"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

Źródło:
Konkret24
Brzezinski: Putin nienawidzi tego, co Polska zrobiła w pomocy dla Ukrainy
Brzezinski: Putin nienawidzi tego, co Polska zrobiła w pomocy dla UkrainyTVN24
wideo 2/5
Brzezinski: Putin nienawidzi tego, co Polska zrobiła w pomocy dla UkrainyTVN24

Co najmniej od grudnia 2023 roku prowadzona jest "Operacja podcięcie" - kolejna akcja rosyjskiej propagandy. Wykorzystuje się w niej nagrania stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. Są po rosyjsku, angielsku, niemiecku, francusku, turecku, a także po polsku. Specjaliści z Recorded Future zidentyfikowali ponad 500 kont wykorzystywanych w tej akcji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Osłabienie zachodniego wsparcia dla Ukrainy, wzmacnianie niepokojów krajowych i międzynarodowych wokół wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych - to według Recorded Future główne cele "Operacji podcięcie" prowadzonej przy użyciu sztucznej inteligencji (AI, artificial intelligence) w szeregu krajów, w tym w Polsce. Zdaniem analityków działania prowadzono najpewniej z Rosji i są częścią prokremlowskiej dezinformacji.

Recorded Future to największa na świecie firma zajmująca się analizą zagrożeń. Składa się z analityków i badaczy bezpieczeństwa z doświadczeniem w administracji rządowej, organach ścigania, wojsku i agencjach wywiadowczych. Opublikowany w listopadzie 2024 roku raport opisuje, jak wygląda trwająca co najmniej od grudnia 2023 roku "Operacja podcięcie". Jak zauważył w komentarzu na platformie X Łukasz Olejnik, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa: "W działaniach wykorzystywano popularne hashtagi, by dosięgnąć wybranych grup odbiorców".

Cel nadrzędny: powstrzymać wsparcie dla Ukrainy

Operacja polega przede wszystkim na produkowaniu zdjęć i materiałów wideo przy użyciu AI oraz ich szerokim rozpowszechnianiu w wielu krajach. Dla wzmocnienia zasięgu autorzy podszywają się pod największe media i używają popularne w poszczególnych krajach hasztagi. W raporcie wskazano wiele podobieństw do już opisywanej - także w Konkret24 - operacji "Dopelgaenger" ("Sobowtór"). Natomiast główne cele "Operacji podcięcie" to: - osłabienie zachodniego wsparcia dla Ukrainy poprzez m.in. dyskredytowanie ukraińskich władz, przekonywanie, że zachodnia pomoc jest marnotrawiona i że wojna na Ukrainy zmierza do zwycięstwa Rosji; - wzmacnianie niepokojów w poszczególnych krajach i między nimi poprzez rozpowszechnianie przekazu, że przyszłość świata, Ukrainy, jak i Izraela zależy od wyniku wyborów w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku; - dyskredytacja liderów Unii Europejskiej poprzez wzmacnianie istniejących napięć między organizacją a jej państwami członkowskimi, m.in. w kwestii pomocy dla Ukrainy i w sprawie rosyjskich sankcji; - zwiększanie poparcia dla skrajnie prawicowych partii w Niemczech i Francji; - wzmacnianie napięć związanych z prowadzoną przez Izrael wojną; - krytyka Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

Co najmniej 500 kont. 17 nagrań po polsku

Analitycy zidentyfikowali ponad 500 kont w mediach społecznościowych aktywnych co najmniej od grudnia 2023 roku i używanych w tej operacji - ale podejrzewają, że takich profili jest znacznie więcej. Część z nich już została usunięta przez platformy. Na tych kontach publikowano te same treści. Na co dziesiątym - w więcej niż jednym języku. Publikowano głównie na założonej w Hongkongu stronie z memami i żartami 9gag.

Profile nie są zautomatyzowane, czyli są prowadzone przez ludzi. Publikują materiały wideo z głosem prawdziwego lektora bądź sztucznej inteligencji albo zdjęcia/grafiki z cytatami pochodzącymi z zachodnich mediów lub sfabrykowanymi. Często są to wyjęte z kontekstu cytaty zachodnich polityków - ale tak, by wyglądało na to, że są antyukraińskie.

