FAŁSZ

"Pfizer wiedział", że szczepionka nie jest zalecana kobietom w ciąży? To nie jest pismo koncernu i nie jest aktualne

"Pfizer wiedział", że szczepionka nie jest zalecana kobietom w ciąży? To nie jest pismo koncernu i nie jest aktualneShutterstock/Twitter

Dokument rzekomo potwierdzający, że producent szczepionki na COVID-19 wiedział, iż jego preparat nie nadaje się dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, krąży ostatnio w internecie. Przestrzegamy: to nie są zalecenia Pfizera, a urząd, który je wydał, już je zmienił.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Duże wzburzenie wśród internautów wywołują rozsyłane w pierwszych dniach maja w internecie - także polskim - zdjęcia bądź screeny dokumentu, którego autorem miałaby być firma Pfizer. To producent jednej ze szczepionek na COVID-19 (nazwa handlowa Comirnaty). Na rozpowszechnianym dokumencie zaznaczono dwa fragmenty. Pierwszy brzmi: "Szczepionka mRNA przeciwko COVID-19 nie jest rekomendowana podczas ciąży". Drugi: "Szczepionka nie powinna być stosowana w okresie karmienia piersią".

fałsz

Internauci są przekonani, że autorem dokumentu, który ich tak wzburzył, jest PfizerTwitter

"Pfizer wiedział"; "Dokumenty firmy Pfizer potwierdzają..."

Internauci publikujący dokument w anglojęzycznych mediach społecznościowych komentują: "Nie karm piersią, jeśli chcesz się zaszczepić. Informacja z dokumentu Pfizera"; "Zrzut danych od Pfizera. Szczepionka nie powinna być podawana karmiącym matkom. Ale i tak to robili"; "Pfizer wiedział, że szczepionka może zaszkodzić dzieciom przez matczyne mleko i nigdy tego nie ogłosił publicznie"; "Pfizer ostrzega, nie bierz szczepionki, jeśli jesteś w ciąży albo zamierzasz być w ciąży. Nie bierz, gdy karmisz. Szczepionka przedostaje się do organizmu dziecka i Pfizer nie ma pojęcia, jaki będzie tego skutek" (tłumaczenie redakcji).

Komentarze do rozsyłanego dokumentu na polskim Twitterze brzmiały np. (pisownia oryginalna): "Dokumenty firmy Pfizer potwierdzają, że szczepionka nie powinna (nie była zalecana ze względu na nieznane skutki) być podawana kobietom w ciąży"; "Tak więc w dokumentach Pfizer'a (...) jasno napisano: 'Szczepionka C19 mRNA nie jest rekomendowana podczas ciąży oraz... uwaga... przenika do mleka matki (...) nie powinno się jej przyjmować podczas karmienia piersią'"; "Morawiecki czy Ty widziałeś ostatnie dokumenty Pfizer na temat bezpieczeństwa szczepionki?! (...) Calłkowity zakaz szczepienia kobiet w ciąży i karmiących piersią! I Ty nadal namawiasz ludzi na nieprzetestowane szczepionki, które wiecej szkodzą niż chronią!".

Jak jednak sprawdzili dziennikarze Reutersa, to nie koncern Pfizer jest autorem dokumentu, a jego treść i zalecenia są już nieaktualne.

Niedzielski: podjąłem decyzję, żeby od 16 maja przekształcić stan epidemii w stan zagrożenia epidemicznego
Niedzielski: podjąłem decyzję, żeby od 16 maja przekształcić stan epidemii w stan zagrożenia epidemicznegotvn24

Dokument nie Pfizera, tylko brytyjskiego urzędu z grudnia 2020 roku

Dokument jest autentyczny, ale nie został przygotowany przez producenta szczepionek. Opracował go brytyjski Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych (MHRA). Są to wytyczne, tzw. Regulation 174, zawierające informacje dla pracowników służby zdrowia dotyczące szczepionki Comirnaty wyprodukowanej przez Pfizer/BioNTech. Rekomendacje MHRA są jawne, publikowane na stronie internetowej i regularnie uaktualniane. Krążący w sieci dokument to wersja datowana na 8 grudnia 2020 roku - a więc jeszcze zanim ruszyła masowa akcja szczepień na świecie. MHRA aktualizowała potem swoje zalecenia wielokrotnie, a ponieważ kolejne wersje są archiwizowane przez internautów, cały czas można się z nimi zapoznawać.

