Manipulacja DNA, czipowanie, masowa sterylizacja - szczepionka na COVID-19 wywołała falę fake newsów

Manipulacje DNA i masowa sterylizacja? Fake newsy i manipulacje wokół szczepionek na koronawirusa

Wraz z informacjami o opracowaniu przez koncerny farmaceutyczne szczepionki na COVID-19 w sieci pojawiły się na masową skalę nieprawdziwe twierdzenia na jej temat. Wpisy o rzekomym wpływie szczepionek na zmianę ludzkiego DNA, sterylizowaniu czy czipowaniu ludzi rozsyłane są przez tysiące internautów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Fałszywe informacje dotyczące szczepionek i ich skutków zaczęły się nasilać niedługo po wybuchu pandemii COVID-19 na świecie i były chętnie rozpowszechniane nie tylko przez antyszczepionkowców, ale też przez koronasceptyków. Tuż po ogłoszeniu w listopadzie przez kolejne firmy farmaceutyczne, że opracowały szczepionkę na COVID-19, w internecie pojawiły się kolejne wprowadzające w błąd przekazy.

Obecnie fake newsy i manipulacje wokół szczepionek na koronawirusa koncentrują się na wątpliwościach co do szybkiego tempa prac nad ich wdrożeniem i na potencjalnych efektach ubocznych. Teorie te są zwykle błędną interpretacją informacji dostępnych w sieci. Wiele z nich, jak tezy o masowym czipowaniu ludzi, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk o przyspieszonych pracach nad szczepionkami na koronawirusa
Prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk o przyspieszonych pracach nad szczepionkami na koronawirusa"Fakty o świecie", TVN24 BiS

We wpisach internautów powtarzają się komentarze o szybkim tempie prac nad szczepionkami na COVID-19 i wątpliwości co do zachowania wymaganych procedur. Eksperci zapewniają, że mimo nadzwyczajnego tempa przeprowadzanych testów i badań twórcy szczepionek zachowują wszelkie procedury. Jak tłumaczyła wirusolog prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk w programie "Fakty o świecie" w TVN24 BiS, firmy farmaceutyczne ryzykowały kosztowne przyspieszenie badań m.in. dzięki wsparciu finansowemu rządów. "Ja bym się tu nie obawiała, że coś zostało ominięte, bo był szereg czynników sprzyjających" - tłumaczyła.

Efekty uboczne u 75 proc. uczestników badania nad szczepionką Pfizera? Nie ma potwierdzenia

Nie znamy jeszcze długofalowych, wieloletnich skutków przyjęcia szczepionki na COVID-19; dotychczasowe obserwacje nie potwierdzają niebezpieczeństwa ich stosowania. Na popularnych forach internauci piszą jednak o stwierdzeniu niepożądanych objawów u pacjentów, którzy brali udział w testach.

"Po kilku dniach od ogłoszenia sukcesu, na jaw wychodzą takie historie..." - brzmi wpis na profilu Wolnosc24.pl. W artykule serwisu nczas.com, do którego odsyła post, przytoczono relacje pacjentów uskarżających się na bóle głowy, mięśni i gorączkę. W komentarzach na Facebooku internauci pisali m.in. o "truciźnie nowej generacji" czy o twórcach szczepionki, dla których najważniejsze jest zarobienie "grubych milionów".

Podobnie na angielskojęzycznych stronach publikowane są doniesienia o rzekomo licznych stwierdzonych działaniach niepożądanych, które tworzą aurę skandalu i niepokoju wokół badań nad szczepionkami. W Stanach Zjednoczonych dużą popularność zyskał post Emerald Robinson na Twitterze - dziennikarki portalu internetowego Newsmax. Robinson, której konto śledziło 264 tys. internautów (teraz już blisko 305 tys.), napisała 10 listopada: "Szczepionka Pfizera wykorzystuje technologię mRNA, która nigdy wcześniej nie była testowana i zatwierdzona. Manipuluje twoim DNA. 75 proc. testujących szczepionkę ochotników doświadczyło efektów ubocznych".

fałsz

Pfizer nie opublikował jeszcze pełnych danych dotyczących skutków ubocznych dla ostatniej fazy badania. Firma poinformowała tylko, że żadnych poważnych skutków ubocznych nie stwierdzono. Nie wiadomo, jakie było źródło informacji Emerald Robinson o efektach ubocznych akurat u 75 proc. uczestników testów. Wartość ta mogła zostać wybrana wybiórczo na podstawie wskaźnika łagodnych skutków ubocznych zgłaszanych w jednej grupie wiekowej, ale we wcześniejszej fazie badania.

