Nie, w artykule "Nature" nie wykazano, że odporność po przechorowaniu COVID-19 jest "bardziej optymalna" niż po szczepieniu

szczepionka strzykawka S shutterstock_1687578775.jpgShutterstock

Odporność po przechorowaniu COVID-19 "bardziej optymalna" i "trwała" niż po szczepieniu? Taką informację rozsyłają internauci i przekonują, że to ustalenia amerykańskich naukowców opublikowane w "Nature". To nieprawda, w artykule prestiżowego portalu nie ma takiego porównania.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci rozsyłają zrzuty ekranu artykułu opublikowanego 27 maja na blogu w portalu medexpress.pl z tytułem: "Jaką odporność mamy po przechorowaniu COVID-19?". Jego autor, dr Marek Derkacz - internista, endokrynolog i diabetolog, omawia wyniki badań opublikowane wcześniej na łamach "Nature". W leadzie artykułu przekonuje, że amerykańcy naukowcy dowiedli, że nie szczepionki, ale łagodne przechorowanie COVID-19 zapewnia "najbardziej optymalną i zarazem trwałą formę odporności".

"Przełomowa publikacja!" - napisała jedna z użytkowniczek Facebooka. Zamieściła link do artykułu i zrzut ekranu z tytułem i fragmentem leadu. Na jej wpis zareagowało ponad 100 internautów. Podobna liczba użytkowników portalu udostępniła post.

Zrzut ekranu artykułu publikowali użytkownicy Facebooka
Zrzut ekranu artykułu publikowali użytkownicy FacebookaZrzut ekranu artykułu publikowali użytkownicy Facebookafacebook

Na kopię wpisu trafiliśmy również w jednej z prywatnych facebookowych grup poświęconych zdrowiu. Polubiło go blisko 350 internautów.

06.06.2021 | "Układ immunologiczny 12-latka ma dojrzałość dorosłego". Ruszają zapisy na szczepienia dla kolejnej grupy dzieci
06.06.2021 | "Układ immunologiczny 12-latka ma dojrzałość dorosłego". Ruszają zapisy na szczepienia dla kolejnej grupy dzieciMarek Nowicki | Fakty TVN

2 czerwca nagłówek artykułu pojawił się w poście opublikowanym na facebookowej stronie prawnika Piotra Schramma. 2,9 tys. internautów zostawiło jedną z reakcji Facebooka, a 1 tys. - udostępniło post. Był to zrzut ekranu facebookowego wpisu, który wcześniej miał pojawić się na profilu prof. Ryszardy Chazan z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Wpis nie jest teraz widoczny na profilu prof. Chazan. Nie udało nam się potwierdzić, czy rzeczywiście jest ona jego autorką.

We wpisie zamieszczonym przez Schramma czytamy: "Cieszę się, że naukowcy amerykańscy oficjalnie potwierdzili to, o czym wiadomo od dawna. Że odporność naturalna po przebyciu naturalnego zakażenia jest znacznie trwalsza niż po szczepieniu". Internauci reagowali entuzjastycznie: "Brawo!", "Coraz więcej naukowców jest po naszej stronie". Autorka jednego z komentarzy sugerowała, że szczepienia są niepotrzebne: "A niektórzy ozdrowieńcy sami chcą szczepić się - co robi ludziom z mózgu propaganda...".

Zrzut ekranu artykułu na profilu Piotra Schramma
Zrzut ekranu artykułu na profilu Piotra SchrammaZrzut ekranu artykułu na profilu Piotra Schrammafacebook

"Amerykańscy naukowcy wykazali" vs "Nie przeprowadzono badań"

Przyjrzyjmy się treści tekstu dr. Marka Derkacza opublikowanego na blogu w serwisie medexpress.pl. W leadzie artykułu czytamy: "Jak wykazali amerykańscy naukowcy, to łagodne przechorowanie COVID-19, a nie szczepionki może zapewniać najbardziej optymalną i zarazem trwałą formę odporności". Dalej autor relacjonował, że naukowcy zbadali komórki wytwarzające przeciwciała, które gromadzą się w szpiku kostnym ozdrowieńców. Ustalili, że już łagodne przechorowanie COVID-19 pozostawia tzw. trwałą odpowiedź przeciwciał, które zmniejsza ryzyko reinfekcji i rozwoju pełnoobjawowego COVID-19.

