"Cysterny wstydu" należą do prywatnej firmy. Koszty kampanii - w 2020 r.


W mediach społecznościowych trwa burzliwa dyskusja, do kogo należą "Cysterny wstydu PO-PSL", które są częścią kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Wśród sugestii jest i ta, że właścicielem czterech wynajętych przez PiS cystern jest PKN Orlen. Konkret24 potwierdził, że należą one do prywatnej firmy OTP S.A. Szczegóły dotyczące kosztów tego elementu kampanii PiS mogą być znane dopiero w 2020 roku.

O pojawieniu się na drogach cystern z hasłem "Cysterny wstydu PO-PSL" jako pierwsi informowali użytkownicy Twittera. Pierwsze tweety ze zdjęciami opublikowano wieczorem 3 września.

Widać na nich wspomniane hasło, a poniżej logo dwóch partii - Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL).

PiS wysyła w teren cysterny krytykujące rządy PO-PSL
PiS wysyła w teren cysterny krytykujące rządy PO-PSLtvn24

Na innych zdjęciach przesyłanych przez internautów widać cysterny z innych ujęć. Na jednym z boków pojazdu można przeczytać zamieszczony na nim tekst:

"Podczas rządów PO-PSL do Polski wjeżdżało około 600 cystern z nielegalnym paliwem dziennie

Jedna cysterna strata 40 tysięcy złotych dla podatników. Oznacza to, że budżet tracił 24 miliony złotych dziennie

Przez 8 lat rządów PO-PSL straty dla podatników to około 68 miliardów złotych

Materiał wyborczy KW Prawo i Sprawiedliwość"

Część internautów miało wątpliwości co do prawdziwości zdjęć cystern. Sugerowali, że są fałszywe i naniesiono na nie napisy, inni pisali, że pojazdy rzekomo należą do Orlenu, publicznej spółki. Przykładowym dowodem na prawdziwość tego stwierdzenia miało być zdjęcie jednej z cystern, zrobione naprzeciwko wjazdu do siedziby firmy Orlen.

Konferencja PiS: cysterny wynajęte od podmiotu prywatnego

Konferencja prasowa Prawa i Sprawiedliwości, zorganizowana w środę w położonym przy granicy polsko-niemieckiej Świecku potwierdziła, że cysterny są prawdziwe i są częścią kampanii wyborczej PiS. W spotkaniu z dziennikarzami wziął udział premier Mateusz Morawiecki oraz Joachim Brudziński, europoseł i szef sztabu Komitetu Wyborczego PiS.

04.09.2019 | PiS wynajął kampanijne cysterny. "Dotrą do każdego województwa"
04.09.2019 | PiS wynajął kampanijne cysterny. "Dotrą do każdego województwa"Maciej Knapik | Fakty TVN

Polityk zapytany przez reportera TVN24 o podmiot, od którego zostały wynajęte cysterny, nie wskazał nazwy firmy.

- Uspokajam pana i wszystkich bardzo poruszonych od samego rana. Są wynajęte od podmiotu prywatnego, są wynajęte przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwości, są opłacone z pieniędzy Komitetu. Cystern w sumie jest cztery, jedna jest dzisiaj w polskim Davos [Forum Ekonomicznym w Krynicy, przyp. red.] - powiedział Joachim Brudziński.

Te słowa nie powstrzymały jednak dalszych spekulacji co do tego, kto jest właścicielem pojazdów.

To nie nazwa firmy, a marka i model pojazdu

Dowodem na to, że właścicielem cystern jest Orlen, miała być informacja uzyskana z ogólnodostępnej bazy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). Znając numer rejestracyjny lub numer VIN (numeru nadwozia) pojazdu, można za jej pomocą ustalić, czy jest on objęty ochroną ubezpieczenia OC.

