Czarnek: "Kwaśniewski też ułaskawiał przed uprawomocnieniem". Dementi byłego prezydenta

Źródło:
Konkret24
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął procedurę ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął procedurę ułaskawienia Kamińskiego i WąsikaMaciej Knapik/Fakty TVN
wideo 2/7
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął procedurę ułaskawienia Kamińskiego i WąsikaMaciej Knapik/Fakty TVN

Według Przemysława Czarnka, ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w 2015 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę wcale nie było pierwszym przypadkiem aktu łaski wobec osób nieprawomocnie skazanych. Takie decyzje rzekomo miał podejmować wcześniej Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent oraz jego współpracownicy z lat prezydentury stanowczo zaprzeczają.

11 stycznia prezydent Andrzej Duda ogłosił, że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. To ułaskawienie w tzw. trybie prezydenckim, odwołujące się do przepisów Kodeksu postępowania karnego. Ale jednocześnie prezydent zaznaczył, że podtrzymuje swoją opinię, że jego decyzja z 2015 roku o ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika skazanych wówczas nieprawomocnym wyrokiem była zgodna z przepisami prawa.

Dzień wcześniej w Radiu Zet poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek bronił decyzji prezydenta sprzed ośmiu lat. Powoływał się m.in. na podręczniki dla studentów prawa, których autorzy, jego zdaniem, dopuszczali możliwość zastosowania aktu łaski przed uprawomocnieniem się wyroku. O tym, że to fałszywa narracja pisaliśmy już w Konkret24. Ale Przemysław Czarnek użył także innego argumentu. Powołał się na akty łaski udzielane przez jednego z poprzednich prezydentów.

Przypominam, że Kwaśniewski też ułaskawiał przed uprawomocnieniem się wyroku.

Prowadzący nie zareagował na mimochodem rzuconą uwagę Czarnka. Postanowiliśmy sprawdzić, czy prezydent Aleksander Kwaśniewski rzeczywiście zastosował prawo łaski w sposób opisany przez byłego ministra edukacji. Według danych Kancelarii Prezydenta RP podczas dwóch kadencji Kwaśniewski ułaskawił 4302 osoby. Odpowiedź na pytanie, czy są wśród nich osoby ułaskawione przed uprawomocnieniem wyroku, można znaleźć w prezydenckim archiwum. Kancelaria Prezydenta nie odpowiedziała jednak jeszcze na zapytanie Konkret24 w tej sprawie.

Warto jednak zauważyć: od czasu ogłoszenia przez prezydenta Andrzeja Dudę kontrowersyjnej decyzji o ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika w przestrzeni publicznej nie przypomniano żadnego przypadku analogicznego ułaskawienia w przeszłości. Podobnego przypadku nie przypomina sobie sam prezydent Kwaśniewski i jego byli współpracownicy, których poprosiliśmy o komentarz. Takiego przypadku nie pamięta również konstytucjonalista prof. Stanisław Waltoś. "Nigdy prezydent nie stosował abolicji w postaci prawa łaski. A dlaczego? Dlatego, że u podstaw tej praktyki było słuszne przekonanie, że takie zastosowanie abolicji w formie prawa łaski byłoby niczym innym jak ingerencją w wymiar sprawiedliwości" - mówił 10 stycznia w TVN24 prof. Waltoś.

Aleksander Kwaśniewski: "Nie ułaskawiałem w ten sposób"

W związku z brakiem odpowiedzi z Kancelarii Prezydenta zwróciliśmy się do samego Aleksandra Kwaśniewskiego. "Nie ułaskawiałem w ten sposób" - przekazał Konkret24 były prezydent.

Szefowa kancelarii Kwaśniewskiego pomiędzy grudniem 1995 a październikiem 1997 roku Danuta Waniek powiedziała w rozmowie z Konkret24: - Nie było takiego przypadku w czasie mojej kadencji. Ja mocno zwracałam uwagę na stronę prawną. Na początku pierwszej kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego wokół kancelarii była nie najlepsza atmosfera, podobnie jak dzisiaj. Obowiązkiem urzędników było chronienie go przed popełnieniem błędów. On nie był z wykształcenia prawnikiem. Kwaśniewski nie miał skłonności do nieostrożnego stosowania prawa łaski.

