"Większość zmarłych z COVID-19 w Szwecji i Wielkiej Brytanii to osoby zaszczepione"? Te dane są niepełne

"Większość zmarłych z COVID-19 w Szwecji i Wielkiej Brytanii to osoby zaszczepione"? Te dane są niepełne

Anglojęzyczny portal, a za nim polski serwis podają, że w Szwecji i Wielkiej Brytanii większość zgonów na COVID-19 we wrześniu dotyczyła osób zaszczepionych. W obu tekstach pominięto jednak informacje, jakich grup wiekowych dotyczą cytowane dane, a to może prowadzić do błędnych wniosków.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wydaje mi się, że dane o stosunku liczby zgonów osób zaszczepionych i niezaszczepionych są zmanipulowane lub podane w sposób prowadzący do błędnych wniosków" - napisał do Konkret24 jeden z czytelników, załączając link do tekstu, który wzbudził jego wątpliwości. Prośbę o zwrócenie uwagi na ten sam tekst otrzymaliśmy kilka dni temu także od kolejnego czytelnika. Chodzi o materiał pt. "Większość zmarłych z powodu COVID-19 w Szwecji i Wielkiej Brytanii to osoby w pełni zaszczepione", który został opublikowany 21 października na stronie dorzeczy.pl.

Czytamy tam: "W pełni zaszczepieni ludzie stanowili zdecydowaną większość zgonów na COVID-19 w Szwecji i Wielkiej Brytanii w zeszłym miesiącu, taką zależność pokazują dane rządowe obu krajów". Tekst bazuje na artykule anglojęzycznego portalu Lifesitenews.com. W Konkret24 już kilka razy pisaliśmy o nieprawdziwych, zmanipulowanych informacjach dotyczących COVID-19, które publikował właśnie ten portal.

Tekst na portalu Lifesitenews.com znanym z publikowania fałszywych treści na temat pandemiilifesitenews.com

Dane rządowe, o których informuje autor tekstu na stronie dorzeczy.pl, pochodzą ze szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego (Folkhalsomyndigheten) i Brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia (UK Health Security Agency, UKHSA). Podobnie jest w tekście źródłowym, czyli w materiale anglojęzycznym.

Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście takie dane są w raportach obu instytucji oraz czy zostały właściwie zinterpretowane. Albowiem wiele fałszywych przekazów rozpowszechnianych na temat pandemii i szczepień powstaje poprzez pomijanie szczegółów w prezentacji danych czy zestawianie ze sobą liczb, których nie powinno się porównywać,w celu wyciągania nieuprawnionych wniosków.

Prof. Piekarska: pandemia skończy się wtedy, kiedy wszyscy przechorują zakażenie bądź się zaszczepią
Prof. Piekarska: pandemia skończy się wtedy, kiedy wszyscy przechorują zakażenie bądź się zaszczepiątvn24

Szwecja: "głównie osoby starsze"

Źródłem informacji o Szwecji w obu wspomnianych wyżej tekstach są dane Agencji Zdrowia Publicznego opublikowane 8 października w artykule jednego z największych szwedzkich dzienników: "Svenska Dagbladet". Tekst zatytułowano: "Naukowcy obserwują tendencje w kierunku zmniejszającego się efektu szczepień w Szwecji".

W materiale rzeczywiście podano taką daną, że między 1 a 24 września 70 proc. zgonów na COVID-19 dotyczyło osób w pełni zaszczepionych. Jednak już w leadzie zaznaczono, że "wciąż chodzi głównie o osoby starsze, ale eksperci od szczepionek wciąż widzą tendencję do zmniejszania się ochrony szczepionkowej w Szwecji". To zdanie zacytowano w tekście dorzeczy.pl. Nie przytoczono już jednak dokładnych statystyk dotyczących wieku - a te prowadzą do innych wniosków.

Tabela z danymi ze Szwecji z zaznaczonym wiekiem zmarłychFolkhälsomyndigheten (tłumaczenie Google Translate)

Dane są dostępne na stronie szwedzkiej agencji. W sekcji poświęconej zakażeniom osób zaszczepionych informuje się, że na 252 zgony na COVID-19 odnotowane od początku lipca tego roku 171 dotyczyło osób w pełni zaszczepionych (68 proc.) - lecz aż 93 proc. tej grupy stanowiły osoby w wieku powyżej 70 lat; mediana wieku zmarłych wyniosła 86 lat. Ponadto na stronie szwedzkiej agencji jest istotny komentarz na temat korzystania z danych:

Nie można porównywać zaszczepionych i nieszczepionych bez uwzględnienia wieku, ponieważ osoby starsze są bardziej narażone na poważne choroby i śmierć niezależnie od statusu zaszczepienia. Agencja Zdrowia Publicznego

"Ponadto najstarsi zostali zaszczepieni w pierwszej kolejności, co oznacza, że ​​byli w pełni zaszczepieni dłużej niż młodsi, a tym samym mieli większą szansę na zarażenie i uwzględnienie w statystykach [jako osoby zaszczepione]" - wyjaśniono.

