FAŁSZ

Amerykański program HAARP spowodował trzęsienie ziemi w Turcji? Kolejna teoria spiskowa

Źródło:
Konkret24
Anna Kwietniak: Trzęsień ziemi nie możemy przewidzieć
Anna Kwietniak: Trzęsień ziemi nie możemy przewidziećTVN24
wideo 2/5
Anna Kwietniak: Trzęsień ziemi nie możemy przewidziećTVN24

Rozpowszechniana w internecie teza głosi, że za trzęsieniem ziemi w Turcji i Syrii miałby stać amerykański program badawczy HAARP. To nieprawda. Teoria spiskowa na temat możliwości HAARP krążyła już wcześniej - a teraz mamy do czynienia z jej nową odsłoną. W przekazie wykorzystano nagranie niezwiązane z ostatnim trzęsieniem ziemi.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Polscy internauci dyskutują o przyczynach ostatnich trzęsień ziemi w Turcji i Syrii - rozpowszechniając nieprawdziwe tezy. Wśród nich jest teoria dotycząca amerykańskiego programu badawczego HAARP. "Turcja oficjalnie oskarża USA i spowodowanie trzęsienia ziemi przez użycie Haarp w tym rejonie. Mówią, że jeszcze nigdy w historii nie zauważono wyładowań elektromagnetycznych podczas trzęsień ziemi jak w tym wypadku" - tak 10 lutego napisał anonimowy internauta na profilu o nazwie Ministerstwo Prawdy (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Wcześniej z tego konta publikowano wprowadzające w błąd informacje, które weryfikował Konkret24 i serwis Demagog.

Do wpisu dołączono 22-sekundowe nagranie, które miało być związane z trzęsieniem ziemi w Turcji i Syrii z 6 lutego. To prawdopodobnie nagrania z monitoringu przemysłowego. Widzimy na nim światła miasta nocą. Nocne niebo nagle rozświetla błysk, a w kolejnym ujęciu, znacznie bliżej kamery, widać serię kilku mniejszych krótkich błysków. W prawym górnym rogu cały czas znajduje się logo tureckiej telewizji informacyjnej Haber Global. Na kolejnych ujęciach pojawiają się też oznaczenia tureckich agencji informacyjnych: IHA (Ihlas News Agency) i DHA (Demirören Haber Ajansı). Na pasku u dołu ekranu czytamy w języku tureckim: "Promień światła podczas trzęsienia ziemi". W tle słychać kobiecy głos należący prawdopodobnie do prezenterki telewizyjnej, która komentuje pokazywany materiał. Tweet wyświetlono prawie 34 tys. razy, a samo nagranie 15 tys. Tweeta polubiło ponad 500 użytkowników, a podało go prawie 190.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet z 10 lutego 2023 rokutwitter.com

Na niektórych ujęciach widać datę 23 listopada 2022, co zauważyli internauci. "Data na ekranie jest 23.11.2022. Prawy górny róg" - w odpowiedzi na ten komentarz anonimowy autor wpisu argumentował tak: "Często spotykane na filmach monitoringu, że czas nie jest nastawiony po resecie. Turcy twierdzą że mają tysiące świadków wyładowań".

"W mediach społecznościowych wrze na ten temat" - dodał w kolejnym wpisie i załączył link do materiału z anglojęzycznego portalu Geo.tv zatytułowanego "HAARP: Czy trzęsienie ziemi w Turcji zostało wywołane przez Stany Zjednoczone?" z 8 lutego 2023 roku.

FAŁSZ
Artykuł z serwisu Geo.tv o tym, że trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii mogło być wywołane przez system HAARPGeo.tv

"A skąd wiedzą, że to nie Rosja albo Chiny???"; "Turcja jak zawsze prowadzi własną grę by wyciągnąć jak najwięcej. W maju są wybory i trzeba by wyglądać, że są niepodlegli od USA. W świecie Arabskim USA jest największym wrogiem, ale jednak rece wyciągają po $"; "Turcja nie podpisała sankcji na Rosję, Syria też nie, no to robią u nich trzęsienie ziemi"; "Pracuję z turkiem i mu to przesłałem, żeby powiedział co mówią. Nie powiedział, że mówią coś o USA ale faktycznie dziwią ich te wyładowania dokładnie w momencie kiedy wystąpiło to trzesięnie. Kiedy powiedziałem mu, że ludzie piszą o użyciu HAARP przez US to potwierdził, że w Istambule" - tak twitterowicze komentowali wpis i nagranie.

Wielu prosiło o źródło informacji o rzekomym oskarżeniu Stanów Zjednoczonych przez Turcję o wywołanie trzęsienia ziemi. "Mógłbym prosić o oficjalne tureckie źródło oskarżenia?"; "gdzie te oficjalne oskarżenie?"; "'Oficjalnie'. Gdzie te oficjalne źródło?"; "Daj źródło do tego oficjalnie"; "Poproszę o link do oficjalnego oświadczenia"; "Pokaż jakieś oficjalne tureckie źródła" - komentowali.

Cytowany wpis wprowadza w błąd, a towarzyszące mu wideo zostało wyjęte z oryginalnego kontekstu.

Eksplozja światła. To wyjaśniane nagranie sprzed ponad dwóch miesięcy

Nagranie z popularnego tweeta nie ma nic wspólnego z trzęsieniami ziemi z lutego 2023 roku. W górnych rogach ekranu w kilku momentach widać, że materiał jest datowany na 23 listopada 2022. Tego dnia nad ranem doszło do trzęsienia ziemi w prowincji Düzce w zachodniej Turcji. Wtedy o trzęsieniu ziemi informowały tureckie, anglojęzyczne, a także polskie media, m.in. TVN Meteo.

