FAŁSZ

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24
Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu przeszły już do historii. Następne odbędą się w Los Angeles
Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu przeszły już do historii. Następne odbędą się w Los Angeles
Anna Czerwińska/Fakty TVN
Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu przeszły już do historii. Następne odbędą się w Los AngelesAnna Czerwińska/Fakty TVN

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ta informacja przetoczyła się między 4 a 5 listopada 2024 roku zarówno przez polskie media społecznościowe, jak i polskie serwisy sportowe. Sensacyjne tytuły dotyczyły bokserki Imane Khelif i jej płci. Przypomnijmy: Algierkę - mistrzynię olimpijską z Paryża - już podczas igrzysk publicznie oskarżano, że jest mężczyzną, a mimo tego rywalizuje z kobietami. Algierska zawodniczka stała się wówczas obiektem wielu fake newsów, które weryfikowaliśmy także w Konkret24. I oto temat płci Imane Khelif wrócił po trzech miesiącach, a sensację wzbudziły "ujawnione" właśnie rzekome wyniki badań bokserki, które miały potwierdzać, iż Khelif biologicznie jest jednak mężczyzną.

Serwisy: "ujawniono badania, które wykazały"; "wyciekła dokumentacja medyczna"; "raport stawia sprawę jasno"; "szokujące wyniki badań"...

Pisały o tym większe i mniejsze polskie serwisy informacyjne, w tym sportowe. Szczególnie popularny stał się tekst z portalu interia.pl, którego screen przesyłali sobie internauci. Tytuł brzmiał: "Koniec spekulacji. Media: Imane Khelif jest mężczyzną. Raport medyczny poraża" - nie zostawiał więc wątpliwości, że to informacja sprawdzona (tekst nie jest już dostępny). W leadzie autor powoływał się na "francuskie media".

FAŁSZ
Jeden z tekstów wprowadzających w błąd, który rozsyłali internauci w mediach społecznościowych x.com

Również tytuły innych serwisów, które podawały tego "newsa" o Imane Khelif, brzmiały sensacyjnie i nie podważały autentyczności cytowanych doniesień. Tak np.: "Imane Khelif – mistrzyni olimpijska w boksie z Paryża ma jądra i minipenisa. Ujawniono badania, które wykazały, że Algierka jest mężczyzną" (Sportowy24/i.pl); "Mistrzyni olimpijska ma mieć... jądra i mikropenisa. Wyciekła dokumentacja medyczna kontrowersyjnej pięściarki" (sport.se.pl); "Khelif jest jednak mężczyzną? Raport z badań medycznych stawia sprawę jasno" (dorzeczy.pl); "Burza wokół płci Imane Khelif. Ostra reakcja. 'Biologiczny mężczyzna'" (przegladsportowy.onet.pl); "Dziennikarz ujawnił nieoficjalne wyniki 'badania płci' Imane Khelif. Cały świat sportu ogromnie poruszony" (sport.goniec.pl); "Imane Khelif to mężczyzna? Szokujące wyniki badań złotej 'medalistki' igrzysk olimpijskich w Paryżu" (niezalezna.pl); "'Olimpijka' Imane Khelif jest mężczyzną - ujawniają badania z francuskiego i algierskiego szpitala" (kresy.pl).

Przykładowe tytuły artykułów na temat Imane Khelif w polskich serwisachGoogle

Internauci: "potwierdziło się, że Imane Khelif to mężczyzna"

Podobny przekaz rozchodził się w mediach społecznościowych. "Oficjalnie! Algierska bokserka Imane Khelif, która zdobyła złoty medal w boksie kobiet na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, została potwierdzona jako biologicznie mężczyzna!"; "Publikacja w Le Correspondant przedstawiła raport medyczny wskazujący na brak macicy i obecność jąder u złotej medalistki Igrzysk Olimpijskich 2024 Khelif"; "Potwierdziło się już ostatecznie, że Imane Khelif to mężczyzna. Ujawniono badania szpitala Bicêtre w Paryżu, z których wynika, że ma on chromosomy XY, niedorozwiniętego penisa oraz jądra w jamie brzusznej" - twierdzili autorzy postów w serwisie X; niektóre zyskały ogromną popularność - ostatni z cytowanych tu wygenerował ponad pół miliona wyświetleń.