W większości materiałów AI wypowiadała się dotychczas po rosyjsku, angielsku, niemiecku, polsku, francusku i turecku. W mniejszej części materiałów użyto prawdziwego lektora mówiącego po angielsku czy rosyjsku. Autorzy raportu przypuszczają, że "operatorzy 'Operacji podcięcie' prawdopodobnie korzystają z wielu komercyjnych usług AI do generowania podkładów głosowych, w tym ElevenLabs". Zidentyfikowano 17 nagrań w języku polskim, lecz raport opisał bardziej szczegółowo tylko jedno (więcej o nim poniżej).

Rosyjskie ślady

Specjaliści z Recorded Future niemal ze stuprocentową pewnością stwierdzają, że - tak jak za poprzednimi tego typu akcjami - "Operacja podcięcie" jest prowadzona z Rosji. Wskazuje na to m.in. aktywność monitorowanych kont zgodna z pięciodniowym i ośmiogodzinnym czasem pracy w Rosji (oraz jej brak w dniach wolnych od pracy w kraju Putina); wizualna zbieżność wpisów z tymi wcześniej zidentyfikowanymi jako pochodzącymi z Rosji; podobieństwa z udokumentowanymi innymi akcjami; zbieżność z rosyjską linią propagandową.

Za operacją stoi najprawdopodobniej Social Design Agency (SDA), czyli Agencja Projektów Społecznych - rosyjska firma, która na zlecenie Kremla od lat prowadzi w sieci akcje dezinformacyjne. We wrześniu 2024 roku europejskie media opisywały wyciek dokumentów pochodzących właśnie z SDA, określając ją fabryką trolli. Z tamtych dokumentów wynika, że tylko w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 roku armia botów SDA, nazwana "Rosyjską Armią Cyfrową", wygenerowała 33,9 milionq komentarzy w sieci. SDA wyprodukowała ponad 39 tys. "jednostek treści" w mediach społecznościowych, w tym 4,6 tys. filmów oraz 2,5 tys. memów i grafik. Na firmę i jej założyciela oraz szefa Ilję Gambaszidzego Stany Zjednoczone nałożyły w marcu 2024 roku sankcje.

Osłabienie zachodniego wsparcia. Metody

W raporcie czytamy, że założony cel - osłabienie zachodniego wsparcia dla Ukrainy - próbuje się osiągnąć poprzez: - osłabianie popierania Ukrainy w uderzeniach na cele w Rosji; - oskarżanie Ukrainy o wspieranie terroryzmu; - promowanie domniemanych rosyjskich postępów w obwodzie kurskim i na Krymie; - dyskredytację USA za rzekome wywieranie nacisku na Ukrainę w celu zawarcia porozumienia pokojowego; - kwestionowanie skuteczności zachodniego sprzętu wojskowego na Ukrainie; - dyskredytowanie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a także pozostałych członków ukraińskich władz, zarówno cywilnych, jak i wojskowych; - promowanie nowej doktryny nuklearnej Rosji, która ma na celu powstrzymać Ukrainę od uderzania na terytorium Rosji.

Oto treść przykładowych wpisów po angielsku w serwisie 9gag (tłum. red.): "Wojna Macrona pogrąża naszą ekonomiczną stabilność. Żądamy skupienia się na sprawach krajowych"; 'Dlaczego Biden uważa, że naszym obowiązkiem jest wojny Ukrainy? A co z potrzebami ekonomicznymi naszego kraju?"; "Na wojnie w Ukrainie zarabiają biurokraci i handlarze bronią. Tracą Francuzi"; "Niemieckie strategie gospodarcze muszą dostosować się do realiów wojny, a nie tylko do fanaberii ideologów".

FAŁSZ
Uderzenie w członków ukraińskich władz miało pomóc w osiągnięciu celów "Operacji podcięcie" 

Rozpowszechniano także materiały wideo. Na przykład w jednym z nich zacytowano materiał rosyjskiej agencji TASS o wyprodukowaniu drona z funkcją "bezpieczeństwa nuklearnego"; w innym był fragment przemówienia Władimira Putina ogłaszającego zmianę doktryny nuklearnej.

Wzmacnianie napięcia w UE. Posty po polsku

Zarówno "Doppelgänger", jak i "Operacja podcięcie" mają m.in. eskalować napięcie wśród europejskich sojuszników Stanów Zjednoczonych, by na arenie międzynarodowej promować rosyjskie interesy. W ramach tej pierwszej w mediach społecznościowych publikowane są wpisy wspierające skrajnie prawicowe partie w Niemczech i we Francji, które mają pogłębiać podziały między członkami UE a Ukrainą, a także posty na temat relacji z Rosją, m.in. w sprawie sankcji. Jest to kontynuowane w ramach "Operacji podcięcie", także już po zakończeniu wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku.

