FAŁSZ

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24
Trump: Zełenski może zakończyć wojnę
Trump: Zełenski może zakończyć wojnęTVN24
wideo 2/4
Trump: Zełenski może zakończyć wojnęTVN24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 18 sierpnia przybył do Waszyngtonu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przywódcami europejskich państw. Rozmowy mają dotyczyć gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa i ewentualnego zakończenia wojny. Tymczasem na dwa dni przed tą wizytą - zaraz po szczycie na Alasce, po którym Donald Trump zapowiedział spotkanie z prezydentem Ukrainy - w sieci zaczęła się rozchodzić informacja, jakoby Biały Dom miał rzekomo postawić warunek i zażądać od Zełenskiego konkretnego ubioru.

"Biały Dom poinformował delegację ukraińską, że Zełenski MUSI założyć garnitur, bo inaczej spotkanie nie dojdzie do skutku! Brawo, Biały Dom. To oficjalne spotkanie, a urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych to instytucja, która wymaga najwyższego poziomu formalności!" - brzmiał anglojęzyczny post (tłum. red.) opublikowany już 16 sierpnia w serwisie X. Ukazał się na profilu US Homeland Security News (@defense_civil25). Choć ta nazwa może sugerować powiązanie z amerykańskim Departamentem Bezpieczeństwa Krajowego (U.S. Department of Homeland Security, DHS), w rzeczywistości takiego związku nie ma (co wyjaśniamy dalej). Dzień po publikacji wpis miał już ponad 6 milionów wyświetleń, a kolejnego dnia - niemal 10 mln.

FAŁSZ
Post na aglojęzycznym profilu, znanym z szerzenia rosyjskiej dezinformacji, był źródłem rozpowszechnianego przekazu. Po dwóch dniach miał już niemal 10 mln wyświetleń x.com

Przekaz ten bardzo szybko przeniknął do polskich mediów społecznościowych. Posty w języku polskim pojawiły się 17 i 18 sierpnia na Facebooku, jednak największy zasięg przekaz ten generował w serwisie X. Tam wpisy podobnej treści publikowano na licznych kontach - i to w krótkich odstępach czasu. Wyglądało to na skoordynowane działania mające na celu sztuczne zwiększanie widoczności przekazu i jego odbiór jako wiarygodnej informacji.

"Biały Dom poinformował ukraińską delegację, że Zełenski MUSI założyć garnitur, inaczej spotkanie się nie odbędzie! To formalne spotkanie, a prezydentura USA to instytucja wymagająca najwyższego poziomu formalności!"; "Biały Dom poinformował zelenskiego, że jutro na spotkanie z Trumpem musi się porządnie ubrać w garnitur, albo nie dojdzie do spotkania" - brzmiały najpopularniejsze wersje tego przekazu (pisownia postów oryginalna).

FAŁSZ
Przekaz o tym, że Zełenski "musi założyć garnitur", szybko przeniknął z anglojęzycznej sieci do polskiej i pojawił się na wielu kontach z tą samą treściąx.com

Rosyjski internet podchwytuje przekaz: "w przeciwnym razie spotkanie nie dojdzie do skutku"

Rankiem 18 sierpnia narracja o rzekomych wymaganiach Białego Domu pojawiła się też w rosyjskim internecie. "Biały Dom poinformował stronę ukraińską, że Zełenski musi być ubrany w garnitur, w przeciwnym razie spotkanie nie dojdzie do skutku. Jest to oficjalne spotkanie, a prezydent Stanów Zjednoczonych to instytucja wymagająca najwyższego poziomu zgodności z formalnymi wymogami, w tym dotyczącymi ubioru. To mocno zdenerwowało gnidę" (tłum. red.) - czytamy w poście opublikowanym 18 sierpnia na jednym z rosyjskojęzycznych kanałów na Telegramie. Chwilę później wpis opublikowała strona news-kharkov.ru, która należy do dezinformacyjnej siatki Kremla. Ta i inne podobne strony udają lokalne portale informacyjne, a w rzeczywistości służą promocji prorosyjskiej propagandy w różnych językach.

