Co dalej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego? Prawnicy o możliwych scenariuszach


Wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie można wymazać, nie można się też od niego odwołać. Czy są więc jakieś prawne możliwości, by złagodzić skutki wyroku TK w sprawie zakazu aborcji? Prawnicy podpowiadają możliwe wyjścia z sytuacji.

Prawnicy krytykują opublikowany 27 stycznia wyrok wydany przez Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej dotyczący zakazu aborcji. Podważając jego prawomocność, eksperci zwracają uwagę, że w wydaniu wyroku brały udział osoby, które nie powinny się znaleźć w składzie orzekającym. W Konkret24 przedstawiliśmy kontrowersje związane z działaniem TK w obecnym składzie, czyli m.in. obecność sędziów dublerów czy konflikt interesów Krystyny Pawłowicz.

Mamy jednak sytuację, gdy wyrok został opublikowany - czyli powinien obowiązywać. Czy są jakieś możliwości prawne, by go nie stosować, by złagodzić jego skutki czy też go zmienić? Prawnicy wskazują pewne scenariusze - ale trudne do spełnienia.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji opublikowany
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji opublikowanyEwa Koziak | Fakty po południu

Przypomnijmy: Trybunał Konstytucyjny orzekł w październiku 2020 roku, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na aborcję, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niekonstytucyjny. Oznacza to, że kobieta, mimo ciężkiej wady płodu, będzie musiała rodzić.

Były prezes TK prof. Bohdan Zdziennicki już w listopadzie 2020 roku sugerował, że "jedynym zgodnym z prawem działaniem byłaby reasumpcja orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny. Oczywiście we właściwym składzie. (...) Czyli przyznanie, że wtedy 22 października Trybunał pracował w niewłaściwym składzie i dlatego trzeba sprawę rozpatrzyć jeszcze raz. Nie wiem, czy wyrok byłby inny, ale przynajmniej nie byłby kwestionowany" - mówił w rozmowie z portalem Prawo.pl.

Po publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw 27 stycznia wątpliwości nasiliły się. Na pytanie "co dalej?" prof. Andrzej Rzepliński, były prezes TK, odpowiedział w Onet.pl, że emocje ostudzić mogłaby ustawa, która przywróciłaby stan prawny sprzed wyroku TK. "Można rozważyć też referendum. Wydaje się naturalne, że naród powinien się wypowiedzieć. Póki co dziesiątki albo setki tysięcy kobiet zostały wezwane do wyjścia na ulice" - stwierdził.

Prof. Monika Płatek: "wyrok nie wiąże rąk Sejmowi"

"Nie ma żadnego problemu żeby jeszcze dzisiaj Sejm zaproponował nową ustawę, która dekryminalizuje aborcję w kodeksie karnym" - mówiła 27 stycznia w "Faktach po Faktach" w TVN24 karnistka, profesor Monika Płatek. Wyjaśniła, że chodzi o usunięcie z Kodeksu karnego tych sankcji, którym mieliby poddać się lekarze. "Wyrok nie wiąże rąk Sejmowi" - podsumowała prof. Płatek.

"Ten wyrok nie wiąże rąk Sejmowi, nie stanowi przeszkody, by sprawę uregulować w sposób cywilizowany"
"Ten wyrok nie wiąże rąk Sejmowi, nie stanowi przeszkody, by sprawę uregulować w sposób cywilizowany"tvn24

Profesor Płatek podkreślała, że śmiertelna choroba dziecka może silnie oddziaływać na zdrowie kobiety w ciąży, co jej zdaniem jest podstawą do usunięcia ciąży.

Czy stan prawny po opublikowaniu wyroku TK może zostać odwrócony? Czy przekonani o konieczności aborcji rodzice śmiertelnie chorych dzieci będą teraz mogli skutecznie dochodzić swoich racji w sądzie? Na te pytania odpowiadają konstytucjonaliści.

Dr Marcin Krzemiński: "rozwiązanie sytuacji leży w rękach polityków"

Doktor Marcin Krzemiński z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego najpierw zwraca uwagę na to, że są wątpliwości, czy opublikowana w Dzienniku Ustaw wypowiedź jest wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. - Ja te wątpliwości podzielam - mówi.

Według niego jeśli uznamy jednak, że wypowiedź TK jest wyrokiem, następuje zmiana stanu prawnego polegająca na tym, że przesłanki embriopatologiczne dopuszczające legalne wykonanie aborcji zostały wyeliminowane z dniem wejścia w życie wyroku. Czy to zmiana nieodwracalna? - Rozwiązanie sytuacji nie leży w rękach prawników, tylko polityków - mówi dr Krzemiński. - Można próbować zmienić to na poziomie ustawowym, licząc, że przesłanki będą doprecyzowane w taki sposób, że nie będą się kłócić z przyczynami niekonstytucyjności, jakie stwierdził trybunał - dodaje.

Zdaniem dr. Krzemińskiego można też zmienić w tym zakresie konstytucję – pójść ścieżką irlandzką. W 2018 roku Irlandczycy w referendum opowiedzieli się za zniesieniem konstytucyjnego zakazu aborcji. Prawnik zwraca jednak uwagę, że w obowiązującej Konstytucji RP nie ma przepisu zakazującego aborcji. - Gdy naszą konstytucję uchwalano, aborcja była kwestią zapalną i świadomie zdecydowano się tego nie rozstrzygać - mówi.