Uwagę przykuwa fragment tekstu dotyczący obniżania się poziomu przeciwciał w krótkim czasie po przechorowaniu COVID-19. Dr Derkacz relacjonował, że media głównego nurtu zinterpretowały ten fakt jako dowód na to, że odporność po przechorowaniu COVID-19 nie jest "długowieczna". Dodał, że media przekazywały "niezweryfikowane lub nie do końca zgodne z prawdą dane dotyczące przewagi odporności po szczepionkach, nad naturalną odpornością, po przechorowaniu COVID-19". W kolejnym zdaniu twierdził, że współautor artykułu opublikowanego w "Nature" dr Ali Ellebedy przyznał, że była to błędna interpretacja danych.

W kolejnym akapicie autor tekstu zdawał się niuansować twierdzenie z leadu. Podkreślał, że nie przeprowadzono jeszcze badań udowadniających, który rodzaj odporności po przechorowaniu COVID-19 "jest skuteczniejszy i zarazem bardziej bezpieczny dla pacjenta". Twierdził jednak, że w środowisku naukowców i lekarzy, którzy zapoznali się z publikacją "Nature", przeważa opinia, że odporność naturalna w większości przypadków zabezpiecza przed rozwojem choroby nie gorzej niż odporność uzyskana po zaszczepieniu.

W dalszej części tekstu przywołał twierdzenia francuskiego wirusologa prof. Luca Montagnier, który krytykował masowe szczepienia przeciw COVID-19. O fałszywych twierdzeniach prof. Montagnier dotyczących rzekomego wpływu szczepień na tworzenie nowych mutacji SARS-CoV-2 pisaliśmy już w Konkret24.

Czy szczepienie powoduje powstawanie kolejnych mutacji koronawirusa?
Czy szczepienie powoduje powstawanie kolejnych mutacji koronawirusa?tvn24

Co jest w artykule "Nature"

Omawiany artykuł z "Nature" został opublikowany 24 maja. Jego autorami są w większości badacze związani z Washington University School of Medicine w St. Louis. Tekst rzeczywiście został zauważony w środowisku naukowym. Był również komentowany w mediach, także w polskich portalach informacyjnych. O publikacji informował m.in. serwis "Nauka w Polsce" Polskiej Agencji Prasowej.

Na blogu w medexpress.pl dr Marek Derkacz prawidłowo interpretował podstawowe ustalenia amerykańskich badaczy. Naukowcy z St. Louis rzeczywiście przekonywali, że komórki produkujące przeciwciała, które powstały u osób łagodnie przechodzących COVID-19, mogą zapewniać długotrwałą ochronę przed koronawirusem. W próbkach szpiku kostnego pacjentów 7-8 miesięcy po przebyciu COVID-19 były komórki produkujące przeciwciała specyficznie rozpoznające koronawirusa wywołującego COVID-19. "Komórki te były wciąż obecne u pięciu pacjentów, którzy oddali kolejną próbkę szpiku do badań 11 miesięcy po przebytej infekcji. Nie znaleziono ich natomiast u żadnej z 11 osób, które nie przeszły COVID-19" - relacjonował serwis "Nauka w Polsce".

Autorzy tekstu z "Nature" nie informowali jednak jakoby odporność nabyta po przechorowaniu COVID-19 była "bardziej optymalna" lub "trwała" niż ta nabyta po szczepieniu.

Co ciekawe, w tekście serwisu "Nauka w Polsce" jest wypowiedź cytowanego w tekście medexpress.pl dr. Ali Ellebedy'ego. Naukowiec mówi o "błędnej interpretacji danych", ale jego wypowiedź dotyczy długości utrzymywania się przeciwciał w organizmie. Nie dotyczy szczepień. Możliwe, że autor tekstu w medexpress.pl błędnie zinterpretował właśnie tę wypowiedź naukowca.

"W tym artykule nie ma nic na temat odporności po szczepieniu"

Wbrew twierdzeniom autora artykułu, środowisko naukowe nie wydaje się podzielać interpretacji badania jakoby odporność nabyta po przechorowaniu COVID-19 była "zadowalająca i w większości przypadków zabezpieczała przed rozwojem choroby nie gorzej niż odporność uzyskana po pełnej dawce szczepionki".