Popularny dziś materiał to fragment głównych wiadomości tureckiej stacji informacyjnej Haber Global. Dłuższy fragment wydania dostępny jest na oficjalnym kanale stacji na YouTubie. Opublikowano go 23 listopada 2022 roku i zatytułowano "Mrożący krew w żyłach obraz w Düzce! Tak wyglądało niebo podczas trzęsienia ziemi". Kamera monitoringu znajdowała się na terenie jednego z zakładów przemysłowych w Düzce.

Nagranie z monitoringu jest dostępne w sieci od listopada zeszłego roku i było wyjaśniane przez ekspertów. Dla tureckiej redakcji dziennika "Milliyet" zjawisko wyjaśniał prof. Ali Pınar, zastępca dyrektora w obserwatorium sejsmicznym Kandilli w Stambule. "Uwolnienie się takiej energii sejsmicznej jest zwykle spowodowane ruchem uskoku. Ruch uskoków wyzwala dużo ciepła. Podobnie z trzęsieniem ziemi wczoraj rano, w regionie widać było poświatę. Przyczyna tego [zjawiska] jest ściśle związana z uskokami. Warto też wspomnieć o następujących kwestiach. 90 procent energii sejsmicznej zgromadzonej na uskoku jest całkowicie uwalniane przez ciepło. Tylko pozostałe 10 procent jest uwalniane przez energię sejsmiczną. (...) Część [energii], którą widzimy jako światło, to te 90 procent" - mówił o eksplozji światła na niebie podczas trzęsienia ziemi w Düzce.

Jak dodał, podobne zdarzenie zaobserwowano nie tylko podczas trzęsienia ziemi z listopada 2022, ale także podczas trzęsienia ziemi w mieście Izmit w północno-zachodniej Turcji w sierpniu 1999 roku. Rozbłyski były wtedy zgłaszane przez mieszkańców.

Nagranie po dwóch miesiącach znowu stało się popularne w kontekście niedawnego trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Turecka redakcja fact-checkingowa Teyit.org wyjaśniała ostatnio kontekst nagrania.

HAARP nie spowodowało trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii

Anonimowa twitterowiczka przekonuje, że "Turcja oficjalnie oskarża USA i spowodowanie trzęsienia ziemi przez użycie Haarp w tym rejonie". Nie dotarliśmy do potwierdzenia tej informacji w tureckojęzycznych i anglojęzycznych wiarygodnych źródłach.

Nie ma też dowodów potwierdzającą tezę, że HAARP spowodował trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. HAARP, czyli High-frequency Active Auroral Research Program to amerykańska placówka badawcza prowadzona na Alasce od 1993 roku przez Uniwersytet Alaska w Fairbanks. Dysponuje 180 antenami i 360 nadajnikami radiowymi, które służą naukowcom do badania jonosfery.

Teorię o tym, że to HAARP wywołał trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii wyjaśniały w ostatnich dniach portale fact-checkingowe: polski Demagog, turecki Dogrulukpayi.com oraz włoski Facta.news. Teorie o rzekomych możliwościach programu HAARP nie są nowe. W 2021 roku francuski portal fact-checkingowy The Observers opisał nieprawdziwe twierdzenia o tym, że HAARP miałby wywoływać ekstremalne anomalie pogodowe. W Turcji już w 2016 roku krążyły twierdzenia o tym, że trzęsienia ziemi z 1999 roku wywołały Stany Zjednoczone i program HAARP. Wtedy obalała je turecka redakcja fact-checingowa Dogrulukpayi.com.

Do spiskowych teorii na temat rzekomych możliwość programu HAARP, opublikowanych w serwisie Gaia.com, w rozmowie z redakcją fact-checkingową Climatefeedback.org odniósł się dr Robert McCoy, dyrektor Instytutu Geofizyki na Uniwersytecie Alaska w Fairbanks. "Twierdzenia (...) o zdolności HAARP do powodowania klęsk żywiołowych lub kontrolowania ludzkich zachowań są fałszywe" - powiedział. Jak dodał, HAARP to nadajnik wysokiej częstotliwości, który w zasadzie jest krótkofalówką. "Jest on używany do przeprowadzania eksperymentów na skrawku górnej jonosfery o powierzchni sto na sto kilometrów. Transmisje z HAARP powodują jedynie niewielkie efekty w jonosferze, które trwają kilka sekund. Ponadto obiekt działa tylko kilka godzin rocznie. Suma energii wysokiej częstotliwości pochodząca od amatorskich operatorów radiowych na całym świecie prawie na pewno przewyższa transmisje z HAARP. HAARP nie może wpływać na żadne ze zjawisk naturalnych wymienionych w artykule, takich jak trzęsienia ziemi i burze śnieżne, i nie ma możliwości, aby oddziaływał na ludzi lub wpływał na nich" - wyjaśniał dalej.

"Trzęsienie ziemi było skutkiem rozładowania naprężeń powstałych na styku Platformy Arabskiej i Anatolijskiej na Uskoku Wschodnioanatolijskim" - stwierdzili w swojej analizie z 6 lutego badacze polskiego Państwowego Instytutu Geologicznego.

Dotknięty na początku lutego trzęsieniem ziemi rejon południowo-wschodniej Turcji i północno-zachodniej Syrii jest aktywny sejsmicznie i często dochodzi w nim do wstrząsów. Przypomnijmy, epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, które w poniedziałek, 6 lutego nad ranem, nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północno-zachodnią Syrię, znajdowało się w tureckiej prowincji Kahramanmaras. Niecałe 12 godzin później, kilkadziesiąt kilometrów na północ, doszło do drugiego trzęsienia o magnitudzie 7,7. Obu zjawiskom towarzyszyła seria ponad stu wstrząsów wtórnych. Według danych z 13 lutego liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 36 tysięcy osób.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24