Karta Polaka nie oznacza obywatelstwa. Nietrafiony argument Władimira Putina


Mówiąc o wprowadzaniu uproszczonego trybu uzyskiwania rosyjskiego obywatelstwa przez mieszkańców Donbasu, Władimir Putin powołał się m.in. na przykład Karty Polaka wystawianej obywatelom krajów byłego Związku Radzieckiego. Argument prezydenta Rosji jest jednak chybiony, ponieważ ten dokument nie oznacza uzyskania polskiego obywatelstwa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pod koniec kwietnia prezydent Władimir Putin podpisał dekret o uproszczonym trybie uzyskiwania obywatelstwa Rosji przez mieszkańców tzw. republik ludowych proklamowanych w ukraińskim Donbasie przez prorosyjskich separatystów. Objął on obywateli Ukrainy, którzy mieszkali na tych terenach przed kwietniem 2014 roku. Będą oni mogli uzyskać rosyjski paszport w ciągu trzech miesięcy, a dodatkowo nie muszą zdawać specjalnego egzaminu, ani przebywać na terytorium Rosji przez okres powyżej pięciu lat.

O tej decyzji negatywnie wypowiedzieli się zarówno ukraińscy, jak i unijni politycy. Prezydent-elekt naszego wschodniego sąsiada Wołodymyr Zełenski na swoim facebookowym profilu stwierdził, że otrzymanie rosyjskiego paszportu oznacza dla mieszkańców Donbasu "prawo bycia zatrzymanym za udział w pokojowym proteście". Wysoki przedstawiciel UE ds. polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa Federica Mogherini oświadczyła natomiast w specjalnym stanowisku, że "to kolejny atak Rosji na suwerenność Ukrainy". Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się w trybie pilnym, aby skonsultować działania w tej sprawie.

Po spotkaniu 25 kwietnia z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem prezydent Putin był na konferencji pytany o negatywną reakcję zachodnich państw na decyzję o uproszczeniu uzyskiwania rosyjskiego obywatelstwa. W odpowiedzi uznał taki odzew za "dziwny" i podał przykład kilku państw, które - jak twierdził - również realizują taki schemat w odniesieniu do swoich wschodnich sąsiadów. Wśród nich znalazły się Węgry, Rumunia i Polska, która wydaje specjalne Karty Polaka.

- Polska od wielu, prawie dziesięciu lat wydaje Karty Polaka - komentował Putin. - Tak samo, a nawet więcej, paszporty wydają Węgry i Rumunia. Czyli Węgrzy, Rumuni i Polacy mogą tak postępować. W związku z tym mam pytanie: czy Rosjanie mieszkający na Ukrainie są gorsi od Rumunów, Polaków lub Węgrów? - pytał rosyjski prezydent, argumentując tym samym podpisanie swojego dekretu. Polski przykład nie jest jednak w pełni adekwatny.

Rosyjski paszport...

Ukraińcy z Donbasu, których wnioski paszportowe zostaną rozpatrzone pozytywnie, otrzymają drugie poza ukraińskim - rosyjskie - obywatelstwo oraz pełnię praw wynikającą z tego tytułu. Oznacza to m.in. swobodę w podróżowaniu poza Rosję. Kilka dni po podpisaniu dekretu mówił o tym prezydencki rzecznik Dmitrij Pieskow.

- Ludzie [z Donbasu - red.] podróżują przecież nie tylko na terytorium Rosji. Tak, w Rosji mogli oni korzystać ze swoich dokumentów, ale nie mogli ich używać przy podróży w innych kierunkach - powiedział. "Swoje dokumenty" w tym przypadku oznaczają paszporty wydawane przez obie samozwańcze republiki - doniecką i ługańską.

Pieskow także powołał się na przykład Polski i Węgier jako krajów, które wydają Ukraińcom dokumenty nadające im obywatelstwo własnego kraju. Podobnie jak Putin odniósł się w ten sposób do Karty Polaka, którą mogą otrzymać mieszkańcy obszaru postradzieckiego. Przyznaje ona posiadaczom wiele przywilejów, ale nie nadaje polskiego obywatelstwa.

... a Karta Polaka

Putin mówił na konferencji, że Polska wydaje Karty Polaka "od jakichś 10 lat, moim zdaniem od 2009 roku". Pomylił się niedużo. Ustawa w tej sprawie została uchwalona w 2007 roku, a pierwsze wnioski o dokument rozpatrzono rok później.

