FAŁSZ

Niemieccy badacze odkryli, że układ odpornościowy u zaszczepionych "zdegradował się o 87 procent"? To nieprawda

Niemieccy badacze odkryli, że układ odpornościowy u zaszczepionych "zdegradował się o 87 procent"? To nieprawdaShutterstock

Teza o "degradacji układu odpornościowego" po szczepieniu przeciw COVID-19 znowu krąży w internecie - tym razem takie zjawisko mieli "odkryć niemieccy badacze". To fake news. Powstał z manipulacji danymi przez autora tekstu jednego z serwisów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W mediach społecznościowych – m.in. na Facebooku i Twitterze – od 8 stycznia udostępniane są posty informujące, jakoby "niemieccy badacze rządowi odkryli, że układ odpornościowy w pełni zaszczepionych zdegradował się średnio o 87 procent, w zależności od tego, kiedy zostali zaszczepieni". Autorzy wpisów komentują, że "ta degradacja będzie trwała aż do całkowitego zaniku ich [zaszczepionych] układu odpornościowego".

Niektóre z takich postów zyskiwały dużą popularność. Wpis opublikowany z anonimowego konta na Twitterze miał ponad 700 polubień, prawie 250 osób podało go dalej. Ponieważ poza twierdzeniem o "degradacji układu odpornościowego" nie zawierał żadnych informacji, komentujący go internauci pytali: "Źródło tej rewelacji?"; "Na czym opiera się to twierdzenie?"; "Możesz podać źródło swojej informacji?".

fałsz

Internauta pyta o źródło informacji o niemieckich badaczachTwitter

Link do źródła można znaleźć w innym poście, w którym pisano o "niemieckich badaczach rządowych". Jest nim artykuł na stronie prisonplanet.pl opublikowany 7 stycznia pod tytułem: "Oficjalne dane rządowe z Niemiec sugerują, że u osób w pełni zaszczepionych na Covid-19 rozwinie się AIDS".

Samo twierdzenie, że zaszczepieni na COVID-19 zachorują na AIDS, nie jest nowe i było już wcześniej weryfikowane, m.in. w Konkret24 i na zagranicznych portalach fact-checkingowych. Dodanie teraz do tej fałszywej informacji niemieckich danych mających sugerować obniżenie odporności po szczepieniach na COVID-19 tylko zwiększa poziom manipulacji tego przekazu.

Coraz więcej dzieci cierpi na PIMS. Lekarze ostrzegają i apelują o szczepienia
Coraz więcej dzieci cierpi na PIMS. Lekarze ostrzegają i apelują o szczepieniaFakty TVN

Cztery niczym niepoparte tezy

Polskojęzyczny tekst, z którego skopiowano twierdzenie: "niemieccy badacze rządowi odkryli, że układ odpornościowy w pełni zaszczepionych zdegradował się średnio o 87 procent", jest dosłownym tłumaczeniem artykułu z portalu Naturalnews.com - a ten z kolei oparto na tekście w Dailyexpose.uk. Pomieszano w nim ze sobą cztery tezy:

"Niemieccy badacze rządowi odkryli, że układ odpornościowy w pełni zaszczepionych zdegradował się do średnio 87 procent";

"Instytut Roberta Kocha (RKI) opublikował dane, które pokazują, że w pełni zaszczepieni mają teraz średnio 87,7 proc. niższą odpowiedź immunologiczną na nowy wariant omicron niż nieszczepieni";

"Nowe dane rządowe sugerują, że do końca miesiąca (stycznia) u większości osób w pełni zaszczepionych rozwinie się AIDS";

"Także brytyjski raport UKHSA Vaccine Surveillance Report pokazuje, że degradacja układu odpornościowego będzie się stopniowo pogarszać u osób w pełni zaszczepionych".

fałsz

Tekst, którego autor zmanipulował dane Dailyexpose.uk

To nie jest odkrycie niemieckich badaczy. To błędne wyliczenia autora tekstu

Twierdzenia o 87-procentowo niższej odporności u zaszczepionych miały rzekomo pochodzić z raportu niemieckiego Instytutu Roberta Kocha (RKI). Lecz w raporcie wcale nie ma takiej informacji - powstała w wyniku manipulowania danymi dostępnymi w tym opracowaniu. Ich autorami nie są więc niemieccy badacze, tylko anonimowy autor artykułu, który wykorzystał dane z rządowego opracowania do swoich tez o szkodliwości szczepień.

