FAŁSZ

Światowe Forum Ekonomiczne reklamuje się filmem o depopulacji? "Celowa i złośliwa dezinformacja"

Światowe Forum Ekonomiczne reklamuje się filmem o depopulacji? "Celowa i złośliwa dezinformacja"

Głosy oburzenia w polskim i zagranicznym internecie wzbudza nagranie, które rzekomo "zaleca depopulację z powodu produkcji przez człowieka dwutlenku węgla", a którego autorem ma być Światowe Forum Ekonomiczne. To jednak zmanipulowany materiał.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Najpierw w zagranicznym, a teraz także i w polskim internecie krąży wideo z logo Światowego Forum Ekonomicznego (World Economic Forum, WEF), które oburza internautów. WEF to instytucja, która od ponad 50 lat organizuje w szwajcarskim Davos szczyty, na których spotykają się światowi przywódcy, politycy, biznesmeni, innowatorzy, intelektualiści i dyskutują o najważniejszych globalnych problemach. Rozpowszechniane nagranie jest w języku ma polskie napisy. Na początku przedstawia zwyczajną scenę: w poczekalni dworca autobusowego kobieta z leżącym na jej kolanach synkiem ucina sobie pogawędkę z siedzącym obok mężczyzną. Informuje, że jadą na południe Francji na wakacje i że wybrała autokar ze względu na troskę o środowisko naturalne. "Myślę, że wszyscy ponosimy odpowiedzialność i tego się trzymam" - zapewnia.

W tym momencie miła pogawędka się kończy - mężczyzna nagle zmienia ton i pyta kobietę, dlaczego urodziła syna, skoro nic i nikt nie zużywa tyle dwutlenku węgla, co "człowiek z pierwszego świata". Dalej wylicza, że będzie to dokładnie 515 ton. "Nie wspominając o pestycydach, detergentach, ogromnej ilości tworzyw sztucznych, paliwa nuklearnego, żeby go ogrzać. Urodzenie go było samolubnym czynem. To wręcz brutalne. Skazałaś innych na cierpienie" - mówi oskarżycielskim tonem. Twierdzi, że gdyby kobiecie naprawdę zależało na środowisku, podcięłaby gardło swojemu synkowi "tu i teraz". Proponuje, że sam mógłby to zrobić i wydaje się, że zaraz w jego dłoni pojawi się nóż. Zamiast tego wyciąga z kieszeni bilet, wstaje, bierze torbę i wychodzi z budynku dworca do swojego autobusu.

Przez cały czas w prawym, górnym rogu ekranu widać logo World Economic Forum. Na końcu filmu pojawia się też napis w języku angielskim: "join us" ("dołącz do nas"), następnie adres internetowy: wef.ch/greatreset i jeszcze raz logo WEF.

Jednak Światowe Forum Ekonomiczne nie ma z tym materiałem nic wspólnego.

"Wielki reset" i teorie spiskowe

Adres pojawiający się na końcu wideo to podstrona witryny WEF poświęcona inicjatywie "Wielkiego resetu". Czytamy tam, że: "Istnieje pilna potrzeba współpracy globalnych interesariuszy w jednoczesnym zarządzaniu bezpośrednimi skutkami kryzysu COVID-19. Aby poprawić sytuację na świecie, Światowe Forum Ekonomiczne rozpoczyna inicjatywę 'The Great Reset'" (tłumaczenie redakcji).

Rzetelna informacja kontra fake newsy
Rzetelna informacja kontra fake newsytvn24

Tytuł "COVID-19: Wielki reset" nosi też opublikowana w 2020 roku książka założyciela i lidera Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba, w której formułuje on koncepcję przebudowania globalnej gospodarki po pandemii. Natomiast wedle wyznawców teorii spiskowych na całym świecie, to tak naprawdę plan kontroli ludzkości. Ma przy tym nawiązywać do teorii Nowego Porządku Świata (New World Order, NWO), czyli tajnego, globalnego spisku autorytarnych elit, które chcą rządzić światem. Mają jakoby plan kontroli społeczeństw poprzez nadzór, represje, ucisk, a nawet depopulację ludzkości. W listopadzie 2020 roku opisywaliśmy w Konkret24 posty internautów sugerujące, że pandemia COVID-19 jest w rzeczywistości zakamuflowaną operacją mającą na celu doprowadzenie do śmierci milionów ludzi i przejęcie kontroli nad światem.