Internauci sprawdzili w bazie rejestrację jednej z "cystern wstydu", którą można było dostrzec na zdjęciach udostępnianych w sieci. Oznaczenie "OTSA OT-NP-40/5" z automatycznie wygenerowanego przez bazę raportu uznali za nazwę firmy, do której miałby należeć jedna z cystern z kampanii PiS.

Szukając informacji o "OTSA", internauci natrafili na trop firmy ORLEN Transport S.A., która, jak wielu sądziło po nazwie, miałaby należeć do PKN Orlen. Informacje o Orlen Transport ukazały się także w "Gazecie Wyborczej".

Jak potwierdził Konkret24 w rozmowie z przedstawicielem UFG, oznaczenie "OTSA OT-NP-40/5" odnosi się do marki i modelu ubezpieczonego pojazdu, a nie jego właściciela. UFG nie ujawniania danych osobowych posiadacza pojazdu.

Wprowadzenie frazy "OTSA OT-NP-40/5" do wyszukiwarki Google, pokazuje, że pojazdy tego typu kilkukrotnie pojawiały się na różnego rodzaju aukcjach internetowych, nie tylko w Polsce.

Dzięki nagraniom TVN24 sprzed konferencji w Świecku oraz zdjęciom udostępnianym przez internautów, Konkret24 ustalił numery tablic rejestracyjnych trzech innych cystern, które można było zobaczyć na środowej konferencji. Zgodnie z informacjami z bazy na stronie UFG, wszystkie trzy pojazdy zarejestrowane na te tablice są ubezpieczone u tego samego ubezpieczyciela. Dwa pojazdy mają to samo oznaczenie modelu OTSA OT-NP-40/5, model trzeciego pojazdu to VOLVO VTA3T.

W przypadku dwóch pojazdów modelu OTSA OT-NP-40/5, ustalone numery rejestracyjne znajdowały się z tyłu pojazdu, jeśli chodzi o model VOLVO VTA3T zostały odczytane z przedniej rejestracji.

Rzecznik prasowy PKN Orlen zaprzecza

Do informacji opublikowanej w dzienniku odniosła się na Twitterze rzeczniczka PKN Orlen, Joanna Zakrzewska. Wydała oświadczenie, w którym wyjaśnia, że firma Orlen Transport nie istnieje - została sprzedana przez Orlen w 2016 roku.

Gdy pojawiły się pierwsze pytania internautów o zaangażowanie publicznej spółki w kampanię, firma Orlen na swoim oficjalnym koncie na portalu Twitter poinformowała, że nie jest związana z akcją, a cysterny w niej wykorzystane nie są jej własnością.

Jak możemy przeczytać na stronie Orlenu w komunikacie z 29 lutego 2016 r., PKN Orlen w całości sprzedał spółkę ORLEN Transport S.A. notowanej na giełdzie grupie kapitałowej Trans Polonia. "W wyniku zamknięcia transakcji spółka należąca do Trans Polonia stała się właścicielem 100% akcji ORLEN Transport, a wartość sprzedaży aktywów wyniosła 84,5 mln zł", czytamy w komunikacie.

Umowę sprzedaży podpisano 16 listopada 2015 r., a w życie weszła 1 marca 2016 r. W rękach Trans Polonia dawna spółka Orlen Transport S.A. funkcjonuje jako OTP S.A. i nadal oferuje usługi transportu paliw płynnych. Wśród firm, z którymi współpracuje są m.in. PKN Orlen, a od marca tego roku także Lotos Paliwa. Jak wynika ze strony internetowej firmy, malowania części jej pojazdów zawierają logotyp m.in. Orlenu czy produktów tej spółki paliwowej.

Prywatna firma potwierdza, że jest właścicielem cystern

Konkret24 zwrócił się do firmy OTP S.A. z zapytaniem o to, czy jest ona właścicielem czterech cystern wykorzystanych w kampanii PiS. Podaliśmy numery ich tablic rejestracyjnych, zarejestrowane podczas konferencji prasowej i sfotografowane przez internautów.