W raporcie z 30 grudnia napisano mianowicie, że wśród 4,2 tys. zakażonych koronawirusem w wariancie omikron 4020 było w pełni zaszczepionych, a 186 niezaszczepionych. W tekście w dailyexpose.uk dodano do tego, że w Niemczech w pełni lub częściowo zaszczepione jest 73,5 proc. społeczeństwa, a 26,5 proc. pozostaje niezaszczepiona. Zamiast jednak wyjaśnić, że to jeden z głównych powodów większej liczby zakażonych wśród zaszczepionych (bo po prostu stanowią oni już większość społeczeństwa), anonimowy autor artykułu wyciągnął odwrotny, a tym samym błędny wniosek. Na podstawie danych RKI obliczył, że niezaszczepieni zakażeni wariantem omikron stanowili 186 z 26,5 proc. populacji, a zaszczepieni - 4020 z 70,5 proc. populacji. I z tego wysnuł wniosek, że zaszczepieni są ponad osiem (dokładnie 8,12) razy bardziej podatni na zakażenie koronawirusem w nowym wariancie niż niezaszczepieni.

Na tej podstawie ułożył równanie:

Skuteczność szczepionki = skuteczność systemu odpornościowego = (1-8,12)/8,12 = -7,12/8,12 = -87,7 proc.

I uznał: "Tak więc osoby zaszczepione mają o 87,7 proc. niższą odpowiedź immunologiczną na omikron niż osoby nieszczepione". A potem jego teza została przetłumaczona na język polski i przedstawiona jako teza niemieckich badaczy rządowych (z Instytutu Roberta Kocha), którzy rzekomo "odkryli, że układ odpornościowy w pełni zaszczepionych zdegradował się średnio o 87 procent".

"Gdyby tak było, to nie byłoby szczepień"

Doktor Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu Oksfordzkiego, komentując dane o większej liczbie zakażonych zaszczepionych niż niezaszczepionych w Niemczech, podkreśla, że skuteczność szczepionki po pewnym czasie rzeczywiście może spadać - ale szczepionka ma przede wszystkim chronić przed ciężkim przebiegiem choroby, a nie przed samym zakażeniem. Ten cel szczepienia wciąż spełniają.

"W przypadku wariantu omikron wiemy, że ilość przeciwciał, jakie posiadamy po szczepieniu, obniża się po 6-8 miesiącach od drugiej dawki i w tym momencie jest w wielu przypadkach za niska, by nas chronić" – pisze w analizie dla Konkret24 dr Skirmuntt, poproszona o skomentowanie powyższych wyliczeń autora tekstu. "W Niemczech wiele osób otrzymało drugą dawkę kilka miesięcy temu, więc wiele z tych osób nie jest już chronionych przed zakażeniem wariantem omikron. Jednak nadal w większości przypadków takie osoby są chronione przed ciężkim przebiegiem choroby, więc przechodzą infekcje łagodniej" – podkreśla.

Potwierdzają to pierwsze prace naukowe na temat skuteczności szczepionek w obronie przed hospitalizacją z powodu zakażenia omikronem. Między innymi badania osób zakażonych tym wariantem w Republice Południowej Afryki opublikowane w "The New England Journal of Medicine". Po analizie 133 tys. przypadków stwierdzono "utrzymanie skuteczności szczepionki Pfizera (choć na obniżonym poziomie) w stosunku do hospitalizacji z powodu COVID-19".

Doktor Skirmuntt zauważa, jak ważne w obronie przed zakażeniem omikronem jest przyjęcie dawki przypominającej. "W przypadku szczepionek mRNA efektywność ochrony przed zakażeniem spada do 30-40 procent, a wektorowych do jedynie kilku procent. Jednak po podaniu trzeciej dawki efektywność znowu rośnie do 70-80 procent" – pisze wirusolożka. Te dane odnoszą się głównie do zakażenia, ponieważ "ochrona przed ciężkim przebiegiem i hospitalizacją utrzymuje się na wysokim poziomie nawet po kilku miesiącach od podania ostatniej dawki".

Skuteczność szczepień przeciwko wariantom delta i omikron wraz z upływem czasu od zaszczepienia została przedstawiona na wykresie w opracowaniu "Skuteczność szczepionek COVID-19 przeciwko budzącemu obawy wariantowi Omicron (B.1.1.529)" opublikowanym przez brytyjskich naukowców, głównie z UK Health Security Agency (UKHSA). Widać na nim, jak bardzo skuteczność szczepionek rośnie wraz z przyjęciem dawki przypominającej (booster).