Internauci oburzeni: "To jest reklama Światowego Forum Ekonomicznego"

Dwuminutowy materiał wywołał duże wzburzenie w mediach społecznościowych. Część internautów jest przekonana, że stoi za nim WEF. "Wow! Jakie to jest obrzydliwe! Nie uwierzycie, że to jest reklama Światowego Forum Ekonomicznego" (tłumaczenie redakcji) - napisała 25 kwietnia na Facebooku jedna z anglojęzycznych internautek. Jej wpis polubiło 1,4 tys. użytkowników. Znajduje się pod nim ponad 500 komentarzy.

"To jest absolutnie obrzydliwy materiał zalecający depopulację z powodu produkcji przez człowieka dwutlenku węgla"; "Smutne, jak ludziom wyprano mózgi i zaakceptowali nową mantrę, podczas gdy NWO ma czelność reklamować takie śmieci!"; "Powiedzmy NWO 'nie' wszyscy, wszędzie. Zanim będzie za późno"; "Właśnie tego chcą - społeczeństwa, w którym nie ma seniorów i dzieci, gdzie mogą stworzyć (...) idealnych ludzi, absolutnie podporządkowanych ich komendom"; "Prawdziwą twarzą zmian klimatycznych jest depopulacja. Nie daj się oszukać" - to niektóre anglojęzyczne komentarze (tłumaczenie redakcji).

Również polscy internauci są oburzeni nagraniem. "Powiedzcie mi proszę, że to jest jakiś makabryczny fejk do ku*wy nędzy!!!!"; "To istota tzw. liberalnej demokracji"; "Dlatego w dupie mam ochronę środowiska rozumianą na lewacki sposób prowadzący do depopulacji"; "Cywilizacja śmierci nadchodzi" (pisownia wpisów oryginalna) - to komentarze z polskojęzycznego Twittera.

To fragment serialu

Jak jednak sprawdzili dziennikarze AFP, ktoś przerobił fragment popularnego brytyjskiego serialu "Utopia" emitowanego w 2013 i 2014 roku. Opowiada o grupie ludzi, którzy orientują się, że są śledzeni przez tajną organizację po tym, jak odkryli komiks przepowiadający serię epidemii i katastrof, które mają dotknąć ludzkości

Wideo teraz popularne w sieci to fragment sceny otwierającej szósty (i ostatni) odcinek drugiego sezonu serialu. Jej całość została opublikowana między innymi na YouTube w sierpniu 2014 roku przez jednego z użytkowników serwisu.

Rzecznik WEF: celowa i złośliwa manipulacja

AFP skontaktowała się z niewymienionym z imienia i nazwiska rzecznikiem firmy stojącej za brytyjską produkcją. Przekazał, że firma nie wyrażała zgody na takie użycie fragmentu serialu.

Materiału rzekomo autorstwa WEF nie znaleźliśmy na żadnym z profili w mediach społecznościowych tej instytucji ani na jej stronie internetowej. Samuel Werthmüller, rzecznik WEF przekazał AFP, że wideo jest "celową i złośliwą dezinformacją" Zaprzeczył, by zostało wyprodukowane i opublikowane przez Światowe Forum Ekonomiczne.

WEF rzeczywiście stworzył i opublikował w lipcu 2020 roku krótkie wideo mówiące o "Wielkim resecie". Jednak jest zupełnie inne. Pokazuje pandemię Covid-19, katastrofy naturalne i piękno ziemskiej przyrody. Z tego wideo wzięto napisy końcowe, których użyto w sfałszowanym nagraniu.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, AFP; zdjęcie: WEF, Twitter

Pozostałe wiadomości

Obecne kierownictwo MON chwali się, że przywrócono produkcję czołgów w Polsce. Poprzedni szef MON utrzymuje, że właśnie z tej produkcji zrezygnowano. Na przykładzie umów na koreańskie czołgi K2 widać, że "polonizacja" przemysłu zbrojeniowego to nie taka prosta sprawa.