Danuta Huebner, szefowa Kancelarii Prezydenta od grudnia 1997 roku do listopada 1998 roku nie przypomina sobie takiego przypadku. Na dłuższą rozmowę z Konkret24 zgodził się Ryszard Kalisz, pełniący obowiązki szefa Kancelarii Prezydenta od listopada 1998 do czerwca 2000 roku. - To nieprawda. Nigdy tak nie było, do głowy nam nie przyszło - powiedział.

Kalisz zwraca uwagę, że Aleksander Kwaśniewski ułaskawił znacznie więcej osób niż Andrzej Duda. - Skala jest inna, bo niektóre wyroki naprawdę były niesprawiedliwe - mówi Kalisz. - Ale nigdy do głowy nam nie przyszło, że przed orzeczeniem wyroku drugiej instancji - zarzeka się były współpracownik prezydenta. Przypomina, jak w czerwcu 2023 roku po wywiadzie minister Małgorzaty Paprockiej w TVN24 ze strony Kancelarii Sejmu zniknął zapis dotyczący zastosowania prawa łaski wobec "kary prawomocnie orzeczonej". - U nas też wisiała taka informacja i nikt wniosków nie składał, bo ułaskawienie to nie abolicja - kwituje Kalisz.

Nie było ułaskawienia Ryszarda Kalisza

W ostatnich dniach nazwisko Aleksandra Kwaśniewskiego przewijało się w mediach w dyskusjach wokół prezydenckiego prawa łaski. I również tutaj pojawiało się nazwisko Ryszarda Kalisza. 7 stycznia w Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel cytował statystyki ułaskawień wszystkich prezydentów. - Nie powiedział nam pan, który z prezydentów stosował to prawo łaski, zanim zapadł prawomocny wyrok - stwierdziła Barbara Dolniak z Koalicji Obywatelskiej. - Aleksander Kwaśniewski na przykład wobec Ryszarda Kalisza rozpoczął taką procedurę - odpowiedział Fogiel. Dalej powiedział, że Kwaśniewski jej "nie dokończył".

Ale dwa dni wcześniej o rzekomym ułaskawieniu Kalisza otwarcie pisał w serwisie X Mateusz Janiczek, radny PiS z Tuchowa. "Prezydent Kwaśniewski ułaskawił Kalisza przed prawomocnym skazaniem wtedy nikt nie miał wątpliwości że może!" - stwierdził Janiczek. "Kłamie pan i pisze bzdury. Nigdy nie zostałem ułaskawiony" - odpisał mu Ryszard Kalisz. W kolejnym wpisie wyjaśnił, że Aleksander Kwaśniewski poprosił o akta sprawy "dla zapoznania się z podstawami kuriozalnego wyroku", a następnie akta zwrócił bez podejmowania jakichkolwiek czynności.

Ryszard Kalisz odpowiadał przed sądem za pomówienie. Sprawę wytoczył mu białostocki radny PiS Jacek Żalek (późniejszy poseł i wiceminister w rządzie PiS) za uwagi z audycji radiowej z 2000 roku. Sąd warunkowo umorzył postępowanie, ale Kalisz musiał zapłacić 8 tys. zł zadośćuczynienia.

Ułaskawienie Zbigniewa Sobotki

Najwięcej kontrowersji w czasie prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego wywołało ułaskawienie byłego wiceszefa MSWiA Zbigniewa Sobotki. Wspomniany wyżej radny PiS z Tuchowa również nawiązał do tej sprawy i udostępnił w serwisie X.com archiwalny artykuł prasowy. Do ułaskawienia Sobotki doszło tuż przed końcem drugiej kadencji Kwaśniewskiego w 2005 roku i niedługo po uprawomocnieniu się wyroku. Sąd skazał Sobotkę na 3,5 roku pozbawienia wolności za udział w tzw. aferze starachowickiej dotyczącej przecieku tajnych informacji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do osób podejrzanych o współpracę z przestępcami.

"Prezydent Kwaśniewski czekał, aż wyrok się uprawomocni, i dopiero zastosował prawo łaski w sposób czytelny i zrozumiały" - wspominał sędzia Marcin Chałoński (który skazywał Sobotkę) w opublikowanym w grudniu 2015 roku wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Przemysław Czarnek nie odpowiedział na nasze wiadomości z prośbą o wyjaśnienie wypowiedzi z Radia Zet.

9 stycznia o twierdzeniach na temat rzekomego ułaskawienia Ryszarda Kalisza pisał serwis fact-checkingowy Fakenews.pl. Dzień później wypowiedź Przemysława Czarnka dla Radia Zet omawiał serwis fact-checkingowy Demagog.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24