Wykres skuteczności szczepionek przed zakażeniem wariantami delta i omikron wraz z upływem czasudirectorsblog.nih.gov

Komentując wpisy, które przytoczyliśmy na początku tekstu, doktor Skirmuntt stwierdza, że teza, jakoby większa liczba zakażonych zaszczepionych niż niezaszczepionych świadczyła o degradacji systemu odpornościowego przez szczepionki, jest nieprawdziwa. "Gdyby układ odpornościowy w jakiś sposób osłabiał się z powodu szczepień, to nie byłoby szczepień, bo to byłaby reakcja sprzeczna z tym, do czego szczepień używamy" – wyjaśnia wirusolożka. Przypomina, że szczepienia służą temu, żeby "wzmocnić i pomóc naszemu układowi odpornościowemu rozpoznawać i odpowiadać na patogen" - w tym przypadku koronawirusa we wszystkich jego wariantach.

Raport UKHSA potwierdza, a nie zaprzecza skuteczności szczepień

Zawarte w przytoczonym artykule tezy o degradacji układu odpornościowego u zaszczepionych lub rozwijaniu się u nich AIDS (acquired immunodeficiency syndrome - zespół nabytego niedoboru odporności) były już obalane w przeszłości. Jak opisywaliśmy w Konkret24, w jednej z wersji tego fake newsa brytyjski rząd miał przyznać, że szczepionki uszkadzają naturalny system odpornościowy. Tylko że była to błędna interpretacja raportu UKHSA - tego samego, na który powołano się w tekście na stronie prisonplanet.pl, pisząc, że "także brytyjski raport UKHSA Vaccine Surveillance Report pokazuje, że degradacja układu odpornościowego będzie się stopniowo pogarszać u osób w pełni zaszczepionych".

W raporcie opisano badania, które pokazały, że "poziomy przeciwciał N wydają się być niższe u osób, które zakaziły się po przyjęciu dwóch dawek szczepienia". Rzecznik UKHSA i epidemiolożka z Uniwersytetu Oksfordzkiego tłumaczyli jednak, że to zupełnie naturalne zjawisko - i w dodatku potwierdza skuteczność szczepień, a nie jej zaprzecza. Jako że przeciwciała N pojawiają się wyłącznie przy infekcji, a nie po szczepieniu, ich niższy poziom wskazuje po prostu na łagodniejszy przebieg choroby u osób zaszczepionych, u których powstaje mniej takich przeciwciał i nie ma to nic wspólnego z niszczeniem układu odpornościowego.

Doktor Emilia Skirmuntt wyjaśnia, że infekcja koronawirusem u zaszczepionych jest łagodniejsza i trwa krócej, a "w związku z tym przeciwciała skierowane na inne części cząsteczki wirusowej [na przykład przeciwciała N] mogą się wykształcać w mniejszym stopniu". I podkreśla:

Nie ma to nic wspólnego z uszkodzeniem jakiejkolwiek części układu odpornościowego. dr Emilia Skirmuntt

Rzekomy AIDS po zaszczepieniu na COVID-19 otrzymał nawet w sieciowych dyskusjach swoją nazwę – VAIDS – "vaccine acquired immunodeficiency syndrome", czyli zespół upośledzenia odporności wywołany szczepieniem. W Konkret24 wyjaśnialiśmy już, że VAIDS to kłamstwo środowisk antyszczepionkowych. Takiej jednostki chorobowej nie ma w żadnych opracowaniach medycznych.

"Nie istnieje żaden odpowiednik AIDS wywołany szczepionką" - powiedział agencji Associated Press dr Grant McFadden, dyrektor ośrodka Biodesign Center for Immunotherapy, Vaccines and Virotherapy na Uniwersytecie Stanu Arizona. "Biorąc pod uwagę, że miliardy ludzi na całym świecie zostały już zaszczepione przeciwko COVID-19, gdyby coś takiego jak VAIDS istniało, dawno już byśmy to wykryli" - dodał. "Odporność komórkowa nie jest zaburzona po przyjęciu szczepionki na COVID-19, co potwierdzają badania naukowe" - przypominał dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19. Doniesienia o rzekomej chorobie VAIDS nazwał "bzdurą" i "fake newsem".

Taką samą bzdurą jest twierdzenie, że "niemieccy badacze rządowi odkryli, że układ odpornościowy w pełni zaszczepionych zdegradował się średnio o 87 procent". Wręcz przeciwnie: w niemieckim raporcie stwierdzono, że ryzyko zakażenia koronawirusem w nowym wariancie omikron ocenia się dla niezaszczepionych na "bardzo wysokie", dla osób po dwóch dawkach szczepionki na "wysokie", a dla osób po dawce przypominającej na "umiarkowane".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24