Tak, powszechność przesiewowych badań słuchu u noworodków to efekt programu WOŚP

Jerzy Owsiak był gościem "Faktów po Faktach"tvn24

Do materiału "Faktów" TVN o realizacji programu przesiewowych badań słuchu u noworodków w twitterowym wpisie odniosła się Marzena Paczuska, która negatywnie oceniła przedstawianie takich badań jako "zasługi Jerzego Owsiaka". Ich powszechność jest jednak efektem działań Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co potwierdzają eksperci. Takie badania wykonywano już wcześniej, ale na dużo mniejszą skalę.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Punktem wyjścia do materiału o badaniach była historia małej Brytyjki Georginy, która dzięki dousznemu implantowi, założonemu w czwartym miesiącu życia, mogła po raz pierwszy usłyszeć głos swojej mamy. Tak szybka pomoc lekarzy była możliwa dzięki przesiewowemu badaniu słuchu, które dziewczynka przeszła już w pierwszych dniach swojego życia.

Nawiązując do tej historii, Magda Łucyan – autorka materiału – przedstawiła stan realizacji takich samych badań wśród polskich noworodków. – Już od 17 lat każde nowo narodzone dziecko jest badane – mówiła autorka. – Wszystko za sprawą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która na ten cel przeznaczyła już 38 milionów złotych – dodała.

Jeszcze tego samego dnia do treści materiału odniosła się Marzena Paczuska z zarządu TVP. "Fakty TVN twierdzą, że badania przesiewowe noworodków, w kierunku niedosłyszenia- są zasługą Jerzego Owsiaka. No, ludzie..." – napisała na swoim twitterowym koncie.

Pod wpisem odnaleźć można komentarze podważające rolę Orkiestry i krytykujące jej działalność. Spora część komentujących wpis wdawała się jednak w dyskusje o roli Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w rozwoju przesiewowych badań słuchu u najmłodszych Polaków.

"Serio Pani o tym nie wie? To jest jeden ze sztandarowych programów WOŚP!" – napisała jednak z internautek. "A od kiedy obowiązują w PL przesiewowe badania słuchu noworodków?" – odpowiedziała Paczuska.

Część komentujących przywoływała także osobiste doświadczenia związane z badaniami w ramach programu.

"Będziemy to robili, bo jeszcze nikt na świecie tego nie robi"

"Sztandarowy program WOŚP", który pojawił się w internetowej dyskusji, to Program Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu u Noworodków. Jak słusznie zauważyła w swoim materiale Magda Łucyan, jest on realizowany już od 17 lat, a jak pisze o nim na swojej stronie sama fundacja, "od 2002 r., kiedy rozpoczęliśmy nasze działania, badamy niemal 100 procent maluchów".

W rozmowie z Konkret24 prof. Witold Szyfter, koordynator medyczny programu opowiada, jak do tego doszło. – W końcu lat 90. jako Towarzystwo Laryngologów mieliśmy już pomysł wprowadzenia tych ważnych badań dla wszystkich nowo narodzonych dzieci, ale w Ministerstwie Zdrowia na taką propozycję słyszeliśmy odpowiedzi: nie ma pieniędzy. W roku 2000 poszliśmy do Jurka [Owsiaka – red.]. Powiedział wtedy: tak, będziemy to robili, bo jeszcze nikt na świecie tego nie robi na skalę powszechną. Przez dwa następne lata WOŚP zbierał na swoich finałach środki między innymi na ten cel. Dzięki temu w 2002 roku mogliśmy zacząć pierwsze badania pilotażowe – wspomina prof. Szyfter.

Program ruszył oficjalnie w styczniu 2003 roku i tym samym zostaliśmy pierwszym krajem w Europie, który realizował to na skalę ogólnokrajową. prof. Witold Szyfter

Podczas 9. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który zorganizowano właśnie pod hasłem wspierania diagnostyki noworodków i niemowląt, na ten cel zebrano ponad 24 miliony złotych.

Kwota ta okazała się kamieniem milowym w drodze do upowszechnienia przesiewowych badań słuchu u noworodków.

