Film opisany jako "helikoptery podpalacze" krąży w mediach społecznościowych. Ma być dowodem na to, że lasy są podpalane celowo dla uwiarygodnienia ocieplenia klimatu. Wyjaśniamy, o co chodzi.
Nagranie pokazuje górzysty teren, na którym gdzieniegdzie widać ogniska pożarów. Nadlatuje żółty helikopter i z pojemnika spuszczonego nad ziemią wylewa łatwopalną ciecz, która szybko zmienia się w języki ognia sięgające ziemi. Post z tym krótkim filmem opublikowany 21 lipca na Twitterze ma prawie 5 tys. polubień, a sam film prawie 220 tys. wyświetleń. "Powód pożaru lasu. Ma, maaa, ma, zmiany klimatu" - brzmi komentarz w języku angielskim.
fałsz
Film był popularny również wśród polskich internautów. "Walka z co2. xddd"; "Tak się robi zmiany klimatyczne"; "Tak wygląda ocieplenie klimatyczne, ślad węglowy i co tam jeszcze psychopaci wydumają" - komentowali (pisownia wpisów oryginalna). "Zobaczcie, kto powoduje pożary zbóż i lasów. To nasi przyjaciele ze Szwajcarii - ze Światowego Forum Ekonomicznego" - przekonywał inny twitterowicz. Kolejny nie dowierzał: "To chyba musi być jakiś fotomontaż. Nie wierzę, że są aż tak bezczelni i zdesperowani".
Pokazana w tym nagraniu scena nie ma nic wspólnego z celowym wywoływaniem pożarów, a tym samym przyczynianiem się do ocieplania klimatu. Wręcz przeciwnie - pokazuje technikę walki z pożarami polegającą na wypalaniu fragmentu terenu, do którego zbliża się ogień.
Kontrolowane wypalanie
O krążących w sieci nagraniach helikopterów z wprowadzającymi w błąd opisami pisał 21 lipca hiszpański serwis fact-checkingowy VerificaRTVE. Dziennikarze zwrócili uwagę na krążący na Telegramie film z opisem w języku hiszpańskim: "helikoptery podpalacze". To jest to samo nagranie, które rozsyłają teraz użytkownicy Twittera.
VerificaRTVE znalazła ten film w serwisie YouTube opublikowany w czerwcu 2019 roku. W sieci można znaleźć również wcześniejsze przykłady jego publikacji - w 2018 czy 2017 roku. Dziennikarzom nie udało się potwierdzić w jakich dokładnie okolicznościach powstało to nagranie. Nie ma jednak wątpliwości, że przedstawia kontrolowane wypalanie - znaną metodę gaszenia pożarów. Polega na wypalaniu pasa terenu, do którego zbliża się pożar. W ten sposób ogień nie przemieści się dalej. Tak zwane heli-torch, czyli miotacze ognia montowane na śmigłowcach, służą właśnie do kontrolowanego wypalania.
To nie pierwszy raz, gdy nagrania kontrolowanego wypalania są wykorzystywane do rozpowszechniania fałszywych narracji o rzekomych celowych podpalaniach z powietrza. Miałby być dokonywane, żeby nagłośnić temat ocieplenia klimatu. W sierpniu 2021 roku opisywaliśmy w Konkret24 wpis na Facebooku, do którego dołączono wideo mające być dowodem na to, że lasy płoną nie w wyniku suszy wywołanej przez zmiany klimatu, tylko w wyniku podpaleń.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Twitter