Serwis Deutsche Welle cytuje stanowisko firmy Moderna, według której wykonane analizy nie wykazały żadnych istotnych obaw co do bezpieczeństwa szczepionki i była ogólnie dobrze tolerowana. "Większość zdarzeń niepożądanych była łagodna lub umiarkowanie ciężka" - napisano w informacji prasowej. Działania niepożądane dotyczyły zmęczenia (9,7 proc.), bólu głowy (4,5 proc.), pozostałych bóli (4,1 proc.) i zaczerwienienia w miejscu podania szczepionki (2,0 proc.). Pfizer i BioNTech podały podobne wyniki - zmęczenie u 3,8 proc. pacjentów, ból głowy u 2 proc.

Dr Michał Sutkowski i prof. Krzysztof Simon o szczepionkach na koronawirusa
Dr Michał Sutkowski i prof. Krzysztof Simon o szczepionkach na koronawirusa"Fakty o Świecie" TVN24 BiS

Użytkownicy mediów społecznościowych oskarżają też koncern Pfizera o manipulowanie wynikami badań szczepionki. "Pfizer ogłosił skuteczność szczepionki na poziomie 90 proc. po przeanalizowaniu 94 przypadków z 43 538 czyli 0,2 proc. badanych ochotników" - napisał autor posta w grupie sceptyków pandemii zrzeszającej ponad 60 tys. użytkowników Facebooka. Dołączył link do artykułu portalu Rzeczpospolita.pl. W jego treści rzeczywiście jest liczba 94 - ale odnosi się do przypadków zachorowania w całej grupie 43 538 osób biorących udział w badaniu szczepionki.

fałsz

Uczestników badania podzielono na dwie grupy. Jednej podano szczepionkę, drugiej placebo. "Podział zachorowań między grupami wskazywał na skuteczność szczepionki na poziomie powyżej 90 proc." - informowała Rzeczpospolita. Z treści artykułu nie wynika, jakoby przeanalizowano tylko część zgromadzonych w badaniu informacji.

Szczepionka na koronawirusa nie manipuluje ludzkim DNA

Na Facebooku rozpowszechniany jest film niemieckiego serwisu internetowego regularnie zamieszczającego treści kwestionujące pandemię COVID-19. Autorzy przekonują, że szczepionka na SARS-CoV-2 ingeruje w ludzkie DNA. ⁣"Prawdziwa a ukrywana funkcja szczepionek jest nieodwracalne zniszczenie systemu obronnego ludzkiego organizmu!!!" - napisał administrator strony na Facebooku, który zamieścił link do filmu.

Podobne informacje o szczepionkach rzekomo "zmieniających DNA za pomocą kodowania RNA" są na wielu facebookowych stronach deklarujących się jako alternatywa dla mediów głównego nurtu, a w rzeczywistości powielających niesprawdzone i nieprawdziwe informacje.

Przypomnijmy, że w cytowanym tweecie Emerald Robinson także pisała o RNA: że wykorzystana przy produkcji szczepionki technologia mRNA nie była testowana i zatwierdzona. Według dziennikarki szczepionka firmy Pfizer "manipuluje ludzkim DNA". W innym z tweetów Robinson napisała o "szczepionce Fauciego i Gates'a 'Pobawmy się twoim DNA'" (Anthony Fauci to dyrektor amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, doradca prezydentów - red.).

fałsz

"Wstrzyknięcie RNA człowiekowi nie robi nic z DNA ludzkiej komórki" - tłumaczył w BBC profesor Jeffrey Almond z Uniwersytetu w Oxfordzie. Cytowany na stronie brytyjskiego nadawcy rzecznik prasowy firmy Pfizer Andrew Widger powiedział, że szczepionka firmy "nie zmienia sekwencji DNA ludzkiego ciała". Dostarcza ona ciału jedynie instrukcji budowania odporności.