FAŁSZ
W dniu spotkania rosyjskie serwisy podawały: "delegacja ukraińska usłyszała, że Zełenski musi założyć garnitur, w przeciwnym razie spotkanie się nie odbędzie" topcor.ru, news-kharkov.ru

"Być gotowym do rezygnacji z Krymu: Biały Dom podał warunki przyjęcia Zełenskiego" - taki tytuł miał artykuł opublikowany 18 sierpnia w rosyjskim serwisie Topcor.ru. Strona ta jest również znana z szerzenia rosyjskiej propagandy, dlatego w październiku 2024 roku znalazła się na liście 17 serwisów zablokowanych na Łotwie.

Z tekstu dowiadujemy się, że prezydent Zełenski "utraciwszy legitymizację", przybył 18 sierpnia do Waszyngtonu na spotkanie z prezydentem USA. Dalej czytamy, że "prezydent Trump nie zamierza prowadzić oficjalnych negocjacji z liderami UE", którzy mają zostać "nakarmieni" podczas roboczej kolacji". Anonimowy autor sugeruje, że Trump będzie miał dzięki temu niemal dwie godziny, aby "odpowiednio zająć się" Zełenskim, by potem "podać go jako główne danie" przy stole negocjacyjnym. Dalej przekonuje, że "delegacja ukraińska usłyszała, że Zełenski musi założyć garnitur, w przeciwnym razie spotkanie się nie odbędzie".

Miliony wyświetleń i błędne skojarzenia z krajową instytucją

Konto US Homeland Security News utworzono w listopadzie 2022 roku. Oznaczone jest "media i informacje", a jako lokalizację podano Austin w stanie Teksas. Obserwuje je ponad 450 tysięcy użytkowników serwisu X. "Wiadomości dotyczące bezpieczeństwa wewnętrznego Stanów Zjednoczonych wraz z aktualnościami na temat bezpieczeństwa narodowego, bezpieczeństwa granic oraz wiadomościami z Waszyngtonu! Bądź na bieżąco!" - brzmi opis tego profilu.

Ze względu na nazwę konto to bywa mylnie kojarzone z amerykańskim Departamentem Bezpieczeństwa Krajowego - a nie ma z nim żadnego związku. Jest anonimowe; nie wiadomo, kto je prowadzi. Pierwszą wskazówką, że nie jest to oficjalne konto amerykańskiej instytucji, jest zdjęcie profilowe - przedstawia logo "S.H.I.E.L.D.", fikcyjnej organizacji wywiadowczej i antyterrorystycznej znanej z komiksów i filmów Marvela. "To konto ma w nazwie słowo 'News', ponieważ jest to konto informacyjne. Nigdy nie twierdziliśmy, że jesteśmy częścią rządu" - tłumaczył 24 lutego 2025 roku domniemamy administrator US Homeland Security News. Post ten pojawił się wobec rosnących wątpliwości internautów, czy konto należy do Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego.

W marcu tego roku rzeczniczka departamentu bezpieczeństwa przekazała agencji Reuters, że US Homeland Security News nie należy do tej instytucji. Zareagowała tak, gdy dziennikarze agencji zwrócili uwagę na wpis na tym profilu, w którym rząd Meksyku określono jako "skorumpowany" i który internauci rozpowszechniali jako rzekomo oficjalny komunikat amerykańskiego departamentu bezpieczeństwa.

Profil ten wprowadza w błąd nie od dziś, ale obserwujących przybywa

Mimo tych zastrzeżeń profil US Homeland Security News przyciąga uwagę internautów. A znany jest głównie z publikowania informacji nieprawdziwych i niepotwierdzonych. Tak np. w lutym 2025 roku na koncie tym podano, że w noc przed inauguracją Donalda Trumpa na niebie pojawił się czerwony Księżyc. Pokazane zdjęcia pochodziły z 2024 roku i nie miały nic wspólnego z inauguracją Tumpa - co zweryfikował amerykański portal fact-checkingowy Check Your Fact.

W tym samym okresie na profilu US Homeland Security News pojawiły się niepotwierdzone informacje o tym, że papież Franciszek planował wówczas ustąpić z urzędu. Portal Check Your Fact zdementował i te doniesienia, wskazując, że nie ma żadnych dowodów na to, by papież miał takie plany. Papież był hospitalizowany z powodu zapalenia płuc, a jego stan zdrowia wówczas stopniowo się poprawiał.