FAŁSZ
Posty internautów z fałszywą informacją, jakoby potwierdzono, że "Imane Khelif to mężczyzna"x.com

Zastrzeżenia o "niewiarygodnym źródle"? Gdzieś pod koniec tekstów

Wszystkie polskie serwisy, w których widzieliśmy teksty o "ujawnionym raporcie" na temat płci bokserki z Algierii, powoływały się na informacje dwóch portali - różnie podając, który z nich jest źródłem doniesień. W niektórych tekstach pisano np.: "Portal lecorrespondant.net (...) ujawnił niedawno wyniki badań medycznych Imane Khelif", a w innych: "Jak czytamy w serwisie Reduxx..." lub "Raport, który ujawniony został w serwisie reduxx.info".

Większość polskich artykułów była skontruowana w ten sposób, że w tytule, leadzie i na początku tekstów podawano informacje z "ujawnionych" raportów medycznych, a dopiero w dalszej części zastrzegano - i to nie zawsze - że źródło tych doniesień może być wątpliwe. Na stronie "Przeglądu Sportowego" już po przytoczeniu wszystkich informacji o domniemanych badaniach Imane Khelif zauważono: "problem w tym, że serwis Reduxx z rzetelnym dziennikarstwem ma niewiele wspólnego" i podano, że szpitale nie potwierdziły prawdziwości badań. Również na sport.se.pl dopiero na końcu tekstu czytamy, że "paryski szpital nie potwierdził autentyczności badań". Serwis sport.goniec.pl, choć w tytule pisał o "nieoficjalnych wynikach badania płci" pięściarki, to na końcu tekstu informował: "takie doniesienia prawdopodobnie zbliżają nas do odkrycia całej prawdy o przynależności płciowej Imane Khelif" i jeżeli te informacji by się potwierdziły, to "z pewnością złoty medal zdobyty w Paryżu zostałby jej odebrany".

Autorzy artykułów mieli raczej świadomość, że informacje o "ujawnionych" badaniach Imane Khelif są niepotwierdzone, a ich źródło niewiarygodne. Zanim jednak odbiorca dotarł do tych zastrzeżeń, w tytułach czytał o Khelif jako o "biologicznym mężczyźnie", "jądrach i minipenisie" czy "końcu domysłów" na temat tego, że Algierka "jest mężczyzną".

Tymczasem w tej historii o "ujawnionym raporcie" nic nie zostało dotychczas potwierdzone, a wielu wątkom już zaprzeczono.

Nazwiska rzekomych autorów raportu zmieniano. Temat nagłośnił transfobiczny serwis

Uporządkujmy najważniejsze informacje: fragmenty domniemanego raportu medycznego na temat Imane Khelif ukazały się już 8 września 2024 roku na francuskojęzycznym portalu lecorrespondant.net. Autor artykułu zatytułowanego "Imane Khelif nie jest kobietą" - Djaffer Ait Aoudia - twierdził, że dokumenty były wcześniej ukrywane przez samą zawodniczkę i Algierski Komitet Olimpijski (COA), lecz ich treść znał Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), który mimo tego dopuścił Khelif do walk z kobietami. Raporty medyczne miały powstać w czerwcu 2023 roku w szpitalu Bicêtre w Paryżu i szpitalu im. Mohameda Lamine-Debaghine w Algierze.

FAŁSZ
correspondant

Domniemani autorzy raportów - endokrynolodzy Soumaya Fedad i David Joung - mieli opisać, że u Imane Khelif wykryto anomalię genetyczną prowadzącą do dysfunkcji metabolicznej testosteronu dotykającą wyłącznie chłopców. Dodatkowo badania miały wykazać brak macicy, a zamiast niej obecność jąder w jamie brzusznej, mikropenisa i chromosomów XY typowych dla mężczyzn. Do tekstu dodano zdjęcia rzekomych fragmentów dokumentu, na których widać zdania potwierdzające cytowane badania. Co jednak istotne, w żadnym miejscu nie ma informacji, kogo dokładnie dotyczyły te badania (czyli te zdania widoczne na zdjęciach) - tym samym nigdzie nie ma potwierdzenia, że jest to diagnoza Imane Khelif.