W tekście dziennika "Svenska Dagbladet" wymieniono cztery możliwe powody takich statystyk zgonów z COVID-19. Zacytowano je też w artykule dorzeczy.pl. Są to: długi okres, jaki upłynął od momentu zaszczepienia osób starszych; wzrastająca ogólna liczba zaszczepionych w społeczeństwie; zniesienie obostrzeń sanitarnych; agresywny wariant Delta koronawirusa.

Wielka Brytania: też nie podano wieku zmarłych

Odnośnie do danych z Wielkiej Brytanii w tekście dorzeczy.pl napisano: "Według danych UKHSA między 6 września a 3 października 70 procent śmiertelnych przypadków COVID-19 wystąpiło u osób w pełni zaszczepionych. W liczbach bezwzględnych było to 2281 zgonów w pełni zaszczepionych osób i tylko 611 u osób nieszczepionych w ciągu 28 dni od pozytywnego testu".

Statystyki pochodzą z tabeli opublikowanej przez UKHSA 7 października. Poza tymi liczbami zawiera ona jednak istotne informacje, które pominięto w tekstach Lifesitenews.com i dorzeczy.pl.

Tabela z danymi z Wielkiej BrytaniiUKHSA

Chodzi o wiek zmarłych oraz ich udział w ogólnej liczbie zaszczepionych i niezaszczepionych.

Analizując przedziały wiekowe, można ustalić, że osoby powyżej 70. roku życia stanowiły 82 proc. zaszczepionych zmarłych na COVID-19 (1869 z 2281). We wszystkich grupach wiekowych do 59. roku życia więcej było zmarłych niezaszczepionych niż zaszczepionych. Jest to więc sytuacja analogiczna do tej, co zaobserwowano w Szwecji.

Brytyjska agencja udostępnia jednak jeszcze inne cenne dane: udział zmarłych na COVID-19 w ogólnej liczbie zaszczepionych i niezaszczepionych. Jako przykład warto podać najstarszą grupę wiekową 80+. Ponad 85 proc. zgonów w tej grupie stanowiły osoby w pełni zaszczepione. Jeśli jednak spojrzeć na całą grupę zaszczepionych 80-latków i osób starszych, to wskaźnik śmiertelności wynosi 48 zgonów na 100 000 osób. Tymczasem wśród niezaszczepionych jest prawie trzykrotnie wyższy: 133 zgony na 100 000 osób.

"Takie przedstawianie danych wprowadza w błąd"

Artykuł w dorzeczy.pl skomentowano na twitterowym koncie #SzczepimySię prowadzonym przez Centrum Informacyjne Rządu. Pod tekstem udostępnionym przez jednego z internautów napisano: "Ocena i sposobu wyliczania efektywności szczepionki przeprowadzane są w inny sposób. Takie przedstawienie danych wprowadza w błąd. Fakt, że osoby zaszczepione są zakażone nie jest niczym niezwykłym. Szczególnie jeżeli bierze się pod uwagę jedynie wąski okres czasu" (pisownia oryginalna).

Wpis z odpowiedzią na profilu #SzczepimySięTwitter

W argumentacji skupiono się jednak nie na wieku zmarłych, lecz na tym, że w wyszczepionym społeczeństwie zachorowania i zgony występują coraz częściej wśród osób zaszczepionych - bo coraz mniej osób pozostaje niezaszczepionych. Ostrzega się przed znajdywaniem prostych związków przyczynowo-skutkowych między szczepieniami, zachorowaniami a zgonami. "Gdybyśmy zaszczepili 100% społeczeństwa przeciw danej chorobie, to wtedy wszystkie zachorowania występowałyby wśród osób zaszczepionych" - wyjaśniono.

Powołano się na podane przez brytyjską agencję odsetki zmarłych w ogólnej liczbie zaszczepionych. "Tak więc wskazane w artykule dane dotyczące odsetka zakażonych lub zgonów powinny odnosić się do łącznej liczby zaszczepionych - tak jak jest to przedstawiane w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii" - czytamy na profilu.

Za zgłoszenie tematu dziękujemy czytelnikom. Zachęcamy do śledzenia i oznaczania nas w mediach społecznościowych oraz do kontaktu mailowego: konkret24@tvn24.pl. Temat można także zgłosić poprzez przycisk "zgłoś do sprawdzenia" na naszej stronie.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Na kolejnych spotkaniach z wyborcami i w kolejnych wypowiedziach publicznych kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powtarza te same twierdzenia - nie zawsze zgodne z prawdą. Niektóre powtarza szczególnie chętnie i często.

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes