"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

Źródło:
Konkret24
Brzezinski: Putin nienawidzi tego, co Polska zrobiła w pomocy dla Ukrainy
Brzezinski: Putin nienawidzi tego, co Polska zrobiła w pomocy dla UkrainyTVN24
wideo 2/5
Brzezinski: Putin nienawidzi tego, co Polska zrobiła w pomocy dla UkrainyTVN24

Co najmniej od grudnia 2023 roku prowadzona jest "Operacja podcięcie" - kolejna akcja rosyjskiej propagandy. Wykorzystuje się w niej nagrania stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. Są po rosyjsku, angielsku, niemiecku, francusku, turecku, a także po polsku. Specjaliści z Recorded Future zidentyfikowali ponad 500 kont wykorzystywanych w tej akcji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Osłabienie zachodniego wsparcia dla Ukrainy, wzmacnianie niepokojów krajowych i międzynarodowych wokół wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych - to według Recorded Future główne cele "Operacji podcięcie" prowadzonej przy użyciu sztucznej inteligencji (AI, artificial intelligence) w szeregu krajów, w tym w Polsce. Zdaniem analityków działania prowadzono najpewniej z Rosji i są częścią prokremlowskiej dezinformacji.

Recorded Future to największa na świecie firma zajmująca się analizą zagrożeń. Składa się z analityków i badaczy bezpieczeństwa z doświadczeniem w administracji rządowej, organach ścigania, wojsku i agencjach wywiadowczych. Opublikowany w listopadzie 2024 roku raport opisuje, jak wygląda trwająca co najmniej od grudnia 2023 roku "Operacja podcięcie". Jak zauważył w komentarzu na platformie X Łukasz Olejnik, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa: "W działaniach wykorzystywano popularne hashtagi, by dosięgnąć wybranych grup odbiorców".

Cel nadrzędny: powstrzymać wsparcie dla Ukrainy

Operacja polega przede wszystkim na produkowaniu zdjęć i materiałów wideo przy użyciu AI oraz ich szerokim rozpowszechnianiu w wielu krajach. Dla wzmocnienia zasięgu autorzy podszywają się pod największe media i używają popularne w poszczególnych krajach hasztagi. W raporcie wskazano wiele podobieństw do już opisywanej - także w Konkret24 - operacji "Dopelgaenger" ("Sobowtór"). Natomiast główne cele "Operacji podcięcie" to: - osłabienie zachodniego wsparcia dla Ukrainy poprzez m.in. dyskredytowanie ukraińskich władz, przekonywanie, że zachodnia pomoc jest marnotrawiona i że wojna na Ukrainy zmierza do zwycięstwa Rosji; - wzmacnianie niepokojów w poszczególnych krajach i między nimi poprzez rozpowszechnianie przekazu, że przyszłość świata, Ukrainy, jak i Izraela zależy od wyniku wyborów w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku; - dyskredytacja liderów Unii Europejskiej poprzez wzmacnianie istniejących napięć między organizacją a jej państwami członkowskimi, m.in. w kwestii pomocy dla Ukrainy i w sprawie rosyjskich sankcji; - zwiększanie poparcia dla skrajnie prawicowych partii w Niemczech i Francji; - wzmacnianie napięć związanych z prowadzoną przez Izrael wojną; - krytyka Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

Co najmniej 500 kont. 17 nagrań po polsku

Analitycy zidentyfikowali ponad 500 kont w mediach społecznościowych aktywnych co najmniej od grudnia 2023 roku i używanych w tej operacji - ale podejrzewają, że takich profili jest znacznie więcej. Część z nich już została usunięta przez platformy. Na tych kontach publikowano te same treści. Na co dziesiątym - w więcej niż jednym języku. Publikowano głównie na założonej w Hongkongu stronie z memami i żartami 9gag.

Profile nie są zautomatyzowane, czyli są prowadzone przez ludzi. Publikują materiały wideo z głosem prawdziwego lektora bądź sztucznej inteligencji albo zdjęcia/grafiki z cytatami pochodzącymi z zachodnich mediów lub sfabrykowanymi. Często są to wyjęte z kontekstu cytaty zachodnich polityków - ale tak, by wyglądało na to, że są antyukraińskie.