- To nie jest tak, że ministerstwo nie widziało takiej potrzeby. Widziało, ale nie miało pieniędzy – mówi koordynator medyczny programu. - Zebrała je dopiero Wielka Orkiestra, która podchwyciła nasz, laryngologów i neonatologów, pomysł. Do dzisiaj WOŚP jest centrum logistycznym tego programu, wspiera go w bardzo szerokim wymiarze. Obecnie realizowany jest w 500 ośrodkach w całym kraju – wyjaśnia profesor.

W tej liczbie zawierają się zarówno tzw. ośrodki I stopnia referencyjności, czyli te wykonujące pierwsze badanie noworodków, jak i II oraz III stopnia, do których kierowane są już tylko noworodki z podejrzeniem wad słuchu wykrytym na etapie I stopnia. Łącznie takich placówek jest 492 (399 I stopnia oraz 93 II i III stopnia).

Szansa na prawidłowy rozwój

Na pytanie, dlaczego akurat te badania stały się sztandarowym projektem WOŚP, profesor Szyfter odpowiada, że głównym powodem jest powszechność wady słuchu wśród dzieci.

– Najczęstszą wadą rozwojową u dzieci jest wada słuchu, a wrodzony niedosłuch jest dla dziecka fundamentalną przeszkodą w rozwoju mowy, intelektu i rozwoju emocjonalnym – wyjaśnia laryngolog. – Aby temu zapobiec, niedosłuch wrodzony musi być wykryty jak najszybciej. Jeśli dziecko niesłyszące albo z głębokim obustronnym niedosłuchem otrzyma implanty ślimakowe w pierwszym roku życia, to ma ono szansę pójść do zwykłej szkoły jako dziecko normalnie słyszące i mówiące. Dlatego wykonanie badań przesiewowych, czyli nastawionych na ewentualne wykrycie choroby, u wszystkich noworodków jest tak ważne – tłumaczy lekarz.

11.10.2016 | WOŚP świętuje 13-lecie programu badania słuchu u noworodków
11.10.2016 | WOŚP świętuje 13-lecie programu badania słuchu u noworodkówFakty TVN

Zaczęło się od grup ryzyka

W internetowej dyskusji pojawiło się pytanie, od kiedy w Polsce obowiązują przesiewowe badania słuchu noworodków, a więc także te nierealizowane w ramach powszechnego programu. Zadaliśmy je krajowemu konsultantowi w dziedzinie otolaryngologii profesorowi Henrykowi Skarżyńskiemu, który miał swój udział w rozwoju tych właśnie badań w Polsce.

Twórca i dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu wskazał, że pierwszy program uruchomiono już w 1993 roku, ale objął on swoim zakresem tylko niemowlęta i noworodki znajdujące się w tzw. grupie ryzyka. Były to dzieci, które z oddziałów noworodkowych trafiały między innymi do oddziałów intensywnej opieki na dalszą obserwację, a wcześniej przebywały na oddziale patologii ciąży. - W tej grupie znaczna część dzieci miała wady słuchu, znacznie większa niż wśród regularnie rodzących się – komentuje prof. Skarżyński w rozmowie z Konkret24.

– W 1994 roku, kiedy zostałem wybrany na specjalistę krajowego ds. audiologii, bazując na zebranych wcześniej doświadczeniach z wielu polskich ośrodków, przedstawiłem ministrowi zdrowia wniosek o uruchomienie programu, który miał na celu ustalenie wytycznych do realizowania programu powszechnego – wspomina otolaryngolog.

Minister ogłosił ten program, a ja z zespołem wygrałem konkurs na jego realizowanie przez trzy lata. W tym czasie w ramach programu przebadano około 15 tysięcy noworodków. prof. Henryk Skarżyński

– Na zakończenie wyniki z tych obserwacji włączyliśmy do badań europejskich. Był to jeden z największych wkładów jakościowych i ilościowych w Europejski Konsensus Naukowy dotyczący przesiewowych badań słuchu noworodków, sformułowany w 1998 roku w Mediolanie. którego jestem sygnatariuszem z ramienia Polski – dodaje prof. Skarżyński.

