Apple "planuje wypuścić nową emotikonę z emblematem neonazistowskiego Pułku Azowskiego" - taka wiadomość krążyła na Twitterze i Telegramie. Ma tego dowodzić artykuł dziennika "The Sun". Zapytaliśmy domniemanego autora, czy artykuł powstał.
Emblemat ukraińskiego pułku Azow miałby pojawić się wśród emoji wprowadzonych przez firmę Apple na jej urządzeniach. Informację o tym podawali niektórzy użytkownicy Twittera, a dowodem miał być zrzut ekranu fragmentu artykułu dziennika "The Sun". Emoji, czyli znaki graficzne, które służą do wyrażania emocji w przekazach internetowych lub po prostu zastępują słowa, są powszechnie używane w mediach społecznościowych, komunikatorach, czy serwisach. Biblioteki emoji mogą się różnić między urządzeniami, wersjami systemu operacyjnego, czy serwisami. Ten sam piktogram będzie inaczej wyglądał na Twitterze, a inaczej na Facebooku (np. flaga Stanów Zjednoczonych). Rzekome plany Apple wprowadzenia emoji Azowa do systemu iOS wzburzyły internautów, ponieważ znak zawiera nazistowską symbolikę.
Do wpisów na Twitterze dołączane były dwa zrzuty ekranu. Pierwszy miał przedstawiać początek wspomnianego artykułu z datą 30 maja 2022 roku. Tytuł miał brzmieć "Apple zamierza przedstawić emoji z ukraińskim pułkiem Azow". U góry widzimy grafikę przedstawiającą całą listę emoji różnych flag, głównie państw. Wśród nich, tuż pod tęczową flagą, miał znaleźć emblemat ukraińskiego pułku Azow. Poniżej tytułu widzimy datę publikacji oraz imię i nazwisko rzekomego autora artykułu, Jamie Harrisa. Na grafice nie widzimy jednak ani leadu tekstu, ani dalszej treści. Druga grafika pokazuje, jak lista emoji miała być wyświetlana na urządzeniu iOS w trybie ciemnym. Tu także w sekcji emoji z flagami miał znaleźć się dawny emblemat pułku Azow.
"Brytyjska gazeta The Sun donosi, że amerykańska firma Apple planuje wypuścić nową emotikonę z emblematem neonazistowskiego Pułku Azowskiego. Warto zauważyć, że godło ludu Azowa znajdzie się bezpośrednio pod tęczową flagą LGBT, do której należy" - twierdzi jeden z polskich użytkowników Twittera (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Wpis opublikował 31 maja i załączył do niego wymienione grafiki.
"Apple planuje wprowadzić zaktualizowane emoji w iOS 16, w tym logo Azov - 'The Sun'" - czytamy w kolejnym poście z 3 czerwca. "O fak", napisał kolejny tego samego dnia. Ten opublikował już tylko zrzut ekranu z rzekomego artykułu The Sun.
fałsz
Na przełomie maja i czerwca podobne wpisy krążyły na Twitterze też w innych językach, między innymi w angielskim, francuskim, hiszpańskim, portugalskim, czeskim, włoskim, niderlandzkim, tureckim i suahili. Co ciekawe, jeden ze zrzutów ekranu opublikował na swoim koncie na Twitterze turecki dziennikarz lokalnej wersji serwisu Sputnik, Erkin Oncan. Sputnik to propagandowe narzędzie Rosji, którego działalność na terenie Unii Europejskiej została zakazana. Grafika pojawiła się na anglojęzycznym forum Reddit i rosyjskojęzycznym blogu utworzonym na platformie LiveJournal (rosyjski odpowiednik WordPress i Blogger). 31 maja opublikowano je na rosyjskojęzycznym kanale "Kotsnews" na Telegramie. Obecnie subskrybuje go ponad pół miliona użytkowników. Jest to oficjalny kanał Aleksandra Kotsa, korespondenta wojennego największego rosyjskiego dziennika "Komsomolskaja Prawda".
To nieaktualny emblemat batalionu Azow
Na obu grafikach krążących w sieci widać jednak nieaktualny emblemat batalionu Azow z czasów, gdy ten działał jeszcze jako oddział paramilitarny. Znajdowały się na nim neonazistowskie symbole - wilczy hak i czarne słońce. Batalion wykorzystywał go do końca 2014 roku.
Po przekształceniu batalionu Azow w pułk jesienią 2014 roku i włączeniu w struktury Gwardii Narodowej Ukrainy emblemat zmieniono. Nowy obowiązuje od początku 2015 roku. Widać na nim nazwę pułku w języku ukraińskim. Nie ma w nim czarnego słońca, a wilczy hak zamieniono w symbol składający się z dwóch liter - skrót od "Idea Nacji" lub "Idea Narodu". Żółty i ciemnoniebieski kolor nawiązują do barw narodowych Ukrainy. Jest wykorzystywany na stronie internetowej batalionu i w mediach społecznościowych (VK.com, YouTube), jak i na mundurach żołnierzy pułku.
Przypomnijmy, że skojarzenie pułku Azow z neonazizmem ciągnie się za nim od powstania jednostki w 2014 roku. W skład ochotniczego batalionu wchodzili początkowo skrajnie prawicowi aktywiści i kibole piłkarscy, głównie z Charkowa. Od tego czasu jednostka gruntownie się zmieniła. Z raportu "The Washington Post" z kwietnia 2022 roku wynika, że obecnie radykałowie stanowią tam mniejszość, a inwazja Rosji zmieniła sposób myślenia wielu z nich. Mimo tego rosyjska machina propagandowa wykorzystuje skojarzenia z przeszłości.
"To nie jest moja publikacja, nigdy w życiu nie pisałem o pułku Azow"
Na stronie dziennika "The Sun" nie ma artykułu, który informowałby o planach Apple na dodanie do listy emoji dawnego emblematu batalionu Azow. Nie ma go wśród tekstów rzekomego autora, Jamiego Harrisa.
Konkret24 skontaktował się z Harrisem. Zapytaliśmy go, czy kiedykolwiek opublikował taki materiał na łamach dziennika. "Mogę potwierdzić, że to nie jest moja publikacja, nigdy w życiu nie pisałem o pułku Azow" - przekazał nam. Jak dodał, to od nas dowiedział się o krążącej grafice.
Pytania o rzekomą nową emoji przesłaliśmy również do firmy Apple. Czekamy na odpowiedź. Ostatnia aktualizacja emoji w urządzeniach z iOS miała miejsce w marcu 2022, o czym media informowały - m.in. właśnie "The Sun", Yahoo.com, a w Polsce - portal Spider's Web.
Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Lafargue Raphael/ABACA
Źródło zdjęcia głównego: Lafargue Raphael/ABACA