Podkreśla, że zmiana polegająca na tym, iż pewien zakres dokonywania aborcji staje się nielegalny z momentem opublikowania wyroku, nie oznacza automatycznie, że ten zakres staje się karalny. - Moim zdaniem, jeżeli byśmy założyli, że jest to wyrok trybunału, skutkiem jego wejścia w życie byłoby jedynie usunięcie prawnej możliwości wykonywania aborcji określonej w zakwestionowanym przepisie. Nie oznacza to jednak automatycznego objęcia tej sfery karalnością - stwierdza.

Mówiąc prościej: zdaniem dr. Krzemińskiego trybunał może coś z porządku prawnego usunąć, ale nie może wprowadzić karalności czegoś, co do tej pory karalne nie było. W omawianym przypadku - kary za dokonanie aborcji ze względu na nieodwracalne uszkodzenie płodu.

Jeśli o dochodzenie swoich racji przed sądem, dr Krzemiński przypomina podnoszone przez prawników (m.in. we wspomnianej wyżej wypowiedzi prof. Płatek) kwestie związane z zagrożeniem zdrowia. W artykule opublikowanym na blogu Konstytucyjny.pl Kamil Stępniak z Uniwersytetu w Białymstoku przekonuje, że wykazanie korelacji między koniecznością urodzenia dziecka z wadami genetycznymi lub skazanego na śmierć a zagrożeniem dla zdrowia lub życia kobiety będzie stanowiło podstawę do legalnej aborcji. Stępniak przywołuje w tym kontekście możliwą depresję czy objawy stresu pourazowego.

Zdaniem dr. Marcina Krzemińskiego taka droga dochodzenia swoich racji jest mało prawdopodobna. - Od lekarzy trudno oczekiwać, żeby ryzykowali więzienie dla niepewnej interpretacji i to w sytuacji, gdy polskim sądom odbiera się gwarancje niezależności - podkreśla prawnik.

Ustawa dekryminalizująca po wyroku TK w sprawie aborcji? "To niewiele w tym przypadku da"
Ustawa dekryminalizująca po wyroku TK w sprawie aborcji? "To niewiele w tym przypadku da"tvn24

Dr Bogna Baczyńska: "Sejm musiałby wydać nową ustawę o aborcji"

Jak przekonuje konstytucjonalistka dr Bogna Baczyńska z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego, do prawników należy nieuznawanie wyroku trybunału za obowiązujący - nie tylko ze względu na niewłaściwą obsadę TK.

Doktor Baczyńska przypomina, że obowiązująca Konstytucja RP chroni życie od momentu narodzin. - Według niektórych religii, w tym chrześcijańskiej, życie zaczyna się od poczęcia, jednak takie normy nie mogą trybunałowi zastąpić normy konstytucyjnej - podkreśla konstytucjonalistka w rozmowie z Konkret24. - Jeżeli ksiądz lub ktokolwiek inny mówi inaczej, ma do tego prawo. Ale tych wypowiedzi nie można sankcjonować nieistniejącą normą prawną przy ignorowaniu istniejących norm konstytucji - podkreśla.

- Konstytucja jest bez zarzutu - zaznacza dr Baczyńska. I przyznaje: - Nie wiem, co należy zrobić, ponieważ nie ma możliwości, żeby Sejm weryfikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Jej zdaniem Sejm musiałby wydać nową ustawę o aborcji, a ta ustawa znowu mogłaby podlegać badaniu TK. - W tym składzie da to taki sam efekt - kwituje dr Baczyńska.

Prawniczka zwraca uwagę, że sędziowie sądów powszechnych podlegają konstytucji i ustawom. Przypomina, że jeśli mamy do czynienia z ustawą niezgodną z konstytucją, to się jej nie stosuje. - Sędziowie będą mieli zatem obowiązek zastosowanie normy wyższej rangi - mówi dr Baczyńska. Wymienia wynikające z Konstytucji RP normy zabraniające tortur i okrutnego nieludzkiego traktowania czy prawa do życia, zdrowia i wolności sumienia. - Nie wszyscy sędziowie sądów powszechnych stosują wprost konstytucję, choć sama konstytucja to jednak nakazuje w artykule ósmym - podkreśla.

"Co robić z tym tragicznym dorobkiem"?

Doktor Bogna Baczyńska przypomina: wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie można wymazać. Postępowanie przed TK jest jednoinstancyjne - nie ma wyższej instancji do kontroli konstytucyjności prawa niż właśnie trybunał.

Co więc zrobić z wadliwym wyrokiem wydanym przez wadliwie obsadzony organ? - By poradzić sobie z niekonstytucyjnym orzecznictwem, musiałaby powstać komisja, zespół wielu naukowców i praktyków, którzy usiądą i pomyślą, co robić z tym tragicznym dorobkiem - mówi dr Baczyńska. Wskazuje na art. 77 konstytucji, który stanowi, że państwo odpowiada za naruszenia praw człowieka. - Dzięki temu artykułowi są możliwe roszczenia odszkodowawcze kobiet za działanie państwa, ponieważ ten wyrok trybunału naruszył konstytucyjne prawa i wolności - zauważa. Chodzi o prawo do zdrowia i życia kobiety, wolność sumienia, wolność od okrutnego i nieludzkiego traktowania, a także wolność od tortur.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Tvn24.pl; zdjęcie: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24