Chodzi o wykorzystaną przez Pfizera i BioNTech, technologię messenger RNA lub mRNA. Prawdopodobnie właśnie nazwa technologii wprowadza nieporozumienia i nieuzasadnione obawy przed zmianą ludzkiego kodu genetycznego. W artykule poświęconym szczepionkom serwis Deutsche Welle odsyła do strony internetowej niemieckiego Instytutu Paula-Ehrlicha, Federalnego Instytutu Szczepionek i Biomedycyny. "Nie ma ryzyka integracji mRNA z ludzkim genomem. W przypadku ludzi genom znajduje się w jądrze komórki w postaci DNA. Integracja RNA z DNA nie jest możliwa, między innymi ze względu na różne struktury chemiczne. Ponadto nie ma dowodów na to, że mRNA zintegrowany przez komórki organizmu po szczepieniu zostanie przekształcony w DNA" - informuje instytut na swojej stronie.

Prawdziwa jest natomiast informacja Emerland Robinson, że technologia nie była wcześniej wykorzystywana. Jak informuje BBC, w ciągu ostatnich kilku lat przeprowadzono jednak wiele badań nad szczepionkami mRNA u ludzi. Zastosowanie nowej technologii w szczepionce "nie oznacza, że powinniśmy się jej bać" - mówi cytowany przez BBC prof. Jeffrey Almond.

Szczepionka na grypę podnosi ryzyko zakażenia koronawirusem o 36 procent? Odpowiada doktor Grzesiowski
Szczepionka na grypę podnosi ryzyko zakażenia koronawirusem o 36 procent? Odpowiada doktor Grzesiowskitvn24

Powrót do tezy, że za wszystkim stoi Bill Gates

"Szczepionka a w niej czip ID2020? Co o tym sądzicie?" - zapytał internauta w facebookowej grupie sprzeciwiającej się "przymusowi szczepień". Post odsyła do opublikowanego na YouTube filmu pt. "ID2020 - Biblijne Znamię Bestii Od Bill Gates Pod Pozorem Zarazy". Nagranie odtworzono już blisko 87 tys. razy. Według jego autora "Bill Gates nie ustaje w wysiłkach, by zmusić cały świat do zaczipowania się".

W postach w mediach społecznościowych z rzekomym planem masowego czipowania ludzi wiąże się Billa Gatesa. BBC cytuje amerykański sondaż YouGov z maja tego roku: 28 proc. ankietowanych Amerykanów wierzyło, że Gates zamierza wykorzystać szczepionki do przeprowadzenia takiej operacji.

O tym, że podobne informacje są nieprawdziwe, pisaliśmy już w Konkret24. Prawdopodobnie wynikają z połączenia dwóch faktów związanych z postacią miliardera. Bill Gates ufundował pilotażowe badania Massachusetts Institute of Technology (MIT) i Rice University nad narzędziem do szczepień, które miało pozostawiać niewidzialne oznaczenie na skórze pacjentów. Badanie było teoretyczne, a jego wyniki przedstawiono w grudniu 2019 roku. ID2020 to z kolei projekt grantowy dla naukowców współfinansowany m.in. przez Microsoft i Billa Gatesa. Jednym z celów projektu jest stworzenie ogólnoświatowej bazy dokumentacji medycznej. W ramach ID2020 nie sponsorowano badań związanych z wprowadzaniem jakichkolwiek przedmiotów do organizmów pacjentów.