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Źródło:
TVN24+

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

"Beztroskie wydawanie na rzeczy, które zastanawiają ludzi" - jak to ocenił Donald Tusk - to skutek nie tylko nieprawidłowości w rozdzielaniu środków z KPO. Wynika też z koniecznego pośpiechu i dwuletniego opóźnienia wobec innych krajów UE. Tam pieniądze wydawano wcześniej i nieco inaczej.

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Po ujawnieniu nieprawidłowości w dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy w sieci zaroiło się od przykładów inwestycji, na które mają pójść unijne pieniądze. Tylko że nie wszystkie publikowane teraz projekty są prawdziwe. Powstałe fake newsy rozpowszechniali między innymi politycy opozycji.

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Źródło:
Konkret24

Zakup mikrofalówki do apartamentu, mebli do garderoby, jachtów czy platformy do nauki w brydża - upublicznienie takich dotacji ze środków Krajowego Planu Odbudowy wywołało publiczne oburzenie. Wyjaśniamy, co przedstawia krążąca w sieci mapa, o jak duże pieniądze chodzi i jak były przyznawane.

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Prezydent Andrzej Duda do końca swojej kadencji nie zajął się wszystkimi ustawami, które w ostatnim czasie do niego trafiły. Ponad dziesięć już czeka na biurku Karola Nawrockiego, inne niedługo tam trafią. Wśród nich jest kilka istotnych.

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

"Inżynier" z maczetą? Nie, Polak z Sosnowca. "Nielegalni" migranci w Gorzowie? Nie, tancerze z Senegalu. Posłowie dezinformują, szerzą antymigrancki hejt, rozbudzają niechęć do cudzoziemców - i pozostają w tym bezkarni. Eksperci przestrzegają przed grzechem zaniedbania. Czy państwo jest w takiej sytuacji bezradne?

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

Źródło:
TVN24+

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Falę krytycznych komentarzy, a także hejtu wywołuje wśród internautów nagranie z festiwalu, na którym widać młodych ludzi bawiących się przenośną toaletą. Obrywa się za to uczestnikom Pol'and'Rock Festival. Niesłusznie.

"Na festiwalu Owsiaka"? Nie, na innym

"Na festiwalu Owsiaka"? Nie, na innym

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+

Wraca przekaz, że język ukraiński ma się stać oficjalnie drugim językiem obcym w polskich szkołach podstawowych. Podstawą takich twierdzeń stał się facebookowy wpis ukraińskiej ambasady w Polsce. MEN wyjaśnia.

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące grupę osób, w tym kobiety w strojach muzułmańskich, wychodzących z autokaru wywołało w sieci falę komentarzy o "zwożeniu migrantów do Świnoujścia". Mieliby ich tam dostarczać Niemcy. Straż Graniczna wyjaśnia, kogo pokazuje ten film.

Niemcy "przemycają emigrantów do Świnoujścia"? Mamy wyjaśnienie

Niemcy "przemycają emigrantów do Świnoujścia"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24

Katarzyna Kotula straciła miejsce w rządzie i została sekretarzem stanu w kancelarii premiera. Mówi, że jej pensja będzie "chyba niższa", a w innym wywiadzie, że będzie "zdecydowanie mniej" zarabiać. Sprawdziliśmy więc, na ile rzeczywiście może liczyć oraz porównaliśmy pensje ministrów i posłów.

Kotula: "będę zarabiała zdecydowanie mniej". Czy rzeczywiście?

Kotula: "będę zarabiała zdecydowanie mniej". Czy rzeczywiście?

Źródło:
Konkret24

Filmy wyglądają jak zwykłe relacje, które nagrywamy podczas podróży. Pokazują ładne miasto, fajne knajpki, bawiących się ludzi. Lecz nie kręcą ich przypadkowe osoby i nie przypadkiem trafiły one do polskiej sieci. Za sielankowymi obrazami kryją się białoruskie służby i ukryte wielowektorowe działania.

Białoruś jak "słoneczna Italia". Soft propaganda o kraju Łukaszenki

Białoruś jak "słoneczna Italia". Soft propaganda o kraju Łukaszenki

Źródło:
Konkret24