Wyniki kołem napędowym

Ze współtworzonej przez profesora prezentacji wyników programu z lat 1995-1998 wynika, że w tym okresie udało się przebadać dokładnie 14 712 tysięcy noworodków. Według danych GUS w tych latach w Polsce rodziło się średnio ponad 420 tysięcy dzieci rocznie. Wnioski wyciągnięte z programu przeprowadzonego na grupie zaledwie 15 tys. dzieci były jednak punktem wyjścia do zwiększania liczby badanych noworodków.

– Od tego czasu rozpoczął się rozwój w sferze takich badań u noworodków, choć był on uzależniony lokalnie od stopnia zaangażowania konkretnych placówek. Przykładowo w większych miastach osoby, które zostały wyszkolone w ramach wspomnianego ministerialnego programu, rozwijały to we własnym zakresie – opowiada prof. Skarżyński. – Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu realizował go przez cały czas w niezmiennej formie. Program ministerialny zakończył się wytycznymi, jak należy organizować taki program, jakie metody są dopuszczalne, jakie musi być wyposażenie ośrodków oraz w jaki sposób ma być przeprowadzana kontrola jego organizacji – dodaje.

Niezwykle ważnym krokiem było wyposażenie oddziałów noworodkowych, kiedy włączyła się Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i wtedy można było rozszerzyć ten program do wymiaru badań powszechnych. prof. Henryk Skarżyński

Od 80/100 do 360 tysięcy dzieci

Kiedy pytamy o konkretne liczby noworodków, które były badane przed wprowadzeniem programu powszechnych badań z inicjatywy WOŚP, prof. Skarżyński odpowiada: – Pod koniec lat 90. liczba przebadanych dzieci oscylowała w okolicach kilkudziesięciu tysięcy, od 30 do 50 tysięcy rocznie, z tym że jest to liczba przybliżona, ponieważ po zakończeniu programu w 1998 roku dokładne dane już do nas nie spływały. W pierwszych dwóch latach XXI wieku, liczba ta mogła wzrosnąć, ale ciężko mi ocenić dokładnie, czy mogła sięgać do poziomu 80 czy 100 tysięcy noworodków. Z mojej wiedzy mogę powiedzieć, że z całą pewnością nie miało to charakteru badań powszechnych, ale stanowiło podstawę do wszystkich dalszych etapów, w które zaangażowało się nasze środowisko medyczne – wyjaśnia otolaryngolog.

Według danych przedstawionych na stronach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w ramach programu Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu w latach 2010-2018, przebadano rocznie średnio 366 tysięcy noworodków.

Liczby przebadanych noworodków na stronie WOŚPwosp.org.pl

W swoim wpisie Marzena Paczuska napisała, że "Fakty TVN twierdzą, że badania przesiewowe noworodków, w kierunku niedosłyszenia - są zasługą Jerzego Owsiaka". Tak naprawdę w materiale zaznaczono jedynie, że ich powszechność jest efektem realizacji programu zainicjowanego i prowadzonego przez WOŚP, co w rozmowie z Konkret24 potwierdzili eksperci z zakresu laryngologii. Same badania przesiewowe były prowadzone już przed 2002 rokiem, ale ich skala była zdecydowanie mniejsza. Według prof. Skarżyńskiego, nie przekroczyła 100 tysięcy przebadanych noworodków.

WOŚP 2020

28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się 12 stycznia. Orkiestra zagra pod hasłem "Wiatr w żagle. Dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej".

Zebrane środki zostaną przeznaczone na "zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji".

Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to organizacja pozarządowa ciesząca się – według badań przygotowanych przez firmę IQS i Centrum Badania Opinii Społecznej CBOS – największym zaufaniem społecznym w Polsce. Powstała w 1993 roku. Od tego czasu co roku, na początku stycznia, organizuje zbiórkę pieniędzy. W ciągu 27 Finałów Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy fundacja zebrała i przeznaczyła na wsparcie polskiego systemu ochrony zdrowia ponad miliard złotych.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24