Ustalenia naukowców z St. Louis relacjonowała na Twitterze m.in. dr Emilia Skirmuntt, wirusolożka ewolucyjna z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Poprosiliśmy ją o pomoc w interpretacji wyników badań. Dr Skirmuntt potwierdziła, że w tekście nie ma żadnych przełomowych ustaleń o szczepieniach. W przesłanym nam mailu potwierdziła, że możemy mieć do czynienia z manipulacją.

"W tym artykule nie ma nic wspomnianego na temat odporności po szczepieniu" - napisała dr Skirmuntt. "Bazując na naszej wiedzy na temat jak wysoką odpowiedź wykształcamy po przechorowaniu i po szczepieniu, odporność poszczepienna może utrzymywać się dłużej niż ta po przechorowaniu" - zaznaczyła.

Doktor Skirmuntt dodała jednak, że za mało czasu minęło od początku pandemii, by naukowcy byli w stanie ocenić, a nie tylko szacować różnicę. Zaznaczyła, że kolejne badanie pokazuje, że przechorowanie daje odporność nieco bardziej ograniczoną pod kątem ochrony przed reinfekcją odmiennymi wariantami, podczas gdy szczepienie daje o wiele szerzej zakrojoną ochronę.

Autor artykułu z "Nature": Szczepienia najlepszym środkiem walki z SARS-CoV-2

Sprawdziliśmy u źródła. Link do artykułu z serwisu medexpress.pl wysłaliśmy dr Ali Ellebedy'emu, patologowi i immunologowi z Washington University School of Medicine, jednemu z autorów tekstu opublikowanego w "Nature". Przesłaliśmy również tłumaczenie fragmentu dotyczącego jego rzekomej opinii o szczepieniach. "Niestety cytaty te zostały wyrwane z kontekstu" - odpisał nam naukowiec z St. Louis.

"Nasza praca pokazuje, że zakażenie SARS-CoV-2 może potencjalnie prowadzić do powstania trwałych przeciwciał, ale nie oznacza to, że osoba, która wyzdrowiała jest w pełni chroniona przed ponownym zakażeniem" - zaznaczył dr Ellebedy i dodał, że jest to szczególnie ważne w świetle niektórych nowych wariantów SARS-CoV-2, które wykazują częściową odporność na przeciwciała wytworzone w wyniku wcześniejszego zakażenia. "Dlatego też szczepienia pozostają najlepszym środkiem ograniczającym rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2 i jego nowych wariantów" - podsumował dr Ellebedy.

Naukowiec podobnie wypowiadał się już wcześniej dla "New York Timesa". W komentarzu do artykułu opublikowanego 26 maja podkreślał, że jego ustalenia wzmacniają przekonanie, że ozdrowieńcy powinni się szczepić.

"Nikogo nie namawiam, aby się nie szczepił"

Poprosiliśmy dr. Marka Derkacza o odniesienie się do znalezionych przez nas nieścisłości. W przesłanym nam mailu podkreślił, że nie ma jeszcze badań rozstrzygających, jaki rodzaj odporności jest skuteczniejszy. Takie zdanie znalazło się zresztą w jego tekście na medexpress.pl. Skąd zatem twierdzenie z leadu o rzekomo udowodnionej przewadze odporności po przechorowaniu COVID-19? Na to pytanie dr Derkacz nie odpowiedział.

Napisał, że pisząc swój tekst czerpał wiedzę z kilku artykułów "bazując na głównym". "Jakkolwiek treść tekstu z Nature osobiście odebrałem jako pozytywną ocenę skuteczności odporności nabytej po szczepieniu" - napisał w e-mailu. Wspomniał również o zasadności podania ozdrowieńcom "dodatkowej dawki", co "powinno być wystarczające i dać optymalną odporność, lepszą niż ta powstała po przechorowaniu choroby". Przekonywał, że podanie drugiej dawki powinno nastąpić po oznaczeniu stężenia przeciwciał i wzięciu pod uwagę dodatkowych czynników, indywidualnych dla każdego pacjenta.

Dr Derkacz przekonywał, że nie dopuścił się żadnej manipulacji. "Nie jestem przeciwnikiem szczepień, a szczepię się doustną szczepionką antybakteryjną każdego roku" - napisał. "Nie miałem złych intencji i nikogo nie namawiam, aby się nie szczepił. Za dużo ofiar wokoło" - podsumował dr Derkacz. W kolejnej wiadomości przekonywał, że to właśnie szczepienia przybliżą nas do końca pandemii.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, PAP; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24