FAŁSZ

Śnieg i mróz w grudniu, więc nie ma ocieplenia klimatu? Nie wierz w tę tezę

Źródło:
Konkret24
Arseniusz Finster o odśnieżaniu ulic w gminie Chojnice
Arseniusz Finster o odśnieżaniu ulic w gminie Chojnice
TVN24
Arseniusz Finster o odśnieżaniu ulic w gminie ChojniceTVN24

Zima z dużą ilością śniegu to "anomalia pogodowa" - kpią internauci, dla których mróz i śnieg w grudniu to dowody podważające tezę o globalnym ociepleniu. Wyjaśniamy więc - po raz kolejny - dlaczego analiza pogody za oknem nie wystarczy do oceny zmian klimatu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ujemne temperatury i spore opady śniegu w Polsce w pierwszej połowie grudnia wywołały kolejną falę dyskusji w mediach społecznościowych o tym, że taka pogoda najlepiej świadczy, iż żadnego globalnego ocieplenia nie ma. Denialsi klimatyczni przypuścili szturm. By wzbudzić dyskusję, wystarczył np. taki post na Twitterze: "Zima bez śniegu - ocieplenie klimatu. Zima z dużą ilością sniegu - anomalia pogodowa spowodowana ociepleniem klimatu..." – napisał 11 grudnia anonimowy użytkownik (pisownia postów oryginalna). Szybko zebrał ponad pół tysiąca polubień.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet wywołał reakcjetwitter.com

Pod postem internauci komentowali: "Tako rzecze de sajens"; "Zawsze ekoz**by znajdą wytłumaczenie. Mnie to nie rusza. Niech pie***lą. Ale ja im życia nie umilę"; "Zima: konsekwencją ocieplenia klimatu". Niektórzy jednak nie zgadzali się z autorem tweeta: "Ale jak to mówią na klimat patrzeć należy w perspektywie kilkuset lat, na pogodę można codziennie...", "Bzdura".

Temat globalnego ocieplenia i zmian klimatycznych to jeden ze stałych wątków w dyskusjach internautów. Jako argumenty wykorzystuje się w nich różne wydarzenia i zjawiska pogodowe - nie raz już o tym w Konkret24 pisaliśmy. Na przykład we wrześniu 2021 roku, gdy jeden z internatów kpił: "Będziemy walczyć z globalnym oziębieniem" - twierdząc, że zimny sierpień pokazał, iż tezy o globalnym ociepleniu są przesadzone.

Czy pogoda w grudniu 2022 roku może być argumentem podważającym globalne ocieplenie? Otóż nie, bo mówienie o zmianach klimatu nie może dotyczyć chwilowych stanów, lecz zmian obserwowanych na przestrzeni lat. Przypomnijmy raz jeszcze.

Klimat a pogoda to nie to samo

Klimat to ogół zjawisk pogodowych ustalony na podstawie wieloletnich obserwacji. Kiedy naukowcy mówią o klimacie, często patrzą na średnie opady, temperaturę, wilgotność, nasłonecznienie, wiatr i inne wskaźniki pogody, które występują przez długi czas w określonym miejscu. Często analizują ich średnie z ostatnich 30 lat - czytamy w wyjaśnieniach amerykańskiej agencji Krajowe Centra Informacji o Środowisku (NCEI). Natomiast pogoda to aktualny stan atmosfery w danym miejscu i czasie. Pogoda może się szybko zmieniać - klimat nie.  

Obserwowana od kilku dni w Polsce śnieżna pogoda wcale więc nie oznacza, że zmiany klimatu nie postępują. "Podobnie jak wysypanie kilkuset wywrotek piasku nie zamieni warszawskiego Placu Defilad w pustynię, tak szereg śnieżnych, a nawet mroźnych dni nie obali naukowej teorii zmian klimatu. Opady śniegu zimą są typowym zjawiskiem" – wyjaśniali w 2019 roku autorzy strony naukaoklimacie.pl. W tym tekście obalili tezę właśnie o tym, że opady śniegu są dowodem, że zmiany klimatu nie są prawdą.