W większości materiałów AI wypowiadała się dotychczas po rosyjsku, angielsku, niemiecku, polsku, francusku i turecku. W mniejszej części materiałów użyto prawdziwego lektora mówiącego po angielsku czy rosyjsku. Autorzy raportu przypuszczają, że "operatorzy 'Operacji podcięcie' prawdopodobnie korzystają z wielu komercyjnych usług AI do generowania podkładów głosowych, w tym ElevenLabs". Zidentyfikowano 17 nagrań w języku polskim, lecz raport opisał bardziej szczegółowo tylko jedno (więcej o nim poniżej).

Rosyjskie ślady

Specjaliści z Recorded Future niemal ze stuprocentową pewnością stwierdzają, że - tak jak za poprzednimi tego typu akcjami - "Operacja podcięcie" jest prowadzona z Rosji. Wskazuje na to m.in. aktywność monitorowanych kont zgodna z pięciodniowym i ośmiogodzinnym czasem pracy w Rosji (oraz jej brak w dniach wolnych od pracy w kraju Putina); wizualna zbieżność wpisów z tymi wcześniej zidentyfikowanymi jako pochodzącymi z Rosji; podobieństwa z udokumentowanymi innymi akcjami; zbieżność z rosyjską linią propagandową.

Za operacją stoi najprawdopodobniej Social Design Agency (SDA), czyli Agencja Projektów Społecznych - rosyjska firma, która na zlecenie Kremla od lat prowadzi w sieci akcje dezinformacyjne. We wrześniu 2024 roku europejskie media opisywały wyciek dokumentów pochodzących właśnie z SDA, określając ją fabryką trolli. Z tamtych dokumentów wynika, że tylko w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 roku armia botów SDA, nazwana "Rosyjską Armią Cyfrową", wygenerowała 33,9 milionq komentarzy w sieci. SDA wyprodukowała ponad 39 tys. "jednostek treści" w mediach społecznościowych, w tym 4,6 tys. filmów oraz 2,5 tys. memów i grafik. Na firmę i jej założyciela oraz szefa Ilję Gambaszidzego Stany Zjednoczone nałożyły w marcu 2024 roku sankcje.

Osłabienie zachodniego wsparcia. Metody

W raporcie czytamy, że założony cel - osłabienie zachodniego wsparcia dla Ukrainy - próbuje się osiągnąć poprzez: - osłabianie popierania Ukrainy w uderzeniach na cele w Rosji; - oskarżanie Ukrainy o wspieranie terroryzmu; - promowanie domniemanych rosyjskich postępów w obwodzie kurskim i na Krymie; - dyskredytację USA za rzekome wywieranie nacisku na Ukrainę w celu zawarcia porozumienia pokojowego; - kwestionowanie skuteczności zachodniego sprzętu wojskowego na Ukrainie; - dyskredytowanie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a także pozostałych członków ukraińskich władz, zarówno cywilnych, jak i wojskowych; - promowanie nowej doktryny nuklearnej Rosji, która ma na celu powstrzymać Ukrainę od uderzania na terytorium Rosji.

Oto treść przykładowych wpisów po angielsku w serwisie 9gag (tłum. red.): "Wojna Macrona pogrąża naszą ekonomiczną stabilność. Żądamy skupienia się na sprawach krajowych"; 'Dlaczego Biden uważa, że naszym obowiązkiem jest wojny Ukrainy? A co z potrzebami ekonomicznymi naszego kraju?"; "Na wojnie w Ukrainie zarabiają biurokraci i handlarze bronią. Tracą Francuzi"; "Niemieckie strategie gospodarcze muszą dostosować się do realiów wojny, a nie tylko do fanaberii ideologów".

FAŁSZ
Uderzenie w członków ukraińskich władz miało pomóc w osiągnięciu celów "Operacji podcięcie" 

Rozpowszechniano także materiały wideo. Na przykład w jednym z nich zacytowano materiał rosyjskiej agencji TASS o wyprodukowaniu drona z funkcją "bezpieczeństwa nuklearnego"; w innym był fragment przemówienia Władimira Putina ogłaszającego zmianę doktryny nuklearnej.

Wzmacnianie napięcia w UE. Posty po polsku

Zarówno "Doppelgänger", jak i "Operacja podcięcie" mają m.in. eskalować napięcie wśród europejskich sojuszników Stanów Zjednoczonych, by na arenie międzynarodowej promować rosyjskie interesy. W ramach tej pierwszej w mediach społecznościowych publikowane są wpisy wspierające skrajnie prawicowe partie w Niemczech i we Francji, które mają pogłębiać podziały między członkami UE a Ukrainą, a także posty na temat relacji z Rosją, m.in. w sprawie sankcji. Jest to kontynuowane w ramach "Operacji podcięcie", także już po zakończeniu wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku.

