Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Źródło:
Konkret24
Kilian-Grzegorczyk: Polacy są najbardziej podatni na dezinformację w obszarach klimatu i energetyki
Kilian-Grzegorczyk: Polacy są najbardziej podatni na dezinformację w obszarach klimatu i energetyki
wideo 2/6
Kilian-Grzegorczyk: Polacy są najbardziej podatni na dezinformację w obszarach klimatu i energetyki

W ramach rosyjskich działań dezinformacyjnych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego stworzono strony internetowe, które były bliźniaczo podobne do stron uznanych serwisów medialnych. W Polsce podszyto się pod strony tygodnika "Polityka" i Polskiego Radia. Opisujemy szczegóły rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej wymierzonej w eurowybory.

Unijna komórka EUvsDisinfo działająca w ramach zespołu StratCom Europejskiej Służba Działań Zewnętrznych (EEAS) właśnie opublikowała kolejny raport na temat rosyjskich działań dezinformacyjnych w krajach Unii Europejskiej, tym razem wokół wyborów do Parlamentu Europejskiego. Raport zatytułowano "'Sobowtór' kontratakuje. Manipulacja informacjami i ingerencja pochodząca z zagranicy w kontekście wyborów do Parlamentu Europejskiego 2024" (ang. "Doppelganger strikes back: FIMI activities in the context of the EE24").

Skrót FIMI, czyli (ang. Foreign Information Manipulation and Interference") oznacza wszelkie zachowania, które zagrażają lub mogą mieć potencjalnie negatywny wpływ na wartości demokratyczne, procedury i procesy polityczne. Taka działalność ma charakter manipulacyjny, prowadzona jest w sposób zamierzony i skoordynowany. Zdarzenia typu FIMI nasiliły się po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku. EUvsDisinfo poświęciło im raport opublikowany rok po inwazji. Opisywaliśmy go w Konkret24.

Z kolei Doppelganger, czyli Sobowtór to wywodząca się z Rosji kampania mająca na celu manipulowanie opinią publiczną, zmniejszanie poparcia dla Ukrainy, sianie podziałów między krajami wspierającymi Ukrainę oraz promowanie rosyjskiej narracji. W kwietniu 2024 roku opisywaliśmy, jak za pomocą treści reklamowych, ale nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. Te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech.

Opisywane teraz przez EUvsDisinfo działania polegały na rozpowszechnianiu dezinformacji za pośrednictwem stron internetowych podszywających się pod działające w krajach europejskich uznane media. Tworzono także fejkowe serwisy z informacjami. Przekazy te były następnie wzmacniane w mediach społecznościowych, takich jak platforma X i Facebook, aby zmaksymalizować ich zasięg i wpływ.

Raport szczegółowo analizuje tę rosyjską kampanię, która wzięła sobie na cel ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego. Szczegółowo opisuje wykorzystane metody. Rzuca światło na zagrożenie pochodzące z zagranicy, by podważać europejskie procesy demokratyczne. "Choć skutki tej kampanii są trudne do zmierzenia, to nie spowodowała ona istotnych zakłóceń w normalnym funkcjonowaniu procesu wyborczego, ani nie stworzyła dla niego istotnego zagrożenia" - piszą autorzy raportu.

Fałszywe strony europejskich mediów, w tym "Polityki" i Polskiego Radia

Kampania wzięła na celownik społeczeństwa głównie Francji i Niemiec, ale także Polski, Włoch i Hiszpanii. Dla każdego z tych krajów dostosowano odpowiednie przekazy dotyczące: migracji, energetyki i klimatu, wojny w Ukrainie, a także promowania lub dyskredytowania konkretnych partii politycznych i ich kandydatów po to, by zmienić nastawienie wyborców.

Składała się z dwóch komponentów:

Produkcja treści. Wykorzystano do tego niedawno utworzone domeny podszywające pod siedem europejskich podmiotów medialnych, a także sieć fejkowych serwisów informacyjnych, działających od 2023 roku.

Wzmacnianie przekazu. Rozpowszechniano nieprawdziwe treści przy pomocy tysięcy fejkowych kont w mediach społecznościowych.

Stworzone przy użyciu technik klonowania domen i technik typosquattingu (tworzenie stron internetowych, które są prawie identyczne z prawdziwymi stronami, ale z literówkami w adresie URL) strony internetowe rozpowszechniały treści mające na celu wykorzystanie polaryzacji politycznej i "podatnych punktów" w społeczeństwie, by promować eurosceptycyzm i deprecjonować wybrane podmioty polityczne i rządy, jednocześnie wspierając inne. Celem było wpłynięcie na wyborców. Strony powstały między styczniem a majem 2024 roku, czyli na kilka miesięcy przed wyborami. Ze względów bezpieczeństwa nie podajemy ich adresów URL. Graficznie były łudząco podobne do oryginałów. Różniły się końcówką adresu, np. zamiast "it" było "in", zamiast "pl" było "link" lub "icu".

W ramach kampanii stworzono fałszywe strony następujących mediów: "Die Welt" (w Niemczech); "Le Point", "Le Parisien" (we Francji); "La Stampa", "La Repubblica" (we Włoszech) i dwóch z Polski - tygodnika "Polityka" oraz Polskiego Radio. Treści tam zamieszczane uderzały w rządzących europejskimi państwami i w samą Unię Europejską. Przykładowe tytuły zamieszczanych tam artykułów: "Imperium Macrona jest skazane na porażkę"; "Nie ma ratunku. Unia zniszczy włoską gospodarkę"; "Europejscy politycy nie chcą wrócić do rzeczywistości"; "Siły unijne zmuszają Włochy do legalizacji aborcji".