Naukowcy badający, jak zmiany zachodzące na Atlantyku i w Arktyce wpłyną na pogodę, zauważyli, że w umiarkowanych szerokościach geograficznych dochodzi do zjawisk sprzecznych z popularnymi skojarzeniami o globalnym ociepleniu. "Należą do nich zwiększone opady śniegu i długotrwała, mroźna pogoda na niektórych obszarach" - piszą autorzy tekst na stronie naukaoklimacie.pl. Te, jak tłumaczą, są spowodowane "uwięzionymi" masami powietrza o określonych właściwościach (np. zimne i wilgotne). "Te zatrzymują się na dłuższy czas nad danym obszarem. W chłodnej porze roku taka sytuacja może przynieść ulewy albo śnieżyce" - wyjaśniają.

"Opad śniegu jest zjawiskiem związanym z pogodą, zjawiskiem lokalnym, związanym z tym, że gdzieś miesza się chłodniejsze powietrze z okolic biegunowych z cieplejszym powietrzem z południa, bardziej wilgotnym. I tego typu zjawiska, mimo że Arktyka się ociepla, jeszcze długo będą występować" - wyjaśniał z kolei w styczniu 2021 roku prof. Szymon Malinowski, fizyk atmosfery, dyrektor Instytutu Geofizyki Uniwersytetu Warszawskiego. W wywiadzie na stronie Kmag.pl. tłumaczył dokładnie to, o czym teraz dyskutują internauci: dlaczego opady śniegu nie oznaczają, że nie ma zmian klimatu. "Jeżeli o klimacie autorytatywnie wypowiada się ktoś, kogo doświadczenie w tej kwestii ogranicza się tylko do patrzenia za okno, i gdy zobaczył śnieg, to stwierdza, że naukowcy zajmujący się klimatem są niekompetentni i ocieplenia nie ma, to sam sobie wystawia świadectwo zupełnego braku zrozumienia tego, co dzieje się w przyrodzie" - stwierdził prof. Malinowski. 

Klimat się ociepla. Potwierdzają to pomiary i badania

Globalne ocieplenie i zmiany klimatu potwierdzają pomiary temperatur i raporty naukowców. Lato w 2021 roku w Europie było najcieplejszym w historii - wynika z opublikowanego w kwietniu 2022 roku raportu unijnej agencji Copernicus Climate Change Service (C3S). Potwierdza, że w skali globalnej ostatnie siedem lat było najcieplejszymi w historii pomiarów, czyli od połowy ubiegłego wieku. Przy czym wśród tych siedmiu gorących lat rok 2021 należał do najchłodniejszych.

Jeśli chodzi o Europę, w 2021 roku średnia roczna temperatura powietrza była o 0,1 stopnia Celsjusza wyższa niż w latach 1991-2020 - wynika z raportu C3S.

Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) działający przy ONZ stwierdził w raporcie z 2021 roku, że średnia temperatur na Ziemi podniosła się o jeden stopnień Celsjusza w porównaniu do epoki przedindustrialnej, a skutki globalnego ocieplenia odczuwalne są już teraz. Raport przygotowało 751 naukowców z kilkudziesięciu krajów.

W kolejnym raporcie IPCC, z początku 2022 roku, naukowcy alarmowali: "Jest już bezdyskusyjne, że zmiany klimatu stanowią zagrożenie". Wynika z niego, że przy obecnych politykach klimatycznych wzrost światowych emisji doprowadzi do wzrostu średniej globalnej temperatury do około trzy stopnie Celsjusza w porównaniu do ery przedindustrialnej.

W październiku 2021 roku opublikowano analizę zrecenzowanych artykułów naukowych związanych z klimatem i opublikowanych od 2012 roku. Ponad 99 proc. z nich potwierdza naukowy konsensus co do tego, że współczesne zmiany klimatu spowodowane są przez człowieka.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24