Jako przykład w raporcie wskazywano na polskojęzyczne wpisy - tam w materiałach wideo cytowano słowa prof. Zbigniewa Krysiaka o tym, że szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen jest "marionetką służącą niemieckim interesom". Były publikowane na krótko po jej ponownym wybraniu na stanowisko. W postach, na które zwrócił uwagę Recorded Future, oskarżano ją o wpływanie na polską politykę i twierdzono, że pomysły jej oraz premiera Donalda Tuska zniszczyły polską gospodarkę.

FAŁSZ
Analitycy zwrócili uwagę, że w ramach rosyjskiej operacji dezinformującej pojawiły się także wpisy po polsku, które uderzały w szefową KE

W ramach tej operacji - aby jeszcze bardziej podzielić członków UE i Ukrainę - cytowano zachodnich polityków z Niemiec, Polski, Węgier, Słowenii i Słowacji z tak dobranym przekazem, że wynikało z niego, iż członkowie UE wywierają presję na Brukselę, by naprawiła relacje z Rosją, by znieść sankcje na Rosję i zablokować drogę Ukrainy do NATO.

Globalny konflikt zależy od wyborów w USA

"Operacja podcięcie" wzmacniała też dezinformacyjne narracje o wyborach w USA w 2024 roku. Był to głównie przekaz o niepewnej kontynuacji wsparcia militarnego USA dla Ukrainy - sugerowano, że zależy on od wyniku elekcji. Twierdzono np., że pomoc militarna jest "popularnym narzędziem dla liderów Stanów Zjednoczonych" i "będzie odgrywać kluczową rolę w polityce obronnej po tych wyborach".

Część materiałów wideo była wymierzona bezpośrednio w członków obecnych amerykańskich władz - prezydenta Joe Bidena i jego zastępczynię Kamalę Harris, która przegrała wybory. Tak np. po debacie Trump-Biden rozpowszechniano wideo, w którym mówiono: "Sponsorzy z Hollywood poczuli się dotknięci twierdzeniami odpowiedzialnych za kampanię Bidena, że wygrał debatę". W innym materiale twierdzono, że Harris nie była "mocno angażowana w rozwijaniu polityki zagranicznej USA, zwłaszcza jeśli chodzi o relacje Ukraina - Rosja".

FAŁSZ
W ramach operacji rozpowszechniano nagrania uderzające w Bidena i Harris

Wpisy rozpowszechniane w ramach "Operacji podcięcie" miały też wzmacniać polityczne niepokoje w USA po próbie zamachu na Donalda Trumpa. W jednym z nagrań cytowano słowa J.D. Vance'a, kandydującego wówczas na fotel wiceprezydenta, o tym, że jakoś nikt nie próbował zabić Kamali Harris. W innym powiązano z ukraińskim wojskiem zamachowca, który rzekomo próbował w październiku 2024 roku zabić Trumpa, gdy ten grał w golfa. Publikowano także wpisy oskarżające Ukrainę o tę próbę zamachu.

Krytyka paryskich igrzysk

W bardziej ograniczonym zakresie "Operacja podcięcie" wzmacniała polaryzację odnośnie Igrzysk Olimpijskich, które odbywały się w Paryżu. Poprzez wpisy w mediach społecznościowych krytykowano ceremonią otwarcia jako "ogromnie obraźliwą dla chrześcijan"; podkreślano, że Sekwana nie została dostatecznie oczyszczona na zawody triathlonowe; publikowano transfobiczne przekazy o algierskiej pięściarce Imane Khelif.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Wyrwane z kontekstu cytaty z mediów

W raporcie opisano, jak w ramach akcji rozpowszechniane są grafiki ze screenami artykułów zachodnich mediów, ich logotypami i często wyrwanymi z kontekstu cytatami, aby rozpowszechniać przekaz o rzekomej krytyce działań Ukrainy na Zachodzie. Cytowano m.in. materiały z "Politico"; "New York Timesa"; "Le Monde"; "Forbesa", CNN; "Financial Timesa"; "The Wall Street Journal". 

FAŁSZ
Przy pomocy wyrwanych z kontekstu cytatów rozpowszechniano przekazy zgodne z rosyjską propagandą

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24