Sfabrykowane strony francuskich i włoskich mediów.Euvsdisinfo.eu

Obie sfabrykowane strony polskich mediów powstały na początku kwietnia 2024 roku. Na rzekomej stronie "Polityki" opublikowano dwa teksty z tytułami: "Bezpieczeństwo żywnościowe Polski umiera wraz z niepodległością"; "Polska dzisiaj. Rozczarowanie wyborców i represje polityczne". Natomiast na rzekomej stronie Polskiego Radia pojawiło się sześć artykułów zatytułowanych: "Nieprzyjemna prawda. UE poradzi sobie bez Polski"; "Ukraina pozostanie za burtą Unii Europejskiej"; "Polityka rządu Tuska zagraża przyszłości narodu polskiego"; "Pomagając Ukrainie, Polska rujnuje samą siebie"; "Polska gospodarka pada ofiarą polityki UE"; "Ukraina pozostanie za burtą Unii Europejskiej".

Strony podszywające się pod "Politykę" i Polskie RadioEuvsdisinfo.eu

Sieć fejkowych stron. Tematem w Polsce m.in. uchodźcy z Ukrainy

Dodatkowo w czasie kampanii Doppelganger, jeszcze w 2023 roku stworzono sieć 47 fejkowych stron. Po 14 w Niemczech i Francji, a także we Włoszech, Polsce, Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych, Izraelu i Ukrainie. Jej celem było również wywarcie wpływu na wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku.

Autorzy raportu poddali próbie 657 artykułów opublikowanych przez 20 fejkowych stron, które należały do sieci. Aktywność wzrastała wraz ze zbliżaniem się wyborów. Dwa tygodnie przed nimi opublikowano 65 artykułów związanych z wyborami, a w ostatnim tygodniu - 103.

Przekazy były różne w zależności od kraju. We Francji skupiano się głównie się na migracji i wojnie w Ukrainie, podczas gdy w Niemczech - na kwestiach energii i klimatu oraz wojnie w Ukrainie. Treści skierowane do polskich internautów dotyczyły ukraińskich uchodźców, migracji, wojny w Ukrainie.

Jak rozprzestrzeniano fejkowe treści. Cztery etapy

Jednak samo stworzenie fałszywych treści nie było wystarczające. W celu zwiększenia ich zasięgu wykorzystano sieć fejkowych kont w mediach społecznościowych. Rozprzestrzenianie fałszywych treści na platformie X miało cztery etapy:

1. Publikowanie treści. Była grupa 8-12 fejkowych kont publikująca posty zawierające treść, adres URL kierujący do fejkowej strony i zaciągnięte automatycznie zdjęcie główne artykułu.

2. Wzmocnienie przekazu przez cytowanie. Krótko potem dużo większa grupa fejkowych kont (zwykle ponad tysiąc) publikowała linki do oryginalnych postów, bez dodawania swojej treści i adresu URL.

3. Wzmocnienie przekazu przez komentowanie. Ponowne umieszczano wpisy, ale tym razem jako komentarze pod wpisami użytkowników z dużą liczbą obserwujących, aby do tych obserwujących dotrzeć z fałszywymi treściami.

4. Rozpowszechnianie treści przez fejkowe konta poprzez publikowanie linku, który przekierowuje użytkowników przez kilka stron pośredniczących w dotarciu do właściwej, fejkowej strony, która może być blokowana przez platformę. Jedną z tych stron była strona monitorująca skuteczność kampanii.

Polska flaga, husarz i fejkowe treści

Wiele fejkowych kont, które wzięły udział w kampanii, już usunięto. Nam się udało jednak znaleźć jedno polskojęzyczne konto, które 1 czerwca 2024 roku opublikowało link do sfabrykowanej strony "Polityki" i do antyunijnego w swoim przekazanie artykułu zatytułowanego "Bezpieczeństwo żywnościowe Polski umiera wraz z niepodległością".

Konto założono w serwisie X (wtedy Twitter) w styczniu 2021 roku. Ma w nazwie polską flagę. Na zdjęciu profilowym widać husarza. Do tej pory opublikowało niemal 34 tys. wpisów. Ma zaledwie 795 obserwujących (stan na 23 czerwca 2024 roku), ale wśród nich jest dwóch prawicowych polityków - Zdzisław Krasnodębski (do niedawna europoseł PiS) i Marek Jurek (wieloletni poseł, przez 1,5 roku marszałek Sejmu V kadencji, później europoseł). Wśród obserwujących konta są też takie, które regularnie rozpowszechniają fałszywe treści. Ostatnia aktywność tego konta skupia się na publikowaniu przekazów polskiej prawicy, treści antyunijnych i antyimigranckich.

Wpis na polskojęzycznym koncie, biorącym udział w akcji Doppelganger.X.com

Aby jeszcze zwiększyć zasięg fejkowych treści na Facebooku, dla niektórych z nich opłacono reklamy na tej platformie. Tu również wykorzystywano wielokrotne przekierowania. Najwięcej takich postów z antyunijnymi treściami w wielu europejskich językach pojawiło się w marcu i kwietniu 2024 roku.

Raport podsumowuje: "Wieloplatformowy charakter kampanii podkreśla wyrafinowanie i zdolność adaptacji stanowiących zagrożenie podmiotów. Wykorzystywanie różnych platform mediów społecznościowych i modyfikowanie w czasie kampanii metod działania pokazuje oddanie wyznaczonym celom i zdolność do ewolucji w odpowiedzi na mechanizmy obronne platform [społecznościowych]".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: EUvsDisinfo/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24