Fotografia, którą wiele osób bierze za zdjęcie płodu w pierwszym trymestrze, w rzeczywistości jest obrazem ręcznie malowanej lalki. Powraca co jakiś czas i jest wykorzystywana jako narzędzie walki przeciw prawom kobiet.
Różowa skóra, zaczerwienione policzki; twarz i kończyny wyglądają na w pełni uformowane. Zamknięte oczy i szeroko rozchylone usta sugerują, że śpi. Tak rzekomo wygląda płód dziecka w pierwszym trymestrze ciąży. Jego zdjęcie opublikował użytkownik Twittera na początku czerwca. To, że leży w dłoni dorosłej osoby, ma podkreślić, jak jest mały. "To jest 12-tygodniowy płód. Można go legalnie uśmiercić w każdym stanie w US [Stanach Zjednoczonych]. Proponenci aborcji twierdzą że to tylko grupa komórek w tym wieku" - czytamy w opisie (pisownia oryginalna). Wpis ze zdjęciem polubiło ponad 120 użytkowników, udostępniło niemal 70. To samo zdjęcie z nieco bardziej rozbudowanym opisem pojawiło się dzień później na Facebooku.
Post ma zniechęcać do aborcji i kwestionować prawo aborcyjne obowiązujące w Stanach Zjednoczonych. Wpis wprowadza w błąd i to w kilku kwestiach.
fałsz
Nie w każdym stanie jest możliwa aborcja 12-tygodniowego płodu
W Stanach Zjednoczonych obowiązuje konstytucyjna ochrona prawa do aborcji. Jest to możliwie dzięki przełomowemu orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciw Wade z 1973 roku. Sąd Najwyższy uznał, że prawo kobiety do przerwania ciąży jest chronione przez prawo kobiety do prywatności, wynikające z czternastej poprawki do konstytucji. Orzeczenie ustanowiło przełomowy precedens w prawach reprodukcyjnych kobiet, legalizując aborcję na każdym etapie ciąży z niewielkimi wyjątkami.
Na początku maja tego roku do mediów wyciekł szkic orzeczenia, z którego wynika, że wkrótce Sąd Najwyższy obali orzeczenie sprzed niemal pół wieku i ograniczy tym samym prawa reprodukcyjne kobiet.
Według wpisu z Twittera 12-tygodniowy płód można "legalnie uśmiercić w każdym stanie w US". Nie jest to prawda. Niektóre stany wprowadziły ostrzejsze prawa aborcyjne niż to federalne.
We wrześniu 2021 roku w Teksasie weszło w życie prawo zakazujące aborcji już od szóstego tygodnia ciąży. 26 maja Oklahoma uchwaliła ustawę zakazującą większości aborcji po poczęciu - wyjątkiem jest potrzeba ratowania życia kobiety lub jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu albo kazirodztwa. Zdaniem krytyków jest najbardziej restrykcyjnym środkiem w Stanach Zjednoczonych, opisuje BBC News.
Z kolei według analizy "The New York Times" obecnie 17 stanów jako granicę dopuszczalnej aborcji ustaliło 24. tydzień ciąży (koniec drugiego trymestru), a 31 stanów ma jeszcze bardziej liberalne prawo aborcyjne. Jeśli zaś Sąd Najwyższy zniesie wyrok Roe kontra Wade, 15 stanów może całkowicie zakazać aborcji, a kolejne pięć ograniczy prawo do niej.
Płód czy lalka z żywicy
Zdjęcie od lat krąży w internecie i wprowadza w błąd. Nie przedstawia 12-tygodniowego płodu - przedstawia lalkę. W 2019 roku wyjaśniał to amerykański portal fact-checkingowy Politifact. Jeszcze wcześniej, w 2013 roku, opisywał to serwis Snopes.
Amerykańska artystka Donna Lee Klingman tworzy i sprzedaje hiperrealistyczne lalki z silikonu i żywicy. Zdjęcia prac publikuje online. Wśród nich jest fotografia lalki, która pojawiła się w omawianym tweecie. "Maleńki, rzeczywistej wielkości model 12-tygodniowego noworodka (przekazany licencjonowanym ośrodkom dla kobiet w ciąży)" - Klingman opisuje lalkę na stronie.
Taką dwu i pół calową lalkę (niecałe 6,5 cm) opisaną jako "model płodu" można kupić online. Kosztuje 25 dolarów, czyli około 110 złotych. "Te maleńkie lalki z żywicy mogą być wykorzystywane do celów edukacyjnych w szkołach i ośrodkach dla kobiet w ciąży" - czytamy na stronie artystki, która określa się jako "projalferka". Figurki Klingman nie są wiernym, poprawnie medycznym modelem płodu w 12. tygodniu ciąży.
Płód wygląda inaczej niż lalka
Artystka była krytykowana za nierealistyczne przedstawienie 12-tygodniowego płodu - pisał dziewięć lat temu Snopes.
"Płód w pierwszym trymestrze nie miałby takiego wyrazu twarzy, który ma lalka" - powiedział Politifact dr Ahmet Baschat, profesor ginekologii i położnictwa oraz dyrektor Centrum Terapii Płodu na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Płód prawdopodobnie "miałby neutralne rysy twarzy" w porównaniu z tymi, które widzimy na lalce. "Myślę, że prawdą jest tylko to, że narządy są uformowane, a płód wygląda jak człowiek" - ocenił dr Baschat.
Według opracowań medycznych opisanych przez Politifact, płód w 12. tygodniu ciąży jest o nieco większy niż figurka Lee Klingsman. Ma około 3,5 cala (niecałe 9 cm), gdy lalka ma 2,5 cala (niecałe 6,5 cm).
Skóra prawdziwego płodu na tym etapie ciąży nie przypomina skóry niemowlęcia po narodzinach ani skóry dorosłego. W rzeczywistości skóra płodu jest "przezroczysta" między 15. a 18. tygodniem ciąży, podaje na swoich stronach National Library of Medicine, największa na świecie biblioteka medyczna zarządzana przez rząd federalny Stanów Zjednoczonych.
Na ten ostatni zarzut dotyczący koloru skóry artystka odpowiada. "Jeśli chodzi o półprzezroczystość skóry, to jest to rzecz trudna do uchwycenia. Każdy z nich malowałem ręcznie, nakładając wiele warstw, ale przezroczysta, bardzo cienka skóra 12-tygodniowego dziecka jest trudna do namalowania w żywicy" - wyjaśnia artystka w notatce na stronie internetowej.
Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konrket24; zdjęcie: twitter.com
Źródło zdjęcia głównego: Twitter