartamentu, mebli do garderoby, jachtów czy platformy do nauki w brydża - upublicznienie takich dotacji ze środków Krajowego Planu Odbudowy wywołało publiczne oburzenie. Wyjaśniamy, co przedstawia krążąca w sieci mapa, o jak duże pieniądze chodzi i jak były przyznawane.

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Prezydent Andrzej Duda do końca swojej kadencji nie zajął się wszystkimi ustawami, które w ostatnim czasie do niego trafiły. Ponad dziesięć już czeka na biurku Karola Nawrockiego, inne niedługo tam trafią. Wśród nich jest kilka istotnych.

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

"Inżynier" z maczetą? Nie, Polak z Sosnowca. "Nielegalni" migranci w Gorzowie? Nie, tancerze z Senegalu. Posłowie dezinformują, szerzą antymigrancki hejt, rozbudzają niechęć do cudzoziemców - i pozostają w tym bezkarni. Eksperci przestrzegają przed grzechem zaniedbania. Czy państwo jest w takiej sytuacji bezradne?

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

Źródło:
TVN24+

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+

Wraca przekaz, że język ukraiński ma się stać oficjalnie drugim językiem obcym w polskich szkołach podstawowych. Podstawą takich twierdzeń stał się facebookowy wpis ukraińskiej ambasady w Polsce. MEN wyjaśnia.

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24