FAŁSZ

Kowalski: Wielka Brytania poza UE rozwija się najszybciej od drugiej wojny. To fałszywy przekaz


Poseł PiS Janusz Kowalski skomentował wzrost PKB Wielkiej Brytanii w 2021 roku - lecz zamiast wyjaśnić jego prawdziwą przyczynę, wykorzystał go w kontekście brexitu, stwarzając fałszywy przekaz. I na tej podstawie zasugerował, że "warto obliczyć potencjalne korzyści finansowe wyjścia Polski z UE".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski skomentował 11 lutego na Twitterze tekst o stanie gospodarki Wielkiej Brytanii, który ukazał się w jednym z serwisów. Treść jego posta brzmiała: "Wielka Brytania poza UE rozwija się najszybciej od II wojny światowej! Czy Polska także rozwijałaby się szybciej poza UE mając analogiczną umowę z Brukselą jaką wynegocjował Londyn? Warto więc obliczyć potencjalne korzyści finansowe wyjścia Polski z UE!" (pisownia oryginalna). Tweet polubiło ponad 360 użytkowników, ponad 140 podało dalej.

Poseł załączył link do tekstu opublikowanego tego dnia na stronie money.pl pod tytułem: "Brytyjska gospodarka urosła najmocniej od 80 lat. Teraz na jej drodze staje inflacja". Podsumowanie tego tekstu przez posła Kowalskiego wzbudziło jednak zastrzeżenia internautów - poseł PiS zmanipulował bowiem informację o wzroście brytyjskiego PKB poprzez nadanie jej innego kontekstu.

Wprowadzający w błąd tweet posła PiS Janusza KowalskiegoKonkret24 | twitter.com/JKowalski_posel

Na tweet posła PiS zareagował m.in. Adam Sikora, wydawca strony WP.pl. "Czy Pan naprawdę ma czytelników swojego TT za idiotów, którzy nie są w stanie przeczytać ze zrozumieniem całego tekstu?" - zapytał. Z kolei Jakub Krupa, dziennikarz w Londynie, skomentował: "Warto jednocześnie zauważyć, że punktem odniesienia dla PKB był 2020 rok, w którym brytyjska gospodarka skurczyła się aż o 9,4 proc. To z kolei była największa zapaść od 1919 roku. Czytanie ze zrozumieniem się kłania nisko".

Wyjaśniamy, jak informację o wzroście PKB na Wyspach poseł PiS wykorzystał w kontekście brexitu, chcąc stworzyć argument za potencjalnym polexitem.

Wzrost PKB Wielkiej Brytanii i jego powód

W piątek 11 lutego brytyjski urząd statystyczny - Office for National Statistics (ONS) - opublikował dane o PKB za cały 2021 rok: wzrósł o 7,5 proc. Informację podały media, mi.in. Reuters, "The Guardian", Euronews, również polskie serwisy. Serwis money.pl napisał: "Tamtejszy urząd statystyczny poinformował w piątek, że PKB w 2021 roku urósł o 7,5 proc. Takich danych nie było od drugiej wojny światowej". I dalej: "Warto jednocześnie zauważyć, że punktem odniesienia dla PKB był 2020 rok, w którym brytyjska gospodarka skurczyła się aż o 9,4 proc. To z kolei była największa zapaść od 1919 roku".

Tak wysoki wzrost PKB w 2021 roku po dużym spadku rok wcześniej tłumaczony jest pandemią również w leadzie tekstu: "PKB Wielkiej Brytanii w 2021 roku wzrósł o 7,5 proc. Takich statystyk na Wyspach nie było od czasów drugiej wojny światowej. Gospodarka zanotowała silne odbicie po koronakryzysie, które będzie trudno powtórzyć w tym roku. Głównym hamulcowym będzie wysoka inflacja".

I tak właśnie ów wzrost tłumaczy Office for National Statistics. W opublikowanej analizie zwraca uwagę na to, że wysoki wzrost PKB w 2021 roku był możliwy dzięki spadkowi aż o 9,4 proc. w 2020 roku. Ten spadek ONS wiąże ze "wstępnym wpływem pandemii koronawirusa (COVID-19) i ograniczeniami w zakresie zdrowia publicznego". Nie ma słowa o tym, jakoby brexit miał mieć wpływ na wzrost PKB w 2021 roku.

W radiu BBC 4 do tych danych odnosił się Darren Morgan, dyrektor ONS ds. statystyk gospodarczych. "Wzrost w 2021 roku wynika z niskiej bazy w 2020, kiedy to gospodarka brytyjska gwałtownie spadła. Jeśli spojrzeć na to, gdzie obecnie znajduje się gospodarka Wielkiej Brytanii, w porównaniu z jej poziomem sprzed pandemii - co, jak wiem, wiele osób robi, aby uzyskać szerszy obraz gospodarki - to Wielka Brytania jest w środku stawki w porównaniu z G7" - powiedział (cytat za: "The Guardian").

"W całym roku 2021 PKB wzrósł o imponujące 7,5 procent, ale należy to umieścić w kontekście spadku o 9,4 procent w roku 2020" - komentował dane dla "The Guardian" Paul Dales z Capital Economics, londyńskiej firmy konsultingowej.

PKB Wielkiej Brytanii w 2021 roku niższy niż przed brexitem

Office for National Statistics udostępnia archiwalne dane o PKB Wielkiej Brytanii za lata 1948-2022. Przedstawiamy je na poniższym wykresie. Jak widać, od 1948 roku PKB na Wyspach rósł stabilnie z roku na rok. Pierwszy gwałtowny spadek był w 2009 roku, czyli w szczycie światowego kryzysu gospodarczego - PKB spadł o 4,2 proc. Wielka Brytania potrzebowała trzech lat, by przywrócić PBK do poziomu sprzed 2009 roku: w 2012 wyniósł 1 940 087 mln funtów.

Kolejny, znacznie większy spadek PKB na Wyspach, przyniósł rok 2020 - o 9,4 proc. w porównaniu do 2019 roku (z 2 255 283 do 2 043 373 mln funtów). A w 2021 Wielka Brytania zaczęła odrabiać straty - PKB wyniósł 2 195 717 mln funtów, lecz nie wrócił do poziomu sprzed pandemii.

Tak więc, nawet przyjmując rozumowanie posła Kowalskiego - czyli pomijając kwestię zapaści gospodarczej i wpływu pandemii w 2020 roku - i patrząc na liczby bezwzględne, trzeba stwierdzić, że PKB Wielkiej Brytanii jest niższy po wyjściu z UE niż przed wyjściem.

Produkt krajowy brutto (PKB) Wielkiej Brytanii w latach 1948-2021Konkret24 | Office for National Statistics

Zobacz szczegółowe dane.

Przypomnijmy: 23 czerwca 2016 roku Brytyjczycy opowiedzieli się w referendum za wyjściem z UE. Wielka Brytania formalnie opuściła Unię 31 stycznia 2020 roku. Pandemia COVID-19 rozpoczęła się niedługo potem: w marcu.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP / TVN24

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24