Co dalej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego? Prawnicy o możliwych scenariuszach


Wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie można wymazać, nie można się też od niego odwołać. Czy są więc jakieś prawne możliwości, by złagodzić skutki wyroku TK w sprawie zakazu aborcji? Prawnicy podpowiadają możliwe wyjścia z sytuacji.

Prawnicy krytykują opublikowany 27 stycznia wyrok wydany przez Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej dotyczący zakazu aborcji. Podważając jego prawomocność, eksperci zwracają uwagę, że w wydaniu wyroku brały udział osoby, które nie powinny się znaleźć w składzie orzekającym. W Konkret24 przedstawiliśmy kontrowersje związane z działaniem TK w obecnym składzie, czyli m.in. obecność sędziów dublerów czy konflikt interesów Krystyny Pawłowicz.

Mamy jednak sytuację, gdy wyrok został opublikowany - czyli powinien obowiązywać. Czy są jakieś możliwości prawne, by go nie stosować, by złagodzić jego skutki czy też go zmienić? Prawnicy wskazują pewne scenariusze - ale trudne do spełnienia.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji opublikowany
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji opublikowanyEwa Koziak | Fakty po południu

Przypomnijmy: Trybunał Konstytucyjny orzekł w październiku 2020 roku, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na aborcję, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niekonstytucyjny. Oznacza to, że kobieta, mimo ciężkiej wady płodu, będzie musiała rodzić.

Były prezes TK prof. Bohdan Zdziennicki już w listopadzie 2020 roku sugerował, że "jedynym zgodnym z prawem działaniem byłaby reasumpcja orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny. Oczywiście we właściwym składzie. (...) Czyli przyznanie, że wtedy 22 października Trybunał pracował w niewłaściwym składzie i dlatego trzeba sprawę rozpatrzyć jeszcze raz. Nie wiem, czy wyrok byłby inny, ale przynajmniej nie byłby kwestionowany" - mówił w rozmowie z portalem Prawo.pl.

Po publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw 27 stycznia wątpliwości nasiliły się. Na pytanie "co dalej?" prof. Andrzej Rzepliński, były prezes TK, odpowiedział w Onet.pl, że emocje ostudzić mogłaby ustawa, która przywróciłaby stan prawny sprzed wyroku TK. "Można rozważyć też referendum. Wydaje się naturalne, że naród powinien się wypowiedzieć. Póki co dziesiątki albo setki tysięcy kobiet zostały wezwane do wyjścia na ulice" - stwierdził.

Prof. Monika Płatek: "wyrok nie wiąże rąk Sejmowi"

"Nie ma żadnego problemu żeby jeszcze dzisiaj Sejm zaproponował nową ustawę, która dekryminalizuje aborcję w kodeksie karnym" - mówiła 27 stycznia w "Faktach po Faktach" w TVN24 karnistka, profesor Monika Płatek. Wyjaśniła, że chodzi o usunięcie z Kodeksu karnego tych sankcji, którym mieliby poddać się lekarze. "Wyrok nie wiąże rąk Sejmowi" - podsumowała prof. Płatek.

"Ten wyrok nie wiąże rąk Sejmowi, nie stanowi przeszkody, by sprawę uregulować w sposób cywilizowany"
"Ten wyrok nie wiąże rąk Sejmowi, nie stanowi przeszkody, by sprawę uregulować w sposób cywilizowany"tvn24

Profesor Płatek podkreślała, że śmiertelna choroba dziecka może silnie oddziaływać na zdrowie kobiety w ciąży, co jej zdaniem jest podstawą do usunięcia ciąży.

Czy stan prawny po opublikowaniu wyroku TK może zostać odwrócony? Czy przekonani o konieczności aborcji rodzice śmiertelnie chorych dzieci będą teraz mogli skutecznie dochodzić swoich racji w sądzie? Na te pytania odpowiadają konstytucjonaliści.

Dr Marcin Krzemiński: "rozwiązanie sytuacji leży w rękach polityków"

Doktor Marcin Krzemiński z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego najpierw zwraca uwagę na to, że są wątpliwości, czy opublikowana w Dzienniku Ustaw wypowiedź jest wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. - Ja te wątpliwości podzielam - mówi.

Według niego jeśli uznamy jednak, że wypowiedź TK jest wyrokiem, następuje zmiana stanu prawnego polegająca na tym, że przesłanki embriopatologiczne dopuszczające legalne wykonanie aborcji zostały wyeliminowane z dniem wejścia w życie wyroku. Czy to zmiana nieodwracalna? - Rozwiązanie sytuacji nie leży w rękach prawników, tylko polityków - mówi dr Krzemiński. - Można próbować zmienić to na poziomie ustawowym, licząc, że przesłanki będą doprecyzowane w taki sposób, że nie będą się kłócić z przyczynami niekonstytucyjności, jakie stwierdził trybunał - dodaje.

Zdaniem dr. Krzemińskiego można też zmienić w tym zakresie konstytucję – pójść ścieżką irlandzką. W 2018 roku Irlandczycy w referendum opowiedzieli się za zniesieniem konstytucyjnego zakazu aborcji. Prawnik zwraca jednak uwagę, że w obowiązującej Konstytucji RP nie ma przepisu zakazującego aborcji. - Gdy naszą konstytucję uchwalano, aborcja była kwestią zapalną i świadomie zdecydowano się tego nie rozstrzygać - mówi.