Tekst nie zyskał we wrześniu większego rozgłosu, więc autor opublikował jego rozszerzoną wersję 25 października. Główne tezy były takie same, do tekstu dołączono te same zdjęcia, ale zmieniły się... imiona i nazwiska domniemanych autorów badania. Soumaya Fedad został teraz przedstawiony jako Soumaya Fedal, a David Joung jako Jacques Young. Dodano też mocne, mające zapadać w pamięć stwierdzenia typu: "Najwyraźniej Imane Khelif to mężczyzna w kobiecej skorupie. Albo kobieta w męskiej skorupie. W każdym razie nie 'normalna' dziewczyna...".

Tym razem treścią artykułu zainteresował się anglojęzyczny portal Reduxx - odegrał na tyle dużą rolę w nagłośnieniu tej historii, że niektóre polskie portale podawały go jako źródło. Tekst "Algierski bokser Imane Khelif ma chromosomy XY i 'jądra': francusko-algierski raport medyczny potwierdza" pojawił się w tym portalu 4 listopada, w pełni oparto go na wcześniejszych doniesieniach.

Reduxx nie jest jednak wiarygodnym źródłem informacji - a tym bardziej dotyczących transpłciowości. Jego założycielka, autorka tekstu o Imane Khelif - Anna Slatz - regularnie publikuje tam homofobiczne, transfobiczne, rasistowskie, antysemickie i przede wszystkim nieprawdziwe treści. Dlatego Reduxx nazywano już wcześniej "portalem z obsesją na punkcie trans".

Lekarz zaprzecza, że pisał o Khelif. MKOl ostrzega przed niezweryfikowanymi dokumentami

Niewiarygodne źródło nie jest jedyną słabością podważającą historię o rzekomo ujawnionych badaniach Imane Khelif. Doktor Jacques Young - bo tak w rzeczywistości nazywa się francuski endokrynolog - rzeczywiście pracuje w szpitalu Bicêtre w Paryżu, ale w rozmowie z Deutsche Welle stwierdził, że jego nazwisko zostało wykorzystane do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji i transfobicznych treści. Wcześniej, w oświadczeniu przesłanym portugalskiemu portalowi Poligrafo, zapewnił, że źródła tych informacji są niewiarygodne, ponieważ on nigdy nie pisał "czegokolwiek o tej osobie" (Imane Khelif - red.). Dziennikarze serwisu Poligrafo sprawdzili także, że Jacques Young jest kierownikiem oddziału endokrynologii w paryskim szpitalu od września 2023 roku, podczas gdy domniemany raport dotyczący pięściarki miał powstać w czerwcu 2023.

Żaden ze szpitali wskazanych w tekście portalu lecorrespondant.net nie potwierdził doniesień w nim zawartych. Alizée Barbaro-Feauveaux ze szpitala Bicêtre w Paryżu w odpowiedzi na pytania Konkret24 przekazała, że placówka "nie udostępnia żadnych informacji dotyczących tajemnicy lekarskiej, a w szczególności nie precyzuje, czy dana osoba korzystała z konsultacji". Szpital w Algierze w ogóle nie odpowiedział ani na pytania Konkret24, ani innych redakcji, które kontaktowały się z nim w tej sprawie.

Do informacji na temat Imane Khelif odniosły się Algierski Komitet Olimpijski (COA) i Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl). Krajowy związek z Algierii w oświadczeniu przesłanym Deutsche Welle skrytykował "ciągłe i bezpodstawne ataki" na swoją olimpijkę. "Te ataki, często oparte na bezpodstawnych zarzutach, mają na celu zszarganie wizerunku sportowca, który przyniósł honor naszemu narodowi na arenie międzynarodowej" - oświadczył.

MKOl odmówił komentowania doniesień medialnych, lecz jednocześnie określił upublicznione raporty medyczne jako "niezweryfikowane dokumenty, których pochodzenia nie można potwierdzić". MKOl przekazał także, że jest "zasmucony przemocą, jakiej doświadcza obecnie Imane Khelif" i rozumie, dlaczego bokserka "przygotowuje pozew w odpowiedzi na najnowsze doniesienia".

Sama Imane Khelif nie odniosła się publicznie do kwestii "ujawnionych" raportów medycznych. Nie znaleźliśmy - podobnie jak redakcje zagraniczne - żadnych dowodów, które mogłyby świadczyć o ich prawdziwości. Znaków zapytania jest w tej historii wciąż wiele.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marco Ravagli/Future Publishing/GettyImages

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24