W czerwcu, gdy w Los Angeles wybuchły protesty przeciwko masowym deportacjom, profil US Homeland Security News włączył się w narrację wokół wydarzeń, sugerując, że "organizacje finansowane przez Sorosa zamówiły setki palet cegieł", aby "bojownicy Partii Demokratycznej mogli ich użyć przeciwko agentom i pracownikom ICE" (Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł). Na dowód opublikowano zdjęcie palet z cegłami. Doniesienia te sprawdziła redakcja AFP Fact Check - zdjęcie to nie miało nic wspólnego z protestami w Los Angeles; pochodziło z... Malezji.

Dezinformacja zbudowana na głośnym wydarzeniu w Białym Domu

Popularny teraz przekaz o rzekomym warunku co do ubioru Zełenskiego, aby wizyta w Białym Domu się w ogóle odbyła, nie znajduje potwierdzenia. Ani Biały Dom, ani Kancelaria Prezydenta Ukrainy nie wydały w tej sprawie żadnego oświadczenia.

18 sierpnia po południu o kwestii ubioru Zełenskiego napisał portal Axios. Powołując się na anonimowe źródła, podał, że przedstawiciele Białego Domu zapytali stronę ukraińską o ubiór Zełenskiego podczas spotkania z Trumpem - a odpowiedź miała brzmieć, że prezydent Ukrainy wystąpi w tej samej ciemnej marynarce, którą miał w czerwcu na szczycie NATO w Hadze. Nie był to jednak warunek Białego Domu.

W czerwcu 2025 roku na szczycie NATO w Hadze Wołodymyr Zełenski pojawił się w ciemnej marynarce i czarnej koszuli ANP

Również 18 sierpnia, około godziny 16 polskiego czasu, serwis "The Wall Street Journal" opublikował tekst pod tytułem: "Biały Dom naciska na Zełenskiego, by założył garnitur na spotkanie z Trumpem", w którym pisał: "Według europejskiego urzędnika i innej osoby również zaangażowanej w planowanie szczytu, Biały Dom poprosił Zełenskiego o założenie garnituru i krawata na spotkanie z prezydentem. Prośba została przekazana za pośrednictwem departamentu odpowiedzialnego za protokół Białego Domu". Tak więc "WSJ" również nie potwierdził, że Biały Dom postawił warunek co do ubioru Zełenskiego.

Jednak nie przeszkadza to w szerokim rozprzestrzenianiu manipulacyjnego przekazu - bo nośność podbija wykorzystany tu temat, czyli kwestia tego, jak podczas wojny ubiera się prezydent Ukrainy.

Od wybuchu wojny w lutym 2022 roku Wołodymyr Zełenski zrezygnował bowiem z noszenia garniturów. To była jego świadoma decyzja wizerunkowa, mająca podkreślić, że jego kraj pozostaje w stanie wojny. W ten sposób prezydent wyraża też solidarność z walczącymi na froncie żołnierzami. Zamiast klasycznego garnituru Zełenski nosi teraz proste bluzy, najczęściej czarne lub oliwkowe, często z ukraińskim trójzębem; spodnie typu cargo i solidne buty robocze - nawiązując do mundurów wojskowych. Taki strój wybiera zarówno w kraju, jak i podczas podróży zagranicznych.

W lutym 2023 roku, w pierwszą rocznicę rosyjskiej agresji, Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla BBC tłumaczył, że w czasie wojny "wkładanie garnituru byłoby czymś dziwnym". Wspominał, że spotykał się z ludźmi, rozmawiał z nimi i nie miał już na sobie garnituru. "A potem ktoś z mojego zespołu, jeden z asystentów powiedział: 'Może spróbuj tego?'. Miałem trochę ubrań wojskowych. Zakładałem je. To było wygodniejsze i bardziej zrozumiałe dla ludzi. W końcu to wojna i to bardzo dziwnie wygląda, gdy jest wojna a ty jesteś w garniturze" - mówił.