(2007) Prezydent podpisał Kartę Polaka
(2007) Prezydent podpisał Kartę Polakatvn24

Zgodnie z jej zapisami o Kartę Polaka może się starać osoba, "która deklaruje przynależność do Narodu Polskiego i spełni łącznie następujące warunki:

• wykaże swój związek z polskością przez przynajmniej podstawową znajomość języka polskiego, który uważa za język ojczysty, oraz znajomość i kultywowanie polskich tradycji i zwyczajów;

• w obecności konsula Rzeczypospolitej Polskiej lub wojewody złoży pisemną deklarację przynależności do Narodu Polskiego;

• wykaże, że co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej lub posiadało obywatelstwo polskie, albo przedstawi zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej potwierdzające aktywne zaangażowanie w działalność na rzecz języka polskiego i kultury polskiej lub polskiej mniejszości narodowej przez okres co najmniej ostatnich trzech lat".

Kartę Polaka mogą uzyskać obywatele wszystkich 15 byłych republik radzieckich (także Rosyjskiej FSRR) lub osoby posiadające na ich terenie status bezpaństwowca.

Wygląd Karty PolakaWikimedia Commons

Znajomość języka i polskiej tradycji jest sprawdzana przez konsula, wojewodę lub wyznaczonego przez nich pracownika podczas rozmowy po polsku na temat Polski, jej historii, kultury, a także obyczajów i tradycji.

W kontekście porównywania tego dokumentu do rosyjskiego paszportu przez Władimira Putina kluczowy jest jednak artykuł 7 ustawy o Karcie Polaka, w którym zaznaczono, że

Art. 7. 1. Przyznanie Karty Polaka nie oznacza nabycia polskiego obywatelstwa ani stwierdzenia polskiego pochodzenia w rozumieniu odrębnych przepisów. 2. Karta Polaka nie jest dokumentem uprawniającym do przekraczania granicy ani do osiedlenia się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa o Karcie Polaka

Dokument ten potwierdza więc, jak napisano w artykule 3 ustawy, "przynależność do Narodu Polskiego", ale nie nabycie obywatelstwa. Oznacza to, że posiadacz Karty nie może np. być traktowany jako Polak przy przekraczaniu granicy państwa. Jest to zasadnicza różnica w stosunku do tego, co oferuje rosyjski paszport, a o czym mówił chociażby rzecznik Kremla.

W kwestii polskiego obywatelstwa posiadacz Karty Polaka może tylko bezpłatnie złożyć wniosek o jego nadanie przez Prezydenta RP w polskim konsulacie.

Zwolnienia z opłat i możliwość podjęcia pracy

Ustawa o Karcie Polaka jasno określa, jakie przywileje uzyskują posiadacze Karty Polaka w momencie pozytywnego załatwienia wszystkich formalności. Jest to m.in. brak opłat przy wnioskowaniu o wizę na wielokrotne przekraczanie polskiej granicy, przy składaniu wniosku o udzielenie zezwolenia na pobyt stały czy zwiedzaniu polskich muzeów.

Posiadacze tego dokumentu mogą także podejmować na terenie Polski legalną pracę bez konieczności posiadania zezwolenia na pracę, a także na takich zasadach jak obywatele polscy prowadzić działalność gospodarczą, korzystać z systemu oświaty i w stanach nagłych korzystać ze służby zdrowia.

Dodatkowo po złożeniu wniosku maksymalnie przez dziewięć miesięcy wnioskujący może otrzymywać świadczenie pieniężne na siebie oraz członków swojej najbliższej rodziny, przebywających razem z nim w Polsce.

Liczba przyznanych Kart Polaka i główne kraje składania wnioskówPAP

Zgodnie z danymi podanymi przez Najwyższą Izbę Kontroli w 2017 roku polskie instytucje wydały ok. 25 tysięcy decyzji ws. wniosków o przyznanie Karty Polaka. Obywatele Ukrainy stanowili drugą największą grupę wnioskodawców zaraz po Białorusinach.

Na Węgrzech i w Rumunii paszporty

Przykład Polski nie jest więc trafiony, ponieważ Karta Polaka nie oznacza jednoczesnego nabycia obywatelstwa.