Stara wersja dokumentu brytyjskiego Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych z fragmentami, które tak wzburzyły internautówgov.uk

Już po trzech tygodniach, w aktualizacji dokumentu datowanej na 31 grudnia 2020 roku, zmieniono zalecenia co do szczepienia kobiet w ciąży i w okresie karmienia preparatem Pfizera. Poinformowano, że podawanie szczepionki Pfizera w ciąży "należy rozważać jedynie w przypadku, gdy potencjalne korzyści przewyższają potencjalne ryzyko dla matki i płodu". Poinformowano, że nie wiadomo, czy szczepionka przedostaje się w mleku do organizmu dziecka.

Tak samo stanowi najnowsza wersja dokumentu, datowana na 5 maja 2022 roku. Nie ma tam już nic o tym, że szczepionka COVID-19 nie jest zalecana w czasie ciąży.

Brytyjski urząd się tłumaczy: "Pojawiły się nowe dane"

Niewymieniony przez Reutersa z imienia i nazwiska przedstawiciel biura prasowego MHRA, zapytany o krążący wśród internautów dokument w wersji z początku grudnia 2020 roku, poinformował: "Taka była nasza ocena w momencie zatwierdzania szczepionki". I dodał: "Od tego czasu pojawiły się nowe dane (zarówno niekliniczne, jak i te uzyskane po wydaniu pozwolenia na dopuszczenie do obrotu), które potwierdzają zaktualizowane zalecenia dotyczące szczepienia osób w ciąży i karmiących piersią".

Wielka Brytania była pierwszym krajem na świecie, w którym szczepionka opracowana przez Pfizera i BioNTech weszła do użytku. 8 grudnia 2020 roku zaszczepiono na COVID-19 pierwszą osobę - 90-letnią Margaret Keenan.

Reuters powołuje się na opinię brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) - według niej dowody, z którymi zapoznała się MHRA, nie wykazują "żadnych szczególnych obaw dotyczących bezpieczeństwa w okresie ciąży". Z kolei z danych MHRA, również podawanych przez Reutersa, wynika, że w Anglii i Szkocji ponad 104 tys. ciężarnych kobiet otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki na COVID-19 i nie zgłoszono żadnych zastrzeżeń co do jej bezpieczeństwa.

Amerykańska rządowa agencja Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) rekomenduje szczepienia na COVID-19 kobietom w ciąży, planującym ciążę i tym, które w przyszłości mogą chcieć zajść w ciążę a także w kobietom karmiącym. Informuje jednocześnie, że według doniesień u kobiet zaszczepionych karmiących piersią przeciwciała są obecne w ich mleku.

W oficjalnej informacji na temat swojej szczepionki i w charakterystyce produktu leczniczego Pfizer informuje: "Szczepionka może być stosowana w okresie ciąży i może być podawana podczas karmienia piersią". I dalej: "Nie ma dostępnych danych dotyczących przenikania szczepionki Comirnaty przez łożysko i do mleka".

WHO: szczepionki na COVID-19 zapewniają kobietom w ciąży silną ochronę

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje, że kobiety w ciąży mogą przyjmować szczepionki przeciwko COVID-19 i to wszystkich producentów, a nie tylko te wyprodukowane przez Pfizera. W opublikowanym 15 lutego tego roku na stronie WHO dokumencie "Pytania i odpowiedzi: COVID-19 a ciąża" czytamy: "Kobiety w ciąży mogą przyjmować szczepionki na COVID-19. Zapewniają one silną ochronę przed ciężkim przebiegiem choroby". WHO pisze, że brak szczepienia zwiększa u kobiet w ciąży ryzyko ciężkiego przebiegu choroby i przedwczesnego porodu. Informuje, że jest coraz więcej dowodów na bezpieczeństwo i skuteczność szczepień przeciw COVID-19 w czasie ciąży - co wskazuje, że korzyści ze szczepienia w czasie ciąży przewyższają potencjalne ryzyko.

Na potwierdzenie WHO przekazuje dane statystyczne z kilku krajów, w tym ze Stanów Zjednoczonych. Tam do lutego 2022 roku monitorowano stan ponad 198 tys. ciężarnych kobiet, z których większość przyjęła szczepionki koncernu Pfizer/BioNTech. "Z opublikowanych badań z systemu monitorowania i innych baz prowadzonych w USA wynika, że po szczepieniu nie odnotowano u tych kobiet żadnych niepożądanych odczynów poszczepiennych" - informuje WHO.

Autor: Jan Kunert, współpraca: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24