I to właśnie kwestia stroju Zełenskiego wywołała pewien zgrzyt podczas wizyty prezydenta Ukrainy w Białym Domu 28 lutego 2025 roku. Dlatego wykorzystano ją w popularnym teraz, fałszywym przekazie - wielu odbiorcom może się on przez to wydawać rzeczywiście wiarygodny.

Otóż dziennikarz Brian Glenn z konserwatywnej telewizji Real America's Voice, będący wtedy także w Gabinecie Owalnym, zapytał Zełenskiego, dlaczego nie ma garnituru na spotkaniu z prezydentem USA. "Jesteś w najważniejszym biurze tego kraju, a odmawiasz noszenia garnituru" - dodał oskarżycielsko Glenn. I podkreślił: "Wielu Amerykanów ma problem z tym, że nie szanujesz godności tego urzędu". Prezydent Zełenski szybko odparł: "Założę kostium (to gra słów - w języku ukraińskim słowo "garnitur" brzmi jak angielski "costume") po zakończeniu tej wojny".

Sprawa stroju prezydenta Ukrainy była tylko jednym z wielu zgrzytów, do jakich doszło podczas lutowego spotkania w Białym Domu. Głównym punktem wizyty miało być podpisanie umowy w sprawie współpracy przy eksploatacji ukraińskich surowców mineralnych. Spotkanie zakończyło się jednak fiaskiem - Zełenski, Trump i wiceprezydent J.D. Vance pokłócili się w Gabinecie Owalnym. Liderzy USA zarzucali prezydentowi Ukrainy m.in., że nie podziękował za amerykańską pomoc i "igra z trzecią wojną światową". Po tej kłótni Trump uznał, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i zerwał rozmowy, a ukraińska delegacja została wyproszona z Białego Domu - podało źródło stacji CNN.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Pozostałe wiadomości

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Obecne kierownictwo MON chwali się, że przywrócono produkcję czołgów w Polsce. Poprzedni szef MON utrzymuje, że właśnie z tej produkcji zrezygnowano. Na przykładzie umów na koreańskie czołgi K2 widać, że "polonizacja" przemysłu zbrojeniowego to nie taka prosta sprawa.

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Źródło:
TVN24+

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

"Beztroskie wydawanie na rzeczy, które zastanawiają ludzi" - jak to ocenił Donald Tusk - to skutek nie tylko nieprawidłowości w rozdzielaniu środków z KPO. Wynika też z koniecznego pośpiechu i dwuletniego opóźnienia wobec innych krajów UE. Tam pieniądze wydawano wcześniej i nieco inaczej.

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Po ujawnieniu nieprawidłowości w dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy w sieci zaroiło się od przykładów inwestycji, na które mają pójść unijne pieniądze. Tylko że nie wszystkie publikowane teraz projekty są prawdziwe. Powstałe fake newsy rozpowszechniali między innymi politycy opozycji.

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Źródło:
Konkret24

Zakup mikrofalówki do apartamentu, mebli do garderoby, jachtów czy platformy do nauki w brydża - upublicznienie takich dotacji ze środków Krajowego Planu Odbudowy wywołało publiczne oburzenie. Wyjaśniamy, co przedstawia krążąca w sieci mapa, o jak duże pieniądze chodzi i jak były przyznawane.

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Prezydent Andrzej Duda do końca swojej kadencji nie zajął się wszystkimi ustawami, które w ostatnim czasie do niego trafiły. Ponad dziesięć już czeka na biurku Karola Nawrockiego, inne niedługo tam trafią. Wśród nich jest kilka istotnych.

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

"Inżynier" z maczetą? Nie, Polak z Sosnowca. "Nielegalni" migranci w Gorzowie? Nie, tancerze z Senegalu. Posłowie dezinformują, szerzą antymigrancki hejt, rozbudzają niechęć do cudzoziemców - i pozostają w tym bezkarni. Eksperci przestrzegają przed grzechem zaniedbania. Czy państwo jest w takiej sytuacji bezradne?

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

Źródło:
TVN24+

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+

Wraca przekaz, że język ukraiński ma się stać oficjalnie drugim językiem obcym w polskich szkołach podstawowych. Podstawą takich twierdzeń stał się facebookowy wpis ukraińskiej ambasady w Polsce. MEN wyjaśnia.

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24