W swojej wypowiedzi o paszportach dla mieszkańców Donbasu prezydent Putin wymienił jednak jeszcze dwa inne kraje - Węgry i Rumunię. - Nie widzę tutaj nic niezwykłego [w wydawaniu paszportów dla Ukraińców - red.] - mówił Putin. - Co więcej, jeśli inni sąsiedzi Ukrainy robią tak od lat, dlaczego Rosja nie może tak postępować? [...] Tym bardziej, że ludzie mieszkający na terytorium Ługańskiej czy Donieckiej Republiki Ludowej znajdują się w zdecydowanie gorszej sytuacji niż Polacy, Rumuni czy Węgrzy na terytorium Ukrainy - dodawał.

Z wypowiedzi rosyjskiego prezydenta wynika, że mówił on o wydawaniu paszportów przez kraje ościenne wyłącznie dla mieszkańców Ukrainy, posiadających już ukraińskie obywatelstwo. W takim przypadku zdecydowanie najjaskrawszym jest przykład węgierski.

Procedura wydawania węgierskich paszportów dla obywateli Ukrainy koncentruje się szczególnie na jednym regionie - Zakarpaciu. To przygraniczny rejon zachodniej Ukrainy, który w wyniku historycznych zmian zamieszkuje dzisiaj spora grupa obywateli Ukrainy węgierskiego pochodzenia. O procedurze wydawania im węgierskich paszportów zrobiło się szczególnie głośno we wrześniu 2018 roku, kiedy ukraińska agencja Ukrinform opublikowała wideo, na którym widać, jak w węgierskim konsulacie w miejscowości Berehowo wydaje się takie dokumenty i jednocześnie nadaje węgierskie obywatelstwo.

15.05.2014 | „Węgierskie” Zakarpacie – kolejny punkt sporny na Ukrainie?
15.05.2014 | „Węgierskie” Zakarpacie – kolejny punkt sporny na Ukrainie?Dariusz Prosiecki | Fakty TVN

Takie działanie jest niezgodne z ukraińskim prawem, które w konstytucji zakazuje posiadania drugiego, po ukraińskim, obywatelstwa. Z tego powodu na początku października Ukraina nakazała wydalić ze swojego terytorium konsula z Berehowa, który był odpowiedzialny za wydawanie paszportów. Śledztwo w tej sprawie prowadziła także Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU). 20 lutego niezależna ukraińska agencja informacyjna Unian poinformowała, że w tamtej chwili wszczęto już 370 spraw karnych przeciwko Ukraińcom, którzy "nabyli" węgierskie paszporty.

W Rumunii Ukraińcy nie są największą grupą, która uzyskuje rumuńskie obywatelstwa przez otrzymanie paszportu. To inni wschodni sąsiedzi tego kraju - Mołdawianie - stanowią zdecydowaną większość osób, których wnioski o paszporty są pozytywnie rozpatrywane z racji ich rumuńskich korzeni.

Nadawanie obcokrajowcom rumuńskiego obywatelstwa nie jest jednak niczym nowym. Zostało ono zagwarantowane w prawodawstwie Bukaresztu już w 1991 roku. Skala tego zjawiska w porównaniu do Węgier jest jednak znacznie mniejsza, dlatego nie był on powodem większych konfliktów dyplomatycznych między Rumunią a Ukrainą. Użycie tego przykładu przez Władimira Putina ma jednak zdecydowanie większe podstawy faktyczne niż argument Karty Polaka.

Dla obywateli Ukrainy uzyskanie węgierskiego lub rumuńskiego paszportu jest o tyle wartościowe, że tym samym otwiera się dla nich rynek unijny. Jako obywatele kraju członkowskiego mogą oni nie tylko swobodnie podróżować po terytorium Unii, ale także podejmować pracę, o którą zdecydowanie trudniej posiadaczom wyłącznie ukraińskiego paszportu.

Po Donbasie czas na Krym

Równo tydzień po podpisaniu dekretu obowiązującego mieszkańców samozwańczych donbaskich republik Władimir Putin parafował jego rozszerzenie, które objęło urodzonych na Krymie obywateli Ukrainy, dla których był on miejscem stałego zamieszkania przed 18 marca 2014 roku. Data odnosi się więc wprost do daty aneksji półwyspu przez Federację Rosyjską. Oni także będą mogli uzyskać rosyjski paszport w trybie uproszczonym.

W tym przypadku rosyjski prezydent nie odwoływał się już do "podobnych" przykładów z innych krajów, ale tutaj również powołanie się na Kartę Polaka nie miałoby podstaw, ponieważ w odróżnieniu od rosyjskiego paszportu, nie oznacza ona nabycia obywatelstwa.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Alexei Druzhinin PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24