Jako przykład w raporcie wskazywano na polskojęzyczne wpisy - tam w materiałach wideo cytowano słowa prof. Zbigniewa Krysiaka o tym, że szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen jest "marionetką służącą niemieckim interesom". Były publikowane na krótko po jej ponownym wybraniu na stanowisko. W postach, na które zwrócił uwagę Recorded Future, oskarżano ją o wpływanie na polską politykę i twierdzono, że pomysły jej oraz premiera Donalda Tuska zniszczyły polską gospodarkę.

FAŁSZ
Analitycy zwrócili uwagę, że w ramach rosyjskiej operacji dezinformującej pojawiły się także wpisy po polsku, które uderzały w szefową KE

W ramach tej operacji - aby jeszcze bardziej podzielić członków UE i Ukrainę - cytowano zachodnich polityków z Niemiec, Polski, Węgier, Słowenii i Słowacji z tak dobranym przekazem, że wynikało z niego, iż członkowie UE wywierają presję na Brukselę, by naprawiła relacje z Rosją, by znieść sankcje na Rosję i zablokować drogę Ukrainy do NATO.

Globalny konflikt zależy od wyborów w USA

"Operacja podcięcie" wzmacniała też dezinformacyjne narracje o wyborach w USA w 2024 roku. Był to głównie przekaz o niepewnej kontynuacji wsparcia militarnego USA dla Ukrainy - sugerowano, że zależy on od wyniku elekcji. Twierdzono np., że pomoc militarna jest "popularnym narzędziem dla liderów Stanów Zjednoczonych" i "będzie odgrywać kluczową rolę w polityce obronnej po tych wyborach".

Część materiałów wideo była wymierzona bezpośrednio w członków obecnych amerykańskich władz - prezydenta Joe Bidena i jego zastępczynię Kamalę Harris, która przegrała wybory. Tak np. po debacie Trump-Biden rozpowszechniano wideo, w którym mówiono: "Sponsorzy z Hollywood poczuli się dotknięci twierdzeniami odpowiedzialnych za kampanię Bidena, że wygrał debatę". W innym materiale twierdzono, że Harris nie była "mocno angażowana w rozwijaniu polityki zagranicznej USA, zwłaszcza jeśli chodzi o relacje Ukraina - Rosja".

FAŁSZ
W ramach operacji rozpowszechniano nagrania uderzające w Bidena i Harris

Wpisy rozpowszechniane w ramach "Operacji podcięcie" miały też wzmacniać polityczne niepokoje w USA po próbie zamachu na Donalda Trumpa. W jednym z nagrań cytowano słowa J.D. Vance'a, kandydującego wówczas na fotel wiceprezydenta, o tym, że jakoś nikt nie próbował zabić Kamali Harris. W innym powiązano z ukraińskim wojskiem zamachowca, który rzekomo próbował w październiku 2024 roku zabić Trumpa, gdy ten grał w golfa. Publikowano także wpisy oskarżające Ukrainę o tę próbę zamachu.

Krytyka paryskich igrzysk

W bardziej ograniczonym zakresie "Operacja podcięcie" wzmacniała polaryzację odnośnie Igrzysk Olimpijskich, które odbywały się w Paryżu. Poprzez wpisy w mediach społecznościowych krytykowano ceremonią otwarcia jako "ogromnie obraźliwą dla chrześcijan"; podkreślano, że Sekwana nie została dostatecznie oczyszczona na zawody triathlonowe; publikowano transfobiczne przekazy o algierskiej pięściarce Imane Khelif.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Wyrwane z kontekstu cytaty z mediów

W raporcie opisano, jak w ramach akcji rozpowszechniane są grafiki ze screenami artykułów zachodnich mediów, ich logotypami i często wyrwanymi z kontekstu cytatami, aby rozpowszechniać przekaz o rzekomej krytyce działań Ukrainy na Zachodzie. Cytowano m.in. materiały z "Politico"; "New York Timesa"; "Le Monde"; "Forbesa", CNN; "Financial Timesa"; "The Wall Street Journal". 

FAŁSZ
Przy pomocy wyrwanych z kontekstu cytatów rozpowszechniano przekazy zgodne z rosyjską propagandą

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24