OTP S.A. mailowo potwierdziła, że "wskazane pojazdy są użytkowane przez naszą spółkę oraz zostały wynajęte przez Klienta na podstawie umowy handlowej. OTP S.A. nie komentuje szczegółowo danych jej kontrahentów lub innych okoliczności zawieranych umów. Możemy jedynie potwierdzić, że wszelkie transakcje zawierane przez spółkę odbywają się na warunkach rynkowych".

Firma odmówiła odpowiedzi na bardziej szczegółowe pytania, przesłała także oficjalne oświadczenie:

W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami, odnośnie udziału OTP S.A. w kampanii wyborczej jednego z ugrupowań politycznych, Spółka oświadcza, że posiada w swojej ofercie wynajem pojazdów, zaś wszelkie transakcje zawierane przez spółkę odbywają się na warunkach rynkowych. Spółka nie ingeruje w treści reklamowe na wynajmowanych pojazdach, natomiast Klienci oświadczają przy zawarciu umowy, że treści te są zgodne z prawem oraz że dokonają ich umieszczenia i usunięcia na własny koszt. Spółka OTP S.A. jest wiodącym na polskim rynku dostawcą usług transportowych w zakresie przewozu produktów niebezpiecznych specjalizowanymi pojazdami. Ponadto świadczymy m.in usługi wynajmu i dzierżawy pojazdów, serwisowania pojazdów ciężarowych i wulkanizacyjne. Prowadzimy także produkcje naczep samochodowych. OTP S.A.

Więcej informacji - w styczniu 2020 r.

- Co do kosztów, co do finansowania [cystern wykorzystanych w kampanii] wszystko będzie, jak zawsze w wypadku Prawa i Sprawiedliwości, w naszych sprawozdaniach finansowych. Nie ma tutaj żadnego drugiego dna, żadna z firm państwowych nie jest zaangażowana (...). Wszystko jest lege artis (tzn. "wykonane według wszelkich zasad sztuki" - przyp. red.), zgodnie z obowiązującym prawem, Kodeksem Wyborczym - zapewniał w środę na konferencji w Świecku szef sztabu KW PiS.

04.09.2019 | PiS wynajął kampanijne cysterny. "Dotrą do każdego województwa"
04.09.2019 | PiS wynajął kampanijne cysterny. "Dotrą do każdego województwa"Maciej Knapik | Fakty TVN

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, komitety wyborcze mają trzy miesiące od dnia wyborów na złożenie sprawozdań finansowych. Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się 13 października 2019 roku, zatem sprawozdania finansowe komitetów muszą trafić do PKW do stycznia 2020 roku.

Art. 142. § 1. Pełnomocnik finansowy, w terminie 3 miesięcy od dnia wyborów, przedkłada organowi wyborczemu, któremu komitet wyborczy złożył zawiadomienie o utworzeniu komitetu, sprawozdanie o przychodach, wydatkach i zobowiązaniach finansowych komitetu, w tym o uzyskanych kredytach bankowych i warunkach ich uzyskania, zwane dalej „sprawozdaniem finansowym”. Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r., Kodeks Wyborczy Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r., Kodeks Wyborczy

Redakcja Konkret24 złożyła oficjalne pismo do Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość z pytaniem o finansowanie cystern wykorzystanych w kampanii wyborczej prowadzonej przez Komitet.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, pkw.gov.pl; Zdjęcie główne: Lech Muszyński /PAP

Pozostałe wiadomości

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także jak brak reakcji na fakty rodzi fałsz, który trudno powstrzymać - nawet jeśli wszystko zrobiono zgodnie z procedurami.

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

Źródło:
Konkret24

Na kolejnych spotkaniach z wyborcami i w kolejnych wypowiedziach publicznych kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powtarza te same twierdzenia - nie zawsze zgodne z prawdą. Niektóre powtarza szczególnie chętnie i często.

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes