FAŁSZ

Wideo z dramatyczną relacją ze sztormu straszy internautów

Silny wiatr i duże utrudnienia. Ostrzeżenia dla 12 województwtvn24

Internauci z przerażeniem oglądają wideo, na którym widać, jak podczas relacji na żywo ze sztormu reporterka zostaje uderzona przez znak drogowy. Nie jest to jednak autentyczne nagranie. Uspokajamy: dziennikarce nic się nie stało.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wideo z relacją anglojęzycznej reporterki robioną podczas potężnej ulewy opublikował we wtorek 11 lutego jeden z użytkowników polskiego Twittera. Na filmie widać, jak z powodu silnego wiatru dziennikarka ma problemy z utrzymaniem równowagi. "O matko jedyna" - skomentował internauta. Wideo odtworzono niemal sześć tysięcy razy.

"Nie podróżujcie, jeśli nie musicie! Nie ryzykujcie podróży zdradliwymi drogami!" - ostrzega widzów w dramatycznym tonie reporterka, a za nią w tle widać sunące ulicą samochody. Podczas relacji dziennikarka wręcz krzyczy do mikrofonu. Twarz ma mokrą od deszczu. "Nie pływajcie w morzu! Z tutejszego nadbrzeża Salthill wzburzona woda dzisiaj i wczoraj porywała ludzi" - ostrzega i w tym momencie widać na filmie, jak z ogromną mocą uderza w nią znak drogowy "STOP". Nagranie się urywa.

"najpierw się wystraszylam i nie mogłam złapać oddychu, a potem sie śmiać boże jestem okropna (pisownia oryginalna)", "k***a, ale się wystraszyłem", "Boże święty!" "Mam nadzieję, że tylko guza będzie miała" - komentowali wideo internauci.

Część z nich jednak wskazywała, że nagranie nie jest autentyczne. Rzeczywiście - zostało komputerowo przerobione. W oryginalnym filmie dziennikarka kończy swoją relację z irlandzkiego Galway i łączy się ze studiem. Żaden znak drogowy w kadrze się nie pojawia.

"Największe powodzie od 600 lat"

Bohaterka popularnego nagrania zrobionego podczas sztormu to doświadczona reporterka Teresa Mannion. Pracuje dla państwowej irlandzkiej stacji RTÉ. To ona na początku grudnia 2015 roku relacjonowała na żywo przebieg nawałnicy z miasta Galway w Irlandii.

Pod koniec listopada i w pierwszej połowie grudnia 2015 roku w Wyspy Brytyjskie uderzył sztorm Desmond. Wywołał powodzie. Według analizy NASA spadło tam w tym okresie 392 l/m kw. deszczu. Prędkość wiatru dochodziła do 130 km/h. Zginęły trzy osoby, a ponad 40 tys. pozostało bez prądu. Wcześniej zamknięto część dróg, ewakuowano mieszkańców.

Na miejsce przybył ówczesny premier David Cameron. Obiecał rządową pomoc dla poszkodowanych. Wyrazy wsparcia dla nich przekazała również królowa Elżbieta II.

W maju 2019 roku portal brytyjskiej stacji ITV, powołując się na badania naukowców z różnych brytyjskich uczelni, podał, że sztorm wywołał największe powodzie od 600 lat. Poinformował, że według brytyjskiej Agencji Ochrony Środowiska spowodował straty sięgające ok. 1,6 mld funtów.

Internetowa sława

W sieci można znaleźć oryginalną, całą relację Mannion. Opublikował ją na kanale YouTube irlandzki portal JOE.

Reporterka swoje wejście na żywo kończy cytatem z przedstawicieli miejscowych władz, którzy określają jako "idiotyczne" spacery po nadbrzeżu przy takiej pogodzie. Następnie na filmie słychać już prowadzącą w studiu, która dziękuje reporterce za relację.

Jednak podawane przez Mannion w dramatycznym tonie rady o niepływaniu w morzu podczas gwałtownego sztormu i o unikaniu niepotrzebnych podróży stały się w ciągu kilku godzin hitem internetu. Powstały różne parodie tego wideo i memy.

Portal fack-checkingowy Snopes.com jako źródło najsłynniejszej przeróbki relacji - tej ze znakiem "STOP" - wskazał filmowca Gerarda Walsha, który taką wersję opublikował dzień po słynnej relacji z Galway.

"Oto co się stało biednej Teresie po jej relacji" - skomentował Walsh na swoim Facebooku. Wideo miało ponad 4 mln wyświetleń i ponad 50 tys. udostępnień.

Wersję filmu ze znakiem "STOP" udostępniały wówczas amerykańskie gwiazdy na swoich profilach społecznościowych, m.in. raperzy 50 Cent i Snoop Dogg (prawie 924 tys. wyświetleń) oraz piosenkarka Ariana Grande.

Mannion o swojej dramatycznej relacji mówiła kilka dni później w popularnym programie "The Late Late Show" w swojej macierzystej stacji. Razem z prowadzącym obejrzała kilka przeróbek popularnego nagrania.

"Autorem wersji ze znakiem 'STOP' był chyba Gerard Walsh, który potem przeprosił w sieci. Ale ja mu odpowiedziałam: 'Nie ma sprawy. Jest okrutne, ale mnie też rozśmieszyło'" - stwierdziła rozbawiona dziennikarka. "Mnóstwo ludzi z całego świata pytało mnie wtedy: 'Czy jesteś cała? Czy jesteś cała?'" - dodała.

"Jak koniec świata"

Więcej kulis swojego wejścia na żywo z Galway Teresa Mannion zdradziła podczas rozmowy w australijskiej telewizji śniadaniowej. "Nie miałam pojęcia, że brzmiałam tak dramatycznie. Moje relacje są zazwyczaj dużo bardziej stonowane" - mówiła. "Ale pojechaliśmy w miejsce, gdzie prędkość wiatru dochodziła do 130 km/h na godzinę. W momencie, gdy zaczynałam mówić, zacząć padać też deszcz. Spływał mi po twarzy, wiatr się wzmagał. Ledwo słyszałam prowadzącą w studiu. Wyszło tak dramatycznie, tak apokaliptycznie jakby to był koniec świata" - wyjaśniała.

"To było autentyczne. Po prostu się wydarzyło. Pozytywne jest to, że swoimi radami na temat bezpieczeństwa dotarłam do widzów" - stwierdziła.

Wideo wraca

Przerobiona wersja relacji Teresy Mannion odżyła potem w sieci co najmniej raz. We wrześniu 2017 roku, przy okazji gwałtownych zmian pogodowych Mannion skierowała swój wpis na Twitterze do 50 Centa i Snoop Dogga: "Nie martwcie się chłopaki. Nic mi się nie stało" - i dołączyła zrzuty ekranu ze swojej relacji sprzed dwóch lat.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; snopes.com zdjęcie: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24