Podkreśla, że zmiana polegająca na tym, iż pewien zakres dokonywania aborcji staje się nielegalny z momentem opublikowania wyroku, nie oznacza automatycznie, że ten zakres staje się karalny. - Moim zdaniem, jeżeli byśmy założyli, że jest to wyrok trybunału, skutkiem jego wejścia w życie byłoby jedynie usunięcie prawnej możliwości wykonywania aborcji określonej w zakwestionowanym przepisie. Nie oznacza to jednak automatycznego objęcia tej sfery karalnością - stwierdza.

Mówiąc prościej: zdaniem dr. Krzemińskiego trybunał może coś z porządku prawnego usunąć, ale nie może wprowadzić karalności czegoś, co do tej pory karalne nie było. W omawianym przypadku - kary za dokonanie aborcji ze względu na nieodwracalne uszkodzenie płodu.

Jeśli o dochodzenie swoich racji przed sądem, dr Krzemiński przypomina podnoszone przez prawników (m.in. we wspomnianej wyżej wypowiedzi prof. Płatek) kwestie związane z zagrożeniem zdrowia. W artykule opublikowanym na blogu Konstytucyjny.pl Kamil Stępniak z Uniwersytetu w Białymstoku przekonuje, że wykazanie korelacji między koniecznością urodzenia dziecka z wadami genetycznymi lub skazanego na śmierć a zagrożeniem dla zdrowia lub życia kobiety będzie stanowiło podstawę do legalnej aborcji. Stępniak przywołuje w tym kontekście możliwą depresję czy objawy stresu pourazowego.

Zdaniem dr. Marcina Krzemińskiego taka droga dochodzenia swoich racji jest mało prawdopodobna. - Od lekarzy trudno oczekiwać, żeby ryzykowali więzienie dla niepewnej interpretacji i to w sytuacji, gdy polskim sądom odbiera się gwarancje niezależności - podkreśla prawnik.

Ustawa dekryminalizująca po wyroku TK w sprawie aborcji? "To niewiele w tym przypadku da"
Ustawa dekryminalizująca po wyroku TK w sprawie aborcji? "To niewiele w tym przypadku da"tvn24

Dr Bogna Baczyńska: "Sejm musiałby wydać nową ustawę o aborcji"

Jak przekonuje konstytucjonalistka dr Bogna Baczyńska z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego, do prawników należy nieuznawanie wyroku trybunału za obowiązujący - nie tylko ze względu na niewłaściwą obsadę TK.

Doktor Baczyńska przypomina, że obowiązująca Konstytucja RP chroni życie od momentu narodzin. - Według niektórych religii, w tym chrześcijańskiej, życie zaczyna się od poczęcia, jednak takie normy nie mogą trybunałowi zastąpić normy konstytucyjnej - podkreśla konstytucjonalistka w rozmowie z Konkret24. - Jeżeli ksiądz lub ktokolwiek inny mówi inaczej, ma do tego prawo. Ale tych wypowiedzi nie można sankcjonować nieistniejącą normą prawną przy ignorowaniu istniejących norm konstytucji - podkreśla.

- Konstytucja jest bez zarzutu - zaznacza dr Baczyńska. I przyznaje: - Nie wiem, co należy zrobić, ponieważ nie ma możliwości, żeby Sejm weryfikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Jej zdaniem Sejm musiałby wydać nową ustawę o aborcji, a ta ustawa znowu mogłaby podlegać badaniu TK. - W tym składzie da to taki sam efekt - kwituje dr Baczyńska.

Prawniczka zwraca uwagę, że sędziowie sądów powszechnych podlegają konstytucji i ustawom. Przypomina, że jeśli mamy do czynienia z ustawą niezgodną z konstytucją, to się jej nie stosuje. - Sędziowie będą mieli zatem obowiązek zastosowanie normy wyższej rangi - mówi dr Baczyńska. Wymienia wynikające z Konstytucji RP normy zabraniające tortur i okrutnego nieludzkiego traktowania czy prawa do życia, zdrowia i wolności sumienia. - Nie wszyscy sędziowie sądów powszechnych stosują wprost konstytucję, choć sama konstytucja to jednak nakazuje w artykule ósmym - podkreśla.

"Co robić z tym tragicznym dorobkiem"?

Doktor Bogna Baczyńska przypomina: wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie można wymazać. Postępowanie przed TK jest jednoinstancyjne - nie ma wyższej instancji do kontroli konstytucyjności prawa niż właśnie trybunał.

Co więc zrobić z wadliwym wyrokiem wydanym przez wadliwie obsadzony organ? - By poradzić sobie z niekonstytucyjnym orzecznictwem, musiałaby powstać komisja, zespół wielu naukowców i praktyków, którzy usiądą i pomyślą, co robić z tym tragicznym dorobkiem - mówi dr Baczyńska. Wskazuje na art. 77 konstytucji, który stanowi, że państwo odpowiada za naruszenia praw człowieka. - Dzięki temu artykułowi są możliwe roszczenia odszkodowawcze kobiet za działanie państwa, ponieważ ten wyrok trybunału naruszył konstytucyjne prawa i wolności - zauważa. Chodzi o prawo do zdrowia i życia kobiety, wolność sumienia, wolność od okrutnego i nieludzkiego traktowania, a także wolność od tortur.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Tvn24.pl; zdjęcie: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24