Sceptycy szczepień od lat oskarżają Billa Gatesa o przewodniczenie spiskowi mającemu na celu depopulację i kontrolowanie ludzi za pomocą urządzeń elektronicznych. Do postaci miliardera nawiązuje na Facebooku poseł Jacek Wilk. Stara się ostrożnie dobierać słowa, ale cytuje artykuł, w którym pada pytanie, czy niezaszczepienie się na COVID-19 będzie skutkowało prześladowaniami. "Co o tym sądzicie? Teoria spiskowa, czy nieuchronna przyszłość"? - pyta poseł.

Wśród ponad tysiąca komentarzy pod tym postem jest wiele promujących teorie spiskowe wokół szczepionek. "Agenda 2030, to nie teoria spiskowa tylko dokładnie zaplanowane działania. Pod przykrywka 'zrównoważonego rozwoju' następuje holokaust na skalę światową" - napisała autorka jednego z komentarzy. "Niestety nieuchronna przyszłość ale trzeba wychodzić na ulice i strajkować przeciw szczepieniom bo to ludobójstwo" - komentowała inna internautka.

Szczepionka nie ma na celu masowej sterylizacji

Większość fałszywych teorii o szczepionkach rozpowszechnianych na polskich forach nawiązuje do dawno obalonych twierdzeń. Jednym nich jest obawa, że zaszczepienie się powoduje niepłodność. "Czy przymusowa szczepionka na Covid ma na celu globalną sterylizację?" - zapytał moderator popularnej grupy sceptyków pandemii COVID-19. "Głupie pytanie Ktoś ma jeszcze wątpliwości?" - napisała w odpowiedzi jedna z internautek. "Wymordowanie ludzi nie leczenie"; "Depopulacja w białych rękawiczkach i świetle prawa" - pisali inni.

Wpis odsyła do artykułu na małej prywatnej stronie. Jego autor przekonuje, że już wcześniej wykorzystywano szczepionki do masowej sterylizacji ludzi, a depopulacja planety jest celem środowisk głoszących wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Według niego środowiska te promują aborcję, antykoncepcję i nawołują do rezygnacji z potomstwa. "Nie da się ukryć, że te same osoby, które z jednej strony domagają się depopulacji, z drugiej strony są zwolennikami przymusowych szczepień na Covid" - stwierdza autor tekstu.

Autor nie podaje żadnych dowodów na to, że akurat twórcy szczepionek na koronawirusa dążą do masowej sterylizacji. Przekonuje tylko, że taka intencja przyświecała twórcom szczepionki, którą w 2014 roku zamierzano wykorzystać w Kenii. Przypomina opublikowany w listopadzie 2014 roku tekst na portalu RadioMaryja.pl: "Kościół w Kenii ochronił przed sterylizacją ponad 2 mln kobiet". Kenijski Kościół katolicki rzeczywiście zgłaszał wątpliwości co do proponowanego przez UNICEF programu szczepień przeciw tężcowi.

W oświadczeniu opublikowanym w październiku 2014 roku katoliccy biskupi pisali o braku wystarczającej informacji o przyczynach programu szczepień. Podkreślili, że nie mają pewności, czy szczepionka nie zawiera hormonu gonadotropiny kosmówkowej (hCG), którego podanie miałoby doprowadzić do niepłodności kobiety.

W rozmowie z portalem C-fam.org James Elder, szef komunikacji UNICEF-u w Afryce Wschodniej, zaprzeczył, że w Kenii zamierzano przeprowadzać eksperymenty z użyciem hormonu hCG. Tłumaczył, że celem szczepień jest wyeliminowanie tężca u noworodków i ograniczenie ich śmiertelności. Oświadczenie wydała też Światowa Organizacja Zdrowia, podkreślając, że w szczepionkach nie ma hormonu hCG.

Jak informuje portal fact-checkingowy Africacheck.org, dzięki programowi szczepień przeciwtężcowych znacząco ograniczono śmiertelność dzieci na tężec - z 787 tys. na świecie w 1988 roku do 49 tys. w 2013. Na portalu Africacheck.org, a także na portalu Snopes.com są teksty o pojawiających się od lat manipulacjach wokół szczepionki na tężec.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Tvn24.pl, PAP, bbc.com, Snopes; zdjęcie: Shutterstock/Facebook

Pozostałe wiadomości

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24